Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Aneczka i annkkaa trzymam kciuki dziewczynki :* pewnie będziecie dziś tulic bobasy
U mnie tez antek jest pierwszym dzieckiem i powiem Wam ze na razie jest to dla mnie utrapienie bo rodzice jak jedni tak drudzy nachetniej by się do nas wprowadzili... -
Trzymam kciuki za dziewczyny z rozpoczętym porodem
Oby szybko poszło.
A ja codziennie się cieszę, że to jeszcze nie dzisiaj. Od siedmiu tyg. leżę, bo szyjka się bardzo skraca i mam silne skurcze. Bardzo chcę wytrzymać do stycznia w dwupaku. Może się uda -
nick nieaktualnyMatleena, u mnie to co od kilku dni- pobolewanie brzucha, lekkie twardnienia, jakieś tam kłucie tu i ówdzie... Dzisiaj na wizycie się okaże czy coś się zmieniło czy nie
Ja wiem że będę miała duże wsparcie ze strony Mamy jak mąż do pracy pójdzie, wie że nie chciałabym żeby się narzucała i mądrowała, ale no się okaże wszystko w praniu
Mama-julka co z Tobą?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPchełka, z drugiej strony pomyśl że na wiosnę- lato Irenka już będzie dość duża
A tak chodzić w 40sto stopniowym upale z wielkim brzuchem, albo rodzić kilkanaście godzin w prażącym przez okna słońcu, czy dochodzić do siebie w domu po porodzie to masakra...
A w ogóle to proszę nie narzekać!Z dzidziulkiem w domu jesteś to masz zajęcie na pewno
ja każdego dnia myślę że chciałabym już urodzić bo nie wiem co ze sobą zrobić w taką koszmarną pogodę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2015, 09:39
Matleena lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnykwiatakacji wrote:Megi sprawdzałam na opakowaniach i hipp ma tyle samo kalorii co Bebilon i Nan HA, więc pewnie tyle co inne mleka. Zgodnie z opisem na opakowaniu hipp jest robiony na wzór mleka matki i jest lekkostrawny. Nasza mała śpi po nim jak po piersi z tym, że widzę ile zjadła, no i nie ma ulewania jak przy innych nawet jak zjadła 100
kwiatakacji lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA ja dzisiaj mega dół. Byliśmy u pediatry na kontroli wagi. Mała bardzo ładnie przybrała. W tydzień 330 gram i ma już swoją wagę urodzeniową, ale pediatra na mnie naskoczył, że powinnam rezygnować z dokarmiania, bo nie utrzymam laktacji. Mówię, że mała najpierw opróżnia piersi a butlę dostaje jak jest niedojedzona a ja nie mam czego dać, a ta na mnie, że przrecież laktacja się stabilizuje jak będę dawać mm to nie będę mieć pokarmu itd.. Tak jakbym dawała mm, bo tak sobie wmyśliłam, nie wiem , mam zagłodzić dziecko w imię idei. Teraz poczułam co to jest terror laktacyjny. Poza tym spóźniła się 15 minut i nie raczyła nawet odpowiedzieć na nasze pytania, a jak już odpowiedziała to z wyższością jak możemy zadawać takie podstawowe pytania.Hitem było stwierdzenie, że w 3 tyg zaczynają się kolki żebyśmy czasem nie przychodzili z kolką. Wyszłam z tamtąd ze łzami w oczach i wrażeniem, że krzywdzę swoje dziecko. Najgorsze, że deklaracje do pediatry złożyliśmy 2 tyg temu i nie wiem czy mogę ją teraz zmienić.
-
nick nieaktualnykwiatakacji a w przychodni jest tylko jeden pediatra?
Lekarza/przychodnię bezpłatnie można zmieniać chyba 3 razy w ciągu roku ale pewna nie jestem. Tylko nie wiem czy musisz zmieniać pediatrę, czy nie wystarczy następnym razem zapisać się do innego po prostu, jeśli w przychodni jest kilku?
Nie stresuj się, bo z tego co piszesz to ten lekarz jakiś walnięty jest, nie krzywdzisz swojego dziecka! Boże, 21. wiek i tacy ludzie jeszcze się lekarzami nazywają, masakra...Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2015, 10:14
kwiatakacji lubi tę wiadomość
-
Ja leze od rana juz na porodowce. Pisze sie zapis. Skurcze regularne co 8 minut na 100%. Rozwarcie na maly 1 palec. Mialam miec zel ale skoro sa skurcze to nie moga go zaaplikowac. Dostalam nospe w zastrzyku i chyba na dzis tyle. Lekko sie zdenerwowalam bo zsmiast cos dzialac to wyciszaja skurcze. No ale ja nie jestem lekarzem wiec nie powinnam pewnie tego oceniac.
genoweffa, Matleena, kwiatakacji lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny jestem w szpitalu
wody mi odeszly i mam rozwarcie 3,5 cm. Troche sie nameczylam bol okropny...ale wzielam znieczulenie i czekam
trzymajcie kciuki
Acikk, pati_zuzia, ZieloneOliwki, Madzisek, rewelka, Piegus, genoweffa, Pchelkaa, Matleena, Moniusia89, Karola1990, Klara87 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTrzymam kciuki za rodzące
Zastanawiam się Lips czemu oni wyciszają Ci skurcze? Przecież jesteś już po terminie...
Ja mogę nie urodzić do terminu ale jak przyjdzie mi rodzić po terminie to się chyba wścieknę bo już mam dosyć łażenia w ciaży Już się wyspałam, wyleniłam, i chce swoje dziecko -
nick nieaktualnyWszystkim dziewczynom w szpitalu zycze szybkiego porodu i zdrowka:*
Kwiatakacji mozesz wlasnie isc do innego lekarza w przychodni, albo wogole zmienic pediatre do 3 razy na rok. Ja nie rozumiem tego naskoku z kp!! Przeciez to indywidualna sprawa. A Ty nie rezygnujesz z kp tylko racjonalnie podchodzisz do zdrowia i samopoczucia swojego dzieciaczka. No sa kobietki ktore co chwile beda podawac cycka zeby tylko kp i to ich wybor ale nie dla mnie to chore wymuszanie na matkach takiej postawy. Nie przejmuj sie glupia baba. Jestes kochajaca i wzorowa mamusiakwiatakacji lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnykwiatakacji wrote:A ja dzisiaj mega dół. Byliśmy u pediatry na kontroli wagi. Mała bardzo ładnie przybrała. W tydzień 330 gram i ma już swoją wagę urodzeniową, ale pediatra na mnie naskoczył, że powinnam rezygnować z dokarmiania, bo nie utrzymam laktacji. Mówię, że mała najpierw opróżnia piersi a butlę dostaje jak jest niedojedzona a ja nie mam czego dać, a ta na mnie, że przrecież laktacja się stabilizuje jak będę dawać mm to nie będę mieć pokarmu itd.. Tak jakbym dawała mm, bo tak sobie wmyśliłam, nie wiem , mam zagłodzić dziecko w imię idei. Teraz poczułam co to jest terror laktacyjny. Poza tym spóźniła się 15 minut i nie raczyła nawet odpowiedzieć na nasze pytania, a jak już odpowiedziała to z wyższością jak możemy zadawać takie podstawowe pytania.Hitem było stwierdzenie, że w 3 tyg zaczynają się kolki żebyśmy czasem nie przychodzili z kolką. Wyszłam z tamtąd ze łzami w oczach i wrażeniem, że krzywdzę swoje dziecko. Najgorsze, że deklaracje do pediatry złożyliśmy 2 tyg temu i nie wiem czy mogę ją teraz zmienić.
Nie martw się, trafiłaś na lekarza idiotę Ja myślę, że lekarza zawsze można zmienić I na Twoim miejscu bym się nie zastanawiała nawet bo Cię będzie wkurzać na każdej wizycie. Ja też chcę karmić piersią, ale jak widzę jaka jest nagonka i jak się traktuje matki to aż mi się odechciewa. I uważam że dobrze robisz, że trochę dokarmiasz przecież nie będziesz trzymać małej głodnej.kwiatakacji lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTrzymam kciuki za wszystkie kobitki, ktorym rozpoczela sie akcja oby wszystko szybko poszlo i jak najmniej bolesnie :*
Kwatikacja, co za babsko, ja bym juz w ogole do niej sie nie wybrala. Nie wiem,ale wydaje mi sie ze polozne laktacyjne,lekarze powinni wspierac,ewentualnie dac rady cos zasugerowac, a nie naskakiwac i wymuszac, jak pod taka presja mozna rozkrecic laktacje jesli sie chce. A jak sie chce karmic mm to nie powinni krytykowac co ich to obchodzi, niech najpierw zapoznaja sie z sytuacja wrrr wkurzaja mnie tacy ludzie. Ja mojej poloznje mowilam,ze jak tylko bede mogla to chce kp,ale nie bede tez bronic sie przed mm i nie dostalam nigdy zadnego opierniczu ani nic, za pierwszym razem mialam pogadanke o zaletach kp,ale to bylo tylko przekazanie informacji, a teraz wiedzac,ze z pierwszym dzieckiem kp to tylko stwierdzila,ze wiem o zaletach kp piersia. Bedac w szpitalu i jak polozne byly u nas w domu tylko pytaly czy kp czy mm i czy mam jakies problemy i tyle.
Kwiatakacji nie jestes zla mama,krzywdy malej nie robisz, wrecz przeciwnie i nie mysl inaczej,popatrz tylko na coreczke na pewno jest tego dowodem. trzymajcie sie cieplutko :*kwiatakacji lubi tę wiadomość