Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam się po dłuższej przerwie
U mnie Nikola zaczyna pupę podnosić i raczkować. Narazie robi z dwa kroki i pada susem do przodu
Zęby jej widać przez dziąsła ale ani jeden nie jest wyrzniety...
A co do nowych umiejętności to zaczęła robic swego rodzaju mostki- podnosi sie na stopach i głowie, aż mnie to przeraża że sobie przy tym kark skreci... -
Łał! Inso! Lena jest niesamowita i piękna!
Liliana, Stasiek też robi mostki ale bez główki. Nogi mu się przy tym plączą i czasem łupnie niezdarnie na ziemię.
U nas ciężki poranek. Stasiek w nocy co chwilę budził się z płaczem. Ma straszny katar, a w nocy lekko podniesioną temperaturę. Teraz chce zasnąć. Pies znów zrobił siku i kupę w salonie. Nie rozumiem co mu sie dzieje. Wstałam kompletnie nieprzytomna i nadal jestem. Zabrałam Staśka do Orange aby przedłużyć umowę i załatwić nową kartę sim ale tłum kłębił się pod salonem i nic nie załatwiłam. Więc nici wyszły z moich słodkich planów rozpoczynania dnia od książki. Padam na pysk ale nie chcę się kłaść. Jestem totalnie skołowana. Dzień się zaczął a ja już mam dość.
iNso87 lubi tę wiadomość
-
iNSO pisz tu co ty jej dajesz na porost i objętość włosów bo ja też to chce! no szok! moja Pola ma krótke kłaczki z meszkiem niemowlęcym jeszcze a tu taki "busz" jak u 3 latki! wow!!!
u nas też ciężka noc, mnie męczy mega kaszel nadal, katar zatokowy (kto przeżył ten wie co to za masakra), do tego Pola zaczęła ostro pokasływać i mega katarek ma
z plusów : Oluś zdrowieje, znów chętnie syropki pije, daje ładnie psikuać gardełko, myć ząbki i chodzi spać o 20.30także choć tyle
z mężem staramy się uratować nasze małżeństwo, widzę, że się stara. zobaczymy jak będzie.
co do dbania o siebie to makijaż codziennie rano robię (tapetka, puder, kreska, rzęsy, trochę różu), paznokciu u rąk nie maluje, bo musiałabym to robić codziennie na nowo a u stóp raz na dwa tygodnie maluje, trzymają się tyle więc mam spokójfryzjer rzadko niestety, teraz się wybieram i wybrać nie mogę, ale generalnie sama lubie eksperymentować i np na tą niedziele zrobiłam sobie koka z dobieranego
trzymał się cały dzień, wyglądał super do sukienki
najgorzej z układaniem grzywki, nie znoszę tego :/często prostuje, albo modeluje na szczotkę jak mam czas
(czyt. chłop zajmuje się dziećmi).
Co do jedzenia Poli : nie chce mleka za cholere! w nocy przestaje prawie już jeść, ale i tak wstaje z 6 razy bo szloch o smoczek jak go wyplujew dzień na śniadanie zjadła zupkę jarzynową (słoiczek, bo nie zdążyłam jej nic ugotować jeszcze) mlekiem wzgardziła, teraz zjadła kilkanaście borówek (sama z blaciku w chodziku - brała w rączkę i ciach do buźki - świetnie jej idzie jedzenie BLW).
Co do tego co Pola potrafi : cóz, jesteśmy w tyle za murzynami , bo Pola dopiero zaczyna sama siadać (jeszcze nie usiadła sama ani razu, ale już brakuje dosłownie ciut więc kwestia kilku dni), posadzona posiedzi może ze 2 min, i bach, nie raczkuje, kleknie na kolankach, tyłek w górę uniesie, ale rączki leżąprzemieszcza się po domu obracając się
także ona nóżkach też nie staje , nawet chyba nie wie, że je ma
za to do perfekcji opanowała marudzenie, żebranie o noszenie i wszelkiego rodzaju krzywki, piski i inne, żeby tylko być noszoną
za to Oluś pięknie mówino w szoku jestem jak w ciągu miesiąca się rozwinął, mówi wszystko, powtarza , nawet zrozumiale, na spacerze dziś: " mama popatś, mama oć, mama popatś"
mój kochany
iNso87 lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
ja w domu nie wyrabiam się z niczym przez tą chorobę, dwa dni leżenia i mam
góra do prania, góra do prasowania, wszędzie bałagan, brudno, nie poodkurzane, jedynie co to zmywam na bieżąco i gotuje
masakra, ale może do weekendu się ogarnę jakoś ze wszystkim
iNSO spóźnione gratulacje dla Lenki z okazji 8 mscpiękny wiek
iNso87 lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
Inso niesamowita córeczka, wygląda jak duża dziewczyna!
Mój leniuch, tylko siedzi i jak chce po coś sięgnąć to wyciąga się na płasko, ale zawsze wraca na tyłek. czasem wesprze się na rękach ale jedną nogę ma podwiniętą.
blw gardzi, nie ma pojęcia że można zjeść to co mu podaje, tylko chrupki wcina i dziś wyrwał mi pomarańczę. ależ był krzyk jak mu zabrałam, bo zassał się i nie chciał puścić.
Z imponujących umiejętności to umie kosi kosi, robić tak palcem o wargi i wydawać głos (nie wiem jak to się nazywa), układa kółka na pal (taka zabawka), pełza tylko do tyłu i niestety bardzo szybko się denerwuje w pozycji na brzuchu.iNso87 lubi tę wiadomość
-
Moj Filip juz opanowal raczkowanie ale tylko idzie jak widzi cos zakazanego
Np piloty albo telefon
Tak to troche przejdzie, pokozy soe, usiadzie i marudzi zeby go zabawiacale juz potrafi takze chociaz tyle
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
Zostały 2 ❄️❄️ -
My jutro mamy wizyte u lekarza..Lena wciąż nie je obiadkow. Jak komuś o tym mówię, to każdy mówi co się martwię, przecież dobrze wygląda. Kurcze ale ja bym jednak wolala, żeby jadła obiadki a jie tylko mleko, kaszka i owoce. Zobaczymy co Pani doktor zaradzi.
Ja mam wrażenie, że rozwoj Leny stanął w miejscuChyba za szybko bym chciala wszystkiego
Jak zaczela sie bujac na kolankach już ponad miesiac temu tak buja się do dziś
Do przodu ani rusz za to do tylu super jej idzie.
W sobotę wyjeżdżamy nad morze..w koncuMacie jakieś rady co do pakowania?
-
Hej
Inso Twoja Lenka wyglada normalni jak lalaeczka, Serio
I tych wloskow zazdroszcze
Tyle kiteczek, spineczek, kokardek mozna Takiej lalce powpinac
My z Igorem juz po dzisiejszej rehabilitacji... Po ostatnich cwiczeniach i masażach widac spora poprawe...Zaczal nawet w tym tygodniu sam siadac w wozku i tzymac sie tego palaka, ale jeszcze bardzo sie chwieje... Grunt, ze jest postep... Noi karmienie to istna tragenia, bo zjarzyl, ze sam moze trzymac sobie lyzeczke i teraz juz go nie jestem w stanie karmic go ja lyzeczka tylko on musi sam! Wiec zakladam mu takie gumowe wdzianko i daje lyzeczke i sobie sam wcina, tylko caly czas w glowie mam czy on nie jest glodny, bo wieksza czesc jedzenia to on rozwala naookolo zanim do buzki trafi... ale nie da sie juz cwaniak matce nakarmic. Mam nadzieje, ze to minie
iNso87 lubi tę wiadomość
-
I kurcze obrazil sie cos na przecierane soki typu marchewka z bananem itd.. Fakt, ze w ostatnich dniach pil albo kompoty z jablek czy wisni albo jakis kupny sok, ale wlasnie taki nie przecierany, bo tak sie akurat zlozylo... i od trzech dni na taki gesty zamyka buzie i nawet lyka nie wezmie tylko placz straszny ... Do tej pory bardzo lubil takie soki a teraz mu sie odmienilo... Nie wiem o co mu chodzi..
-
I mam jeszcze takie pytanie: Czy pierogi ruskie dla tekiego dziecka to przesada? Bo n jutro sobie zaplanowalam i tak mysle czy nie zrobic dla niego troszke bez cebli i przypraw... twarozek jz jadl i mu smakowal... Zastanawiam sie tylko nad ciastem, czy moze takie dziecko juz zjesc? Jak uwazacie?
-
Inso!!! Nie moge sie napatrzec na twoja Lenke! Jaka piekna, a wlosy, jak marzenie. Ja mam dlugie, ale dosc plaskie u nasady i chcialabym miec taki tapir jak Lenka.
A wiecie co ma moj Szymek na wlosach, na srodku glowy rowniutka linie wytarta, jakby pd czapki z daszkiem. Tymczasem on tak trze glowa jakby robil "nie, nie, nie"
Ostatnio robi taka smieszna mine, dziasla pokazuje, nos marszczy, przymyka ocY i sie tak cieszy. W ogole to od niedzieli smieje sie z byle czego. Dzis ze swoich skarpetek bo powiedzialam ze sa smierdziuchy hehe. Oczywiscie placzki jak go zostawie samego nie przeszly, ale teraz maz ma 2 tyg urlopu, to ciagle mlody jeat z kims.iNso87 lubi tę wiadomość
-
Paulina2711 wrote:I mam jeszcze takie pytanie: Czy pierogi ruskie dla tekiego dziecka to przesada? Bo n jutro sobie zaplanowalam i tak mysle czy nie zrobic dla niego troszke bez cebli i przypraw... twarozek jz jadl i mu smakowal... Zastanawiam sie tylko nad ciastem, czy moze takie dziecko juz zjesc? Jak uwazacie?
Paulina2711 lubi tę wiadomość
-
Mój mąż zrobił nam ostatnio huśtawke. Dużą drewnianą i obok mały plastikowy kubełek. Zuza jest nią zachwycona. W swojej małej przesiedziała dziś chyba ze 2 godz. Jak tylko chcieliśmy ją wyciągnać, albo huśtawka zwalniała to od razu złość. Mąż nawet kolacje kolo huśtawki jadł, bo nie było opcji iść do domu
Na dużej biore ją na kolana i albo sie bujamy razem, albo przytula sie i zasypia. Także która ma możliwość to polecam. A jak nie to nawet w drzwiach w mieszkaniu można powiesić i radocha gwarantowana
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2016, 23:08
Mama_Julka, Ola_45, MeGi1986, iNso87, lilianna, Paulina2711, Nadulka, Klara87 lubią tę wiadomość
-
Dzisiaj, a raczej wczoraj poznym popoludniem stluklam sobie palca u stopy, nie wiem jak to zrobilam ze walnelam we futryne pd drzwi. Zrobilam kolacje, a ze lecial moj serial i mialam okazje obejrzec go w spokoju (Filipa dziadek wzial go na spacer popoludniowy) to sie spieszylam i walnelam. Na pczatku spokoj, pozniej bol. Przylozylam lod to bylo ok, jak juz nie chlodzilan to spuchlo, bolalo okropnie. Nie moglam w ogole chodzic a jak stanelam na stopie to mnie od piety az po tego palca tak szczykalo ze szok. Pojechalismy do szpitala na wszelki wypadek zeby sie upewnic ze nic sie nie stalo tylko stluczenie. I cale szczescie to tylko stluczenie. Ale tak boli ze nie wiem jak ja sobie dam rade z Filipem w ciagu dnia.
Kacper cale szczescie teraz ma tak prace ze mnoej wiecej od 12 bedzie w domu.
Wlasnie obudzilam sie bo Filip pil mleczko a teraz usnac nie moge. Palec spuchl jak balon, czuje sie jakby tam bylo cialo obce
No i najgorsze w tym wszystkim jest to ze musze czekac z cwiczeniami. Ponoc do tygodnia albo i wiecej sie czeka az przejdzie.
Kurcze, a ja sie tak obzeralam u rodzicow, mialam to spalic dzisiajA nawet wczoraj mialam w planach bieganie. To se pobiegalam...
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
Zostały 2 ❄️❄️ -
My wlasnie mamy zamiar zakupic hustawke i chyba zamontujemy w mieszkaniu
I rodzicow kolejna na dworze bo tam jest mozliwosc
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
Zostały 2 ❄️❄️ -
Dziewczyny wiem ze niedawno pisałyscie o twarożku, mogłybyscie przypomniec jaki kupujecie maluszkom? I z czym go podajecie tzn czy go jakos rozrzedzacie?
Ja tez planuje zakup hustawki tylko takiej stojacej bo ogrodu nie mamy wiec w mieszkaniu za duzo miejsca tez zeby nie zajmowala
Wloski Lenki Inso na zywo jeszcze fajniejszema ich ogrom!
Justyna14 zdrowka dla Was no i milo czytac ze sytuacja z mezem sie poprawia, nawet jesli kosztuje Was to wiele pracy.
A ja spac nie moge juz od 4.30....tak mnie plecy bola jakosjustyna14, iNso87 lubią tę wiadomość
-
hej!
mój mały uparciuch w końcu zaczął pić mleko z butelki a ja zamiast sie cieszyc mam coraz wiecej problemow. doradzcie prosze. w jakiej pozycji bezpiecznie jest podawać mleko? tak na bobasa jakos nie mieści mi się na rękach, na leżąco boję się bo trochę jeszcze się krztusi (mam smoczek z aventu 2), czy można robić mleko na podgrzanej w podgrzewaczu mineralnej?
czy może ktoś używa aventu i doradzi jakie smoczki? mam całą furę innych butelek, ale tam są raczej smoczki dla mniejszych dzieci i nie probowałam. -
Julia2015 wrote:hej!
mój mały uparciuch w końcu zaczął pić mleko z butelki a ja zamiast sie cieszyc mam coraz wiecej problemow. doradzcie prosze. w jakiej pozycji bezpiecznie jest podawać mleko? tak na bobasa jakos nie mieści mi się na rękach, na leżąco boję się bo trochę jeszcze się krztusi (mam smoczek z aventu 2), czy można robić mleko na podgrzanej w podgrzewaczu mineralnej?
czy może ktoś używa aventu i doradzi jakie smoczki? mam całą furę innych butelek, ale tam są raczej smoczki dla mniejszych dzieci i nie probowałam.my używamy Avantu i właśnie jakoś tydzień temu zmieniliśmy na większy. Teraz mamy te 6+ czyli czteroprzeplywowy a do kaszy taki z jednym podłużny napięciem... Ja Igorka karmie w pozycji pol siedzącej... Sądzam na kolanach, jedna jego rączkę przekładam sobie do tyłu i tak się karmimy
przynajmniej jedną rączkę ma unieruchomiona, bo on strasznie tymi rękami macha, wszystkiego chce dotknąć akurat wtedy kiedy je
Julia2015 lubi tę wiadomość