Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMy za dwa tygodnie lecimy a ciagle jestem nie zorientowana w tym wszystkim. Nie mam do tego glowy.Kika428 wrote:Pati zuzia powiedz mi Bo napewno Latałas z małym dzieckiem jak to jest z wózkiem? Chodzi mi o ryanair lece za tydzien w sobote do polski biorę koła i fotelik samochodowy do tego bo gondola w pl mi sie nie przyda jak to jest bo małemu moge wziac wózek i fotelik i ani jednej torby z jego rzeczami? I jak to jest z mlekiem w samolocie moge sobie wziac wrzątek w termosie? Czy musze prosić o niego w samolocie?
Tez nie wiem co z mlekiem...czy w samolocie dam rade jakos podlaczyc pogrzewacz? Mam taki z wtyczka co noge tez w samichodzie podgrzewac. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Aż strach zakładać wątekFlakonik wrote:Wgl zerknelam teraz na wrzesniowki i patrze ze zalozycielka watku tez spodziewa sie blizniakow

Matleena kurcze o to jedzenie poszlo?
(ewentualnie, kiedyś, przyszlosciowo i czysto hipotetycznie
)
Wogole już są wrzesniowki
? Matko, to już za chwile będą kolejne grudniowki Boże jak ten czas leci
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2016, 00:04
-
Eh napisałam że moje Dziecko zje i śpi i sobie wykrakałam
co chwilę płakał od tamtej pory i padł dopiero pół Godziny temu, a ja jak wyrodna matka w pewnym momencie zostawiłam go płaczącego na łóżku w sypialni i wyszłam na chwilę z pokoju bo już nie wiedzialam co mam robić żeby mu pomóc i na dokładkę moje starsze dziecko Poszło dzisiaj pierwszy dzień do przedszkola po dwóch tygodniach i dostałam telefon że trzeba po nią przyjechać bo wymiotuje, wróciła do domu i nic, apetyt normalny, brzuszek nie bolał, wszystko ok dziecko żywe, uśmiechnięte aż do tej pory, właśnie znowu zaczęła wymiotować
normalnie się zastrzele
A ja ledwo na oczy patrzę i plecy mnie bolą tak że masakra
to i ja sobie dziś ponarzekałam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2016, 00:05
-
Kurde dziewczyny współczuję Wam
tj akurat jeden temat który mnie nie dotyczy, od porodu ani razu się z mężem nie poklocilam (odpukac puk puk) wręcz przeciwnie. No dzisiaj miałam się obrazić pierwszy raz Ale się zreflektowal zanim zdążyłam się obrazić
-
Flakonik wrote:My za dwa tygodnie lecimy a ciagle jestem nie zorientowana w tym wszystkim. Nie mam do tego glowy.
Tez nie wiem co z mlekiem...czy w samolocie dam rade jakos podlaczyc pogrzewacz? Mam taki z wtyczka co noge tez w samichodzie podgrzewac.
Coprawda nie leciałam jeszcze takim dużym samolotem miedzykontynentalnym
ale mysle ze w takich chyba bedzie mozliwosc podłączenia takiego podgrzewacza ale moge sie mylić ja kupiłam sobie taki przenośny podgrzewacz z tommee tippee i jestem bardzo zadowolona, bardzo długo trzyma wrzątek właściwie jest to termos nazwany podgrzewaczem ale wykorzystuje go w nocy zeby nie schodzić na dol do kuchni i czekac na wrzątek to na noc sobie biorę taki wrzątek do pokoju przygotowuje 3 butelki mam wymierzone 3 porcje mleka w specjalnym pojemniku i tym sposobem spie z przerwami do 12
co ratuje mi zycie bo na ogół jestem i bylam strasznym śpiochem moj narzeczony tez
Niestety nasze dziecko tego po nas nie odziedziczyło
;P
Maksymilian
-
nick nieaktualnyJa co prawda lata wizzair ale wszedzie sa podobne zasady. Jezeli tak zabierasz fotelik znaczy bedzie robil Ci za wozek to nie ma problemu,bo tak mozna zabrac albo jedno albo dr chyba ze fotelik jest czescia spacerowki,jesli wiesz o co mi chodzi,ze czasem jest tak jakby w spacerowke wlozony byl fotelik. Choc mysle ze jak nawet nie to by sie nie przyczepili,bo widzialam jak brali I wozek I fotelik,ale namotalam. Ja akurat nie karmilam mm ale raczej goraca wode dostaniesz na pokladzie. W butelce mozesz miec zimna czasem kaza sie jej napuc przy kontroli albo biora do sprawdzenia I sie pytaja czy jest Ci potrzebna. Niestety malemu nie przysluguje bagaz podreczny,ja zawsze wszystko jakos upchnelam w jedna torbe.Kika428 wrote:Pati zuzia powiedz mi Bo napewno Latałas z małym dzieckiem jak to jest z wózkiem? Chodzi mi o ryanair lece za tydzien w sobote do polski biorę koła i fotelik samochodowy do tego bo gondola w pl mi sie nie przyda jak to jest bo małemu moge wziac wózek i fotelik i ani jednej torby z jego rzeczami? I jak to jest z mlekiem w samolocie moge sobie wziac wrzątek w termosie? Czy musze prosić o niego w samolocie?
Flakonik lepiej wez sobie zimna wode w butelkach co bedziesz dawac dziewczynkom I poprosisz o wrzatek,sa takie fajne pojemniki dozowniki na mm przydatne w podrozy,bo sama podgrzac mleka raczej nie bedziesz mogla,przynajmniej ja sie z tym nie spotkalam. -
nick nieaktualnyA Kika I torbe gdzie bedziesz miec rzeczy dka Maksia najlepiej trzymac pod nogami,bo tak bedziesz miec latwy dostep bez koniecznosci wstawania itd. Przynajmniej ja tak robilam,a zazwyczaj latalam sama z malym wiec mi tak bylo wygodniej
plus taki,ze zazwyczaj takie maluchy przesypiaja caly lot. Mowie tu o trasie Pl Uk.
-
No ja mam fotelik samochodowy wpinany na koła z wózka czyli bedzie mi robił za wózek, ja mam wlasnie taki dozownik i jest bardzo przydatny, cos moj mały ma kryzys jakis dzisiaj, nic go nie boli kupkę strzelił a spac nie moze...
zastanawiam sie czy nie potrzebuje juz jesc wiecej mleka... Teraz daje mu 120ml a on sie wydaje jakby nienajedzony? Znowu jak mu dam wiecej to wszystko zwymiotuje... Flakonik i megi wasze dzieciaczki ile jedzą? Pytam was bo mamy dzieci wiekowo najbardziej zbliżone
Maksymilian
-
Teraz w ryanair masz tez podręczna i jeszcze mała torebkę wiec kupiłam ta taka siatkę materiałowa w primarku i jedna wezmę ja druga narzeczony i do tego spakujemy rzeczy Maksiapati_zuzia wrote:A Kika I torbe gdzie bedziesz miec rzeczy dka Maksia najlepiej trzymac pod nogami,bo tak bedziesz miec latwy dostep bez koniecznosci wstawania itd. Przynajmniej ja tak robilam,a zazwyczaj latalam sama z malym wiec mi tak bylo wygodniej
plus taki,ze zazwyczaj takie maluchy przesypiaja caly lot. Mowie tu o trasie Pl Uk.
taki jest plan
mam nadzieje ze mi prześpi... I ogólnie mam nadzieje ze bedzie dobrze znowil loty bo czeka nas ich sporo w tym roku
Maksymilian
-
Przepraszam ze się wtrącę.Przeglądając na tel.przypadkiem weszłam na wasz watek i wpadł mi wpis Kiki w oko.
Jako ze Pati nie wszystko napisala to pomogę jesli mogę.Nie wiem skąd Kika lecisz ale ja w grudniu lecialam ta linia do Lanzarote.czytalam ich regulamin i lecialam z niemowlaczkiem wiec jest tak:kupujesz bilet za 20 euro dla niemowlęcia tak?nie ma on miejsca siedzącego tylko na kolanach rodzica.Takuemu dziecku bezpłatnie można wziąć dwie rzeczy np.wozek i fotelik lub wózek i kojec.mysle ze spokojnie możesz wziac gondole i fotelik.Ja do torby w wózku napchalam pieluch ew.możesz ubranka tam zapakować.Nie odczepialam tej torby.
Natomiast do samolotu możesz bezpłatnie wziac dla maleństwa torbe do 5kg.Ja miałam dość spory plecak i tam napakowalam ubranek itp.Nie zauwazylam aby gdzies można bylo podlaczyc podgrzewacz,ale mysle ze spokojnie możesz wziac termos najwyżej sprawdza co tam masz.Za wrzątek pewnie policzą jak za herbatę jakies 3 euro.
A i jak juz siadziecie i nie będziecie miec całego rzędu do siebie to sprawdź może gdzies są wolne miejsca i sie przesiądźcie.Dobrze miec jeszcze ten jeden fotel wolny,zawsze to wygodniej z takim maleństwem.
Mam nadzieje ze pomogłam jak cos to sluze pomocą i przepraszam ze tak sie wcisnelam Wam w wątek,ale pamiętam jak ja szukałam wszędzie info przed lotem bo zielona bylam calkowicie
Kika428, pati_zuzia lubią tę wiadomość
-
A ta torba 5kg to w cenie? Bo wlasnie przeglądam ten ich regulamin i nic tam nie pisze? No i wzięłabym sobie wrzątek w moim termosie ale moje sie zeby mi nie zabrali na bramkach?Wendy wrote:Przepraszam ze się wtrącę.Przeglądając na tel.przypadkiem weszłam na wasz watek i wpadł mi wpis Kiki w oko.
Jako ze Pati nie wszystko napisala to pomogę jesli mogę.Nie wiem skąd Kika lecisz ale ja w grudniu lecialam ta linia do Lanzarote.czytalam ich regulamin i lecialam z niemowlaczkiem wiec jest tak:kupujesz bilet za 20 euro dla niemowlęcia tak?nie ma on miejsca siedzącego tylko na kolanach rodzica.Takuemu dziecku bezpłatnie można wziąć dwie rzeczy np.wozek i fotelik lub wózek i kojec.mysle ze spokojnie możesz wziac gondole i fotelik.Ja do torby w wózku napchalam pieluch ew.możesz ubranka tam zapakować.Nie odczepialam tej torby.
Natomiast do samolotu możesz bezpłatnie wziac dla maleństwa torbe do 5kg.Ja miałam dość spory plecak i tam napakowalam ubranek itp.Nie zauwazylam aby gdzies można bylo podlaczyc podgrzewacz,ale mysle ze spokojnie możesz wziac termos najwyżej sprawdza co tam masz.Za wrzątek pewnie policzą jak za herbatę jakies 3 euro.
A i jak juz siadziecie i nie będziecie miec całego rzędu do siebie to sprawdź może gdzies są wolne miejsca i sie przesiądźcie.Dobrze miec jeszcze ten jeden fotel wolny,zawsze to wygodniej z takim maleństwem.
Mam nadzieje ze pomogłam jak cos to sluze pomocą i przepraszam ze tak sie wcisnelam Wam w wątek,ale pamiętam jak ja szukałam wszędzie info przed lotem bo zielona bylam calkowicie
ja lece ze stansted do Ostravy bo mieszkam przy granicy czeskiej w Polsce i tam mam najbliżej nie wiem czy ma to znaczenie ale raczej nie:P w każdym bądź razie lece ryanairem -pierwszy raz z dzieckiem i wlasnie jestem zielona a próbowałam sie dodzwonić tam do nich zeby wypytać to masakra jest sie tam dodzwonić, a wózek trzeba okleić co nie? Mozna fotelik samochodowy wziac na pokład czy tez trzeba zostawić pod schodami?
Maksymilian
-
nick nieaktualny
-
Kika ta torba jest w cenie.jakos to nazwali niewielki bagaż podręczny czy cos.Musisz dokladnie poszukac w reg.jest napisane.Raz wsadziłam ten plecak tam gdzie bagaze podreczne a raz miałam pod nogami.Ja tez i w swojej niby malej torebce a byla spora napchalam zabawek i takie tam.
Co do termosu to masz może maly?jak powiesz ze dla dziecka to chyba nic nie każą ci wyrzucić.Beda sie pytać czy masz picie i jedzenie dla dziecka i będziesz musiała to wylozyc tak jak i swoje kosmetyki itp.
Fotelik będziesz musiała zostawic pod schodami bo w samolocie nie bedzie miejsca skoro dziecko na Twoich kolanach ma być.
I tak,wózek musicie wczesniej okleić i ten fotelik tez.Polecałabym sobie jakas folie nalozyc na całość bo oni nie dbają o to i ja potem wozek miałam i pobrudzony w środku i stelaż obdarty.Strasznie mi szkoda bylo bo tak o niego dbalam a tu tak mi zniszczyli.
A i jak jest dużo pasażerów to biorą czasem i oklejaja niektórym bagaże podręczne i zabierają na płytę tam gdzie wózek bedzie to fajna sprawa bo wtedy nie musicie tyle wnosić do samolotu tylko można sie spokojnie dzieckiem zająć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2016, 02:33
-
nick nieaktualnyCzytalam regulamin ryanair I faktycznie masx torbe dla maluszka I mozesz zabrac I wozek I fotelik. Ja nie latam tymi liniami wiec nie doinformowana jestem.
jesli chodzi o wrzatek to nie wiem jak w ryanair ale w wizzair nie pobieraja zadnych oplat za nia. teraz z ciekawosci przeczytalam czy cos sie zmienilo w wizzair I jest kilka zmian tez.
a z tymi bagazami podrecznymi to sie nie spotkalam,ze tak robia ale faktycznie czasem przydatne by bylo 
Ja nie wiem czy bede teraz leciec do Pl czy poczekam na meza I pojedziemy z nim samochodem.
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH










