Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMoniusia89 wrote:Hej dziewczyny czy któraś z mam karmiących piersią nie miała mleka na początku? Ja od dwóch dni walczę z laktatorem i nic jakieś pojedyncze krople i już mnie to załamuje a w dodatku mały nie chce nawet próbować z piersi od razu się krzywi i odpycha jakbym mu dawała coś ochydnego i w ogóle Chyba wpadam w depresję jakaś bo nic mnie nie cieszy mimo że już mam dziecko przy sobie:(
Ja nie mialam. W szpitalu Mala caly czas wisiala na cycku, dodatkowo duzo pilam i jadlam. Kupilam tez herbate na laktacje z herbapola. Tylko przy tej herbatce musisz uwazac bonona jest na koprze wloskim i rumianku pilam poczatkowo 2-3 lubki dziennie, ale od 3 dni nie poje bo mam nawal pokarmu i zauwazylam ze coreczka ma problem z robieniem kupki
od poerwszej doby pilam herbatke wiec byla jakos tam wspomagana w pracy zoladkami jelit a odstawienie takie calkiem i to nagle zle na nia wplynelo. Wczoraj wypilam jeden kubek i w nocy mloda zrobila 2 kupki. Mam zamiar stopniowo odstawic ta herbate.a no i nie nakrecaj sie na kp, u mnie jak wrzucilam na luz to dopiero rozkrecila sie laktacja
Moniusia89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFlakonik wrote:Wiecie co...mnie chyba nikt nie przygotowal...czasami sprawia mi to az taki bol bo nikt mnie nie uprzedzil ze mozna kochac az tak mocno.
Wiem o czym mowisz. Tez nie sadzilam ze to az taka milosc jest, bezwarunkowa. Niby jest 9msc na przygotowanie, ale dzien porodu gdy widzisz pierwszy raz ta Małą istotke i juz wiesz ze zyc bez niej nie mozesz
czasami jak corcia spi siedze obok patrze na nia i zdaje sobie sprawe ze tak ja kocham ze jestem w stanie wszystko dla niej zrobic. Żywcem dalabym sie pokroic.
Ktoras pytala czy po porodzie my mamuski mamy swoje zycie. U mnie wyglada to w ten sposob ze maz i rodzinka mowi idz na zakupy, do fryzjera, odpocznij, ale ja nie chce. Chce nacieszyc sie Mala, wszystko robie razem z nia. Wole z nia siedziec w domu niz gdzies wyjsc.
Wczoraj przy kapieli nachylilam sie nad Młoda i lancuszkiem zaczepilam o pepuszek ktory wyrwalam :-o troche zaplakala ale ani krew ani ropa nie leciala. Ten pepuszek i tak juz ledwo sie trzymal ale tak sie wystraszylam :-o
Ciezaroweczki drogie ja Was czytam
i po czesci Wam zazdroszcze ze tak cudowne chwile przed Wami
ja mam juz to za soba- pierwsze spotkanie, kapiel, pierwsza zmiana pieluchy, placz, a Wy dopiero bedziecie sie cieszyc tymi chwilami. Dzieci tak szybko rosna i sie zmieniaja ze az mnie to przeraza.
Ahhha i Irenka złapała smoka! Sprawdzil sie dynamiczny lovi day&night
Justyna czekamy na zdjecie Polci
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2015, 07:25
justyna14, pati_zuzia, Flakonik lubią tę wiadomość
-
z dzieckiem zawsze warto wyjść na dwór, choćby na 10 minut jak jest mróz, bo dzięki temu się hartuje. Ja z Olkiem całą prawie zimę ostatnią spacerowaliśmy, fakt była łagodna, ale nie zniechęcał mnie deszcz czy śnieg. Folia na wózek parasol w dłoń i ognia. Mój Olek przez pierwszy rok życia nawet kataru nie miał, dwa razy zapalenie uszu ale to od ząbków a tak to zdrowy jak ryba i do tej pory staramy się z mężem żeby co najmniej dwa razy dziennie wyszedł z domu choć na chwilę. Owszem, jak jest -15 st C to nie wychodze z noworodkiem, ale do -7 jeśli nie wieje bardzo to w gondolce dziecko jest tak opatlone, że spokojnie można. Nie kiście dzieci w domu całą zimę.ZieloneOliwki wrote:a w temacie spacerów, choć ja jeszcze ciężarówka

Jest tu mama która wystawia na razie tylko na balkon/taras dzieciątko? Bo właśnie póki są ładfne pogody to ok, można wyjść na godzinkę na spacer, ale jak zacznie się już zimno robić to zanim ja sama ubiorę małego i wygramolę się z bloku z tym wózkiem to minie pół godziny i nie wiem czy będzie sens w ogóle wyłazić żeby zrobić dwudziestominutowy czy półgodzinny spacer.
pati_zuzia, kwiatakacji, ZieloneOliwki, Suerte lubią tę wiadomość
7w3d 💔 -
Ciocie przedstawiam naszą księżniczkę
jedno zdjątko ze szpitala, drugie już z domu.
Flakonik zgadzam się z Tobą, też nie wiedziałam, że można kochać aż tak !
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2016, 09:21
Mama-julka, Madzisek, rewelka, m@rzenie, Pchelkaa, MeGi2986, revvelka, pati_zuzia, iNso87, aannkkaa, Dżulia, Acikk, kwiatakacji, akira, Ola_45, lilianna, Matleena, Marta0912, Nadulka, Eve_84, Flakonik, genoweffa, Suerte lubią tę wiadomość
7w3d 💔 -
Co do porównania mm i mleka matki to wiadomo, że mleko matki lepsze, ale to dla mnie osobiście nie wiele wnosi do tego jak chcę karmić. Jak miałam mało pokarmu w szpitalu to mała dostała mm i już, teraz mam wystarczająco więc jest tylko na moim mleczku, ale jak coś się zmieni,to dostanie butle i tyle. Najważniejsze, żeby była najedzona i szczęśliwa. Serio, nie ma co się tym zamartwiać ani włosów sobie z głowy rwać, bo co ma być to i tak będzie, pewnych rzeczy nie przeskoczymy a stresów i tak w związku z wychowaniem maluszka jest sporo. Po co sobie dostarczać nowych niepotrzebnych. Cieszmy się, że jesteśmy razem, zdrowi, święta za pasem
ja już czuję tą atmosferę 
no i trzymajcie kciuki, żebym dała rade dziś z imprezką dla męża. Niby wczoraj wszystko podszykowałam, ale i tak sporo jeszcze roboty zostało, a w pakiecie przedświątecznym pralka nam się zepsuła wczoraj
eh
Pchelkaa, pati_zuzia, kwiatakacji, Flakonik lubią tę wiadomość
7w3d 💔 -
nick nieaktualnyPchelkaa wrote:Ciezaroweczki drogie ja Was czytam
i po czesci Wam zazdroszcze ze tak cudowne chwile przed Wami
ja mam juz to za soba- pierwsze spotkanie, kapiel, pierwsza zmiana pieluchy, placz, a Wy dopiero bedziecie sie cieszyc tymi chwilami. Dzieci tak szybko rosna i sie zmieniaja ze az mnie to przeraza.
Ahhha i Irenka złapała smoka! Sprawdzil sie dynamiczny lovi day&night
Hihi, u mnie to też coś nowego bo po tylu latach
Dostałam ten smoczek w Rossmannie gdy aktywowałam kartę i mam nadzieję, że się sprawdzi.
pati_zuzia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyjustyna14 wrote:Nie kiście dzieci w domu całą zimę.
A ja tak lubię wszystko co kiszone
Wiesz, ogórki, kapusta - mniam.
Ach i moja pralka dwa razy była naprawiana w ciągu pół roku, to jeszcze przed świętami kupujemy nową
Nie wspomnę, że telewizor był stary jak świat i jesienią też kupiliśmy
Jest też problem z piekarnikiem elektr., ale mam nadzieję, że znajdzie gdzieś się część. To se ponarzekałam.
pati_zuzia, justyna14, ZieloneOliwki lubią tę wiadomość
-
Wygląda na to, źe małemu tak dobrze. Byłby pewnie nerwowy jakby coś się działoAcikk wrote:Ja mam pytanko do mamus które KP. Ile dziecko moze spac bez przerwy bo moj jak w dzień domaga się co 2 godziny tak juz druga noc z rzędu przespal mi prawie 6 godzin i nie wiem czy powinnam to budzić czy moge mu dac spac tyle w nocy skoro w dzień śpi po godzinie... Dzisiaj juz to obudziłam bo karmilam o 23 to o4:30 się zastanawiałam czy żyje i obudziłam go zmiana pieluchy. Budzikow żadnych nie mam na karmienia bo sam się budził ale teraz druga noc juz tak dlugo spał. Pomóżcie plis



-
Czesc dziewczyny,
Nie doczytałam wszystkiego, ale nie wiem, czemu naskakujecie na evik. Czy na tym forum nie mozna podyskutować na różne tematy? wydaje mi sie, że tylko flakonik ma zdrowe podejscie do swojego karmienia mm. ewik przeslala art. o porownaniu pokarmow, bardzo ciekawy zreszta, a niektore z Was oskarzaja ja o terror laktacyjny. uważam, ze to nie w porzadku. Ja tez sie mecze, zeby karmic piersia. mala wisi na piersi non stop. Jest ciezko, ciagle ja waze, konsultuje sie u doradcy laktacyjnego i tez sie stresuje, a mm stoi i czeka w pogotowiu. I we mnie absolutnie ten artykul nie uderza, nawet jesli bede karmic mm. Dobrze jest pewne rzeczy wiedziec.
Milej soboty!
monisia - sprobuj preparatu na laktacje Femaltiker. Na all w aptekach internetowych jest w b.dobrej cenie. W aptekach stacjonarnych sporo drozej. Pokarm odciagaj rano po wstaniu, pochylajac sie do przodu metoda 7:5:3. Jesli mluszek spada z wagi, trzeba podac mm, jesli jeszcze nie masz swojego pokarmu. Powodzenia!
Matleena, kwiatakacji, Flakonik lubią tę wiadomość

-
Kochane, pragnę dać znać, że dzisiaj siłami natury w wyznaczonym terminie tj 40tc o 7:05 urodziła się Marysia, 3460 waga, 56cm długości. Jak na pierwsze dziecko poród expres. Pierwszy skórcz około 3:30, a 7:05 kangurowanie. Każdej z Was życzę takiego rozpakowania. Trzymajcie się Kochane :*:*:*
akira, lilianna, Ola_45, Mama-julka, rewelka, MeGi2986, cytrynówka, Dżulia, Madzisek, Marik, pati_zuzia, Acikk, aannkkaa, Pchelkaa, ZieloneOliwki, Marta0912, Matleena, kwiatakacji, Moniusia89, Nadulka, Flakonik, revvelka, genoweffa, Piegus, m@rzenie, Suerte, niania.ogg lubią tę wiadomość


-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2016, 12:59
justyna14 lubi tę wiadomość
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
II transfer - 15.05.2025 - ❤️ 31/01/2026 ❤️Zdrowy chłopiec 👶🏻
Został 1 ❄️

-
nick nieaktualnycytrynówka wrote:Mamuśki a jak pierzecie ubranka? Proszki i płyny do płukania typu Lovela? Prasujecie wszystko? Może ktoś się już przerzucił na wspólne pranie ze swoimi ciuchami
?
Ja przez jakiś czas będę prać osobno. Nazbieram kolor i białe plus chusteczki łapiące pigment. Mam płyny Lovela i jakiś niemiecki proszek, ale w nim prałam tylko pościel. Jak nie masz innej możliwości to pomieszaj ze swoimi
Ańdźka GRATULUJĘ!!! Super poród bo tylko 4,5h
Jesteś stworzona po to by rodzić
-
Widać że weekend się zaczął

Lips, Andzka gratulacje
ekspresowy poród też bym taki chciała 
A Ja jeszcze 2 h i jedziemy po choinkę
tylko pogoda bardziej na jajeczka, u mnie jest 10 stopni i pochmurno...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2015, 11:32
-
nick nieaktualnyAndzka, lips gratulacje dziewczyny.

Ja mam jeden dzień dobry, drugi zły i tak na zmianę. Dzisiaj znowu ten zły. Wczoraj wzięliśmy się za choinkę ale okazało się że stojak zepsuty. Więc choinka leży na podłodze a mąż w pracy bo wyciągneli go dzisiaj telefonem z łóżka o 9 ... A ta pogoda to mnie wkurza jak cholera, tylko zająca brakuje.... choinka mi tu nie pasuje. Wogóle nie jak w grudniu. -
nick nieaktualny











