Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja pierniczę już 3 raz piszę tego posta.
Ola miało być relax.
Ja zaczynam czuć ruchy, wczoraj jak siedziałam z małym na podłodze wieczorem czułam jakby mi pękły 3 babelki. Potem jak się położyłam spać znów coś poczułam. Super. Cieszę się na te ruchy. A brzuch jaki mi wywaliło wczoraj. Masakra...justyna14 lubi tę wiadomość
-
justyna14 wrote:Natalka super, te pierwsze ruchy są takie cudowne
u mnie Antek jak się kręci to normalnie wielka fala przechodzi przez brzuch z lewej na prawą, tak sobie myślę, że to dupka chyba jest, bo głowę ma w dole już
-
Dziewczyny początek ciąży...a u mnie juz hormony wariują..pojechalam z Mala do siostry. Wróciłam i wstawiłam auto do garażu..wychodze patrzę cos nakapane na ziemi..schylam siepod auto..kapie cos z auta...ja w panice!dzwonie do Malza 100razy..ten nie odbiera to do Taty..nie odbiera..to do wujka! I mowie co się dzieje.ten sie smieje ze mnie,ze pewnie to z klimy.. Hahahahaha ja durna juz zalana lzami,ze auto sie zepsuje i stres..no masakra!;d juz chciałam biec do mieszkania z Lena i wziac miske i podlozyc,żeby tam sie zbieral plyn. I tak kazalam dla Malza sprawdzić jak przyjedzie z pracy bo potem pomyślałam a co jak to z chlodnicy?:p
-
Inso niezła jesteś.. ja to jestem typową blondynką, bo bym nawet nie zauważyła, że coś kapie..hahaha
Ja się wczoraj na wieczór schorowalam..popołudniu zaczęła mnie głowa boleć i jak uspilam Lene to chyba z tego bólu zaczęło mnie mocno mdlić..masakra. Więc jedynie się umyłam i poszłam spać.. muszę zakupić paracetamol, bo tragedia.
Ogólnie mnie mdli trochę codziennie, nie mogę patrzeć na jedzenie. Identycznie jak w ciąży z Lena. Mam nadzieję, że szybko minie jak ostatnio. Za tydzień jedziemy na wakacje, więc trochę słabo
A ja dziś w końcu dorwalam nowego kuriera z dpd i mu powiedziałam co o nim myślę. Od Kiedy się pojawił to pączki do mnie nie dochodzą, bo ch... nigdy nie zadzwoni tel. Informowałam to, że domofon rośnie działa Ale po co się przemeczac, lepiej odhaczyc że nikogo nie było. Kiedyś zostawił mi paczkę u sąsiadki, dobrze że znajomej. Nawet nie poinformował. Paczka warta ponad 1000zl. A gdyby trafiło na innego sąsiada?
Chan nawet mnie nie przeprosił, tylko kazał do siebie przyzwyczaić. No debil.
Złożyłam więc skarge przez internet..
-
Okazalo sie,ze to...klima hahaha ;d no tak...a ja juz gotowa po miske biec hahaha masakra..
Aneczka tez się ruchów nie mogę doczekać i w ogóle brzuszka takiego zgrabnego jak w II trymestrze;p Aneczka a dalej ćwiczysz?? Ja znowu zaczęłam dużo wody pic. Ciekawe jaka wagę bede miała na karcie ciąży;p dobrze,ze chociaż mniejsza niż w dwóch poprzednich ciazach;d -
Wszyscy wyzdrowieli to Lena właśnie mi Armagedon w salonie zrobila..tak sie schaftowala..eh. Gorączki nic nie ma,nawet teraz mówi,ze jest glodna:p czasem tylko mówi,ze brzuch boli. Pewnie ma skurcze:/
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2018, 18:26
-
Inso - jeju wspolczuje. Nie ma chyba noc gorszego jak rzyganko w wykonaniu dzieci. Nie dosc ze dziecko meczy sie bardzo to przewaznie haftuje gdzie popadnie, bo dorosly to wie ze musi leciec do kibla a dziecko nie rozumie co sie dzieje. U Was to ciagle soe cos dzieje. Duzo zdrówka :*03.2014 r Aniołek
Syn 2015 ♡
Ponad 2 lata starań -
Ola u nas to tylko od paru dni Malz miał wirus, potem starsza ale na drugi dzień przeszlo i dzis Lena coś zaniemogla ale ogólnie u nas źle nie jest z chorobami:) jeśli chodzi o dzieci. Lena nie wiem czy nie drugi raz w swoim życiu schaftowala;)
Byliśmy na SORze z Lenka. O 18 to co pisałam raz zwymiotowala a potem jeszcze drugi raz. Nie czekalam i pojechalismy. Tam powiedziała, że źle nie jest i probiotyki i elektrolity czyli nic nowego. Gardlo czyste i osluchowo też. Wlasnie slysze jak leży Lena obok mnie i spi i coś jej się przelało w żołądku. Może lepiej miskę z boku postawie. Jak wracaliśmy z SORu to mijalismy finałowa kolacje w jednym z lokali Kuchennych rewolucji Gesslerowej;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2018, 21:26
-
Kava wrote:Inso, oby szybko przeszło. Trzymam kciuki.
A gdzie u nas reakcje robili? Dawaj cynk...
Edit.
Oo nie zobaczylam posta drugiego:dWiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2018, 22:01
-
Mialam dzis zarwana noc. W nocy Lena 3razy biedna się budziła, bo miała odruch wymiotny:/ miała pusty zoladek to nie miała nawet czym... Nameczyla się dziś w nocy. Wstala póki co niedawno w skowronkach. Zastanawiam się co tu Jej jeść dać.. Chyba kisielek..