Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMój robi dokładnie tak samo. Na brzuchu mu sie nie chce, przekeecenie główki to dla niego wysiłek ale przy odbiciu super juz trzyma i sie rozglada. Jak go poloze na kolanach glowka w dol to tez potrafi ladnie podniesc i przytrzymac. My chodzimy na rehabilitacje i fizjoterapeutka mowi ze jest u niego wszystko ok. Po prostu nie wszystkie dzieci to lubia, i dla niektorych lezenie na brzuchu to tylko do odpoczynku. Sproboj na kolanach go polozyc zobaczysz czy tez nie da rady. Ale pociesze Cie, ze moj to leniuszek ale jak chce topotrafi i na brzuchu podniesc glowke czym mbie wczoraj milo zaskoczyl.Ola_45 wrote:Czy tylko moj synek nie potrafi glowki podniesc jak lezy na brzuszku? Jak lezy i mu nie wychodzi to od razu jest ryk

Ale jak go trzymam do odbicia to juz prawie sam trzyma glowke, kreci nia ciagle i dlugo trzyma w powietrzu.
Moj nie potrafi tak jeszcze, ale ani neurolog ani fizjoterapeutka nie widze w tym jeszcze problemu bo jest malutki. Nie przejmuj sie. A czy oprocz takiego cwiczenia cos ja jeszcze zaniepokoilo?Piegus wrote:Może powiecie mi dziewczyny czy wasze dzieciaczki się tak faktycznie podciagaja?Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2016, 22:58
-
nick nieaktualnyMi$ia26 wrote:
Ponawiam pytanie do dziewczynz chustami ktore nosza swoje pociechy jak zajmujecie sobie w tym czasie czas co robicie ?
Misia, ja sprzątam głownie, myje naczynia, robię pranie, obiad
a jak mi w końcu zostanie czasu to zrobię coś dla siebie
np poczytam książkę
-
nick nieaktualnyKurde fajnie z ta chusta mooj jak zostaje sam to tylko w lozeczku przy karuzeli polezy troche ale i tak po paru minutach chce mojej uwagi i czasem nie moge nic zrobic
Madzia a Antek ci spi w chuscie czy tez jest aktywny ??
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2016, 23:06
-
nick nieaktualny
-
Pchelkaa teraz doczytalam, Twoja mała ma 6800??
Matko !!!
Ja mysle ze antek by lubił być w chuscie bo usypia jak jest mu ciasno zawsze jak go usypiam to owijam w kocyk i jeszcze rączki przytrzymuje by nimi nie machal
chyba kupię ta chustę trudno jakoś te 2 stowki przeżyje nasz budżet
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyFlakonik ale Kaseńka ma cudny uśmiech. Marianka narazie nieśmiało się uśmiecha. Opaska z H&M.
Nasza mała zasypia bez lulania. Odbijamy ją po jedzeniu i odkładamy. Jak jest marudna to przytulam ją i siedzę z nią tak przez chwilę. U nas nie było z tym problemu,mała nie lubi spać na rękach, jak tylko zaczyna przysypiać to zaczyna się wiercenie i trzeba odłożyć, wtedy dopiero zaśnie.
Rewelka- ja jeszcze nie byłam sama na spacerze.Ja wogóle dopiero drugi dzień byłam sama z małą w domu:)
My spacerujemy do -5 i tak 2-2.5h zanim będzie głodna, ale karmiłam już w kawiarni kilka razy,żeby uniknąć wracania do domu z wyjącą syreną. Ubieramy : body z długim, półśpiochy, skarpetki,sweterek i śpiworek, nogi przykrywamy dodatkowo kocykiem - to na -5.
-
Nie nic więcej nie sprawdzała ale ja też się trochę niepokoje, bo np jak małego karmię to rączka od zewnątrz mu tak zwisa @mam wrażenie że powinien jakoś podkurczac ręce. Tak samo jest jak po prostu się go trzyma na rękach w poziomie. Rączki zwisają tak bez żadnego napięcia w mięśniach...MeGi2986 wrote:Moj nie potrafi tak jeszcze, ale ani neurolog ani fizjoterapeutka nie widze w tym jeszcze problemu bo jest malutki. Nie przejmuj sie. A czy oprocz takiego cwiczenia cos ja jeszcze zaniepokoilo?
-
nick nieaktualnyPierwsza dawka espumisanu i było ok, potem ulewał za każdym razem i przeszłam znów na delicol. Jest o wiele lepiej.Tyle że teraz podaję regularnie przed każdym karmieniem. Też ulewa, ale znacznie mniej.
Matlna mój to by się tak nie rozkraczył w chuście
Jakie wiązanie dla takich maluszków?
csię skuszę na chustę żeby móc coś dorobić w domu. W przyszłym m-cu zamówie za Waszą radą - bawełnianą skośno krzyżową
y już byliśmy na spacerach. Pierwszy trwał godzinę bo na kwadrans tylko nie chciałoby mi się wychodzić
Zieloneoliwki -
nick nieaktualnyPrzytulam znaczy nie ruszam sie tylko sobie lezy w moich ramionach,bo Gabrysia lulalam znaczy kolysalam I pozniej nie bylo mowy zeby sam zasnal w lozeczku co nie bylo problemem dopoki nie zaczal troche wazycAcikk wrote:Pati zuzia a po czym rozrozniasz przytulanie od lulania
?
I myslac o przyszlosci musialsm go uczyc zasypiania samemu jak mial 7 miesiecy wczesniej tez jak mial 4,ale wtedy szybko sie poddalam
I teraz robie to od samego poczatku,pozniej ok 4 miesiaca postaram sie oduczyc smoka choc Maksio go ssie raczej jak ma potrzebe ssania inaczej wypluwa nawet jak placze to sie nie da go uspokoic smokiem,a jego brat uwielbial
-
nick nieaktualnyA czy chwyta Cie za palce? Czy potrafi ściskać piąstki i je rozk£adac? Jesli sie martwisz to idz do dobrego fizjoterapety, zeby obejrzal i ocenil jego stan. Moze i potrzeba jakis cwiczen czy masazy na zmuszenie do pracy miesni raczek jezeli okaze sie ze sa zbyt wiotkie. Moj podczas karmienia lezy rozwalony jak panisko, tak samo spi, a przy odbijaniu raczki ma podkurczone tylko jak stara sie trzymac glowke, czesto tez ma luźno. Tylko ze jak jest aktywny to macha nimi ladnie i uderza np w pileczki zawieszone nad lozeczkiem.Na pewno warto tez zwrocic uwage czy ktoras raczke bardziej oszczedza.Piegus wrote:Nie nic więcej nie sprawdzała ale ja też się trochę niepokoje, bo np jak małego karmię to rączka od zewnątrz mu tak zwisa @mam wrażenie że powinien jakoś podkurczac ręce. Tak samo jest jak po prostu się go trzyma na rękach w poziomie. Rączki zwisają tak bez żadnego napięcia w mięśniach...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2016, 01:35
Piegus, hala123 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoj maly to delikutasny chlopak jam niewiem zrobil malego bobka i wstal z takimi pretensjami ze glowa mala przy okazji najadl sie lapczywie pozniej zwymiotowal i sam sobie poprzestawial godziny bo zawsze je nie o1:40 a o prawie 5 hmm i o ktorej panicz teraz bedzie jadl o to jest pytanie .....
-
Chwyta za palce i trzyma mocno. Wydaje mi się ze ma sporo siły i nie ma różnicy między rączkami. Na pewno pójdę do fizjoterapeuty, bo to poważna sprawa. Dzięki Inso za odpowiedź, nie będę tego lekceważyć. Dostałam od pediatry kilka nazwisk najlepszych specjalistów więc w poniedziałek będę dzwonić.
iNso87 lubi tę wiadomość














