Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
a ja za CiebieAsiowa wrote:Justyna trzymam za Ciebie kciuki:)
ostatnie skurcze już co 6 min oby tak dalej i trwają ok 50 sek. Ale żadnego czopa ani wód. Jak skurczę będę ponizej 4 min i bolesne bardzo to pojedziemy
Asiowa lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
nick nieaktualnyKasiaG bardzo mi się podoba hustawka.
Matlenaa to mówisz że zbroiłaś
Może jednak nie jest tak źle? Ja też mam zdolności do psucia
Puli27 GRATULUJĘ!!!
Justyna powodzenia i żeby szybciej postępowało
Asiowa u mnie też nadchodzący poród poprzedziła ogromna senność. W sumie spałam ponad pół doby z godzinną przerwą. Może coś się u Ciebie kroi
justyna14, Asiowa lubią tę wiadomość
-
Tez mi sie wydaje ze to bardzo duzo. Ale jak tyle nie wypije to za chwile znowu glodna. Ulewa jej sie tylko wtedy gdy jest bardzo wyglodzona i lapczywie je, ale jesli je spokojnie to jest ok. Karmie ja tez cycem ale mam strasznie malo mleka wiec musze ja dokarmiac butla. Oj chyba mi wyrosnie maly sumo hehe:) a jak duzo spi twoj maluszek?Poz!omka. wrote:Puli ja konsultowalam sie z pediatra i Powiedziala ze taki maluch powinien od 40 do 60 ml wypijac, moja pije 60ml zawsze, czasem 70ml jak dluzej sobie pospi a Ty tak na dwa mleczka jedziesz ? :p To modyfikowane to bardziej syte, mysle ze 90ml to bardzo duzo :p nie ulewa jej sie pozniej ? :p
Poz!omka. lubi tę wiadomość
puli27
-
nick nieaktualnypuli27 tyle moja mała już w 5 dobie zjadała. Teraz staram się dawać jej 60ml mm, czasami 90ml bo liczę, że może wyciągnie coś więcej z cyca. Cały czas łudzę się, że laktacja się rozkręci. Ale już trochę wyluzowałam. Jak się nie rozkręci to trudno. Ważne, że cokolwiek z cyca pije. Wkurza mnie powoli ten terroryzm laktacyjny i nacisk na KP. Jasne pokarm mamy jest najlepszy, ale mam dość obwiniania się o małą ilość pokarmu. W końcu mm to nie trucizna
-
nick nieaktualnyPuli gratulacje My juz po wazeniu I maly spadl tylko 2%,pojawila si zoltaczka,ale wszystko w normie. Karmie go czesto wiec powinna przejsc bez wspomagania. W poniedzialek wizyta poloznej,zobaczymy co powie. Jak bede miec jakies watpliwosci to mam dzwonic do szpitala.
Wybralismy dzis choinke I maz wlasnie pojechal ja odebrac a ja chyba sie zdrzemne dopoki moi chlopcy spia
-
Hej ziomki, a powiedzcie mi czy ktoras nie ma ochraniacza na lozko ani kolderki i poduszki do lozeczka czy tylko ja? szwagierka bedzie baldachim tylko wysylac bo narazie i tak mam tylko karuzele nad lozeczko:D
Matlena nie przejmuj sie, pewnie tylko bateria sie rozladowala. To byloby totalnie bez sensu gdyby wylaczenie telefonu psulo go doszczetnie:D
-
nick nieaktualnyJa nie mammnk wrote:Hej ziomki, a powiedzcie mi czy ktoras nie ma ochraniacza na lozko ani kolderki i poduszki do lozeczka czy tylko ja? szwagierka bedzie baldachim tylko wysylac bo narazie i tak mam tylko karuzele nad lozeczko:D
Matlena nie przejmuj sie, pewnie tylko bateria sie rozladowala. To byloby totalnie bez sensu gdyby wylaczenie telefonu psulo go doszczetnie:D ochraniacza dlatego, że ma łóżeczko zaraz obok swojego łóżka i chcę widzieć małego przez szczebelki. Później jak będzie się więcej wiercił to może założę. A kołderkę mam ale na razie schowaną w szafie bo położna mówiła, że w początkowych tygodniach to dziecko śpi w rożku, ewentualnie na to ciepły kocyk. Kołderkę później dołożę
-
nick nieaktualnyPoz!omka. wrote:Ja w ciazy tez bylam takim leniem, teraz jakos latwiej sie wstaje i wszystko robi
Chcialam sie przywitac i pogratulować grudniowym mamusią Nie mam nawet czasu tu zaglądac tak ten czas mi leci :o Moja Alicja wlasnie 2tygodnie skonczyla, karmie swoim mlekiem ale z butli, totalnie jestem zrezygnowana ta piersia, juz mialam takie kryzysy ze szkoda gadac..polozna u nas co tydzień teraz i ciagle mi ja przystawia do piersi // zabraniajac laktatora / Kobietki jak u Was wyglada z tym pologiem ? bo ja wciaz mam skrzepy i krew a polozna mowi ze to za dlugo...i kazala isc na usg...
Pozdrawiam i zycze powodzenia tym ktore jeszcze w dwupaku !
Ja urodziłam 27 i też mam jeszcze krew.
No, a z ty karmieniem piersią to też przechodzę masakrę. Najpierw w szpitalu, czułam się jak jakaś debilka bo wszyscy w koło tylko, że karmienie piersią, żadnego dokarmiania mm, żadnego laktatora bo najlepszy laktator to dziecko. Do tego na tym wikcie szpitalnym dziesięć dni to ciężko "rozkręcić" mi było laktację. Teraz jest już lepiej, no ale wczoraj w prawej piersi pękła mi brodawka, smaruje ją lanoliną. No a lewa pierś boli jak dziecko podłączę do niej. Też wydaje mi się że mało się najada i muszę dać mm. No, a położna że nie powinnam dawać mm.Wariuję od tego.
Poz!omka. lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyW ulotce jest 15 kropli do kazdego karmienia. My dajemy 10-11 kropelek, przed karmieniem i tylko 2 razy popoludniu.Eve_84 wrote:Megi, a ile tych kropelek dajesz?
Asiowa i justyna14 3mam kciuki aby wkońcu się u Was rozkręciło na maxa
Puli gratulacje
-
nick nieaktualnyannielica wrote:puli27 tyle moja mała już w 5 dobie zjadała. Teraz staram się dawać jej 60ml mm, czasami 90ml bo liczę, że może wyciągnie coś więcej z cyca. Cały czas łudzę się, że laktacja się rozkręci. Ale już trochę wyluzowałam. Jak się nie rozkręci to trudno. Ważne, że cokolwiek z cyca pije. Wkurza mnie powoli ten terroryzm laktacyjny i nacisk na KP. Jasne pokarm mamy jest najlepszy, ale mam dość obwiniania się o małą ilość pokarmu. W końcu mm to nie trucizna
idealnie to ujęłaś z tym terrorem laktacyjnym. Jak byłam w szpitalu to jednego dnia tak mi jedna doktorka przygadała, że potem pół dnia ryczałam. Jednia z dziewczyn, która urodziła dzień przede mną co chwilę na papierosa latała, miała totalnie w D... co robi, a ja chciałam dla mojego dziecka jak najlepiej, to przez to ze nie karmiłam tylko swoim mlekiem, a równiez mm to dostawałam delikatny opiernicz, ze moze sie nie staram wystarczająco, że laktacja tkwi w głowie, że nie ma czegoś takiego jak mało pokarmu itp. No nie pomagało to psychicznie -
nick nieaktualnyTinusia wrote:U mnie kp to najtrudniejsze w macierzyństwie... raz pokarmu dużo raz płakać się chce... dzisiejszej nocy już się złamałam bo systemem 7-5-3 odciagnęłam w sumie 30ml i dałam 30ml mm i w końcu przespał bez płaczu 4h... karmi i herbatki teraz już jakoś nie działają... był 1.5tygodnia na samym cycu i co chwilę płacz bo głodny a wszyscy twierdzili że nie możliwe to w końcu zaczęłam odciagać i co ? Raptem 30ml to co się dziwić że dziecko co chwilę płacze...
No ja właśnie 30-40ml odciągam. Zdarzyło mi się 50 i 60 ml ale raz!!! I to nie jest tak, ze daję mm zamiast piersi. Zawsze mała najpierw wisi na cycku. Najpierw słyszę przełykanie a potem tylko ciamga. Ale pozwalam mimo to wisieć jej troszkę na cycu bo licze, ze poleci coś więcej i że nie będę musiała dokarmiać. Ale widac kiedy dziecko jest głodne. Nakarmiony noworodek powinien spać po karmieniu. I to nie spać pół godziny tylko dłużej. Tak mówiła doradca laktacyjny. A moja bywa marudna, nie chce spac itp. Musze ją dokarmić wtedy. Potem odciagam pokarm jeszcze. Nic to nie daje. Podobno każda ma inną ilość tkanki gruczołowej i czasami choćby skały srały nic więcej sie nie wyprodukuje. Najbardziej mnie śmieszy jak ktoś daje rady bo "on też miał problemy". Ale nie ma 2 takich samych historii, nie ma 2 takich samych osób. Nikt nie wie co przeżywałam kiedy widziałam, że nie mogę wykarmić małej. Ale każdy dobrze wiedział co "poradzić" i jak skrytykować. Aż w końcu zluzowałam majty. Liczy się moje dziecko! A ono ma być najedzone i szczęśliwe! Nie będę dziecka głodzić w imie chorych idei. Miałam karmić wyłącznie piersią, ale życie samo zweryfikowało moje założenia. Bardzo bym chciała, zeby się rozkręciło i szczerze zazdroszczę kobietom dużej ilości pokarmu. Ale jest jak jest. Głową mury nie przebiję.
MeGi2986, kwiatakacji, Karola1990 lubią tę wiadomość
-
Ja jestem ciekawa czy tak te wszystkie polozne dzirci swoje kp bez mm. Jak takie madre sa u nas tez klada nacisk na kp no ale bez przesady, o zadnym terrorze i takich rzeczach u siebie od dziewczyn nie slyszalam. Tylko ta polsza jakas dziwna chyba:D
No ja nie mam tymbardziej ze o ochraniaczach sie sporo nasluchalam i o kolderkach i wole nie ryzykowac na samym poczatku:D sie boje ze sobie nie poradze a co dopiero zeby jeszcze cos sie stalo przeze mnie:0
