Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Julia2015 wrote:hej!
mój mały uparciuch w końcu zaczął pić mleko z butelki a ja zamiast sie cieszyc mam coraz wiecej problemow. doradzcie prosze. w jakiej pozycji bezpiecznie jest podawać mleko? tak na bobasa jakos nie mieści mi się na rękach, na leżąco boję się bo trochę jeszcze się krztusi (mam smoczek z aventu 2), czy można robić mleko na podgrzanej w podgrzewaczu mineralnej?
czy może ktoś używa aventu i doradzi jakie smoczki? mam całą furę innych butelek, ale tam są raczej smoczki dla mniejszych dzieci i nie probowałam.butelki też mamy z aventu, smoki trójprzepływowe i mała świetnie sobie radzi. Mleko samo pije na dwójce, a jak zaģęszczone to na trójce.
Julia2015 lubi tę wiadomość
-
My też na Avencie. Tylko on się przyjął. 6+. Karmię jak Paulina.
Staś po ciężkiej nocy. Nie wiem czy to ząbki. Dziś rano strasznie płakał. Nic mu nie pomagało. Ani lulanie, ani dentonix, ani nic. Łzy, płacz, krzyk. Temperatura od wczoraj bez zmian nawet jak podaję lek przeciwbólowy - wiem, że podaje się gdy niuniuś ma 38 a ma ledwie 37,3. W każdym razie nie widzę aby coś wychodziło - przy czym on nie bardzo chce się dać dotknąć. Katar straszny. Ciężko jakkolwiek wyciągnąć katarkiem. A nawet jeśli jakoś się uda to i tak furczy na całego. Ma problem z jedzeniem, spaniem. W razie czego nasmarowałam go rozgrzewającym kremem poprawiającym oddychanie, dałam nasivin, zrobimy inhalacje, daję gryzaka z lodówki ale nie specjalnie chce się nim zajmować. I ot. Nie wiem jak mu pomóc. Teraz zasnął ale na jak długo nie wiem bo co chwilę przebudza się z płaczem. A mi głowa pęka. M oczywiście jak Stach zaczął płakać uciekł do łazienki. Ja tak chyba nie potrafię a przydałoby mi się czasem "odcięcie". Książki nie poczytałam ale zrobiłam to wczoraj wieczorem. Jak Staś zasnął poszłam do swojej restauracyjki gdzie siadam przy piwku i czytam. Moja chwila. Oczywiście później musiałam się tłumaczyć, że dlaczego sama a nie z nim i Stasiem. Cóż. Nie będę się tłumaczyć z tego że żyję. Mamy nowy dzień. Teraz mam odrobinę czasu to poczytam sekundkę i zabiorę za gotowanie. Miłego dnia dziewuszki.
-
Aneczka1983 - wydaje mi się, że to na pewno ząbki, skoro Staś nie ma jeszcze ani jednego, to w przeciągu dwóch miesięcy pewnie coś wyrośnie, a u nas na pierwsze ząbki były oznaki właśnie już 2 miesiące wcześniej ;/ Doświadczone babcie rozpoznały, że to objawy typowe dla ząbkowoania, raz było lepiej a czasem nie wiadomo dlaczego robił awanturę. I przy dolnych jedynkach ja też ie widziałam objawów na dziąsłach, ząbki pojawiły sie nagle. Za to przy dwójkach było inaczej - widziałam grudki na dziąsłach, wydaje mi się, że jeszcze bardziej go to męczyło. Ale już się przebiły i mam nadzieje, ze będzie choć trochę spokoju.
Ja też często wysiadam psychicznie i fizycznie, bo noce od urodzenia są trudne i wstaje z bólem całego ciała, a od ponad 8 miesięcy nie spałam cięgiem dłużej niż 4h. Pare razy zdarzyło mi się, że musiałam wyjść z pokoju bo byłam blisko potrząśnięcia małym, a nie chce tego robić, bo wiem że to i tak nic nie da, a jest już w takim wieku, że doskonale odczytuje emocje. Jeśli zdarzy mi się zostawić go w łóżeczku na dwie minuty to jemu płaczącemu nic się nie stanie, a ja mogę odetchnąć. No i jak pomyślę sobie, że coś go boli, że przecież nie płacze bez powodu, to aż mi serce ściska, bo przecież jesteśmy teraz dla dzieci całym światem.
Mały właśnie spał obok mnie, obudził się i spojrzał na mnie z uśmiechem, przeciągnął i powiedział: tataaaNo co za niewdzięcznik
aneczka1983, iNso87, natalka0887 lubią tę wiadomość
-
Liskova wrote:Paulinka,ja bym dala pierogi.Zalezy jak robisz,ale na ogol ciasto to mąka, woda, olej,jajko, wiec nic strasznego. Naleśniki moj syn też już jadł.
Masz jakieś porady jak zachęcić dziecko żeby jadł takie rzeczy? Od paru dni próbuje z twarogiem, gotowanymi warzywami do rączki, owocami, krzywi się i nie wie do czego to jest. Z łyżeczki zjada ładnie, daje mu papki z grudkami, bo jak dałam raz takie posiekane widelcem to zjadł, ale strasznie bolał go brzuch potem, masa bąków i wszystkie kawałki byly w kupienaleśniki, placuszki, próbowałam i nic. je tylko chleb i chrupki.
-
Julia2015 wrote:hej!
mój mały uparciuch w końcu zaczął pić mleko z butelki a ja zamiast sie cieszyc mam coraz wiecej problemow. doradzcie prosze. w jakiej pozycji bezpiecznie jest podawać mleko? tak na bobasa jakos nie mieści mi się na rękach, na leżąco boję się bo trochę jeszcze się krztusi (mam smoczek z aventu 2), czy można robić mleko na podgrzanej w podgrzewaczu mineralnej?
czy może ktoś używa aventu i doradzi jakie smoczki? mam całą furę innych butelek, ale tam są raczej smoczki dla mniejszych dzieci i nie probowałam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2016, 11:50
7w3d 💔 -
aneczka1983 wrote:My też na Avencie. Tylko on się przyjął. 6+. Karmię jak Paulina.
Staś po ciężkiej nocy. Nie wiem czy to ząbki. Dziś rano strasznie płakał. Nic mu nie pomagało. Ani lulanie, ani dentonix, ani nic. Łzy, płacz, krzyk. Temperatura od wczoraj bez zmian nawet jak podaję lek przeciwbólowy - wiem, że podaje się gdy niuniuś ma 38 a ma ledwie 37,3. W każdym razie nie widzę aby coś wychodziło - przy czym on nie bardzo chce się dać dotknąć. Katar straszny. Ciężko jakkolwiek wyciągnąć katarkiem. A nawet jeśli jakoś się uda to i tak furczy na całego. Ma problem z jedzeniem, spaniem. W razie czego nasmarowałam go rozgrzewającym kremem poprawiającym oddychanie, dałam nasivin, zrobimy inhalacje, daję gryzaka z lodówki ale nie specjalnie chce się nim zajmować. I ot. Nie wiem jak mu pomóc. Teraz zasnął ale na jak długo nie wiem bo co chwilę przebudza się z płaczem. A mi głowa pęka. M oczywiście jak Stach zaczął płakać uciekł do łazienki. Ja tak chyba nie potrafię a przydałoby mi się czasem "odcięcie". Książki nie poczytałam ale zrobiłam to wczoraj wieczorem. Jak Staś zasnął poszłam do swojej restauracyjki gdzie siadam przy piwku i czytam. Moja chwila. Oczywiście później musiałam się tłumaczyć, że dlaczego sama a nie z nim i Stasiem. Cóż. Nie będę się tłumaczyć z tego że żyję. Mamy nowy dzień. Teraz mam odrobinę czasu to poczytam sekundkę i zabiorę za gotowanie. Miłego dnia dziewuszki.
a co do chłopa? współczujęmój jaki jest taki jest ale chociaż dziećmi się zajmie. Podziwiam, że dajesz rade!
no i uwaga, na zgodę z mężem zaszaleliśmy , niby to było dzień po owulacji i nie do konca we mnie, ale coś mnie dziś zmuliło rano i liczę, że to nie to, że nie ma opcji. @ powinna być w piątek, oby przyszła terminowo!sabinaaa lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
Pierogi ja dawałam już dawno i to właśnie ciasto, brzeg pieroga. A to były pierogi z owocami, to ten brzeg tylko maczałam w tych owocach ze środka.
Ja podaję też makaron, więc myślę, że ciasto z własnych pierogów jest nawet lepsze.iNso87 lubi tę wiadomość
syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
córka 10.12.15
syn 28.08.17
-
justyna14 wrote:hej, malutka podusie pod głowę i spokojnie można mleczko podać, całkowicie na płasko odradzam. A smoczek 2 proponuję odłożyć na półkę i zacząć chociaż od 3, moja mleko pije z 4 normalnej, a mleko z kaszką z trójprzepływowego. Soczki podaję z 4 i 3 . 2 dla 7-8 miesięcznego dziecka to zdecydowanie za mała dziurka - za mało dziurek.
Dzięki, tak właśnie myślę, że zaraz ruszymy na poszukiwania smoczka, bo mimo że się krztusi 2, to on jest dla małych dzieci i może lepiej niech od razu uczy się z większego. -
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2016, 12:22
justyna14, iNso87, Ola_45 lubią tę wiadomość
syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
córka 10.12.15
syn 28.08.17
-
Inso! Pierwszy raz widzę Twoją Lenkę, jakie ona ma włoski! No cudne, nie mogę się napatrzeć
Pewnie urodziła się z gęstymi i dość długimi włoskami? Śliczna dziewczynka
Sabina, piękna córcia:)sabinaaa, iNso87, Ola_45 lubią tę wiadomość
Aniołek - 29.07.2014 (12tc) -
Rozpisałam się i mi się skasowało
Moja Lena pije mleczko z butelki 3, kleik ze smoczka do gęstych pokarmów taki z dużą dziurką a wodę z 2.
Mleczko czy wodę pije przeważnie sama. Kładę na podusię, podaję butelkę i już sama sobie bierze i pije
Jak tak Was podczytuje to sobie myślę, że moja Lena to jest bardzo dobrym dzieckiem. Noce przesypia całe - dziś spałyśmy do 8Zasypia sama, teraz w dzień zasypia przy mnie. Nawet nie wiedziałam, że jej tak szybko się uda zamienić bujak na mamusię
Przy katarku też dobrze sypiała, przy ząbkach też nie miałam problemu. Mówię jej, że jest dzielniejsza niż mama
Czasami ktoś mnie zapyta czy ona wogóle płacze
Jedynym naszym zmartwieniem to jest to jedzenie.
Dziś byłam w pracy to jedna z Pań mnie zapytała co zrobić, żeby mieć takie dobre dzieckoLena napewno jest dobra po tatusiu ale zastanawiam się czy ciąża ma wpływ na dziecko ? Wiem, że na pewno jakiś tam wpływ jest ale jak duży?
Powiem Wam, że jakbym wiedziała, że kolejne dziecko bedzie takie dobre to mogłabym już miećTak kocham tą moją radosną małą Lencię
Paulina2711, justyna14, sabinaaa lubią tę wiadomość
-
Ciasta sama nie robię, bo nie potrafię
haha może to głupio zabrzmi, ale serio nigdy mi dobre jeszcze nie wyszło:P ciasto robi mi ciocia i przywozi gotowe a ja tylko dzień wcześniej farsz sobie szykuje i lepie... ale uwaga!!! Dziś pobilam rekord.. w 4 godziny ilepilam 40 pierogów...haha moje pierwsze pierogi odkąd mam dziecko i chyba ostatnie:P jakbym miała nimi rodzinę wyzywic taka ilością to ciężko by było:P Igorek śpi sobie teraz, jak wstanie to akurat będą swiezutkie pierożki;)
iNso87 lubi tę wiadomość