Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Suerte wrote:ej czy delicol też się tak podaje jak ten colief, że trzeba na pół godziny z mlekiem zostawic? i czy mogę dać potem do tego mleka espumisan?
po jakim czasie u Was dzialalo? bo raz dalam Małemu, ale i tak po jakimś czasie zaczął sie prezyc i musialam Go pionowo brać
wieczór idzie i ja juz w stresie... i łeb mi pęka... -
Suerte dawaj lepiej kropelki prosto do buzi bo jak piszesz że mały tak mało zjada to być może nic nie działa z tego co podajesz w mleku... Mi dr kazała wszystko dawac bezpośrednio przed jedzeniem, nie podawać nic z mlekiem
genoweffa, Pchelkaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAcikk wrote:Suerte dawaj lepiej kropelki prosto do buzi bo jak piszesz że mały tak mało zjada to być może nic nie działa z tego co podajesz w mleku... Mi dr kazała wszystko dawac bezpośrednio przed jedzeniem, nie podawać nic z mlekiem
dokładnie, ja też daje na łyżeczce prosto do buzi -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Wieczorny pokąpielowy szczesliwy AntoniMadzia890722, Aneczka86, Moniusia89, kwiatakacji, genoweffa, Madzisek, rewelka, m@rzenie, moniek90, MeGi2986, Flakonik, pati_zuzia, Suerte, Matleena, Kate4, iNso87, Pchelkaa, Nadulka, Dżulia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySzczęśliwy Antoni nr 2
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2016, 11:25
Acikk, Moniusia89, kwiatakacji, genoweffa, Madzisek, rewelka, m@rzenie, moniek90, MeGi2986, Flakonik, pati_zuzia, Suerte, Mama-julka, Matleena, Kate4, Ola_45, iNso87, Pchelkaa, Nadulka, Dżulia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Madzia890722 wrote:Acik, Twoj jak na powaznego juz faceta przytalo ma niezla czupryne a moj dzidzius nadal lysy
-
Flakonik wrote:Oo trzymam kciuki za was
Pewnie mnie i tak wyprzedzisz a może razem się uda w tym samym czasie
Ja karmie piersią więc różnie moze być. Poza tym nie chce się "starać". Po prostu kiedy będzie to będzie:) Niech los sam zdecyduje. W każdym bądź razie nie mierze temp ani nic z tych rzeczy.
Zresztą jak do tej pory tylko raz się kochaliśmy do końca bo niestety ale mam bardzo sucho... Od razu jest podrażnienie i ból... Musze jakiegoś żelu intymnego poszukać. Polecacie coś ? Tylko żeby plemników nie zabijało.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2016, 20:56
-
Kurcze moje dziecko jest chyba "uczulone" na moją teściową. Po jej wizycie jest wielki ryk..nie da się jej uspokoić. Na początku myślałam, że może coś innego ma na to wpływ ale po każdej jej wizycie jest to samo. Moja Len jest grzecznym dzieckiem, na rękach jest u nas głównie wtedy jak marudzi. A tesciowa przychodzi i przez całą wizytę trynda ją na rękach. Jak mała przysypia to ta ja wybudza. Mówimy jej, że ona jest zmeczona i piwinna sie zdrzemnac ale to nic nie daje. No juz nie mam sil..każda wizyta jej mnie stresuje
I dziś nam rozwalila cale popoludnie..mala powinna byc juz po kąpieli ale pi placzu zasnela ze zmeczenia i żal mi ją budzic
Nie wiem już jak mam rozmawiac z teściową..nie chcę jej urazić.
-
nick nieaktualnyPokąpielowa leniwa Marianna
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2016, 14:57
Madzisek, rewelka, Madzia890722, genoweffa, m@rzenie, moniek90, MeGi2986, Moniusia89, Flakonik, Suerte, pati_zuzia, Mama-julka, Matleena, iNso87, Pchelkaa, Nadulka, maya34, Dżulia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAneczka86 wrote:Kurcze moje dziecko jest chyba "uczulone" na moją teściową. Po jej wizycie jest wielki ryk..nie da się jej uspokoić. Na początku myślałam, że może coś innego ma na to wpływ ale po każdej jej wizycie jest to samo. Moja Len jest grzecznym dzieckiem, na rękach jest u nas głównie wtedy jak marudzi. A tesciowa przychodzi i przez całą wizytę trynda ją na rękach. Jak mała przysypia to ta ja wybudza. Mówimy jej, że ona jest zmeczona i piwinna sie zdrzemnac ale to nic nie daje. No juz nie mam sil..każda wizyta jej mnie stresuje
I dziś nam rozwalila cale popoludnie..mala powinna byc juz po kąpieli ale pi placzu zasnela ze zmeczenia i żal mi ją budzic
Nie wiem już jak mam rozmawiac z teściową..nie chcę jej urazić.
Hmm, skoro nie trafia do nie to co Ty do niej mowisz, to może niech syn jej to powie. -
Aneczka86 wrote:Kurcze moje dziecko jest chyba "uczulone" na moją teściową. Po jej wizycie jest wielki ryk..nie da się jej uspokoić. Na początku myślałam, że może coś innego ma na to wpływ ale po każdej jej wizycie jest to samo. Moja Len jest grzecznym dzieckiem, na rękach jest u nas głównie wtedy jak marudzi. A tesciowa przychodzi i przez całą wizytę trynda ją na rękach. Jak mała przysypia to ta ja wybudza. Mówimy jej, że ona jest zmeczona i piwinna sie zdrzemnac ale to nic nie daje. No juz nie mam sil..każda wizyta jej mnie stresuje
I dziś nam rozwalila cale popoludnie..mala powinna byc juz po kąpieli ale pi placzu zasnela ze zmeczenia i żal mi ją budzic
Nie wiem już jak mam rozmawiac z teściową..nie chcę jej urazić.
Nie możecie jej po prostu powiedzieć żeby nie brała jej na ręce? Ja tak swojej powiedzialam i nie bierze, kładziemy i sobie mały leży spokojnie, ogólnie mało go na rękach nosimy w sumie prawie tylko przenosimy no i jak je cycamojej mamie jak zaczęła go na rękach kołysać to jej dosłownie powiedzialam " żeby go nie telepala" :p jestem podła i wredna wiem...
Lips w aptece są specjalnea jeżeli się starcie to polecam concecive plus ( czy jak to się pisze) robi super płodny śluz
-
nick nieaktualny