Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Aneczka nic mi o puzzlach nie mow..to Leny ostatnio hobby. A ja juz mam dosc bo codziennie musze siedziec i patrzec jak Ona uklada albo pomoc jak sa te z wieksza iloscia 4+. Na szczescie Lenie cos sie przestawilo i jak jest Malz w domu to idzie tylko do Niego i On musi sie z Nia bawic hahaha
Justyna kurde;/ ja to pewnie bym przezywala z reszta jak ze wszystkim.
Tak dobrze,ze ta lawa w koncu sie sprzedala.. kobieta kupila w sumie nawet w ciemno,bo Malz przyniosl z wozkowni z dolu do domu. Ale byla zafoliowana i przekladkami przelozona. Mowilam,ze Jej rozpakuje ale potem tego nie zloze. Powiedziala,ze nie trzeba i wierzy na slowoBardziej mi chodzilo o to,ze miejsca duzo zajmowala tam w pomieszczeniu a to pomieszczenie wszystkich sasiadow
taka druga wspolna piwnica powiedzmy hehe.
Dzieki za zyczenia juz dzis
Aneczka piwo grzane omgja to wino bym takie sieknela ale takie z alko.... ;(
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2018, 10:28
-
Inso jaką piękna tą Twoją kolyska
Co do puzzli to u Leny ten sam etap. I każe przy tym ze sobą siedzieć. Ale lubię jak jest mąż w domu, bo wtedy ja mogę nie istnieć i mogę w spokoju porobić coś w domu. A rano mogę spokojnie poleżeć w łóżku
Inso Ale to piwko było 0% haha.. I też za mną chodzi winko..ehiNso87 lubi tę wiadomość
-
Aneczka86 wrote:Justyna chyba masz rację z tymi puzzlami
Ostatnio ma taki nadmiar prezentów.. choć bawi się wszystkimi bardzo ładnie. W tym roku postawiłam na konkretne prezenty dla niej.
Już nie mogę się doczekać aż będzie mieć swój pokoik i w nim wszystkie te zabawki, bo obecnie jej kuchnia to stoi w przedpokoju
Justyna to jest ta szafa z Ikei? Jak wam się sprawdza? Myślę, żeby Lenie właśnie taka kupić.7w3d 💔 -
Justyna sadze,ze ja szybciej niz mysle sprobuje
nie sadze,ze bede kp
no miesiac,dwa i pewnie do widzenia. Ale mialabym mine zebym karmila dluzej. Mam nastawienie,ze "na chwile"bede karmic ;d Oczywiscie,zeby nie bylo,ze chodzi mi o alko hahahaha
bo to tak pewnie zabrzmialo. Nie,poprostu zle wspominam kp z Lena,z Laura nie pamietam ale mimo wszystko 2,3msc to bylo.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2018, 17:19
-
Tez mi sie marzy piwko, albo winko wieczorem ze starym
Ja nadal karmie i nic a nic alkoholowego nie pije. A czeka na mnie butelka wisnioweczki domowej roboty od tescia
Jak tam u Was przygotowywania do swiat? Ja wlasnie pieke beze do placka i koniec. Jutro przeloze, bo chce swiezsze te placki miec na swietaodkurze jutro dom i tyle sprzatania, bo jakies wieksze porzadki to przy moich dzieciach mijaja sie z celem
-
Espoir już półmetek? Matko jak leci.
U nas święta prawie się by nie odbyły. Do 14 miałam taki dramat w domu ze wszyscy płakali. Szymek taki niedobry, wszystko robi na przekór. Mówisz że źle ok już nie będzie za chwilę od nowa to samo... On płakał, ja, nawet mąż. Pola też się darła pół dnia...
Mąż i Szymek pojechali do teściów po obiedzie. Na poprasowalam, uszykował AM ciuchy na wyjazd, umyłam podłogi. Mała śpi jak anioł już chyba 3h... Szok .. oby taki spokój już został.
-
Jestem padnięta...
Upiekłam dziś 2 placki, byliśmy na 3 cmentarzach, na małych (ostatnich) zakupach i jeszcze trochę ogarnęłam dom jak codzień. Teraz mąż usypia Lene A ja się umyłam i leżę w drugim pokoju. Chyba już nie wstanę
Ja będę chyba wyrodna matka, bo nie nastawiam się na kp. Na pewno spróbuję Ale chyba od początku będzie karmienie mieszane. Lena była od urodzenia na mm. Najpierw przez inkubator.. położne nawet nie pytamy, potem były nerwy z kp A i tak ostatecznie jadła mm. U nas bez nakładek Lena nie zalany rady Ale i tak mleka prawie nie było.. więcej było nerwów niż karmienia.
-
Animka ja się nie nastawiam, że będzie źle
Przy drugim chciałam od razu być na mm tylko Ale jednak spróbuję też kp dlatego chce mieszanie. Taki mój osobisty wybór
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2018, 22:56
iNso87 lubi tę wiadomość
-
Aneczka karmienie mm drugiego dziecka ma swoje zalety. Dziecko zje tyle ile ma zjeść, nie wisi na cycku co chwilę. Masz czas dla drugiego.
Szymek dzielnie znosi to że karmię małą, ale czasem jak na niego patrzę to mi go szkoda bo on siedzi z boku i czeka aż ja skończę karmić żeby mógł się ze mną pobawić. Czasem bawi się na łóżku na którym karmię małą, czasem oglądamy książkę.Aneczka86 lubi tę wiadomość
-
Aneczka bez względu na to czy mm czy kp grunt żeby Wam dobrze było. Z własnego doświadczenia po Poli i Olki też jak Ty i Inso nie nastawiałam się teraz na długie kp a Antek okazało się je zupełnie inaczej , pierwszy ból sutków i problemy z tym związane minęły pobok 1,5 MSC , potem mieliśmy ciut problemy z brzuszkiem do końca 3 msc ale daliśmy radę i teraz mi mega wygodnie kp. Także jego będę kp najdłużej a wcale nie sądziłam że tak może być
ale to nie tylko od nas zależy czy od nastawienia czy od głowy ale dużo zależy od dziecka. Najważniejsze żeby się nie męczyć na siłę , mama szczęśliwa to szczęśliwe dziecko i cała rodzina.
Aneczka86 lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
Moja sąsiadka poprosiła mojego męża żeby zawiózł ja do gina dziś na 7.30. bo zrobiła test i wyszedł pozytywny. Jej mąż wraca dziś bo pracuje w Gdyni. Chce mu zrobić niespodziankę bo się długo starali o dziecko. Trzymam kciuki choć wydaje mi się że na USG może jeszcze nic nie wyjść.
iNso87 lubi tę wiadomość
-
Aneczka ja tez wyrodna,dochodzi nam jeszcze cc :p to juz wogole maDka :pppp
Espoir haha tak bo ja wszystko wiemto powodzenia!
Animka ale ja tam nie widze problemu z podaniem mm. Dlatego az tak mi jakos nie szkoda i plakac z tego powodu nie bedeMam zdrowie dwie corki wychowane na mm i tez jest ok
Aneczka86 lubi tę wiadomość