Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Inso zdrówka dla Lenki.
Trojaczki? wow! nie wiem jak można ogarnąc trójkę noworodków, szacun!
u nas dziś Polcia nie chciała iść do przedszola a wczoraj bardzo jej się podobało jak wracała, a Olek bez problemu. Cóż, trochę trwa ta adaptacja.iNso87 lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
Co do trojaczków, to znam przypadek, gdzie urodziły się trojaczki, para nie planowała, ale cóż trafiło się. Teraz dzieci mają skończone 2 lata, i zdarzyła się kolejna wpadka, czwarta dzidzia ma 3 miesiące. To dopiero jest kosmos.
-
U nas przedszkole cały czas zaskakująco chętnie. Oczywiście troche wymyśla, dlatego lepiej w ogóle nie pytać. Bo mówi: chce zeby mama go zaprowadziła, tata odebrał, chce poleżec w łóżku, zabawki są lepsze w domu. On zawsze mówi na opak, ma jakiś dar do tego,serio.
A co wyniósł na pewno z przedszkola to ostatnio zwraca się do wszystkich w liczbie mnogiej: nie jemy tego, nie ruszamy tego, hej mamo tym się nie bawimy. Śmieszny ten typek.
Planujecie już 3 urodzinki dzieci? -
a jeszcze co do odbierania dzieci z przedszkola - ja troche z zazdrością patrze, jak prawie kazde dziecko ma tu babcie albo mamę z maluszkiem, co znaczy ze jeszcze rok z głowy. i wczoraj w ten deszcz odbieram małego, a tu przychodzi mama która zawsze jest z bobasem - myśle sobie - o, jest sama, czyli kolejna ma tu babcie. a ta mówi do córeczki: szybko szybko bo zuzia zasneła i spi w samochodzie. no zamurowało mnie. nie wiem jak tam można, nawet jesli nie ma upałów. rozumiem gdzies na własnym podwórku, ale na parkingu między blokami?
-
iNso87 wrote:Natalka a Flakona nie ma? Hehehe taki to urodzaj by był hehehe
Ale jedna ma już bliźniaki (chyba z in vitro, nie dopytywałam) i lekarz nie dawał szans na zajście w ciążę. A ona zaszła sama! I znowu bliźniaki. Druga na bliźniaki ale jedno nie rozwija się i jest bardzo chore, cnarazie żyje ale jest wagowo o 1/3 mniejsze od drugiego. Współczuję bo tak naprawdę to dziecko albo urodzi się martwe, albo umrze po porodzie. To jest dramatiNso87 lubi tę wiadomość
-
dramat. ja nie mogę sobie wyobrazić co czują rodzice kiedy spodziewają się dziecka chorego, albo mają takie duże problemy.
Obserwujecie mamaginekolog? ona urodziła wcześniaka z dużą hipotrofią w 31 tygodniu. na szczęście chyba już jest na dobrej drodze do wyjścia ze szpitala.
a pierwowzór flakona obserwuje cały czas na instagramie, te bliżniaczki mają już ponad 3 lata, co to była za historia tutaj:)natalka0887 lubi tę wiadomość
-
Julia2015 wrote:dramat. ja nie mogę sobie wyobrazić co czują rodzice kiedy spodziewają się dziecka chorego, albo mają takie duże problemy.
Obserwujecie mamaginekolog? ona urodziła wcześniaka z dużą hipotrofią w 31 tygodniu. na szczęście chyba już jest na dobrej drodze do wyjścia ze szpitala.
a pierwowzór flakona obserwuje cały czas na instagramie, te bliżniaczki mają już ponad 3 lata, co to była za historia tutaj:)
O ja to na Instagramie widziałaś że urodziła w 31tc. Matko ciekawe co czuje taka kobieta która o ciąży wie wszystko, widziała tyle przypadków i jej ciąża się tak kończy. A wiadomo czemu taki wczesny poród?
-
Mamaginekolog od poczatku miała problemy, coś z łóżyskiem i ta hipotrofia czyli dziecko nie rosło. Jak się urodził to miał 1070g.chyba to był ciezki przypadek hipotrofii i mimo właśnie najlepszej wiedzy nie udało się uniknąć przedwczesnego porodu. Ona pokazuje na instagramie dużo, dziecko je jej mleko, juz chyba ponad miesiac w szpitalu jest ten malutki.
-
natalka0887 wrote:Hehe nie ma
Ale jedna ma już bliźniaki (chyba z in vitro, nie dopytywałam) i lekarz nie dawał szans na zajście w ciążę. A ona zaszła sama! I znowu bliźniaki. Druga na bliźniaki ale jedno nie rozwija się i jest bardzo chore, cnarazie żyje ale jest wagowo o 1/3 mniejsze od drugiego. Współczuję bo tak naprawdę to dziecko albo urodzi się martwe, albo umrze po porodzie. To jest dramatAle baaaardzo mocno bym się wkur. Jeśli to taki Flakon by wkrecal takie rzeczy..
-
Ja juz po wizycie u endo. Ta sama sytuacja co z Lenka. Tsh 3,4 na początku, po 2msc brania 50tki leku spadło do 2,3. Teraz dawka 75 i za 2msc kontrol. Pewnie spadnie do 1,6 i tak już zostanie do porodu.
Właśnie leżę i czuje mile smyranie Dzidzki od srodka:))Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2018, 19:26
-
Inso już nie chce tu powtarzać co ona napisała o tym dziecku. Kiedyś pisała że jest chore i zapytałam co to za choroba i to jest poprostu coś strasznego. Nie wiem czy ktoś by był w stanie coś takiego wymyślić...
A co do TSH to ja miałam miesiąc temu 3.4 teraz miałam 2.2 i mam dawkę 50 i w niedzielę mam brać 75. A był taki okres że miałam 1.4 j potem zaczęło rosnąć.
Tylko że ja też nie wiedziałam że euthyrox trzeba przyjmować na czczo min pół godziny przed jedzeniem. Bo się inaczej nie wchlania. A ja brałam garść tabletek i szłam na śniadanie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2018, 20:42
-
Tez obserwuje profil mamyginekolog i "coreczek" Flakona. Mamaginekolog - bardzo fajny profil, kazdemu polecam.
Ja dzis sprzedalam wozek po dzieciach. Zostal nam joie, a ten to raczej dlugo bedziemy uzywac. Musze jeszcze wystawic lozeczko i kojec bo tylko miejsce zajmuja, a i zawsze jakas kasa wpadnie na nowe rzeczy
Moj Kuba tak daje czadu, ze mam dosyc. Wychodzi na krzesla, fotele, potem na stol, wszedzie gdzie sie da. Opanowane to ma do perfekcji. Odwroce sie tylko a on juz na stole. No masakra, nawet siku z nim chodze. A tylko jest cos nie po jego mysli, to zly zaraz, wrzeszczy i gryzie. Oj ciezka zima przede mna... U mnie w domu sezon grzewczy juz rozpoczety. Maz wrocil z pracy i rozpalil w piecu. Od razu przyjemniej w domu.
-
Ja wlasnie wrocioam od lekarza mialam usg tarczycy bo jest powiekszona. Niedawno robilam badania tsh ft3 i ft4 i wszystko bylo w normie. A tu mi na usg wyszly liczne duze guzki, jakies zlane ze soba, po 7 i 8 mm. Zalecenia: biopsja i endokrynolog. Jestem troche zagubiona, bo nigdy nie mialam z tarczyca problemow, jedynie w rodzinie mam duze obciazenie. Powtorze na dniach badania z krwi, mialyscie moze podobna sytuacje?
-
Julia, mysle, ze podstawa to DOBRY endokrynolog! Powtorz badania i idz do endo, ktory w gabinecie na miejscu zrobi Ci jeszcze raz usg. Ja lecze sie kilka lat na niedoczynnosc, a nie mam zadnych guzkow. Moja siostra ma wszystkie badania w normie, a ma guzka 8mm. Byla u endo i powiedziala jej, ze jezeli guzek nie przekracza 1cm, to nic sie z nim nie robi. Obserwowac tylko czy nie rosnie. Ja mialam to poporodowe zapalenie tarczycy, wtedy tarczyca byla powiekszona i mocno przekrwiona. Ponoc nawet po roku moze wyjsc to zapalenie. Moze i u Ciebie tarczyca po porodzie zwariowala?