Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Moj tez sie ostatnio zaczyna denerwowac w wozku. Dopiero po kilku minutach sie uspokaja i usypia.
A nie moglabys z nim wychodzic na spacer w porze drzemki? Ma jakies stale pory?
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
II transfer - 15.05.2025 - ?
Beta 11dpt - 145
12.06 - USG
Został 1 ❄️ -
Dziewczyny, czy u waszych maluchow tez zaczelo sie juz zabkowanie?
Moj wszystko by jadl, poeluche, moja reke, ramie,swoja reke. Jeszcze troche to swoja noge zacznie wpierdzielac hahaha
No i proboje mu zajrzec do buzi. Troche ciezko bo jak juz udaje mi sie spojrzec na dolne dziasla to tez szybko wysuwa jezykWydaje mi sie ze namiejscu jedynki widze ledziutka dziurke/zaglebienie i takie jasne, biale. To jest to?
No i jeszcze jedno pytanie,wasze maluchy umieja juz calkiem podpierac soe na raczkach? Moj podnosi glowke, podpiera sie ale tylko na chwilke i glowka mu opada szybko, nie za bardzo ma sile..
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
II transfer - 15.05.2025 - ?
Beta 11dpt - 145
12.06 - USG
Został 1 ❄️ -
Suerte wrote:probowalam Mu podnieść podglowek ale nic to nie dalo a na dodatek zjezdzal. Mu chodzi o fakt, że leży...
tyle czekalam na wiosne i dluzsze dni a i tak w domu siedze caly czas.
Moja w wózku kiedyś zawsze zasypiała od razu, a ostatnio nie. Najpierw jest fajnie, podoba jej się, ogląda sobie wnętrze budki, a potem zaczyna się nudzić i płakać. I wtedy nie pozostaje mi nic innego jak ją uśpić. Mam taki dłuższy odcinek przy domu ze strasznymi dziurami i kołysana tymi wertepami Helenka odpada.https://www.maluchy.pl/li-71898.png
https://www.maluchy.pl/li-72950.png -
Ja tez zawsze jezdze po nierownosciach jak placze
niania.ogg lubi tę wiadomość
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
II transfer - 15.05.2025 - ?
Beta 11dpt - 145
12.06 - USG
Został 1 ❄️ -
nick nieaktualny
-
Ja tylko raz musiałam uciekać ze spaceru, ale to dlatego, że brzuch bolał i były bolesne bączki, tak to się wszystko zawsze w końcu udaje ukołysać... Suerte, a masz możliwość wpięcia fotelika samochodowego w stelaż? Bo jeśli u was tak ciepło to może mały mógłby jeździć w takim foteliku i bez budki to by wszystko widział, no i nie leżałby płasko?
Chociaż średnio to zdrowe dla kręgosłupa na dłuższą metę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2016, 20:06
https://www.maluchy.pl/li-71898.png
https://www.maluchy.pl/li-72950.png -
Suerte jak mi Dawid płacze na spacerze to zamiast iść tak jednostajnie to tak jakby uderzam w raczkę wózka. Tak jakbym go popychała udarzając (oczywiście lekko) wtedy mały ma wstrząsy w środku i sie uspokaja. Nie wiem czy wiesz o co chodzi po moim opisie
-
Suerte wrote:hej Dziewczyny, piszę z prośbą o pomoc. czy któraś z Was miała taki problem, że jej dziecko nie cierpiało leżeć w wózku?
Moj Mały tak do miesiąca wytrzymywal i 3 godziny na spacerze, teraz jest taki wrzask, że aż muszę Mu dmuchać w twarz, bo powietrza nie może złapać.
nie ubieram Go za cieplo, tak w sam raz, glodny nie jest, nawet powiesilam zabawke a mimo to jak tylko się go położy to się drze jakby go ze skóry obdzierano. dzisiaj wytrzymał 10 minut po ktorych musialam go wziąć na ręce i tak nieść w jednej ręce a drugą wózek pchaćjakaś Angielka zaczęła mi do wózka zagladac i pouczac, ze glodny pewnie jest, no masakra.
pogoda idealna, słońce, ponad 20 stopni a ja się kisze w domu i deprechy dostaje bo chce do ludzi wyjscnie musze chyba mówić, ze o wyjściu do jakiegoś sklepu moge zapomnieć
lacze sie w bolu, tez mam podobny problem.. mala nie nawidzi fotelika jezdzic autem ani w wozku:/ macha rekami nogami robi sie bordowa... spacer wchodzi w gre tylko jak jest zmeczona i wiem ze zasnie bo inaczej nie da rady... autem jak jade to tez jak nie przysnie to mi tak placze z tylu ze nie moge sie skupica w domu jest wszystko ok ladnie sobe lezy itd:/
mam nadzieje,ze przejdzie to naszym dzieciaczkom i beda ladnie smigaly w wozeczkach bo inaczej to ja nie wiem tez co to bedzie:/ -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny czy któraś robiła inhalacje dziecku?
Adaś ma zapalenie oskrzeli. Zalecono mu inhalacje, a właściwie nebulizacje (chociaż dla mnie to jeden pies). Pediatra ostrzegł że po inhalacji będzie kaszel ale kurcze mój Adaś to po tych inhalacjach prawie mi umiera! Dusi się, kaszle, nie radzi sobie ze śluzem, nie wie jak oddychać. Nos mu czyszczę szybko "katarkiem" tym do odkurzacza, ładnie schodzi ale nie wiem jak mu pomóc odkrztuszać.
Boję się robić te inhalacje. Mam stresa że kiedyś Adaś po prostu zadusi się tym śluzem18.12.2015 Adam ❤️
04.02.2021 Michalinka (aniołek) ❤️
01.01.2022 Wojciech ❤️ -
U mnie Mikołaj już ładnie trzyma, nawet jak się go podciaga to główka już nie zostaje, za to z przetaczeniem ma problem a w sumie bardziej z tym, że zamiast próbować to odrazu się wkurza, że mu nie wychodzi ale na to ma jeszcze czas
Za to dziś w nocy poszalal sobie w łóżeczku, zostałam go odwroconego o 180 stopni, bez skarpetek i odkrytego, nie wiem co tam wyczynial xD
-
Ok rosna szybko
Moj nawet jak sie go za raczki zlapie to nie podnosi glowki tylko dalej lezybza to w pionie trzyma sam ladnieni zaczal probowac przekrecac sie z pleckow na brzuch jak go zostawilam w lozeczku iposzlam na chwile na dol to zastalam go w poprzek lozeczku z nogami miedzy szczebelkami