X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe mamusie 2015
Odpowiedz

Grudniowe mamusie 2015

Oceń ten wątek:
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 11 października 2018, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kava obyście byli zdrowi jak najdłużej :) i udanego weekendu życzę.

    Ja byłam z trójcą u fryzjera - Olka trzeba było podciąć przed chrzcinami. ja chyba będę szukać pracy w logistyce, jestem w tym świetna :)

    Starszaki teraz jedzą obiad, mały śpi. zjedzą i kłade ich na drzemkę i modle się o szybki powrót męża :)

    7w3d 💔
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 11 października 2018, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    siedze i płacze. chyba mam kryzys jakiś. dałam Pola klapsa w dupe. nie wytrzymałam już :/ i siedze i becze, ze znęcam się nad dzieckiem. jadła obiad wypluła na stół z buzi i zwaliła na podłoge, nie chciała pozbierac to kazałam jej iść do pokoju przemyślec zachowanie to tam wypluła reszte na dywan. weszłam i centralnie w to wdepnęłam. kazałam pozbierac a ta, że nie i nie wytrzymałam. serio nie wiem już co z nią robić. zapłakaną bez obiadu położyłam spac. czuje się okrponie

    7w3d 💔
  • animka899 Autorytet
    Postów: 1929 983

    Wysłany: 11 października 2018, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna- przestań. Jesteśmy tylko ludźmi!. Po twoim opisie nie dziwie Ci się bo ja też bym nie wytrzymała!! Ostatnio jak Ola zrobiła rano taki cyrk to też ją poszarpałam i dostała w tyłek bo już też nie wytrzymałam. Nie uważam żeby było to znęcanie. Potem jak wróciła do domu to pogadałyśmy, przeprosiłam ją. Na prawdę, każdy ma jakąś określoną wytrzymałość. Nie płacz, potem z nią porozmawiasz i wszystko będzie dobrze!!!

    201512131765.png

    201909081765.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 11 października 2018, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    animka899 wrote:
    Justyna- przestań. Jesteśmy tylko ludźmi!. Po twoim opisie nie dziwie Ci się bo ja też bym nie wytrzymała!! Ostatnio jak Ola zrobiła rano taki cyrk to też ją poszarpałam i dostała w tyłek bo już też nie wytrzymałam. Nie uważam żeby było to znęcanie. Potem jak wróciła do domu to pogadałyśmy, przeprosiłam ją. Na prawdę, każdy ma jakąś określoną wytrzymałość. Nie płacz, potem z nią porozmawiasz i wszystko będzie dobrze!!!
    poszłam zanim zasnęła, przytuliłam przeprosiłam, ale co z tego. stało się juz i nie cofne i mam do siebie żal. obiecałam sobie, że nie będe bić dzieci i co? ;(

    7w3d 💔
  • sabinaaa Autorytet
    Postów: 1203 897

    Wysłany: 11 października 2018, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bylam u pediatry. Kubus jest tak pogryziony. Dostal cos w aerozolu na to, bo wyglada to bardzo brzydko. Uff, dobrze ze tylko tyle.

    Justyna, kazdy ma jakis limit cierpliwosci. Czasem tez nie wytrzymam i w zlosci dam klapsa Zuzi. Potem tez mam wyrzuty sumienia, ale jestesmy tylko ludzmi...

    l22ndf9h3vpfkhhu.png
    mhsvj44j4uxq5cod.png
  • kasiakasia11 Autorytet
    Postów: 1313 431

    Wysłany: 11 października 2018, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna przy trójce dzieci i ciągłych problemach to i tak masz duże pokłady cierpliwości. Wniosek nasuwa mi się jeden. Nie klaps tu najważniejszy a to, że posiedziałaś i poplakalaś. Płacz, płacz i płacz. Wypłaczesz się to nabierzesz nowej energii i cierpliwosci.

    syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
    córka 10.12.15
    syn 28.08.17


  • Aneczka86 Autorytet
    Postów: 2357 1085

    Wysłany: 11 października 2018, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna ja przy mojej jednej często wymiekam A co dopiero Ty przy trójce. Każdy z nas jest tylko człowiekiem.

    U nas dziś już zdecydowanie lepiej że zdrowiem. W nocy się jeszcze budziła, bo kaszel ja męczył A tak to ok. Wyszlysmy na chwilę na piknik do przedszkola ale tak mi dała tam popalić, że wracała stamtąd z płaczem aż mi właśnie zasnęła. Ona dosłownie o wszystko płacze...Już brak mi cierpliwości :(

    l22ncwa1oacwa1tc.png
    l22nbd3m6o1c484o.png
  • kasiakasia11 Autorytet
    Postów: 1313 431

    Wysłany: 11 października 2018, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas od jakiegoś czasu kryzys z przedszkolem.
    I a propo płaczu o wszystko to któregoś dnia jak ją zawozilam płakała i mówi daj mi chusteczkę. Dałam taką zwykłą higieniczną. Uspokoila się jedziemy jeszcze jakisz czas. Na miejscu ją odpinam z fotelika a ta ryk. Mamo zabierzesz chusteczkę do domu? Mówię jak chcesz to zabiorę a jak wolisz to możesz zabrać. Bo nie wiedziałam czy mam zabrać czy zostawić. Mamo proszę zabierz chusteczkę do domu. I płacze.

    Tylko wtedy to nie był ryk wymuszajacy coś tylko płacz upuszczajacy emocje.

    Bo jak wymusza, marudzi to nie płacze tylko tak wnerwiajaco skrzeczy, wrzeszy, nie wiem jak to opisać.

    syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
    córka 10.12.15
    syn 28.08.17


  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 11 października 2018, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szymek w tym tygodniu to już parę razy zarobił klapsa. Jest bardzo niegrzeczny. Mówimy po kilkanaście razy i zero reakcji. Dziś już zaczęłam mu zabierać samochody za każde złe zachowanie bo już nie wiem co robić żeby nas tak nie olewał... Popłakał j na razie spokój. Zobaczymy dalej

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 11 października 2018, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na listopadowkach druga rozpakowana. Bilans 2 rozpakowane -5 dzieci:-D dzisiaj bliźniaczki dwie dziewczynki jedna nieco ponad 2100g druga ponad 2400. Skończony 36tydzien. Zaraz dziewczyny zaczną się sypać powoli. Ja jestem ostatnia w kolejce wg terminów hehe

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 11 października 2018, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tego wszystkiego chyba gorączki dostałam. Jakieś mega przesilenie mnie dopadło. Mąż wrócił z pracy i pocieszył. Przyznał, że on sam długo z naszą Pola nie wytrzymuje i że ja i tak mam cierpliwość. Ale nie czuje, żeby to było usprawiedliwienie. Ehhh :-( cóż, nie cofnę czasu, ale muszę znaleźć sposób żeby nad sobą zapanować w takich chwilach i wyjść a nie dać klapsa.

    7w3d 💔
  • sabinaaa Autorytet
    Postów: 1203 897

    Wysłany: 11 października 2018, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam dosyc dzisiejszego dnia. Dobrze, ze dzieci juz spia. Zuzia miala jakis kiepski dzien, plakala, a raczej wyla o wszystko. Jeszcze ten lekarz z Kubusiem, przy okazji wzielam ja do fryzjera podciac wlosy. Pierwsza jej wizyta u fryzjera i siedziala dumna jak paw :D Potem szybko obiad i na podworko bo az zal marnowac pogody na siedzenie w domu. I tak wszystko szybko, zero czasu, zeby usiasc i spokojnie zjesc czy wypic kawe. Zaczynaja sie awantury, bo Kubus juz kumaty i nie ustepuje Zuzce. Jak cos kupuje to wszystko ×2 bo zaraz krzyk. No istny armagedon.

    Justyna, podziwiam Cie kobieto jak Ty dajesz rade z trojka. Ja z moja dwojka czasem wymiekam...

    l22ndf9h3vpfkhhu.png
    mhsvj44j4uxq5cod.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 11 października 2018, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabina u nas też jest etap wszystko X2 albo trzeba kupić coś obydwojgu ale różne. I są dni że się kochają a są ze nienawidza. Pola nie ustąpi, Olek ja czasem próbuje jakoś przekupić żeby dostać co chce ale roznie bywa. Ale generalnie fajnie się razem wychowują, bo mają siebie i wiem, że się kochają.

    7w3d 💔
  • Kava Autorytet
    Postów: 1660 2397

    Wysłany: 11 października 2018, 23:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna, dzięki :)

    Kasiu, zdiagnozować można to wstępnie w domu w 15 sekund. Połóż się na podłodze. Unieś nogibzgiete w kolanach lekko do góry. Unieść też głowę to góry. Mięśnie brzucha masz spięte. Wymagań ręką w okolicy pępka (nad, pod) czy masz dziurę między mięśniami.
    Ja miałam takà dziurę po długości całego brzucha że całą rękę można tam było wsadzić. Byłam u fizjo zatwierdziła rozstępy na 5 palców. Ćwiczyłem 2 miesiące z fizjo i zmniejszył się do 3 palców.
    Ale te ćwiczenia które teraz robię to jest jakiś sztos. Po nie całych 2 tyg prawie nie mam tego rozstępu!!!!
    Oczywiście tłuszcz nadal jest, ale będę ćwiczyć dalej.

    Zaraz poszukam linka do tych ćwiczeń. Tan jest cały trening rozpisany na 3 chyba miesiàc e na każdy dzień.
    Zaraz wstawię.

    lprke6ydr0ivk1mg.png
    o148x1hplm8rceto.png
    [*] - 10.2014
    [*] - 02.2015
    [*] - 04.2017
  • Kava Autorytet
    Postów: 1660 2397

    Wysłany: 11 października 2018, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    http://dds.fit/rozstep-miesnia-prostego-brzucha-plan-naprawczy/

    jest też na fb fanpage tej dziewczyny. tam możesz zobaczyć efekty dziewczyn.
    nazywa się
    dla dobrego samopoczucia

    lprke6ydr0ivk1mg.png
    o148x1hplm8rceto.png
    [*] - 10.2014
    [*] - 02.2015
    [*] - 04.2017
  • Kava Autorytet
    Postów: 1660 2397

    Wysłany: 11 października 2018, 23:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna, jak ja Cię rozumiem. Zdarzyło mi się chyba 3 razy dac Leonowi klapsa. Strasznie się wtedy czułam :(
    Ja wiem że to się łatwo mówi, ale niestety jesteśmy tylko ludźmi

    lprke6ydr0ivk1mg.png
    o148x1hplm8rceto.png
    [*] - 10.2014
    [*] - 02.2015
    [*] - 04.2017
  • kasiakasia11 Autorytet
    Postów: 1313 431

    Wysłany: 12 października 2018, 06:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki kava. Ja mam na pewno tą szparę. I to wiem od dawna. Wiem też że w tym przypadku nie powinno się nuc ribuc ba własną rękę tylko skonsultować z fuzjo. Ty ten etap masz za sobą.

    Dziękuję za link. Popatrzę co to za ćwiczenia.

    A tobie gratuluję efektów.

    U mnie jeszcze dochodzą zrosty po cc. Tu tez powinnam skonsultować i popracować.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2018, 06:10

    syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
    córka 10.12.15
    syn 28.08.17


  • kasiakasia11 Autorytet
    Postów: 1313 431

    Wysłany: 12 października 2018, 06:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przeczytalam ogólnie ten program ćwiczeń. Wygląda obiecujaco i bezpiecznie to co pisze autorka. A najfajniejsze, że można z tą dziewczyną się konsultować. Ile zajmują te ćwiczenia dziennie?

    syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
    córka 10.12.15
    syn 28.08.17


  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 12 października 2018, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się z rana. Wczoraj się okazało że sukienka którą kupiłam Poli na chrzest Antka w ogóle na niej nie leży i jutro jadę coś innego kupić. Do tego brak mi rajstop , może jakaś pozłacana biżuterię ładna kupię jeszcze i czapeczkę dla Antka bo niby jakaś mam ale slaba. Dobrze że idziemy na gotowe bo teraz sprzątać cały dom na tip top i szykować żarcie to bym chyba padła.

    7w3d 💔
  • Julia2015 Autorytet
    Postów: 624 204

    Wysłany: 12 października 2018, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, u nas weekend zapowiada sie chorobowo. Wczoraj zdrowi, dzisiaj mlody zasmarkany juz i widze co to bedzie, a mala w nocy mi tak kaszlala, ze balam ske ze sie udusi. Taki szczekajacy kaszel, pierwszy raz cos takiego u niej slyszalam. A nawet kataru nie ma, goraczki, co to moze byc? W poludnie mam lekarza, bo naczytalam się strasznych rzeczy w internecie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2018, 09:05

    LISTA URODZONYCH PO GRUDNIU 2015
‹‹ 3278 3279 3280 3281 3282 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ