Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny nie uwierzycie moj syn zasnal o23 i teraz się ibudzil
Jezu co za szaleństwo a najlepsze że jadł o 21 więc wytrzymał 8 godzin bez jedzenia no dumna jestem z syna
Mama-julka, pati_zuzia, Matleena, Pchelkaa, lilianna, Moniusia89, Nadulka lubią tę wiadomość
-
Inso ja żadnych tabletek nie brałam. Po prostu jak mnie cycki bolały to troche sciagalam zeby poluzowac ale tylko do uczucia ulgi. I tak przez kilka dni aż najpier przestały twardniec wiec przestałam ściągać a potem jakby ktos powietrze spuscil
-
nick nieaktualny
-
Pchełka wrote:My się uczymy. Jesteśmy na etapie szlifowania do perfekcji

To Pchełka opisz prosze jak to robisz.
Bo my się opieramy na książce zaklinaczka dzieci i sama nie wiem czy jestem na 100% do tego przekonana. Ja odkładam do łóżeczka jak widze ze mały jest śpiący tzn jak zaczynają mu się kleić oczka. Wtedy kładę Dawidka na boku, nachylam się nad nim robie ciiiiiiiii i klepie go po plecach. Czasem zaśnie tak za pierwszym razem a czasem trzeba 15 razy. Dziś bedzie 3 dzień. -
Ola_45 wrote:Czy tylko moj synek nie potrafi glowki podniesc jak lezy na brzuszku? Jak lezy i mu nie wychodzi to od razu jest ryk

Ale jak go trzymam do odbicia to juz prawie sam trzyma glowke, kreci nia ciagle i dlugo trzyma w powietrzu.
U nas też są problemy żeby na leżąco utrzymać główkę. Tylko tak szarpie od czasu do czasu na góra 2 cm ale nie utrzyma jej w górze dłuzej. Poza tym praktycznie zawsze układa główke na prawą stronę. -
nick nieaktualnyLips nie poddawaj sie,ja tak zrobilam z Gabrysiem za pirrwszym razem I pozniej probowalam po 3 miesiscach I zajelo z kolka dni,ale sie udalo I teraz robie tak od samego poczatku I tak jak u Ciebie czasem zasnie bez marudzenia,nawet nie musze dtsc nad nim a czasrm chwile to potrwa,ale nie mam zamiaru sie poddac chocby to mialo I z miesiac potrwac
wiem ze jak juz sie nsuczy bede bardzo zadowolona
-
nick nieaktualnyU mnie z zasypianiem Gabrysia pojawil sie problem, bo jeszcze niedawno musial miec smoka tylko do zasypiania go uzywalismy,ale postanowilismy ze I z tym koniec. Zasnie sam ale ktod musi byc w pokoju dopoki oczy nie zaczynaja robic mu sie ciezkie. Czesto jest tak,ze stoje w drzwiach I kursuje miedzy jednym pokojem a drugim. Nie pomaga fakt,ze Msksio przy kupsku czasem steka tak glosno,ze jak Gabrys juz prawie zasnal to go wybudza,wiem ze jak mu to minie bedzie latwiej I im I mi
niestety ta metoda potrzebuje czasu I cierpliwosci,teraz mi to przychodzi bez problemu bo wiem jak to wyglada,ale 2 lata temu wolalam szybko uspic I miec z gloey wiec kolysalam I o,tylko ze pozniej nie zasnal juz inaczej
-
pati_zuzia wrote:Lips nie poddawaj sie,ja tak zrobilam z Gabrysiem za pirrwszym razem I pozniej probowalam po 3 miesiscach I zajelo z kolka dni,ale sie udalo I teraz robie tak od samego poczatku I tak jak u Ciebie czasem zasnie bez marudzenia,nawet nie musze dtsc nad nim a czasrm chwile to potrwa,ale nie mam zamiaru sie poddac chocby to mialo I z miesiac potrwac
wiem ze jak juz sie nsuczy bede bardzo zadowolona 
A jak to dokładnie u was wygląda? Kiedy go okładasz ? Ile trzymasz na rękach? Jak uspokajasz jak się zdenerwuje? No i co robisz jak już leży w łózeczku? Tzn. sam zasypia czy mu coś robisz jeszcze (np poklepywanie czy coś ). -
nick nieaktualnyAcik to teraz trzymam kciuki,zeby juz Ci tak spal

no nic ja musze wstawac bo co mlodszy pozwoli mamie spac to starszy wstaje wczesniej I juz mu sie nudzi w lozku z mama
dzis tatus jak przyjdzie na obiad do domu to zostaje z nimi sam ale to akurat pora ich drzemki wiec nie powinnien miec problemu,a mama bedzie jezdzic juz mi sie odechciewa tego kursu,ale juz blizej niz dalej mam nadzieje.
Matleena lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa zawsze klade go o tej samej porze w okolicach 20 bo starszy tez wtedy chodzi. Daje mu cyca I odbijam czasem sie wybudzi wtedy sie przytulamy z 15 min czasrm dluzej troszke czasem krocej bo jak widze ze prxymyka oczka to go odkladam,nie zawsze wtedy zasnie,ale czesto tak. Na rece go biore ponownie jedynie jak sie rozplacze jak tylko marudzi to albo go poglaszcze po glowce albo twz go klepie leciutko powoli ale po klatce piersiowej bo on spi na pkeckach. Czasem to pomoze I zasnie zaraz a czasem sie zejdzie z 15 min a zdarzalo sie I z godzine,choc ostatnie dwa dni kladlam zostawialam,nawet mial oczy jak 5zl ale sam zasnal,ale wiem ze to nie znaczy ze juz tak bedzie
-
nick nieaktualnyWitajcie. A czy macie problem z przebieraniem pieluchy? Moja Majka robi histerie jak jej ściągamy pieluche i ciche dopiero jaka śpioszki na nogach .... nie wiem o co chodzi - czasem udaje się ją przebrać bez płaczu jak się czymś zainteresuję ale jak tylko zorientuje się ze ma zmieniana pieluche to ryk ... jakieś rady?
-
Kacper od wczoraj zaczął kichać i krztusić się\kasłać przy jedzeniu, zarówno z piersi jak z butelki bo karmię w sposób mieszany. pojawił się też problem z odbiciem. Wizytę u lekarza mam dopiero w poniedziałek popołudniu, więc nie wiem, czy wcześniej nie interweniować, boję się, że mały mógł się ode mnie zarazić, bo już 3 raz od porodu jestem przeziębiona.

-
U nas wprost przeciwnie. Jak tylko zdejme pieluche to pełnią szczęścia tylko najlepiej jakbym wcale jej nie zakładałamenka wrote:Witajcie. A czy macie problem z przebieraniem pieluchy? Moja Majka robi histerie jak jej ściągamy pieluche i ciche dopiero jaka śpioszki na nogach .... nie wiem o co chodzi - czasem udaje się ją przebrać bez płaczu jak się czymś zainteresuję ale jak tylko zorientuje się ze ma zmieniana pieluche to ryk ... jakieś rady?












