Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Julia, ja z kubeczka podaje tylko wode. MM załapał z butelki gdy nauczył sie ciągnąć wodę przez kubeczek z rurka.
U nas narazie tylko pierś. Jak czytam jakie wy już pokarmy podajecie to trochę jestem załamana. Mój Dawidek warzywami pluje, kleik zjada chetnie ale kiedyś mu zrobiłam 100 ml kleiku ryżowego na mm z ćwiartką jabłka to 2 dni wypierał kupkę i wyszła twarda i zielona. Mam kupiony kukurydziany ale nie wiem czy nie odpuscić dopóki nie będzie zjadał warzyw.
-
hej, nie odzywalam sie dlugo, bo po weselu zostawilam modem od neta u tesciow
Wesele mimo obaw bylo super, poszllam z mala o 20 do pokoju przebrlam ja nakarmilam polozylam do lozeczka turystyczznego i poszzla spac, zagladalismy co ok 10min przebudila sie dopiero po 3 zjadla poszla spac dalej, ale o 4 zaczelam ja ubierac do wyjazdu i sie obudzila, za to w domu dospala sobie
22 czerwca znowu mamy jechac na ligote powtorzyc badania u endokrynologa, bo znowu zle cos wyszlo, tym razeem cos tam pogesteron, nie wiem za wiele bo dostalam info telefonicznie -
lips wrote:Julia, ja z kubeczka podaje tylko wode. MM załapał z butelki gdy nauczył sie ciągnąć wodę przez kubeczek z rurka.
U nas narazie tylko pierś. Jak czytam jakie wy już pokarmy podajecie to trochę jestem załamana. Mój Dawidek warzywami pluje, kleik zjada chetnie ale kiedyś mu zrobiłam 100 ml kleiku ryżowego na mm z ćwiartką jabłka to 2 dni wypierał kupkę i wyszła twarda i zielona. Mam kupiony kukurydziany ale nie wiem czy nie odpuscić dopóki nie będzie zjadał warzyw.
Każde dziecko w innym momencie załapuje jedzenie, więc nie masz się co martwić. Znam przypadek dziecka karmionego wyłączenie mm i przez 7 miesięcy nie chciała nic, a teraz ma dwa lata i zjada wszystko poza mlekiem
My mieliśmy zaparcia jeszcze jak było mało pokarmów stałych, a to jest dosyć rzadko spotykane przy kp. jak zaczęłam podawać kleik kukurydziany to się poprawiło; ryżowy zapiera i lekarka mówiła ze dopiero jak się unormuje mogę zacząć dawać więc dostaje kaszkę ryżową, ale dbam o to żeby owoce które daje nie były zapierające. -
Mam pytanie do mam, które dawały buraki..
czy kupka była czarna lub prawie czarna? Ja wpadłam w panikę jak to zobaczyłam, ale przeczytałam w necie, że po buraczkach to normalne. Je buraczki trzeci dzień, a trzy dni temu jadł też jagody z jabłuszkiem.
pomocy -
Witam wszystkie Mamusie, czytam Was namiętnie i podziwiam każdą z osobna za wsparcie, które dajecie:* Jak to mówią SZACUN:)
Pisze do Was ponieważ nawiązał się temat jedzenia naszych pociech a u nas ostatnio z tym MEGA problem... Pediatra kazała Małemu podawać żelazo, ale nie wiem czy to pomoże... Maksio przeżywa teraz wstręt mleka... Przechodzimy teraz na bebilon pepti 2 może to w tym problem... Mały od dwóch dni nie chce jeść w nocy mleka, wystarcza mu piciu. Wczorajszy dzień wyglądał następująco:
7:00 - 100 ml mleka z kleikiem
9:30- 90 ml kaszki ryżowej na mm
dopiero o 13:00 udało mu się zjeść 80 ml również kaszki ma mm bo samego mleka nie chciał
15:30 - cały słoiczek obiadku
17:30 - pół słoiczka deserku
19:30 - 180 ml mleka z kleikiem
W dzień i w nocy Maksio wypija ok 150 ml soczku z wodą bąź herbatki koperkowo jabłkowej na zmiane..
Co o tym sądzicie? Jak skłonić go do jedzenia?? -
Julia2015 wrote:Mam pytanie do mam, które dawały buraki..
czy kupka była czarna lub prawie czarna? Ja wpadłam w panikę jak to zobaczyłam, ale przeczytałam w necie, że po buraczkach to normalne. Je buraczki trzeci dzień, a trzy dni temu jadł też jagody z jabłuszkiem.
pomocyzawsze tak będzie po buraczkach dlatego warto buraczki dawać maks 2-3 razy na 2 tyg , żeby wyeliminować ew. zatwardzenie.
7w3d 💔 -
Anetka88 wrote:Witam wszystkie Mamusie, czytam Was namiętnie i podziwiam każdą z osobna za wsparcie, które dajecie:* Jak to mówią SZACUN:)
Pisze do Was ponieważ nawiązał się temat jedzenia naszych pociech a u nas ostatnio z tym MEGA problem... Pediatra kazała Małemu podawać żelazo, ale nie wiem czy to pomoże... Maksio przeżywa teraz wstręt mleka... Przechodzimy teraz na bebilon pepti 2 może to w tym problem... Mały od dwóch dni nie chce jeść w nocy mleka, wystarcza mu piciu. Wczorajszy dzień wyglądał następująco:
7:00 - 100 ml mleka z kleikiem
9:30- 90 ml kaszki ryżowej na mm
dopiero o 13:00 udało mu się zjeść 80 ml również kaszki ma mm bo samego mleka nie chciał
15:30 - cały słoiczek obiadku
17:30 - pół słoiczka deserku
19:30 - 180 ml mleka z kleikiem
W dzień i w nocy Maksio wypija ok 150 ml soczku z wodą bąź herbatki koperkowo jabłkowej na zmiane..
Co o tym sądzicie? Jak skłonić go do jedzenia??generalnie jak dobrze przybiera na wadze, to nie masz co się martwić, na siłe dziecku jedzenia się nie wciśnie.
7w3d 💔 -
Inso my mamy problem z ulewaniem ale u nas to już w ogóle są cuda wianki.. Mikołajowi też cały czas się odbija i ulewa nawet zupkami ale też robi brzydkie zielone kupy. Byłam u 3 lekarzy i każdy mówi, że ładnie przybiera i jak usiądzie to się to skończy. Wkurzyłam się i przyniosłam im kupę w pampersie to mielismy zmienić mleko na HA dalej to samo i jeszcze zaparcia i teraz znowu zmieniamy ale na Humane i jest o niebo lepiej! Mleko mu nie służy po prostu, kupki też zaczynają normalnie wyglądać. Szkoda mi go bo widzę, że te ulewanie go męczy.. Ale jest jakaś nadzieja teraz. Był na Bebilonie przez cały czas ale 2 mu nie przypasowała i się pogorszyło, bardzo był marudny i ulewał nawet w trakcie jedzenia. Może u Was też ta 2 małej nie pasuje i trzeba zmienić.
Kurcze dziewczyny czemu ten czas tak ucieka? Mialam takiego małego dzidziusia a teraz ma 80cm i 9,5kg. Zaraz bedzie siedzieć, raczkować, gadać. Patrzę na niego i się zastanawiam kiedy tak urósł. Zmienia się strasznie, wszystko go interesuje, wszystkiego musi dotknąć, na plecach już spokojnie nie poleży, cały czas się przekręca. Za 10 dni mamy 7 miesięcy! A mi się cały czas wydaje, że dopiero się urodziłiNso87 lubi tę wiadomość
-
Anetka88 wrote:no właśnie z tym przybieraniem kiepsko... Maksio ma równo 6 miesiecy waży jedynie 6,5 kg... ma 67 cm. Poza tym jest wesoły, ruchliwy, gadatliwy, nigdy nie miał nawet katarku... We wtorek mamy wizytę u i\innego lekarza moze on coś wymyśli...7w3d 💔
-
justyna14 wrote:a ile miał jak się urodził? bo moja ma dziś równo 6 msc, urodziła się 4040 g a teraz waży 7500g, więc przez 6 msc przybrała niecałe 3,5 kg. Też mi mówią, że mało, ale mówią też że skoro równo przybiera, to chyba wszystko ok.
Maksio wazyl 3100, przybierać przybiera raz mniej raz więcej. 7 czerwca skończył 6msc i wtedy wazyl 6500 kg.
-
A na jakiej wodzie robisz mleko i kaszki? My robiliśmy na przegotowanej a teraz na baby zdroj, może z tą woda jeszcze spróbuj
no u nas się rozwiązało,to raczej to mleko, dziś już był spokój
wielki chłop dlatego poczekam sobie pewnie zanim usiądzie, drobniejszym dzieciom jednak łatwiej
iNso87 lubi tę wiadomość
-
U nas spokojnie. Przejechalismy ponad 200km od rodzicow, maly spal, na chwile sie obudzil, posmial sie i odlot. Przewinelam go w domu, i do lozeczka. Nadal ladnie spi
Tak dzisiaj kibicowal przed tv u moich rodzicow. Krzyczal na cale gardloniemozliwy jest
az musialam pogonic towarzystwo do wyjazdu bo mlody by sobie gardelko zdarl, a my bysmy dzisiaj nie djechali do domu
iNso87 lubi tę wiadomość
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
II transfer - 15.05.2025 - ❤️ 31/01/2026 🍀❤️
Został 1 ❄️
-
Czesc Wam
Inso my mielismy problem z ulewaniem i lekarka zawsze mówiła, że jak nie ma problemu z przybieraniem na wadze to, żeby się nie martwić. Teraz jej sie jeszcze zdarzy jak leży na brzuchu ale Lena dużo jest na brzuchu a do tego cała w ruchu to sie nie dziwie
My juz w koncu na stalych posilkach, rano mleczko, potem kaszka, obiadek, deser i na noc kleik z butelki. Dziewczyny a co dajecie dzieciaczkom na deser?
Moja to chyba najciezsza z grona, bo wazy na domowej wadze 10 kg.Ale dluga też jest. Mielusmy jutro isc na szczepienie ale jeszcze ma katar, wiec przesuniemy.
A co do meczu to chyba kibica z niej nie bedzie.. tatus tak sie ucieszyl z gola, ze potem do kapieli Lena byla marudna..tak sie wystraszyla okrzykowiNso87 lubi tę wiadomość
-
Anetka88 wrote:Maksio wazyl 3100, przybierać przybiera raz mniej raz więcej. 7 czerwca skończył 6msc i wtedy wazyl 6500 kg.7w3d 💔
-
Aneczka86 wrote:Czesc Wam
Inso my mielismy problem z ulewaniem i lekarka zawsze mówiła, że jak nie ma problemu z przybieraniem na wadze to, żeby się nie martwić. Teraz jej sie jeszcze zdarzy jak leży na brzuchu ale Lena dużo jest na brzuchu a do tego cała w ruchu to sie nie dziwie
My juz w koncu na stalych posilkach, rano mleczko, potem kaszka, obiadek, deser i na noc kleik z butelki. Dziewczyny a co dajecie dzieciaczkom na deser?
Moja to chyba najciezsza z grona, bo wazy na domowej wadze 10 kg.Ale dluga też jest. Mielusmy jutro isc na szczepienie ale jeszcze ma katar, wiec przesuniemy.
A co do meczu to chyba kibica z niej nie bedzie.. tatus tak sie ucieszyl z gola, ze potem do kapieli Lena byla marudna..tak sie wystraszyla okrzykow
ja się zastanawiam czy już na 4 z pampami nie przejść, bo 3 ją obciskają mocno na udkach.7w3d 💔 -
ah no i od 3 dni na Bebiko 2 jesteśmy i przeszło gładko
edit: a Olo wczoraj pierwsze siu siu na nocnik zrobiłw końcu, mam nadzieje , że teraz jakoś powoli pójdzie, bo nocnik stał 6 msc nie używany :)dziś rano już go wyjął z toalety i stoi w salonie na środku
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2016, 08:10
iNso87 lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
U mnie sa codziennie obiadki ale takwlasciwie to ile powinny dzieci pic teraz mleka dziennie? 3porcje mu wystarcza ?
Moj to jest glodomor straszny wiec nie wien jak to przejdzie nam. Mam nadzieje ze bebilonem 2 bedzie sie najadal porzadnie.03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
II transfer - 15.05.2025 - ❤️ 31/01/2026 🍀❤️
Został 1 ❄️
-
justyna14 wrote:10 kg? wow! a jaki rozmiar ubranek i pampersów nosiecie?
ja się zastanawiam czy już na 4 z pampami nie przejść, bo 3 ją obciskają mocno na udkach.
Waga ciężka.. ja już jestem po 2 seriach zastrzykow na kregoslup ale niestety bol wracaDziachyba zapisze sie do neurologa. Kurcze, muszę się podleczyc, bo na jesieni planowalismy starania o rodzenstwo dla Leny
No i jeszcze ponowie pytanie..co dajecie dzieciaczkom na deser?