Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Wody odeszły o 6:30, jadę do szpitala...
Trzymajcie kciuki. Później dam znać co i jak
Madzisek, Matleena, aannkkaa, cytrynówka, Marik, Ola_45, Mi$ia26, MeGi2986, emilka24, kwiatakacji, pati_zuzia, ania14, Nadulka, Mama-julka, Piegus, Moniusia89, rewelka, genoweffa, Dżulia, bella88, Pchelkaa, moniek90, ZieloneOliwki lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
A ja po obchodzie powinnam jechać na kroplówkę... to też poproszę o wasze kciuki
Mi$ia26, MeGi2986, kwiatakacji, Madzisek, pati_zuzia, Nadulka, Piegus, Moniusia89, genoweffa, aannkkaa, gosia mmr, Dżulia, Pchelkaa, moniek90, ZieloneOliwki lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Wyjęli mi go o 7 rano, pytałam dr czy coś to dało to mi odpowiedział, że nie on mi go montował, więc nie ma porównania ahahahaMarik wrote:Cytrynowka Ty też masz cewnik I co siedzi dalej ?
Ale stwierdził też, że wewnątrz wszystko pięknie wygląda.
-
Niestety odstawienie wit k nie pomoglo i maly znow sie prezyl od polnocy do 7 rano. Jeszcze jutro sprubuje mu nie podawac. Jak to nie pomoze to mam juz kupiony espumisan. Szkoda mi go strasznie jak widze jak sie meczy. Moze ktoras ma jeszcze jakis pomysl skad takie prezenie na kupke dokladnie od polnocy do 7 rano ?
-
Hej hej

Dzięki Justyna ze pytasz u nas nocka spoko mały po jedzeniu i północy spał do 5 i potem do 8:30 a teraz sobie grzecznie leży. Czekam na nastepne karmienie i idziemy na jakis spacerek
mam nadzieje ze już bedzie lepiej u nas
justyna14, moniek90 lubią tę wiadomość
-
lips a kp czy mm? ja kp i u mnie pomogło zrezygnowanie z nabiału w diecie. Nie całkowicie bo masełko na kanapkę czy mleczka do kawy używam ale nic po za tym i Polka od wczoraj znów jest grzeczna. Pręży się jszcze czasem ale to już nie to samo marudzenie jest. Teraz już 2 godzinę mi śpi po tym jak skupciła się po łopatkilips wrote:Niestety odstawienie wit k nie pomoglo i maly znow sie prezyl od polnocy do 7 rano. Jeszcze jutro sprubuje mu nie podawac. Jak to nie pomoze to mam juz kupiony espumisan. Szkoda mi go strasznie jak widze jak sie meczy. Moze ktoras ma jeszcze jakis pomysl skad takie prezenie na kupke dokladnie od polnocy do 7 rano ?
7w3d 💔 -
Wody odchodzą, skurcze sie zaczynają ale porodu nie widać... Lekarz powiedział ze moze to potrwać dobę zanim urodzę

Także ekspresowo nie będzie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2015, 10:38
justyna14, Matleena, ZieloneOliwki lubią tę wiadomość
-
ja na razie mam męża w domu do 4 stycznia więc lajcik, gorzej będzie jak zostanę sama. Dziś jedzie na kilka godzin na spotkanie więc pewnie zajrzę do Was dopiero wieczorem, chyba że będzie mi jakoś wyjątkowo sprawnie z dwójką szło - w co niewierzeEve_84 wrote:Hej Justyna! Dzięki ze pytasz
jest dużo lepiej! Dzisiaj moge juz dotknąć piersi 
A Ty jak ogarniasz dwójkę szkrabów?
U nas noc nieprzespana. Brzuszek bolał i kupa nie chciała wyjsć. Suszarka poszła w ruch, dziecko sie uspokoiło a pozniej zasadziła piękne dwie kupy
A w ogóle to nie myślałam ze kiedyś bede sie tak cieszyć jak zobaczę kupę dziecka
jak to życie sie zmienia 

Cieszę się, że lepiej już z zastojami bo to niebezpieczna sprawa na dłuższą metę.7w3d 💔 -
no to super:) widzę w końcu uśmiechnięte bużki w wiadomości, tzn mamusia też psychicznie już lepiejAcikk wrote:Hej hej

Dzięki Justyna ze pytasz u nas nocka spoko mały po jedzeniu i północy spał do 5 i potem do 8:30 a teraz sobie grzecznie leży. Czekam na nastepne karmienie i idziemy na jakis spacerek
mam nadzieje ze już bedzie lepiej u nas 
miłego spacerku
7w3d 💔 -
pierwszy poród jest długi zazwyczaj także nic się nie martw, to norma. Staraj się odpoczywać puki ból jest znośny, zjedz coś smacznego , uzupełnij elektrolity. Trzymam kciuki, żeby się szybko rozkręciłolilianna wrote:Wody odchodzą, skurcze sie zaczynają ale porodu nie widać... Lekarz powiedział ze moze to potrwać dobę zanim urodzę

Także ekspresowo nie będzie
7w3d 💔















