Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
moniek90 wrote:Moja zaczyna płakać jak ma za mocno oslonieta buzie i jest jej za ciepło
może u Ciebie to tez jest przyczyna 
Wogóle mu buzi nie przykrywam. Zawsze sie wścieka przy ubieraniu kombinezonu no a póżniej w wózku tez raczej zawsze płacze. Moze jak bym dłuzej pochodziła to by się uspokoił. Ile wy chodzicie ?
moniek90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Pchelkaa wrote:Ja na czwartym i daje rade
maz mi wozek wyciaga przed praca wozek z piwnicy
Gdzieś na klatkę? u mnie w klatce nie ma miejsca kompletnie, a mąż do pracy ma na 7 albo 10, właśnie zastanawiam się żebyśmy w piwnicy trzymali, ale nie wiem czy nie przejdzie specyficznym zapachem piwnicznym, (wiem wynajduje problemy tam gdzie ich nie ma:P) -
Lips, ja zawsze biorę małego po jedzeniu i przewinietego by nic mu nie przeszkadzało i zawsze jest spokojny. Spacerujemy tyle żeby nie przekroczyć czasu w którym może być głodny. Jak jest dobra pogda to godzinę, poltorej do dwóch. Lips może małemu za ciepło lub za zimno. Dajezz mu smoczek?
Mój smoczek i wózek i dziecka nie ma. Nie zawsze śpi ale nigdy nie płacze. -
nick nieaktualnylips wrote:Pchełkaa a skąd wiesz ze szuka? Budzisz się bo Mała sie wierci czy ustawiasz budzik? Nie zmieniasz w nocy pampersa?
Ja w nocy zawsze robie tak że jak mały się wybudza to zaczyna kwilić, budzę się, odwijam z kokonu, przebieram mu pampersa, ubieram w kokon, i wtedy karmię. Tylko ze On wtedy już jest kompletnie wybudzony. Czyli jak powinnam zrobić zeby się udało nakarmić przez sen?
Budze sie jak sie kreci. Pampersa czasami zmieniam jak czuje ze pelny ale to nad ranem ok 6, ale kup nie robi w nocy wiec na szybko zmieniam i nawet sie nie wybudza. U Mas o tyle latwiej ze spi z Nami w lozku wiec czuje kazdy jej ruch. Dodatkowo bardzo dlugo sie wybudza i zeby doprowadzic do wybudzenia to musialabym dlugo czekac, a tak to szybko do piersi ja. Wybudza sie 2 razy w nocy. -
rewelka wrote:Gdzieś na klatkę? u mnie w klatce nie ma miejsca kompletnie, a mąż do pracy ma na 7 albo 10, właśnie zastanawiam się żebyśmy w piwnicy trzymali, ale nie wiem czy nie przejdzie specyficznym zapachem piwnicznym, (wiem wynajduje problemy tam gdzie ich nie ma:P)
Tylko troszkę
ja mam fajnie bo mam w piwnicy a z piwnicy wjezdzam do garażu podziemnego i wyjezdzam przez garaż
a tak to w aucie bym trzymała gdybym nie miała jak.
-
nick nieaktualnylips wrote:A jak dziecko płacze na spacerze to spacerujecie czy uciekacie do domu? BO my narazie spacerujemy w okolicy domku bo mały często zaczyna płakać. W sumie to my pewnie zbyt krótko spcerujemy bo około 15 minut tylko. Jakoś się boje dłuzej.
Mi na 15 min nie oplacaloby sie wychodzic
spacerujemy min godzine. Jesli zaczyna poplakiwac to bujam wozkiem, ale raz mi sie to zdarzylo.
-
Acikk wrote:Lips, ja zawsze biorę małego po jedzeniu i przewinietego by nic mu nie przeszkadzało i zawsze jest spokojny. Spacerujemy tyle żeby nie przekroczyć czasu w którym może być głodny. Jak jest dobra pogda to godzinę, poltorej do dwóch. Lips może małemu za ciepło lub za zimno. Dajezz mu smoczek?
Mój smoczek i wózek i dziecka nie ma. Nie zawsze śpi ale nigdy nie płacze.
No właśnie Dawidek nie chce smoczka. Wiem ze pewnie by rozwiązał problem bo by się zajął ssaniem. No ale nie potrafie go nauczyc... Wypluwa, ma odruch wymiotny itd. Mam smoczek aventu i mam i jakos mu nie pasują.
CO do ubierania to ma : body, spodenki, bluzę polarową, kombinezon, czapeczke i kocyk na wierzch.
Nadulka wrote:tak jest lekko elastyczny, nie kudłaci się i ja jestem zadowolona z tym, że lada moment będzie pewnie za mały a nie wiem czy są rozmiary większe i teraz zamówiłam te otulaczki
http://allegro.pl/otulaczek-bawelniany-kocyk-2szt-100x120-motherhood-i5433628017.html
Napisz jak z jakoscią jak już je bedziesz miała. Całkiem fajnie wyglądają
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2016, 15:25
-
nick nieaktualnyrewelka wrote:Gdzieś na klatkę? u mnie w klatce nie ma miejsca kompletnie, a mąż do pracy ma na 7 albo 10, właśnie zastanawiam się żebyśmy w piwnicy trzymali, ale nie wiem czy nie przejdzie specyficznym zapachem piwnicznym, (wiem wynajduje problemy tam gdzie ich nie ma:P)
Tak na klatce, jest mega ciasno ale chu mnie to obchodzi, sasiedzi nie protestuja a i sami zostawiaja rowery itp. Mynw piwnicy przykrywamy narzuta wozek, moze i troche przejdzie zapachem specyficznym ale przeciez na spacerze wywietrzeje
Lips fajny kocyk na 1 zdj ten rozowy w warkocze, pamietasz gdzie kupilas? -
Pchelkaa wrote:Budze sie jak sie kreci. Pampersa czasami zmieniam jak czuje ze pelny ale to nad ranem ok 6, ale kup nie robi w nocy wiec na szybko zmieniam i nawet sie nie wybudza. U Mas o tyle latwiej ze spi z Nami w lozku wiec czuje kazdy jej ruch. Dodatkowo bardzo dlugo sie wybudza i zeby doprowadzic do wybudzenia to musialabym dlugo czekac, a tak to szybko do piersi ja. Wybudza sie 2 razy w nocy.
Spróbuje w nocy go nie przewijać i nie rozwijać kokonu, moze sie uda
-
nick nieaktualnyMy tez okolo godziny spacerujemy wole hartowac od malego
A ja wacze z malym zeby sam usna w lozeczku ale musialam polozyc pieluszke na twarz i narazie rezultatu brak ale moze wkoncu padnie a ja bede mogla zrobic jakis obiadek
Wiecie co ze ja glupia nie pomysalam zeby wziasc na spacer sluchawki i suchac muzyczki bo tak to sie strasznie nude chodzac sama
-
nick nieaktualnyMi$ia26 wrote:My tez okolo godziny spacerujemy wole hartowac od malego
A ja wacze z malym zeby sam usna w lozeczku ale musialam polozyc pieluszke na twarz i narazie rezultatu brak ale moze wkoncu padnie a ja bede mogla zrobic jakis obiadek
Wiecie co ze ja glupia nie pomysalam zeby wziasc na spacer sluchawki i suchac muzyczki bo tak to sie strasznie nude chodzac sama 
A ja jestem dziwna i boje sie chodzic ze sluchawkami, ze czegos nie uslysze i ktos lub cos mnie walnie
justyna14, genoweffa lubią tę wiadomość
-
Pchelkaa wrote:A ja jestem dziwna i boje sie chodzic ze sluchawkami, ze czegos nie uslysze i ktos lub cos mnie walnie

Możesz włożyć do jednego ucha
Ja zawsze tak w sklepach chodziłam, i wszystko słychać w około i muzykę też 
Nie boisz się że ktoś ci ukradnie wózek? Ja się tego obawiam. -
nick nieaktualnyMy spacerujemy 2 czasme 3 razy dziennie, troche z przymusu
najpierw wychodzimy ok 8.30 do przedszkola zaprowadzic Gabrysia i w domu jestesmy o9.30 i pozniej o 11.30 idziemy go odebrac i jestesmy o 12.30 w domku, a jak jest ladna pogoda to biore chlopakow po drzemce na spacer, kazdy zadowolony
Suerte, Pchelkaa lubią tę wiadomość
-
Przypadkowo polubiłamlips wrote:Wogóle mu buzi nie przykrywam. Zawsze sie wścieka przy ubieraniu kombinezonu no a póżniej w wózku tez raczej zawsze płacze. Moze jak bym dłuzej pochodziła to by się uspokoił. Ile wy chodzicie ?

Moja tez przy ubieraniu placze. W wózku czasem tez ale ujade kilka metrów to się uspokaja. Kilka wstrząsów i spokój
spacerujemy godzinę
-
nick nieaktualnyKacper nienawidzi ubierania zawsze placze jak tylko zaczynam ale wloze go do wozka i spokoj zawsze idziemy po jedzonku
Noi niestety pielucha przegrala i trzeba bylo ululac ksiecia 
Pchelka ja sie strasznie nudze na tych spacerach tym bardziej ze u nas nie ma nawet gdzie isc same ulice bez chodnikow a jak juz sa to kolo glownej gdzie mase tirow i samochodow jezdzi To wypadaoby jakos sobie ten czas umilic
-
nick nieaktualnyKurde ale ja nawet na początku połogu tak nie krwawiłam, jak teraz ze mnie leci. No i ten ból podbrzusza...
Jak Was dopadły hemoroidy to tylko czułyście kulkę, czy Was swędziało albo coś? Bo ja przy myciu dzisiaj zauważyłam że coś tam mam, poza tym ani nie krwawi ani nie swędzi i nie wiem czy to na pewno hemoroidy?
Ja też bym się bała zostawić wózek na klatce bo na pewno by mi wynieśli
Rewelka, w domu trzymaj gondolę a stelaż w aucie i po problemie
Ja ubieram body z długim rękawem, półśpiochy, skarpety, ciepłą bluzę lub pajaca, dwie czapki, kombinezon i wkładam w śpiwór w wózku. Płacze przy ubieraniu ale wkładam smoczek i w wózku już jest cisza
I też po jedzeniu albo jak się przebudzi to daję wodę i wtedy idziemy, wracamy w okolicach pory jedzenia. Ja łażę sama i sobie rozmyślam, czasem coś poskrzeczy mały ale zazwyczaj to przez spadającą na oczy czapkę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2016, 16:03









