X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe mamusie 2015
Odpowiedz

Grudniowe mamusie 2015

Oceń ten wątek:
  • Ola_45 Autorytet
    Postów: 3258 2975

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wykupiłam pakiet premium na ovufriend, powiem wam ze tak z ciekawosci przejrzalam dawne wykresy jak tez mialam premium i mierzylam temperature i wtedy ovu wykrywalo mi owulacje w okolicach 17-19dc. Az niemozliwe

    03.2015 - 6t. 💔
    12.2015 syn
    Starania od 2017r

    Niedrożny lewy jajowód
    7x IUI - nieudane
    1 PROCEDURA IVF :
    I transfer - 09.2024 - 5t.💔
    II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
    III transfer - 12.2024 - nieudany
    2 PROCEDURA IVF :
    I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
    II transfer - 15.05.2025 - ❤️ 31/01/2026 🍀❤️

    Został 1 ❄️

    preg.png
  • Ola_45 Autorytet
    Postów: 3258 2975

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wlasnie mnie tez sie wydaje ze pozno. Ale od jakis 6 miesiecy czuje ze owu jest wlasnie w okolicach 10-15dc. Do lekarza musze na pewno isc, moze on jakos ogarnie moj organizm bo ja juz go totalnie nie rozumiem :D

    03.2015 - 6t. 💔
    12.2015 syn
    Starania od 2017r

    Niedrożny lewy jajowód
    7x IUI - nieudane
    1 PROCEDURA IVF :
    I transfer - 09.2024 - 5t.💔
    II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
    III transfer - 12.2024 - nieudany
    2 PROCEDURA IVF :
    I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
    II transfer - 15.05.2025 - ❤️ 31/01/2026 🍀❤️

    Został 1 ❄️

    preg.png
  • sabinaaa Autorytet
    Postów: 1203 897

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny pomocy. Moja Zuza miala bardzo mokry kaszel i katar. Juz niby przeszlo, bylo calkiem ok to przyplatal sie bardzo suchy i meczacy kaszel. Na noc dajemy sinecod, bo kaszel nie do opanowania. Jaki syrop polecacie? Czytalam cos o fosidalu, ze pomaga, stosowala ktoras?

    Ola wiem co czujesz... o Zuze staralismy sie ponad rok. Co miesiac dopatrywalam sie oznak ciazy, przy kazdym okresie chcialo mi sie plakac. W koncu mialam laparoskopowo usunieta torbiel i po zabiegu po prostu odpuscilam. Zaraz bylam w ciazy. Nie wiem czy laparoskopia pomogla, czy to, ze mysl o ciazy zeszla na drugi plan. Moze u Ciebie problem tez siedzi w glowie? Chociaz wiem, latwo sie mowi "odpusc" a to nie takie proste. Badalas hormony tarczycy?

    l22ndf9h3vpfkhhu.png
    mhsvj44j4uxq5cod.png
  • kasiakasia11 Autorytet
    Postów: 1313 431

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 23:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iNso dziwnie mi sie czyta jak piszesz o Świętach. Nie mogę sobie tego wyobrazić, ze przechdzicie je dwavrazy. a dla ciebie ktire są wazniejsze?

    Ola a ilu dniowe masz cykle?

    Sabina ja niestety nie pomogę. Nie znam się.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2018, 23:17

    syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
    córka 10.12.15
    syn 28.08.17


  • sabinaaa Autorytet
    Postów: 1203 897

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia mi sie wydaje, ze Inso swieta ma raz, te teraz. Nasze swieta to co innego, bo po prostu jest zmuszona swietowac, bo wszystko pozamykane itp. A prawdziwie swietuja teraz.

    l22ndf9h3vpfkhhu.png
    mhsvj44j4uxq5cod.png
  • sabinaaa Autorytet
    Postów: 1203 897

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bylam dzis z dziecmi u lekarza, chcialam, zeby ich osluchala czy nic tam w oskrzelach sie nie dzieje. Osluchowo wszystko ok. U Zuzi stwierdzila ze to moze byc alergiczne. Przepisala pulmicord do inhalacji. Jak poczytalam w domu, ze to steryd na astme to sie przerazilam. Kaszle dosc mocno, ale kurde nie az tak, zeby pakowac w nia takie cos. Takze kupie tylko jakis syrop na kaszel i zobaczymy co bedzie. Do przychodni dodzwonilam sie za 65 razem... juz mnie szlak trafial przy telefonie.

    l22ndf9h3vpfkhhu.png
    mhsvj44j4uxq5cod.png
  • Ola_45 Autorytet
    Postów: 3258 2975

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My w szpitalu, Filip dzisiaj na 10 minut zrobil sie jakis nieobecny, zsinialy mu usta. A akurat mielismy wizyte u lekarza i dostalismy przez to skierowanie. Od 11 w szpitalu do teraz. Trzymajcie kciuki zebysmy dzis wyszli. Czekamy na wyniki.

    Co do mnie to sie nie badalam na nic, cykle 28 dniowe

    03.2015 - 6t. 💔
    12.2015 syn
    Starania od 2017r

    Niedrożny lewy jajowód
    7x IUI - nieudane
    1 PROCEDURA IVF :
    I transfer - 09.2024 - 5t.💔
    II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
    III transfer - 12.2024 - nieudany
    2 PROCEDURA IVF :
    I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
    II transfer - 15.05.2025 - ❤️ 31/01/2026 🍀❤️

    Został 1 ❄️

    preg.png
  • sabinaaa Autorytet
    Postów: 1203 897

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola_45 wrote:
    My w szpitalu, Filip dzisiaj na 10 minut zrobil sie jakis nieobecny, zsinialy mu usta. A akurat mielismy wizyte u lekarza i dostalismy przez to skierowanie. Od 11 w szpitalu do teraz. Trzymajcie kciuki zebysmy dzis wyszli. Czekamy na wyniki.

    Co do mnie to sie nie badalam na nic, cykle 28 dniowe
    O kurcze... Ola, daj znac zaraz jak bedziesz cos wiedziala!

    l22ndf9h3vpfkhhu.png
    mhsvj44j4uxq5cod.png
  • kasiakasia11 Autorytet
    Postów: 1313 431

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojej Ola. Trzymajcie się. Coś wiadomo? Daj znać?

    To jak cykle 28 dni a owulacja by była 17-19 dc to trochę krotka faza lutealna, czyli ta po owulacji. Jajeczko nie zdąży sie zagniezdzić. Później rozszerze wpis bo muszę iść.

    syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
    córka 10.12.15
    syn 28.08.17


  • Ola_45 Autorytet
    Postów: 3258 2975

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestesmy juz w domu. Ogolnie zapalenie gardła, dlatego wymioty, lekko odwodniony dlatego byl s9ny przez chwile, mamy antybiotyk domięśniowo (masakra), wyniki badan nienalgorsze ale moglyby byc le0sze, rozwija sie infekcja. Młody jest slaby, dziadki go odqiedzili jak wrocilismy, dostal kolejny pociag do kolekcji i jest przeszczesliwy. Jestem przeraz9na wizyta w szpitalu, tym jak to przeszedl, wiem ze ma traume po wizytach w przychodniach, po tych durnych szczepieniach i teraz jeszcze ten szpital. Staralam sie trzymac ale bardzo ciezko jest powstrzymac lzy patrzac na swoje slabe dziecko. 5h spedzilismy na lezance w gabinecie, bo byl oddzial zawalony. Bardzo nieludzkie, bylo ciezko, plecy mi pekaja bo wiekszosc czasu spedzilam siedzac i przytulajac Filipa na siedzaco bo inaczej sie bal i plakal. Wenflon to jakas masakra, dostal jakies 1000ml plynow.
    Oby szybko wyzdrowial i jak najszybciej zapomnial o dzisiejszym dniu, ja tez bym chciała

    03.2015 - 6t. 💔
    12.2015 syn
    Starania od 2017r

    Niedrożny lewy jajowód
    7x IUI - nieudane
    1 PROCEDURA IVF :
    I transfer - 09.2024 - 5t.💔
    II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
    III transfer - 12.2024 - nieudany
    2 PROCEDURA IVF :
    I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
    II transfer - 15.05.2025 - ❤️ 31/01/2026 🍀❤️

    Został 1 ❄️

    preg.png
  • Ola_45 Autorytet
    Postów: 3258 2975

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do tych cykli to owulacja w 17-19dc to byla jakos w polowie roku 2017, moze troche wczesniej. Teraz jak mierzylam temperature jakis czas to po temperaturach wywnioskowalam ze jest wczesniej 10-14dc, zalezy od cyklow, musze sprawdzic czy w ogole sa te owulacje, czy caly proces owulacji przebiega prawidlowo.

    03.2015 - 6t. 💔
    12.2015 syn
    Starania od 2017r

    Niedrożny lewy jajowód
    7x IUI - nieudane
    1 PROCEDURA IVF :
    I transfer - 09.2024 - 5t.💔
    II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
    III transfer - 12.2024 - nieudany
    2 PROCEDURA IVF :
    I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
    II transfer - 15.05.2025 - ❤️ 31/01/2026 🍀❤️

    Został 1 ❄️

    preg.png
  • kasiakasia11 Autorytet
    Postów: 1313 431

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola brzmi to strasznie. Dzielna babka z ciebie. Abyście wszyscy szybko o tym zapomnieli.

    A co do cykli to tak jak piszesz. Wizyta u gina jest rozsądną opcją.

    syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
    córka 10.12.15
    syn 28.08.17


  • kasiakasia11 Autorytet
    Postów: 1313 431

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabina dwa pytania. Kubuś przekreca sie już z brzucha na plecy i czy wprowadziłas już jedzonko?

    iNso to ja myślałam, że wasza rodzina bardziej w tych wiarach pomieszana. Mnie to ciekawi czy twoje święta różnią się od naszych? Opisz mi. Bylam na Podlasiu i jak dla mbie obie wiary są zauważalne.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2018, 20:35

    syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
    córka 10.12.15
    syn 28.08.17


  • sabinaaa Autorytet
    Postów: 1203 897

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasiakasia11 wrote:
    Sabina dwa pytania. Kubuś przekreca sie już z brzucha na plecy i czy wprowadziłas już jedzonko?.

    Kubus juz bardzo sprawnie przewraca sie na boczki i na plecki. W odwrotna strone z plecow na brzuch dzis mi sie przewrocil, ale to na lozku mojej mamy, gdzie nie jest prosty materac tylko mial z gorki, wiec ulatwione zadanie. Na prostym jeszcze sie nie przewraca. A co do jedzenia to ciezki temat. On jest chlopak z duzym apetytem o czym swiadczy jego waga (9,2kg). Jest caly czas karmiony piersia. Po skonczonym 4 mies zaczelam dawac mu pojedyncze warzywa. On jakby mogl, to najchetniej zjadlby sloiczek na raz i jeszcze deserkiem poprawil. Oczywiscie dawalam po troszku, ale zaczal sie problem z kupa. Nie mogl sie zalatwic. Bylo kupe placzu, az czopek poszedl w ruch. Zrobilam przerwe bo doszlam do wniosku, ze za szybko dostal. Od 4 dni zaczelam dawac spowrotem i dzis zrobil sam kupe, wiec ja happy, ze po problemie. Wieczorem zaczal prezyc sie, plakac, uzywamy w kryzysowych sytuacjach rurek windi i dopiero ona pomogla zalatwic sie do konca. I juz sama nie wiem co dalej robic.

    l22ndf9h3vpfkhhu.png
    mhsvj44j4uxq5cod.png
  • sabinaaa Autorytet
    Postów: 1203 897

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola bardzo wspolczuje przezyc dzisiejszych. Zaliczylam pobyt z Zuza i z Kubusiem w szpitalu, wiec wiem co to znaczy. A wenflon... Boze, plakalam razem z dziecmi... Tyle, ze ja z nimi bylam jak mieli po kilka mies to i tak latwiej. Ze starszym dzieckiem to dopiero jazda bez trzymanki. Dobrze, ze jestescie juz w domku, maly po zastrzykach na pewno bardzo szybko stanie na nogi. Duzo zdrowka dla Filipka :*

    l22ndf9h3vpfkhhu.png
    mhsvj44j4uxq5cod.png
  • kasiakasia11 Autorytet
    Postów: 1313 431

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 23:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wow, 9,2 u nas 6,8.
    U nas też na brzuch sprawnie, chociaż... tylko w jedną stronę - lewą. Są dni, że długo leży na brzuchu, a są dni takie jak dziś, że przewróci się na brzuch i wrzask. Ja go na plecy, on cyk na brzuch i wrzask. Już się nie mogę doczekać kiedy się nauczy sam obracać. My jesteśmy młodsi około 3 tygodnie, więc jeszcze muszę cierpliwe czekać.

    Ja jedzenie będę wprowadzać metodą BLW po skończonym 6 m-cu.

    syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
    córka 10.12.15
    syn 28.08.17


  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 04:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc Wam!
    Ale mnie tu dawno nie bylo. Ostatnio nie mam czasu na nic tylko praca i dom. Mam nadzieje ze u was i waszych maluchow wszystko ok.
    My sie uczymy zalatwiac na nocnik. Narazie nie wola ale jak sie Szymka posadzi bez pytania to czasem sie zalatwi. Jak u was? Kto juz wola siku?

    No i wiadomosc z ostatniej chwili, jestem w ciazy! W 5 tc. Zrobilam dzis test bo okres sie spoznia 3 dni i od poczatku roku pobolewa mnie brzuch i mam ciagle wzdecie. Robilam test po pracy wiec ta druga krwska jeat bledsza ale jest. Jutro ide na badania z krwi i zrobie bete. Umowie sie na przyszly tydzidn do gina.
    Ale martwi mnie jedna rzecz a mianowicie mialam zrobic wypalanke teraz w styczniu. A ciaza wyszla przypadkiem. Boje sie ze znowu bede krwawic i lezec ciagle bo juz w pierwszej mialam problemy z szyjka...

    Moja kolezanka dzis urodzila martwe dziecko, wczoraj przestala czuc ruchy i pojechala do szpitala, ale bylo juz za pozno. Dzis wywolali porod. A termin miala na przyszly tydzien... Straszna historia, ale ponoc jest bardzo dzielna

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • kasiakasia11 Autorytet
    Postów: 1313 431

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 04:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalka chciałam polubić twój post, fajne wieści. Doczytałam do końca i ostatni akapit mnie zmroził.

    syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
    córka 10.12.15
    syn 28.08.17


  • Ola_45 Autorytet
    Postów: 3258 2975

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 07:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalka - Gratuluję ciązy i wspolczuje kolezance, u nas w rodzinie byl taki przypadek jakos w pazdzierniku chyba. Bardzo podobna historia. Wielka strata :(

    Sabina - ciezko z tak duzym dzieckiem, nieswiadomy tego ze mu pomagają, no ale to jeszcze dziecko. Musielismy trzymac go w 3 osoby.
    My jestesmy juz po 2 dawce antybiotyku, dzisiaj jeszcze kolejna popoludniu/wieczorem. A w miedzyczasie wizyta u lekarza, musi przepisac kontynuacje antybiotykowa, mam nadzieje ze juz tylko doustnie.
    Filip ma sie lepiej, e nocy juz goraczki nie mial ale teraz go lapie o dziwo, jest taki grzeczny, przytula sie albo spi. Calkiem inne dziecko :(
    Dziękuje dziewczyny za slowa wsparcia, dla matek szpital to tez ogromne przezycie i dopiero wczoraj to zauwazylam. Oby jak najmniej takich wizyt

    03.2015 - 6t. 💔
    12.2015 syn
    Starania od 2017r

    Niedrożny lewy jajowód
    7x IUI - nieudane
    1 PROCEDURA IVF :
    I transfer - 09.2024 - 5t.💔
    II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
    III transfer - 12.2024 - nieudany
    2 PROCEDURA IVF :
    I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
    II transfer - 15.05.2025 - ❤️ 31/01/2026 🍀❤️

    Został 1 ❄️

    preg.png
  • animka899 Autorytet
    Postów: 1929 983

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalka- super, gratulacje! Nie martw się na zapas, moja lekarka zawsze mówi że każda ciąża inna i nie można się nakręcać;)
    Co do nocnika, to my mamy nakładkę na WC i są dni i tygodnie że jest super, woła, sama idzie i robi, a są dni, że ma to totalnie gdzieś. Ja jej nie naciskam, w końcu załapie jak przyjdzie pora, ja uważam że absolutnie nic na siłę.
    A pisałyście o buncie, to u nas są dni lepsze i gorsze. Czasem cały tydzień jest super, grzeczna, nie robi awantur, ładnie śpi itp. a są dni, takie jak wczoraj i dzisiaj że mam ochotę ją na balkon wystawić:p o wszystko awantura, żadna bluzka jej nie odpowiada żeby ubrać, wszystko na nie, w nocy krzyki nie wiadomo o co, wszystko na przekór;) No ale trzeba wytrzymać, kto jak nie my;)
    Ola- dzielni jesteście, mam nadzieję że już będzie tylko lepiej i szybko o tym wszystkim zapomnicie!:)

    natalka0887 lubi tę wiadomość

    201512131765.png

    201909081765.png
‹‹ 3049 3050 3051 3052 3053 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ