Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Szymek miał trzydniówkę jak miał ok 7 miesięcy. Pola już ma 5dniowke hehe. Tylko bez gorączki i wysypki. Obudziła się i jęczy w łóżeczku nie chce usnąć. A na rękach wpatruje się we mnie tymi wielkimi oczyma.
A od paru dni ciągle czuję tylko zapach osikany pieluchy j oleju lnianego. Nie mogę się pozbyć tego zapachu
-
Pamiętam, że Lena miała trzydniowke w maju, więc miała miesięcy. Oj przypomniałaś mi o tej chorobie
Inso.. właśnie mi się śniło, że mam skurcze i powinnam jechać do szpitala. Chyba za dużo o Tobie myślę
A moja Laura w nocy po jedzeniu śpi ok 2h A potem jeczy, spina się i śpi, i znów jeczy, spina się i śpi. I tak co 2,3 min.
iNso87 lubi tę wiadomość
-
Ja jeszcze w domu,nic sie nie dzieje;D czekam na wtorek. Choc poniedzialkowa data tez ok
Lena miala raz tez 3dniowke jak miala 4msc bo to byla wiosna. Sama goraczka co jakis czas przez 2 dni u Niej byla a potem pare krostek ale nie duzo. I tyle. Pamietam,bo to pierwsza choroba Jej byla.
Natalka to ja mam przyjemniejszy zapach w domu od 2 dni;p mianowicie Siostrunia Malza w koncu dala ubranka.. powybieralam troche jeszcze po Lenie takich w dobrym stanie. I tak 4 pranie sie pierze wlasnie,ostatnie. Musialam podzielic na biale,jasny kolor,ciemny kolor i dzinsy z czarnymi. Fakt,ze to sa tez niektore takie ubranka na pol roku do roku.. Dalam Jej chyba z 7 wielkich kartonow a oddala mi 3 kartony w tym polowa to Leny...a z tej polowy,polowe zabralam tylko. Reszta sie nie nadaje..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2019, 09:00
-
No niestety oni o nic nie dbaja..a o praniu nie wspomne.. trzeba wiedziec na ile mozna stopni wlozyc ubranka a nie potem skulkowane eh:/ Ja wogole nie wiem jak mozna odlozyc do kartonu brudne ubranka...ja mialam wyprane i spakowane..animka899 wrote:Tak poniszczone te ubranka??? Kurcze przecież dokąd dziecko nie raczkuje to nie niszczy wogole ubranek.
-
Ja tez mialam w piwnicy w kartonach poukladane miesiacami badz latami, z reszta dalej mam po Laurze jeszcze co lepsze dla Leny na potem.
A co tu tak cicho? U mnie ladne slonce za oknem ale zimno. Moj Malz jeszcze w pracy do 15 a potem urlop..i przed chwila z nim rozmawialam a ten..zajebisty katar znowu! No kur... ja nie wiem co sie dzieje! Tak to raz w roku jakies przeziebienie u nas w domu bylo a jak teraz ja w ciazy i zaraz rodze to od msc caly czas Ktos chory....;/ no wkurwic sie idzie.. nie spie dzis z nim w jednym lozku bo szlak mnie trafi! -
My byliśmy cały dzień j teściów, znaczy od 12. Bo wcześniej po średniej nocy Pola odsypiala. I k dziwo była super grzeczna. Ale każdy ja ponosił, rozglądała się. Ona by chciała już siedzieć najlepiej hehe tak ciągnie głowę do siedzenia.
Szymek mi zachrypl. Trochę pokasluje, ale od poniedziałku zostanie w domu...
A no i mnie gardło boli...
-
Inso a ja chora od 3 tyg już.. ten kaszel mnie zameczy. Życzę Ci zdrówka do porodu. Mam nadzieję, że nie będziesz mieć takiego pecha jak ja.
A my dziś mieliśmy gości..szwagierka z mężem i 2 dzieci. Specjalnie zaprosiliśmy wcześniej, bo małe dziecko itd. To siedzieli do 20..5h. A Laura w tych całych piskach dziecięcych praktycznie nie spała i na moich rękach..jestem padnięta.
-
Inso a ja chora od 3 tyg już.. ten kaszel mnie zameczy. Życzę Ci zdrówka do porodu. Mam nadzieję, że nie będziesz mieć takiego pecha jak ja.
A my dziś mieliśmy gości..szwagierka z mężem i 2 dzieci. Specjalnie zaprosiliśmy wcześniej, bo małe dziecko itd. To siedzieli do 20..5h. A Laura w tych całych piskach dziecięcych praktycznie nie spała i na moich rękach..jestem padnięta.
-
Aneczka ja niby zdrowa,juz kaszlu tez chyba nie mam..ale nos czasem mi przytyka. Mam nadzieje,ze to przez ciaze ten nos taki.. Za to moj Malz od wczoraj znowu chory.. spal dzis sam w pokoiku i kupil maseczke na buzie. Mam nadzieje,ze dzis wstanie zdrowszy..narazie ma katar,gardlo Go nie boli ale mimo wszystko Katar! Juz ja swoje przeszlam myslalam,ze zejde z katarem w ciazy.. z reszta Lene tez nie chce zeby zarazil. I musi wykurowac sie do wtorku,bo jak pojedzie ze mna chory na porod..eh:/ Mielismy do Tesciowej dzis zajechac ale darujemy sobie. Zamykam sie na dwa dni w domu!:d
-
Aneczka mi jakos Whisbear caly czas sie podobaAneczka86 wrote:Laura dostała szumisia..jak spojrzałam w necie jaką jest jego cena to załapałam się za głowę.. Ja jakoś nie lubię dostawać tak drogich prezentów.. dlatego kupilam uzywanca z crysensorem,bo nie chcialam 180zl wywalac na nowego,bo nie wiem czy sie przyda,a ta nowsza kolekcja jakos mi nie podchodzi. Ale jak dostalas w prezencie to super
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2019, 06:37
-
Ja puszczalam dla Leny szum przez telefon swoj. Wszystko bylo by ok i teraz tez tak bym robila,zeby nie to,ze jak lezal telefon u Niej w pokoju a do mnie Ktos dzownil to potem cos mnie strzelalo,bo nie wiedzialam,ze ktos dzwoni czy dostalam smsa..dlatego teraz kupilam tego miska,zeby swoj telefon miec przy dupieanimka899 wrote:Dla mnie ten szumis to ani ładny ani potrzebny. A właśnie jeszcze ta cena... Szum to mogę na Youtube puścić i taniej wychodzi:p ale jak dostałas to nie narzekają tylko korzystaj:p
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2019, 07:54
-
No to ten nasz szumis to jeszcze działa z aplikacją z telefonu. Miś nie jest brzydki, ma dodatkowo serduszko z gryzakiem i do tego serduszka można wsadzić to urządzenie i korzystać z samego serduszka. To akurat jest praktyczniejsze.
Ja przy Lenie też korzystałam telefonu, sporadycznie Ale to wystarczyło.
Dla mnie te szumisie to mega biznes.
No to dobra dziewczyny..zaczynam się z niego cieszyć
Inso.. tylko czy da się tak to zaplanować..
U nas na mój poród wszyscy byliśmy chorzy
Wam życzę zdrówka.
Animka A jak Ty się czujesz?
Jak Twoje mdłości?
iNso87 lubi tę wiadomość
