Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Moze skoro taka z niej mądra osoba to zamiast do lekarza bede do niej chodzila
Powiedzialam, że w tym momencie się z nią nie zgadzam, bo jak widzę jak sie czuje moje dziecko i jak zwykle leki nie pomagają to wolę dac antybiotyk. I, ze nie musi się ze mną zgadzać.
Brawo dla Poli
Są plusy i minusy raczkowania ale dla mnie wiecej plusow, bo od kiedy raczkuje potrafi dłużej się sama pobawić. A ja moge przy niej coś porobić.
justyna14 lubi tę wiadomość
-
Aneczka86 wrote:Pamiętacie moją szwagierke, która krytykowala mnie na temat jedzenia Leny? I ta, ktora nie szczepi corki..
Wlasnie mi napisała wyklad jaka to moja lekarka jest beznadziejna, bo przepisala Lenie antybiotyk. No ja nie moge...
Nie jestem za antybiotykami ale jesli mojej corce nie mija goraczka i Lekarka zalecila to ja jej ufam, bo to dobry lekarz A co najlepsze..ona tez jest do niej zapisana
Wiecie co? ja myślę że tutaj poniekąd chodzi o kulturę osobistą... Wkur..ają mnie tacy ludzie niemiłosiernie! No bo owszem, można mieć swoje poglądy, podejmować swoje decyzje ale po co od razu krytykować inne osoby które postępują inaczej? Można w sposób kulturalny wyrazić swoje zdanie zaczynając np. od słów "ja uważam..." a nie od razu wpieprzać się z buciorami w życie i decyzje innych. Normalnie nóż mi się otwiera w kieszeni dlatego Aneczka-szczerze współczuję
To tak jak z kp czy mm. Wiadomo że lepsze jest kp ale po co dołować i obrzucać błotem matki które karmią mm? Przecież niektóre nie mają wyboru, a nawet jak go mają i wybiorą mm to przecież ich wybór bo to ICH DZIECKO! Kolejny temat szczepień - ja szczepiłam ale jestem tolerancyjna i nie obrzucam błotem matek, które zdecydowały nie szczepić.
Adaś miał już trzy razy antybiotyk. I ja tez nie lubię podawać antybiotyku no ale kurczę, przecież ja nie jestem lekarzem, nie znam się, skoro pediatra każe dać no to daję. A jak słyszę "kiedyś ludzie nie dawali tak często antybiotyku i dzieci jakoś żyły" to mam ochotę wyjść z siebie i stanąć obok. Mojej cioci brat zmarł w wieku 10 m-cy na zapalenia płuc. W tamtych czasach medycyna nie była aż tak do przodu i niestety niektóre terapie zawodziły. Matka tego dziecka długo zwlekała z wizytą u lekarza, niby dziecko nie miało aż tak poważnych objawów ale niestety... było za późno. Wyobrażacie sobie teraz że Wasze dziecko, praktycznie "odchowane" umiera na zapalenie płuc? Bo ja aż mam dreszcze. Dlatego staram się słuchać lekarza i głęboko gdzieś mam opinie innych. Jak trzeba dać antybiotyk to trzeba, sami sobie ich nie przepisujemy.
Ot takie moje zdanie na ten temat.
Aneczka-jeszcze raz współczuję takiej osoby w rodzinie. No i uważam że powinnaś jej śmiało dowalić. Bo tolerancyjnym trzeba być do czasu
justyna14, lilianna lubią tę wiadomość
18.12.2015 Adam ❤️
04.02.2021 Michalinka (aniołek) ❤️
01.01.2022 Wojciech ❤️ -
justyna14 wrote:ah i myślę, że teraz bedzie w dzień lepiej spała jak się zmęczy raczkowaniem bo tak to nie bardzo miała jak tą energię sporzytkować.
Co to to potwierdzam. Adaś przed raczkowaniem spał po 20-30 minut i koniec błogiej ciszy. A jak zaczął śmigać do od razu dłużej śpi
justyna14 lubi tę wiadomość
18.12.2015 Adam ❤️
04.02.2021 Michalinka (aniołek) ❤️
01.01.2022 Wojciech ❤️ -
lilianna wrote:No nie wygląda to za ciekawie ale nie przeskakuje jej to non stop. Jak raczkuje albo próbuje chodzić to nic. Tylko wtedy jak ja biore np. na kolana a ona pociera nogę o nogę...
![:-\](https://ovufriend.pl/vendor/vanilla/nbbc/smileys/irritated.gif ":-\")
niemniej jednak chyba zapisze sie do ortopedy
Myślę że to dobra decyzja, lepiej chuchać na zimne i nie mieć potem do siebie pretensji że zbagatelizowałaś sprawę.
justyna14, lilianna lubią tę wiadomość
18.12.2015 Adam ❤️
04.02.2021 Michalinka (aniołek) ❤️
01.01.2022 Wojciech ❤️ -
Aliss masz jak najbardziej rację
A co do kp to już to z nią też przechodzilam jak rozpowiadala na prawo i lewo jaka to jestem zła matka, bo karmię mm. Co z tego, ze tego nie planowałam.
Mam wrażenie, że wszystko co robię jej zle w jej mniemaniu.
Ale ok..niech sobie ma swoje zdanie, przecież każdy ma swoje ale kurcze niech sie nie wpier... w moje życie. Niech mnie tak nie krytykuje, bo ja szanuje jej decyduje choć sie nie muszę z nimi zgadzać.
"Teraz madrzy lekarze kaza obserwowac dziecko i nawet na zapalenie ucha sie wstrzymuja z decyzja o antybiotyku".
No ja bym chyba nie chciala trafić do takiego lekarza z zapaleniem ucha
-
Bo my mądre kobity jesteśmy i dobre matkijustyna14 wrote:alisss
mamy chyba takie same poglądy na pewne tematy, popieram w 100% powyższe Twe wypowiedzi Ot se teraz posłodziłam 
Aneczka86 lubi tę wiadomość
18.12.2015 Adam ❤️
04.02.2021 Michalinka (aniołek) ❤️
01.01.2022 Wojciech ❤️ -
Dajcie dziewczynie porządnie przekopać wszystkojustyna14 wrote:iNSo zaginęłaś w tym lidlu czy jak?? Inso czekamy na fotki nowego ciuszka!
iNso87, justyna14 lubią tę wiadomość
18.12.2015 Adam ❤️
04.02.2021 Michalinka (aniołek) ❤️
01.01.2022 Wojciech ❤️ -
Aneczka86 wrote:Aliss masz jak najbardziej rację
Ale ok..niech sobie ma swoje zdanie, przecież każdy ma swoje ale kurcze niech sie nie wpier... w moje życie. Niech mnie tak nie krytykuje, bo ja szanuje jej decyduje choć sie nie muszę z nimi zgadzać.
Przy najbliższej okazji powiedz jej to w twarz! Może potrzebuje przejrzeć na oczy jaka z niej... niedobra kobieta [żeby nie użyć innego określenia co by mnie admin z forum wywalił]
18.12.2015 Adam ❤️
04.02.2021 Michalinka (aniołek) ❤️
01.01.2022 Wojciech ❤️ -
justyna14 wrote:UWAGA Pola poraczkowała do samochodu elektrycznego Olka i stanęła przy nim na nogi, na chwilę, nawet nie zdążyłam fotki zrobić, bo zaraz na pupę chlapnęła ale mega postępy dziś robi
Już myślałam że napiszesz że wsiadła, odpaliła i pojechała
A swoją drogą chyba dzisiaj ma mega skok rozwojowy! tak trzymać!
18.12.2015 Adam ❤️
04.02.2021 Michalinka (aniołek) ❤️
01.01.2022 Wojciech ❤️ -
Mąż też jest za tym by to sprawdzić u specjalisty. Nie chcę by miała później jakieś problemy, bo matka zbagatelizowala problem
Inso ja też sie skusiłam i kupiłam kardigan- jak zawsze ja, oczywiście w kolorze czarnym
Gratuluję postępów Poli, Justyna
Aneczka, tak jak piszą dziewczyny zlewaj to
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2016, 20:16
justyna14, iNso87 lubią tę wiadomość
-
Inso już sie martwilam, że jakieś mohery Cie w tym lidlu stratowaly pochwal sie zdoczyczami
Dziewczyny ja to mam serdecznie gdzies co ona mówi a mój mąż się z niej śmieje a to w koncu jego siostra. Raz jej powiedzialam dosadnie w oczy, żeby nie poruszala ze mna tematow o dzieciach, bo mamy inne zdanie i niech kazda z nas robi swoje.
Justyna to jutro moze zacznie chodzic a martwilas sie, ze jest tak w tyle
A ja dzis po powrocie meza z pracy wypuscilam sie na miasto..i ledwo na kapiel zdarzylam pospotykalam znajomych w galerii, pogadalam i teraz znow mogę siedzieć w domu..ha
Mialam robic sobie rzesy a kupilam preparat na wzrost..podobno dziala
iNso87 lubi tę wiadomość
-
Justyna super ze Pola raczkuje! Czasem dzieciaki robia postepy tak szybko ze az nue mozna w to uwierzyc.
Przyszedl nam stolik edukacyjny. Szymek od razu stal tam i wciskal wszystko naraz.
Jutro wrzuce wam fotke robilam mu sesje podczas zabawy. Zobaczycie jaki z niego model
Zapisalam sie juz na sesje zdjeciowa, roczek + swieta. Biorac pod uwage ze lubi pozowac moga wyjsc super foty
-
Jutro wioze malego raniutko do babci, tak zeby na 8 juz tam byc. Bedzie przedsmak tego co nas czeka niedlugo. A ja ide zrobic wyniki tarczycowe, musze isc do pracy zlozyc wnioski o urlop bo juz dzwonili do mnie z kadr zeby to zaczac juz ogarniac... Z jednej strony sie ciesze bo w pracy sie jest z ludzmi itd. Ale teraz jestesmy sobie w domku, chodzimy na spacery, jak nie chcemy to nie idziemy. Robimy co chcemy a potem juz tak bedzie mozna :'(
