Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMeGi2986 wrote:U nas Franek wazy 4200 czyli prawie podwoił swoją masę urodzeniowa. U okulisty spotkalismy malzenstwo ktorego corcia urodzila sie w 35tc tydzien po Franku a roznica jest kolosalna w wygladzie, u nich taka kruszynka a po naszym to nikt by nie powiedzial ze to wczesniak.
Dzisiaj bylismy u rehabilitantki i niestety mamy zalecenia rehabilitacji 30 spotkan, 3 razy w tyg metoda ntd, masaz rozluzniajacy plus stymulacje.
Jutro bede nas umawiac choc nie licze na szybki termin.
Wogole dziewczyny i mnie dopadl kryzys
Franio ma teraz gorszy okres, jest bardzo wyczulony, czesto wybudza sie z wiskiem i ciezko go uspokoic, trzeba wziasc na rece i poprzytulac. Tak jak pare dni temu sie denerwowal w kokonie tak teraz w nim nawet pospi. Od płaczu ma juz chrypke. Jest wystraszony nawet jak mu sie frida nosek czysci. Obawiam sie ze to moga byc skutki nieprzyjemnych badan. A ja przyzwyczajona do mojego ciagle usmiechnietego synusia mam wyrzuty sumienia ze teraz nagle stal sie taki niespokojny
I czytam o waszych spacerkach i jestem zla na siebie bo mi wmowilu ze wczesniak, ze slaba odpornosc bo po antybiotykoterapii i tak naprawde po wyjsciu ze szpitala czyli przez 1.5 maca na spacerku bylismmy tylko kilka razy, nie wliczajac wielu wizyt u lekarzy. A bo po wyjsciu ze szpitala kazali z 3 tyg poczekac, a pozniej niewiadomo skad katar sie wzial, a teraz mrozy po -15 i tak ciagle cos. I wiem ze wcale dobrze to nie wplywa na jego odpornosc
Jestem tak zmeczona psychicznie tym wszystkim ze nawet maz nie pozwala mi w nocy malego karmic bo chce zebym odpoczela za co jestem mu dozgonnie wdzieczna.
U nas też Ola od kilku dni niespokojna. Ostatnio walczyłam z tymi bobkami zamiast kupki. Postanowiliśmy wrócić do hipp combiotic i od dwóch dni kupki są tylko wydaje mi się że są za luźne i robi je dość często. Dzwoniłam dziś do położnej, czy to czasem nie biegunka. Wyszło, że niby nie. Kupki są koloru musztardowego. Pojechałam do przychodni sprawdzić wagę i wyszło, że wazy teraz 3360. W środę 30.12.2015 ważyła 3150. Już nie wiem co mam robić bo dziecko niespokojne, jakby ktoś mi podmienił. -
u nas troche lepiej ( phu phu) ale mala kupke robila ostatnia wczoraj rano
nie wiem czy wplyw ma to, ze odchodzimy od piersi na butle ?? musze ja przestawiac bo mecze ja i siebie.. mala sie nie najadala piersia plakala zloscila sie juz nie mialam sily:(
a to nasz babeleczek
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/f0bb300c4e8c.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2016, 20:26
Marta0912, MeGi2986, genoweffa, pati_zuzia, Dżulia, kwiatakacji, m@rzenie lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFlakonik mysle ze lepiej jak nie zabierzecie dziewczynek na pogrzeb, jesli macie z kim je zostawic to moze tak zrobcie, a Ty na "spokojnie" bedziesz mogla przezyc to wszystko. Bo jakby na pogrzebie zaczela ktoras plakac czy cos to bys musiala na nich sie skupic. Ja chyba tak bym zrobila.
-
nick nieaktualnyPchelkaa wrote:Czy to mozliwe ze Irencia ma uczulenie na jeden rodzaj pampersow??? Do tej pory korzystalismy z 3 premium care a przedwczoraj maz kupil pampers active baby i mloda ma krostki na posladkach, udach, cipci
takie drobne czerwone. Gdyby to bylo od pokarmu to by bylo tez w innych miejscach prawda?
Może mieć i to nawet po tym samym rodzaju, a innej paczce. Grześ tak miał, a radzę Ci napisac do pampersa w tej sprawie. My dostaliśmy ankietę do wypełnienia plus do tego mieliśmy dosłać kilka pieluch, które go uczuliły. A w rewanżu dostaliśmy pakę nowych pieluch (innego rodzaju), kapsułki vizir, płyn do płukania i wiele innych drobiazgów.
-
nick nieaktualnymoniek90 wrote:Dziewczyny które maja pierwszy okres za sobą...jak wygladal? Byl obfity? Bolesny? Ja od wczoraj plamie na czerwono. Brzuch prawie wcale nie boli. Nie jest tego dużo...moze to być okres?
Ja już po. Miałam od 22.12 do sylwestra. Masakra. Okres bardzo obfity (aż się bałam, że to jakiś krwotok i że coś się dzieje) no i dlugi.
moniek90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnylips wrote:To ja mam pytanie do mam które karmią piersia. Dziś miałam wizytę położnej i mały przez tydzień przybrał 300g. Stwierdziła ze to za dużo i powiedziała żebym rzadziej karmiła (na żadanie czasem chciał nawet co gdzinę wiec mu dawałam) czyli zeby sie trzymać odstępów co 3 godziny. Jak wy karmicie ? Do tej pory słyszałam ze dziecko je dokładnie tyle ile potrzebuje. Nie chce mu ograniczać zeby był głodny.
To jakaś głupota zeby ograniczać tak małemu dziecku jedzenie. Skoro chce jeść to niech je. Grzesiowi nigdy nie ograniczałam, w 3 miesiącu podwoił już wagę urodzeniową. Teraz ma 17 miesięcy i nie jest grubaskiem, choć waży 13 kg, bo jest wysoki - 88 cm. -
nick nieaktualnyA moze to jest tylko reakcja na zmiane mleka? Bo u nas na hippie tez byly ladne kupki, musztardowe, w formie papki tak z 2 razy dziennie a maly przybieral ok 50g na dobeMarta0912 wrote:U nas też Ola od kilku dni niespokojna. Ostatnio walczyłam z tymi bobkami zamiast kupki. Postanowiliśmy wrócić do hipp combiotic i od dwóch dni kupki są tylko wydaje mi się że są za luźne i robi je dość często. Dzwoniłam dziś do położnej, czy to czasem nie biegunka. Wyszło, że niby nie. Kupki są koloru musztardowego. Pojechałam do przychodni sprawdzić wagę i wyszło, że wazy teraz 3360. W środę 30.12.2015 ważyła 3150. Już nie wiem co mam robić bo dziecko niespokojne, jakby ktoś mi podmienił.
-
nick nieaktualnyMeGi2986 wrote:A moze to jest tylko reakcja na zmiane mleka? Bo u nas na hippie tez byly ladne kupki, musztardowe, w formie papki tak z 2 razy dziennie a maly przybieral ok 50g na dobe
Możliwe, że to przez zmianę mleka. Ja dodaję jeszcze do tego zagęszczacz, który w sumie mało co zagęszcza. Może on robi taką rewolucję. Dodawałam go do innego mleka to inne zagęszczał ładnie,a z hippem gorzej sobie radzi. Muszę uzbroić się w cierpliwość i dokończyć to mleko które zaczęłam. Może mała się do niego przyzwyczai i jakoś się to wszystko unormuje. Też nie mogę "skakać" co tydzień na inne mleko bo to niedobre dla dziecka. -
My po wizycie u gina i usg bioderek i wszystko z nami ok. Jutro położna i Strasznie jestem ciekawa ile mały przybrał na wadze.
Mamusie starszych synków kiedy u chłopczyka trzeba zacząć pomału obsówać skórkę z siusiaka? Dla mnie to czarna magia i tak jak przy córce zawsze wiedziałam jak pielęgnować tak teraz jestem zielona
-
nick nieaktualnyPrzerabialismy to samo, zmienialismy juz 3 razy mleko. A teraz nawet sab simplex dodawany do kazdej butli nie pomaga na kolki Franka, idzie ochujec chwilamiMarta0912 wrote:Możliwe, że to przez zmianę mleka. Ja dodaję jeszcze do tego zagęszczacz, który w sumie mało co zagęszcza. Może on robi taką rewolucję. Dodawałam go do innego mleka to inne zagęszczał ładnie,a z hippem gorzej sobie radzi. Muszę uzbroić się w cierpliwość i dokończyć to mleko które zaczęłam. Może mała się do niego przyzwyczai i jakoś się to wszystko unormuje. Też nie mogę "skakać" co tydzień na inne mleko bo to niedobre dla dziecka.
Marta0912 lubi tę wiadomość
-
lips napisała:
To ja mam pytanie do mam które karmią piersia. Dziś miałam wizytę położnej i mały przez tydzień przybrał 300g. Stwierdziła ze to za dużo i powiedziała żebym rzadziej karmiła (na żadanie czasem chciał nawet co gdzinę wiec mu dawałam) czyli zeby sie trzymać odstępów co 3 godziny. Jak wy karmicie ? Do tej pory słyszałam ze dziecko je dokładnie tyle ile potrzebuje. Nie chce mu ograniczać zeby był głodny.
hej, U mnie Sophie urodzila sie z 3530, w dobe spadla do 3410dzis ma 5 dni... Wazona dzisiaj miala 3750, karmie na zadanie, w piewszych dniach bylo nawet czasem co 20 min... dzis co 1,5 godziny czasem krocej czasem dluzej. Moja polozna twierdzi, ze jest bardzo dobrze i by ufac dziecku, jesli chce jesc, niech je. Karmie naprzemiennie raz jedna raz druga piersia, by zawsze pila do tlustego mleka koncowego, nie tylko poczatkowe lekkie. Nie wiem jakie ma doswiadczenie Twoja polozna, moja jest w srednim wieku i pracuje w klinice polozniczej, wiec nie wydaje sie glabem.
Trudno mi tez sobie wyobrazic by glodzic dziecko i trzymac 3 godziny bez jedzenia, przeciez w pierwszym tygodniu dziecko ma zoladek malutenki, ile moze tego mleka wlac...
Moim zdaniem skonsultuj sie z inna polozna, bo to jakies dziwne.
genoweffa lubi tę wiadomość
-
Moja Lenka od wczoraj zrobiła się pieszczoch. Tylko by leżała w moich ramionach i tak spała..aż się boję, że odzwyczai się od łóżeczka. Ale lubię tak na nią patrzeć ..a i dziś nawet zasmiala się ba głos - zrobiła się już taka duża

Co do karmienia to nasza je podobnie do Sarki, w dzień regularnie co 3h a w nocy co 4 ale chyba przestane ja wzbudzać w nocy. Choć ona i tak już się przyzwyczaila do tych godzin, ze sama mnie budzi
No i od kilku dni podajemy jej jeszcze herbatkę koperkowa przed jedzeniem (inaczej nie wypije) i pryka jak dorosła 
Dziewczyny po tej jej chorobie w szpitalu oboje mężem jesteśmy przewrazliwieni..dzis np. stwierdziłam, ze charczu co jakiś czas. Możliwe, że to od mm? Wczoraj bylismy na spacerze i sobie chyba wkrecam..eh
No i ze względu na jej słabą odporność my nie przyjmowalismy gosci (nie liczac rodziców) do 28 dnia. Niektorzy byli oburzeni ale lekarka tak zalecila. Od tego weekend u zaczynamy w końcu normalnie funkcjonować i starać się nabrać dystansu do tej jej odpornosci, bo trochę za bardzo chyba panikujemy co może jej wyjsc na niekorzysc.
alicja_ lubi tę wiadomość


-
nick nieaktualnyAneczka Nasza cora tez juz taka duza, bardzo reaguje na moj glos, jak sie odezwe to od razu szuka mnie i sie odkreca. Codziennie rano przy pielegnacji na przewijaku spiewam jedna piosenke i juz reaguje na nia i sie usmiecha bo ja sie wyglupiam i ja caluje wszedzie i pieszcze. A dzis pierwszy raz powiedziala aguu, wiem ze to takie nieswiadome bylo i na drigie aguu jeszcze troche pewnie poczekam ale ciesze sie jak nie wiem
a te usmieszki jej
i w nocy jak zmieniam pieluche i otworzy oczka to sie usmiecha jakby cieszyla sie na moj widok, normalnie slodziak
Matleena, m@rzenie, genoweffa lubią tę wiadomość
-
Pchelkaa ja wiem, że moja jeszcze wiele rzeczy robi nieświadomie choćby te uśmiechy..ale to tak cieszy
Ale zauważyłam też, że już troszkę reaguje na zabawki..ma takiego interaktywnego motyla co ma skrzydelka czarno białe to wodzi wzrokiem
W końcu dorasta ..śmiejemy się z mężem, że już nie jest taką "roslinka"


-
nick nieaktualny
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH
spróbuję na noc go do dołu zawinać , może zaoszczędzi mi to przebierania chociaż w nocy...








