X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe mamusie 2015
Odpowiedz

Grudniowe mamusie 2015

Oceń ten wątek:
  • Kava Autorytet
    Postów: 1660 2397

    Wysłany: 30 kwietnia 2018, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inso, to pomysł koleżanki którą mieszka w domu i ma przy pidlodze taką fajną dziurę podobną do notki myszki. ja takiej nie mam więc wymyśliłam kontakt.
    A kontakty mamy wszystkie pozabezpieczane teraz bo Leon ma fazę na naprawianie wszystkiego. widelec jest srubokrętem więc mógłby trafić do kontaktu.

    iNso87 lubi tę wiadomość

    lprke6ydr0ivk1mg.png
    o148x1hplm8rceto.png
    [*] - 10.2014
    [*] - 02.2015
    [*] - 04.2017
  • sabinaaa Autorytet
    Postów: 1203 897

    Wysłany: 30 kwietnia 2018, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inso korzystaj poki mozesz i popijaj malibu, bo jeszcze chwile i zostanie Ci warka 0% :D

    Powiem Wam, ze u mnie odpieluchowanie poszlo raz, dwa, a oduczenie smoczka mnie przeraza! Moze sie za to zabiore, jak moja mama wroci.

    Ja ciagle sie zarzekalam, ze dwojka i koniec, a teraz czasem mnie nachodzi mysl o jeszcze jednym dzieciatku. Jezeli sie zdecydujemy, to moze za kilka lat. Chociaz moj maz nie wiem czy da sie namowic.

    Natalka, moze malemu zeby tak dokuczaja? Moja Zuzia byla nieznosna, wyszly piatki i uspokoila sie duzo. Apetyt wrocil i zachowanie tez inne. Oczywiscie aniolkiem nie jest, bo uparta jak osiolek, ale i tak jest lepiej.

    Kubusiowi na szczescie prawie przeszlo. Nawet troszke zupki dzis zjadl. Nie placze juz i nawet bawil sie dzis ladnie. Ja jestem wykonczona po tej jego chorobie...

    iNso87 lubi tę wiadomość

    l22ndf9h3vpfkhhu.png
    mhsvj44j4uxq5cod.png
  • espoir Autorytet
    Postów: 5346 7547

    Wysłany: 30 kwietnia 2018, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natalka0887 wrote:
    Chciałabyś czwórkę? Ja jak urodze drugie to już podziękuję.
    nie licząc pierwszych miesięcy życia Bartusia, to zawsze chciałam czwórkę :) ale Męża nie namówię pewnie :) na razie chciałabym się z trójką wyrobić do 30 :)

    iNso87 lubi tę wiadomość

    💛 12/2015 🧒
    🧡 09/2017 🧒
    ❤️ 05/2019 🧒
    💙 06/2021 🧒
    🩵 12/2022 🧒
    🩷 10/2024 👧
  • espoir Autorytet
    Postów: 5346 7547

    Wysłany: 30 kwietnia 2018, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    powiem Wam, że chciałabym teraz bliźniaki :) czwórkę bym miała i nie ryzykowałabym z czterema cesarkami jak coś :)
    nawet ostatnio zamówiliśmy wózek podwójny i się śmiałam do Męża, że na bliźniaki w sam raz, a ten obecny zostanie dla Maciusia potem :P

    sabinaaa, iNso87 lubią tę wiadomość

    💛 12/2015 🧒
    🧡 09/2017 🧒
    ❤️ 05/2019 🧒
    💙 06/2021 🧒
    🩵 12/2022 🧒
    🩷 10/2024 👧
  • sabinaaa Autorytet
    Postów: 1203 897

    Wysłany: 30 kwietnia 2018, 23:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Espoir szalona kobieta jestes! :D

    l22ndf9h3vpfkhhu.png
    mhsvj44j4uxq5cod.png
  • Ola_45 Autorytet
    Postów: 3231 2957

    Wysłany: 1 maja 2018, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :)
    Dawno mnie tu nie bylo. Duzo u nas zmian. Ja pracuję, firmę zawiesilam poniewaz od jakiegos czasu nie przynosila mi zyskow. Ja pracuje na pół etatu. Fili jest to tu, to tam. Teraz mam wolne do piątku, w piatek do pracy i znowu weekend wolny :)

    Jest chodzi o starania o dziecko to u nas plany zawieszone nadal. Tak jak teraz jest dobrze. Filip jest bardzo nieznosny i bardzo mnie to zaczelo hamowac przed decyzja o kolejnym dziecku. Wiem ze moze sie zmieni ale wiecie.
    Kolejna sprawa to to ze wyszlam w koncu do ludzi, wracam padnieta do domu, w weekendy pracuje po 10-12h ale to inne zmeczenie, niz jakbym sie umordowala przy dziecku.

    Musze troche odpoczać :) Aczkolwiek jak widze mamy z tymi malymi kruszynkami to az serce mięknie :)
    W tym miesiacu nie wiem czemu w 11 dniu cyklu mialam jednorazowe plamienie, w pracy. Bol jakby miesiaczkowy/owulacyjny. Nie mialam nigdy tak przy owulacji. Plamienie moze wystapic przy owulacji? Czy przed?

    03.2015 - 6t. 💔
    12.2015 syn
    Starania od 2017r

    Niedrożny lewy jajowód
    7x IUI - nieudane
    1 PROCEDURA IVF :
    I transfer - 09.2024 - 5t.💔
    II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
    III transfer - 12.2024 - nieudany
    2 PROCEDURA IVF :
    I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
    II transfer - 15.05.2025 - ?
    Beta 11dpt - 145
    12.06 - USG
    Został 1 ❄️
  • kasiakasia11 Autorytet
    Postów: 1313 431

    Wysłany: 1 maja 2018, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola super, że się odezwałaś.

    syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
    córka 10.12.15
    syn 28.08.17


  • sabinaaa Autorytet
    Postów: 1203 897

    Wysłany: 1 maja 2018, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola, fajnie, ze o nas nie zapomnialas! Z tego co wiem to przy owulacji mozliwe jest jakies delikatne plamienie.

    Inso jak remonty u tesciowej? Pokonczylas juz? Pochwal sie efektami?

    Taka tu ciszaaaaa, czy tylko ja spedzam majowke w domu?

    l22ndf9h3vpfkhhu.png
    mhsvj44j4uxq5cod.png
  • Ola_45 Autorytet
    Postów: 3231 2957

    Wysłany: 1 maja 2018, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My tez w domu :) Dzisiaj pierwszy raz Filip jechal z nami na wycieczke rowerową, dopiero rozpoczelismy sezon rowerowy bo kupilismy mu fotelik rowerowy. Zrobilismy 20km :D

    03.2015 - 6t. 💔
    12.2015 syn
    Starania od 2017r

    Niedrożny lewy jajowód
    7x IUI - nieudane
    1 PROCEDURA IVF :
    I transfer - 09.2024 - 5t.💔
    II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
    III transfer - 12.2024 - nieudany
    2 PROCEDURA IVF :
    I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
    II transfer - 15.05.2025 - ?
    Beta 11dpt - 145
    12.06 - USG
    Został 1 ❄️
  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 1 maja 2018, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Normalnie nie mam siły już do mojego dziecka. Dziś w dzień byliśmy u znajomych i miał tyle nowych zabawek do ogarnięcia że był grzeczny. Tata mu obiecał że kupi na dzień dziecka autko na akumulator bo dziś super jeździł. Ale wieczorem obiecałam sobie że nie pozwolę kupić żadnego auta dopóki się Szymek nie uspokoi. Usypianie wieczorne to dramat. Płacze że chce na ręce nie chce się poloYc. Mam ochote zdjąć mu majty i dać lanie na gołą pupę. Ryczy pół godziny bez powodu. Ja mu nie odmawiam bliskości. Leżę z nim, przytulam do snu. Ale usypiać na rękach znowu nie będę choćby miał płakać całą noc. Nie wiem czy to nie przez babcię bo mówiła ostatnio że jak mały nie chce w dzień usnąć to go sadza na kolanach, pobuja i szybko śpi. Ja nie po to oduczalam bujania żeby znów go lulac na rękach. Kaszy na kolację nie zjadł, może że 2 łyżki. Ostatnio w ogóle wykrzywia się do jedzenia, słabo je mieso. Widzę że znów muszę ograniczyć przekąski w dzień i w ogóle bajki i kupowanie zabawek bo już widzę za duzo w dupce ma... Muszę go trochę uspokoic, wyciszyć bo od następnego tygodnia siedzę już w domu. Zwariuje jak tak będzie.

    Dziś Szymek zrobił kupkę rano na kibelek, zadowolona byłam że wola, potem znów wolał ale już nie rób. Popołudniu chwalę się koleżance że Szymek nie woła siku jeszcze ale kupę tak i robi na nocnik. A po minucie mały wpada i oświadcza że zrobił kupę w majtki. I jeszcze taka rzadka... Się pochwaliłam

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2018, 21:44

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • sabinaaa Autorytet
    Postów: 1203 897

    Wysłany: 1 maja 2018, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola fotelik na rower super sprawa. Zuza tez uwielbia jezdzic, tylko poki nie ma mojej mamy to kiepsko z tym, bo nie mam co z Kubusiem zrobic. Jak maz wraca to czasem wieczor juz mi sie nie chce jechac. Dzis maz stwiwrdzil, ze blizej wakacji trzeba Kubusiowi kupic fotelik i bedziemy wszyscy jezdzic. Myslicie, ze roczne dziecko bedzie sie nadawalo do jazdy w foteliku na rowerze? Bo ja mam mieszane uczucia.

    Natalka, podejrzewm, ze to sprawka babci, ze maly chce byc lulany. Moj Kubus teraz jak mial to zapalenie jamy ustnej to spal mi tylko na rekach przy cycu, albo go nosilam tak wiszczal. Od urodzenia nigdy nie byl bujany, a teraz wystarczylo ze dwa razy pokazac i juz tylko tak chcial. Teraz na szczescie wszystko wrocilo do normy.

    Kubus juz wrocil do formy. To byl koszmarny czas dla niego i dla nas. Teraz biedak odsypia chorobe. Wczoraj zasnal po 21 i spal do 8 rano! Zjadl, dalam mu syrop i poszedl spac do 10. Potem 2 drzemki po 2 godz i jedna godzinna i od 20.30 juz spi jak susel. Ja skonczylam dopiero prasowac, bo zaleglosci mam okropne przez ta chorobe.

    l22ndf9h3vpfkhhu.png
    mhsvj44j4uxq5cod.png
  • kasiakasia11 Autorytet
    Postów: 1313 431

    Wysłany: 2 maja 2018, 01:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja miała drzemkę od 17-tej do 20-tej. Zaskutkowało to tym- że dopiero zasnęła.

    Ja nadal sprzatam. Majówki w ogóle nie zauważam. Tylko tym, że mąż bie wstaje do pracy.

    Natalka moja Natala kupę już dawno robiła na nocnik. Na pewno rok albo półtora. I co ? I ostatnio robi w majtki. Dziś myślałam, że ją rozszarpie. Raz rozumiem, ale kilka razy pod rząd to przesada. Jej sonusoidalne sikanie raz w majtki raz w nocnik jakoś znoszę, ale kupa. Moja cierpliwość jest autentycznie u granic.

    Obecnie apetyt i u nas slabszy. Może przez ciepłą pogodę spadł nasze dzieci mniej jedzą.

    Sabina jeżeli to jakiś wypasiony fotelik z super amortyzatorami i dobrym podparciem dla głowy (nie wiem czy takie istnieją) i równa droga to mozna jechać. W innym przypadku ja bym nie ryzykowała.
    No chybaże przyczepka. One są od roku. Tam dziecko i posiedzi i poleży.

    syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
    córka 10.12.15
    syn 28.08.17


  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 2 maja 2018, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasiakasia11 wrote:
    Moja miała drzemkę od 17-tej do 20-tej. Zaskutkowało to tym- że dopiero zasnęła.

    Ja nadal sprzatam. Majówki w ogóle nie zauważam. Tylko tym, że mąż bie wstaje do pracy.

    Natalka moja Natala kupę już dawno robiła na nocnik. Na pewno rok albo półtora. I co ? I ostatnio robi w majtki. Dziś myślałam, że ją rozszarpie. Raz rozumiem, ale kilka razy pod rząd to przesada. Jej sonusoidalne sikanie raz w majtki raz w nocnik jakoś znoszę, ale kupa. Moja cierpliwość jest autentycznie u granic.

    Obecnie apetyt i u nas slabszy. Może przez ciepłą pogodę spadł nasze dzieci mniej jedzą.

    Sabina jeżeli to jakiś wypasiony fotelik z super amortyzatorami i dobrym podparciem dla głowy (nie wiem czy takie istnieją) i równa droga to mozna jechać. W innym przypadku ja bym nie ryzykowała.
    No chybaże przyczepka. One są od roku. Tam dziecko i posiedzi i poleży.
    Współczuję ! Największy dramat rodzica - pozna drzemka dziecka, zawsze oznacza to samo :-)

    7w3d 💔
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 2 maja 2018, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola mam nadzieję, że już teraz będziesz do nas zaglądać :-)

    Inso to ogarniają te remonty i czekamy na listę :-)

    U nas wczoraj fajny dzień, pół dnia w zoo byliśmy, dzieci przeszczęśliwe.
    Pola oczywiście jak zajęta to smoczka nie woła, ale jak tylko ma się wyciszyć czy pora drzemki to ryk :-( pocieszyć może tylko mama i najlepiej żeby pocieszała aż dziecko padanie :-( dwie ostatnie noce ze mną śpi, przebudza się z płaczem i chce smoka i wyciszamy się i śpi dalej :-( efekt taki że wstałam dziś już z mega bólem głowy.

    Sabina to oduczanie smoka u nas to dramat
    Niech mi ktoś powie, że dwa dni i zapomni. Dziś trzeci dzień i zaczęliśmy go od płaczu o smoczka. :-( teraz już ok, ale może że dwa miesiące będzie potrzeba żeby zapomniała :-( nie wiem jak to wytrzymam. Na szczęście mąż ma.dzis i jutro jeszcze wolne, potem piątek do pracy i znów weekend wolny więc jakoś idzie. Może po tygodniu będzie łatwiej.

    7w3d 💔
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 2 maja 2018, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    espoir wrote:
    powiem Wam, że chciałabym teraz bliźniaki :) czwórkę bym miała i nie ryzykowałabym z czterema cesarkami jak coś :)
    nawet ostatnio zamówiliśmy wózek podwójny i się śmiałam do Męża, że na bliźniaki w sam raz, a ten obecny zostanie dla Maciusia potem :P
    Ja tak w tej ciąży też.mowilam, że mogłyby być bliźniaki to bym miała full opcje ale nie trafiło się więc na trójce poprzestajemy bo moje ciało ma dość ciąży, żylaki strasznie mi już wychodzą na nogach. Tak po za tym to źle nie jest, bo chyba najlepiej się w tej ciąży czuje, ale organizm ma za dużo już tych obciążeń.

    7w3d 💔
  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 2 maja 2018, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna każdy ma cośs. Ty smoczek, ja to sama nie wiem co nam dolega. Chwila spokoju to zaraz jakieś nowe rewelacje z dziećmi.

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 2 maja 2018, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalka ten fakt mnie pociesza w trudnych chwilach, że każda z czymś musi się zmierzyć i że nikomu zawsze łatwo nie jest :-)

    Inso super kostium no i Lenka oczywiście :-)

    iNso87 lubi tę wiadomość

    7w3d 💔
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 2 maja 2018, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze widzę suwaczek? Ostatnie dwa dni z tabsami?

    iNso87 lubi tę wiadomość

    7w3d 💔
  • animka899 Autorytet
    Postów: 1929 983

    Wysłany: 2 maja 2018, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Hej!
    Ja w pracy dzisiaj kwitnę niestety:( Ale za to weekend minął nam bardzo przyjemnie bo troche razem, a trochę sami we dwoje byliśmy a ola u dziadków.
    Ola jakoś ostatnio ma troche lepszy okres, przestała się tak o wszystko rzucać, jest uparta ale da sobie czasem coś wytłumaczyć.

    Już odliczamy dni do urlopu bo 28 wyjeżdżamy. Muszę zrobić napad na Pepco i pokupować jej troche rzeczy...

    201512131765.png

    201909081765.png
  • Aneczka86 Autorytet
    Postów: 2357 1085

    Wysłany: 2 maja 2018, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas Lena też bardzo nerwowa ale ja wszystko zarzucam na zęby teraz. Jedną piątka już jest..teraz czekamy na drugą.
    Po cichu liczę, że jak zęby wyjdą to będzie lepiej, bo czasem brak mi już cierpliwości..nawet mąż zaczął już krzyczeć co mu się w ogóle nie zdarza. Wczoraj zakładam Lenie sandały na grila A ta ryk..płakała jeszcze w drodze, bo nie chciała butów.

    Inso Ale Lenka super wyglada :)

    To chyba tylko my zostaniemy z cycem? W dzień jesteśmy bez Ale w chwilach kryzysowych musi być..szczególnie teraz przy zabkowaniu. Dlatego jak narazie się wstrzymuje.

    A kto się jeszcze stara o kolejnego dzidziusia?
    Ja w ten weekend 2 razy na grillu i 2 razy bawiłam miesięczną córeczkę szwagierki :) Normalnie mogłabym cały dzień nosić i tulić :)

    iNso87 lubi tę wiadomość

    l22ncwa1oacwa1tc.png
    l22nbd3m6o1c484o.png
‹‹ 3106 3107 3108 3109 3110 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ