Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas dzisiaj wyszlo sloneczko, takze tylko dresowki, ale wczoraj to byla masakra. Dzieci w czapkach i kurtkach, ale Kuba co 10 sekund czapke sciagal. Chyba chwile mu zejdzie zanim sie do niej przyzwyczai. W ogole to musze mu kupic trzewiki, bo oprocz sandalow ma tylko conversy i kalosze po Zuzi
Noge ma nie dosc ze szeroka, to jeszcze wysoka na podbiciu i 22 rozmiar juz. Gdzie Zuzia ma 24/25.
-
Witam się i ja w ten deszczowy wieczór.
Właśnie uspilam Lene, mąż ogląda mecz..
My dziś cały dzień w domu, pogoda nie zachęca do wychodzenia A ja nawet kurtki nie mam
Wczoraj patrzyłam zimowe na olx, bo nowej to nie ma sensu kupować.
Inso super, że już czujesz ruchy.
Ja wczoraj mocniej zaczęłam się "wsłuchać " i czuje już chyba lekkie kopniaczki właśnie poniżej lini pępka. Mam nadzieję, że z dnia na dzień będą bardziej wyczuwalne, bo to najcudowniejsze uczucie
Co do ubrań to jutro trzeba już wyciągnąć kurtkę, chustę i czapkę dla Leny. Przykro mi, że już taka chłodna jesień nastała
-
Hej!
Witam się w rozpoczętym 18tygodniu no i chyba już 5msc?
Durne te msc i tyg. Bo 5 i 6 msc wygląda na to, że trwa po 5tygodni:p
Ja ostatnio byłam w h&m i kupiłam spodnie ciążowe. I kurde nie mogę zapomnieć o tej sukience z reklamy z koronki:| dziś mi się aż po nocy snila. Weszłam na sklep online ale widzę, że tu wyprzedana. Jak mnie bajdzie to chyba dziś rano posune do galerii. Jest dość szeroka na dole to moze wlezie brzuch;) Ale zwiesze się jak już jej nie będzie.. A wychodząc wtedy ze sklepu mówiłam do Mamy czemu ja Jej nie zmierzylam? I poszłam, bo nie chciało mi się wracać.. Eh.
Aneczka ja znowu nic nie czuje, miałam to jednorazowe:)
Lena coś dziś w nocy zakaszlala parę razy. Mam nadzieję, że tylko tak przez sen, przelykala sline. Zobaczymy w dzień. -
Inso spoko przecież dopiero zaczynasz czuć ruchy. Zaraz się rozbuja wszystko.
Mąż pojechał. My wstaliśmy, uszykowslismy się i Szymek w domu zaczął szlochac i się pyta czy mama przyjedzie po niego. Próbował być dzielny i się nie rozpłakać, ale poplakuje w samochodzie i e przedszkolu. Ale jakoś otarł łzy i poszedł z panią.
To będą ciężkie 3 dni.
-
U nas dzis wielka radośc na przedszkole, po tygodniu przerwy myslałam, że bedzie marudził, ale to chyba znaczy, że już dobrze się czuje. Zobaczymy jak będzie po południu. Pogoda u nas masakra, wieje, popaduje, coś czuje, że te pare minut spaceru do przedszkola to bedzie wyzwanie.
-
To u nas Olek po tygodniu przerwy płakałJulia2015 wrote:U nas dzis wielka radośc na przedszkole, po tygodniu przerwy myslałam, że bedzie marudził, ale to chyba znaczy, że już dobrze się czuje. Zobaczymy jak będzie po południu. Pogoda u nas masakra, wieje, popaduje, coś czuje, że te pare minut spaceru do przedszkola to bedzie wyzwanie. ale on z tych rozczulający się bardzo więc standard. Potem bawi się dobrze
7w3d 💔
-
I ja zrobiłam. tzn widziałam wcześniejszego posta, ale wkleiłam link z poprzedniej wiadomości
iNso87 lubi tę wiadomość
-
O dziwo jak przyszłam po Szymka do przedszkola to zastałam go uśmiechniętego. Jadł jakieś ciasto. Herbatę już wypił. Wziął resztę tego ciasta z teletzrm i mi daje bo chce zabrać do domu. Mówię to dawaj zjesz zanim się ubierzemy. Panie mówią że był taki dziś uśmiechnięty i miał dobry humor i go chwaliły. Zjadł 2 miski rosołu na obiaf. Więc widzę że chyba znów zacznie jeść obiadki. Dziwne tylko że wrócił idealnie czysty bez jednej plamki na bluzce. Ale sam mówił że jadł więc chyba mnie nie kłamią.
Mówi do mnie:pójdę do pani po woreczek żeby spakować ciasto, poczekaj tu. Poszedł załatwił, ja spakowałam to ciasto a on wziął talerz i mowi: pani Justynko proszę talerzyk. Normalnie złote dziecko.
W domu zjadł ze mną rybę na obiad. Zaraz przyszła teściowa ze szwagrem więc mały bawił się z wujkiem a potem poszli na rower. Więc nie zdążył się nudzić i nie właził mi na głowę. Był grzeczny. Jutro pojadę do teściowej z nim po przedszkolu.
iNso87 lubi tę wiadomość
-
Natalka to super wiadomosci:) oby już tak dalej:))
Lena dziś znowu kaszlala trochę w nocy. Ma suchy kaszel. Z nosa póki co się nie leje. Podejrzewam, że nalykala się zimnego powietrza w niedziele na podworku.. Daje narazie Jej witaminy i syrop. Herbatki z cytrynka i malinami, miodem i inhaluje. -
Inso ja zaczęłam szymkowi dawać Wit c i Wit D codziennie żeby tych infekcji nie lapal.
Dziś podróż do przedszkola lepsza. Ale w przedszkolu trochę się wzruszył.
Ja się tylko zastanawiam co robią rodzice dzieci bo większość przychodzi na 8 i odbierają chwilę przed 15. Nie pracują?
Wczoraj jedna dziewczyna z listopadowek już urodziła przez CC. Urodziła trzech chłopców dwóch ważyło 1500g trzeci 1080g. Chyba to był 34tc. Temu małemu zaczęło skac tętno więc rozwiązali ciążę.
-
Natalka może dziadkowie odprowadzają, bądź odbierają dzieci. A może rodzice mają drugie młodsze i są w domu. Dla mnie 8-15 to już długo. Moja Lena zapisana jest 8-13 A odbieram po 12. Ja siedzę w domu także nie mam narazie potrzeby zapisywać dłużej.
Lena dziś płakała i nie chciała iść, przebrać się też nie chciała ale wzięła pieluszke i weszła do sali. U nas są 2 Panie na zmiany i mam wrażenie, że ta Pani co ma 1 zmianę w tym tyg Lena mniej chyba lubi. Dodatkowo Lena wstała dziś 6.30 więc to nie jej pora i pewnie senna.
-
U nas najwiecej dzieci odbieranych jest o 14 c yli zaraz po obiedzie, i idbieraja glownie babcie badz mamy z mlodszymi. Pozniej zostaje garstka, mysle ze takich dzieci jak moj, ze bedzie siedzial 7-16.30 bedzie doslownie kilka.
-
Natalka ja juz od 1.09 podaję dla Leny Wit. D, C. Pelafen w syropie3+, Wapno w syropie.natalka0887 wrote:Inso ja zaczęłam szymkowi dawać Wit c i Wit D codziennie żeby tych infekcji nie lapal.
Dziś podróż do przedszkola lepsza. Ale w przedszkolu trochę się wzruszył.
Ja się tylko zastanawiam co robią rodzice dzieci bo większość przychodzi na 8 i odbierają chwilę przed 15. Nie pracują?
Wczoraj jedna dziewczyna z listopadowek już urodziła przez CC. Urodziła trzech chłopców dwóch ważyło 1500g trzeci 1080g. Chyba to był 34tc. Temu małemu zaczęło skac tętno więc rozwiązali ciążę.
Teraz dorzuciłem Hederasal na to gardło, argentin T i inhalacje. W dzień jest ok. Gorączki póki co brak więc mam nadzieję, że przejdzie.
Trojaczki? O kurde nieźle. No ale pewnie było do przewidzenia, że do końca nie dotrzyma. Aby zdrowo się rozwijały teraz.
![:-\](https://ovufriend.pl/vendor/vanilla/nbbc/smileys/irritated.gif ":-\")
