Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Sabina super ten rowerek
A jaka Zuzia szczęśliwa
My jutro idziemy na roczek córeczki mojej szwagierki. A wczoraj bylismy u tesciowej i ona wlasnie kupila rowerek. Niestety nie przypadl mi do gustu. No ale to nie dla mnie, wiec nie komentowalamNo ale tesciowa mowi do Lenki, że też dostanie taki w grudniu.. zatem muszę ją chyba uprzedzić
haha
sabinaaa lubi tę wiadomość
-
My jutro idziemy na wesele. Zuzka zostaje chwile z moja siostra. Po obiedzie wezmiemy ja chwile, bo wesele bardzo blisko naszego domu, a wieczorem przyjezdzaja do niej moi tesciowie. Takze dzis w domu generalne porzadki
Chociaz obawiam sie troche, bo Zuzia nie zostawala z nimi nigdy i roznie moze byc. Jest noc taka, ze spi jak zabita, a czasami kreci sie, cuduje i wtedy bez mamy ani rusz. Mam plan nie klasc jej spac drugi raz i po prostu moze padnie ze zmeczenia. Oby tak bylo...
-
kasiakasia11 wrote:No to od wczoraj stajemy na nogi, oczywiście przy czymś.
my jak zawsze na szarym końcu, ale w końcu zaczęła sama siadać i staje już na czworaka więc może kiedyś poraczkuje w końcu
cisza tu dziś ogromna, wszystkie korzystają z ostatnich dni lata?7w3d 💔 -
sabinaaa wrote:My jutro idziemy na wesele. Zuzka zostaje chwile z moja siostra. Po obiedzie wezmiemy ja chwile, bo wesele bardzo blisko naszego domu, a wieczorem przyjezdzaja do niej moi tesciowie. Takze dzis w domu generalne porzadki
Chociaz obawiam sie troche, bo Zuzia nie zostawala z nimi nigdy i roznie moze byc. Jest noc taka, ze spi jak zabita, a czasami kreci sie, cuduje i wtedy bez mamy ani rusz. Mam plan nie klasc jej spac drugi raz i po prostu moze padnie ze zmeczenia. Oby tak bylo...
także, wiem co czujesz
7w3d 💔 -
sabinaaa wrote:7w3d 💔
-
Hej, rzeczywiście piękne lato na koniec, ale jak pomyślę sobie o zimie, wyprawach na spacery, ubieraniu w kombinezony to dostaję białej gorączki.
Po pierwsze nie wiem jaki kombinezon kupić, jest tyle rodzajów różnych, nie wiem czy będzie mały chodził już czy nie, czy lepiej kupić śpiworek do wózka, czy kombinezon bez stópek, czy dwuczęściowy. Czapek nienawidzi nosić i nie wiem jak to będzie w zimę. A o butach już nie wspomnę. Po prostu czuje się jak rok temu, kiedy przed porodem bałam się, że mi mały zamarznie na spacerach, a jednak było wtedy łatwiej. Pach do wózka i się nie ruszał, a nawet przy -10 było mu ciepło.
Może jakieś pomysły, porady?
A druga sprawa, korzystacie z mebli do przewijania? Mój się już tak wierci, okręca, że ostatnio już go ubierałam w pieluchę w locie. Nie mam pomysłu gdzie go przewijać i ubierać, ale na tym przewijaku już trochę niebezpiecznie się robi. Gdzie przewijacie dzieci? -
Ola to chyba ty pytałaś o procę i urlop.
No więc ty znalazłam odpowiedzi tu:
http://www.rodzicielski.gov.pl/rodzic-w-pracy
strona Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, więc powinna być wiarygodna
A jak ci się nie chce czytać to wklejam fragment:
Jakie są ograniczenia w wykonywaniu pracy w ramach stosunku pracy u pracodawcy, który udzielił urlopu macierzyńskiego (podstawowego i dodatkowego) oraz urlopu rodzicielskiego?
Przepisy Kodeksu pracy dopuszczają łączenie korzystania z dodatkowego urlopu macierzyńskiego oraz z urlopu rodzicielskiego z wykonywaniem pracy u pracodawcy udzielającego tych urlopów, jednakże w wymiarze nie wyższym niż połowa pełnego wymiaru czasu pracy.
Nie pozwalają natomiast na łączenie korzystania z podstawowego urlopu macierzyńskiego z wykonywaniem u niego pracy np. na ½ etatu.
Wyjątki dopuszczające powrót do pracy u pracodawcy, który udzielił podstawowego urlopu macierzyńskiego przed upływem pełnego wymiaru tego urlopu, są przewidziane w Kodeksie pracy i dotyczą sytuacji, gdy:
•mama dziecka przerywa podstawowy urlop macierzyński, jeżeli wykorzystała co najmniej 14 tygodni tego urlopu po porodzie i wraca do pracy, a w tym czasie z pozostałej części urlopu macierzyńskiego korzysta tata dziecka,
•mama dziecka, po wykorzystaniu 8 tygodni podstawowego urlopu macierzyńskiego, przerwa taki urlop i wraca do pracy na okres, w którym jej dziecko jest chore i przebywa w szpitalu,
•pracownica wraca do pracy po nie mniej niż 8 tygodniach podstawowego urlopu macierzyńskiego, jeżeli zrezygnowała z wychowywania dziecka i oddała je innej osobie w celu przysposobienia lub do domu małego dziecka.
Czy jest możliwość pracy w ramach stosunku pracy u innego pracodawcy niż ten, który udzielił urlopu macierzyńskiego (podstawowego lub dodatkowego) oraz urlopu rodzicielskiego?
Zgodnie z art. 11 Kodeksu pracy nie ma przeszkód prawnych, ograniczających mamie dziecka podjęcie pracy w ramach stosunku pracy u innego pracodawcy niż ten, który udzielił jej podstawowego i dodatkowego urlopu macierzyńskiego oraz urlopu rodzicielskiego.
Warto jednak pamiętać, że czas urlopu macierzyńskiego służy zarówno zapewnieniu opieki małemu dziecku, jak i regeracji sił pracownicy - mamy tego dziecka po trudach ciąży i porodu. Ze względu na ochronę własnego zdrowia wskazane jest zatem powstrzymanie się od podjęcia takiej pracy zwłaszcza przez pierwsze 8 tygodni od dnia narodzin dziecka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2016, 14:52
Ola_45 lubi tę wiadomość
syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
córka 10.12.15
syn 28.08.17
-
Justyna mojej mamy tez nie ma w kraju, dlatego to jedyne wyjscie, bo siostra ma jakas impreze wieczorem
Zuza jak sie przebudzi to moze byc roznie, ale 5 minut i jestesmy w domu jakby bylo bardzo zle
Zostaje nam miec nadzieje, ze dzieci dobrze zniosa pobyt z babciami
-
Dziekuje Wam jeszcze raz dziewczyny
:* Zadzwonilam jeszcze do Zusu i na pewno moge pracowac. Takze niedlugo ide do pracy ale narazie na 1/2etatu bo ktos musi byc z Filipem
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
II transfer - 15.05.2025 - ❤️ 31/01/2026 🍀❤️
Został 1 ❄️
-
agat wrote:Justyna, chyba Ty pytałaś wczoraj jak sobie z odciskami poradzić. Ja od zawsze miałam odcisk na małym palcu, od czasu do czasu stosowałam maść na odciski,ale zawsze pojawiał się ponownie. Używałam tez jakiegoś preparatu z scholla, ale bez efektow. Mojej cioci kosmetyczka zawsze piłuje odcisk podczas pedicure, wiec też tak zrobiłam. Mam pilnik scholl do stóp i raz na ok. 2-3 tygodnie go stosuje przy okazji piłuje tez odcisk i juz go nie ma. Tylko za pierwszym razem miałam obawy. A na stopy w ostatnim tygodniu stosowałam po kąpieli krem neutrogeny na zrogowaciałą skórę, później zakładałam skarpetki, ale do spania zdejmowalam i są juz super nawilżone
7w3d 💔 -
Hey
My dziś bylismy na roczku. Lena szalala, miala z kim się bawić, wiec my trochę "odpoczelimy". Teraz padła
No i kupilismy w końcu spacerowke. Teraz spacery to bajkaTą od 3w1 zostawiamy na wypadek ostrej zimy a wiosną sprzedajemy, bo nie jestesmy zadowoleni. Dla kolejnego dzidziusia kupimy inny.
iNso87 lubi tę wiadomość
-
My odpoczywamy po weselu. Zuzka spisala sie nam na medal. Na weselu co prawda srednio jej sie podobalo. Za duzo ludzi i za glosno jak dla niej. Wieczorem przyjechali tesciowie, a mala jak na pokaz pieknie zasnela i spala bardzo grzecznie bez wiercenia sie. Poszlismy spac o 3.30 a o 6 rano Zuza juz po nas skakala. Zwykle spimy do 9 a dzis nie miala litosci nad nami. Bylismy chwile na poprawinach, ale szybko skonczylismy impreze bo mamy dosc. Starosc nie radosc
Justyna teraz trzymamy kciuki za Pole, zeby Wam za tydzien pozwolila pobawic sie na weselu.
iNso87 lubi tę wiadomość
-
Hej, wlasnie nadrobilam Was i w koncu moge napisac. Nie pisalam wczesniej bo powiem Wam szczerze ze sie troche zalamalam po ostatniej wizycie u pediatry. Nasza waga oszalala i okazalo sie ze Maksio przybral nie 450 a 50 gramow! No masakra jakas! Wydaje mi sie ze to przez ten ostatni tydzien gdy nie chcial jesc, teraz pieknie je wiec mam nadzieje ze i waga ruszy. Lekarka nie widzi bic niepokojacego twierdzi ze poprostu bedzie mial moja drobna budowe... Poza tym byla u mnie znajoma przed ktora sprzatalam 2dni, zawsze stresuje sie gdy ma przyjsc bo ona z tych ostro oceniajacych. Maz mowil ze przeciez jest czysto a ja i tak latalam jak oszalala... Milego dnia zyczymy. Dzis wraca Maz z pracy i z Maksiem nie mozemy sis juz doczekac