Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Animka Ale masz kochana córeczkę
Moja taka wyrozumiala nie jest.
A mdłości wspolczuje..Ale patrząc na suwaczek to niedługo powinny Ci minąć.
A my po pierwszym spacerku. Laura chyba polubiła swoje szumiace serduszko
Teraz mąż szykuje obiad..A później mamy gości. Kuzynka ma przyjść prosić na ślub A potem mamy wizytacje dziadków jednych i drugich
A wracając do taty Inso.. Ja mam dokładnie taka sama mamę.. do nowego mieszkania kupiła nam meble do salonu, rolety, lodówkę.. Jak opiekowała się Lena to kupowała wszystko do domu i nie chciała wziąć pieniędzy. Chciałabym być taka sama matkaiNso87 lubi tę wiadomość
-
Aneczka to super,ze nie ma juz wysypki. Moze juz minelo,moze to przez hormony bylo jednak? 😁
Mi ten stary sie podoba,bo mozna go fajnie zarzucic na lozeczko badz wozek. Ma te dlugie lapki z magnesem, a w tych nowych to nie wiedzialam,ze jest jeszcze oddzielne serduszko jak napisalas. Bo wlasnie takiego miska wsadzic do srodkai polozyc przy dziecku kolo glowy to takie slabo praktyczne a niewielkie serducho to owszem juz tak 😃
Ciesz sie,bo to fajny nawet prezent.
Animka wspolczuje...mije mdlosci byly do polowy ciazy i przez to w I trymestrze przytylam chyba z 5kg,bo musialam cos mielic,zeby zle sie nie czuc. Choc wolalabym wtedy miec zupelnie na odwrot..no ale coz 😑
-
Aneczka-to ewidentnie hormony szalały. Dobrze że już nic ci nie jest:)
Ciągle zapominam kupić baterie do wagi ale może i lepiej bo nie wiem ile przybieram bo też mam tak ze non stop w sumie musiałaby jeść żeby mnie nie mdlilo:p
Olka dzisiaj popołudniu tak nam dała w kość że w końcu obraziła się na nas i położyła spać:p przynajmniej mamy wieczór dla siebie:DAneczka86 lubi tę wiadomość
-
My po odwiedzinach. Laura po kąpieli właśnie je. Lena się kapie.
Lena ostatnio kompletnie nie chce jeść obiadów. I dziś na przykład od śniadania nic nie zjadła.. Dopiero teraz zjadła rybę z obiadu. No masakra z tym jej niejedzeniem.
Ogólnie od mojego powrotu że szpitala nie możemy zapanować nad Lena..Tak rządzi. Nie wiem czy to rozmieszczenie przez dziadków, brak przedszkola czy pojawienie się Laury..A było już tak w miarę dobrze.
-
U nas dzisiaj Pola od rana grzeczna, ładnie jadła, sama zasypiała i spala nawet po 2 godziny. Bawiła się też ładnie i już trzyma główkę, wiadomo trzeba ją jeszcze asekurować bo zdarza się że robi niekontrolowane ruchy i głowa by się urwała. Dopiero o godzinie zero czyli 17 już zaczęła płakać, nie chciała usnąć. Ululalam ja na rękach, spala pół godziny, potem już była marudna trochę ale ostatecznie dałam jej butle i zasnęła sama. (Na noc daje jej butle w tym tygodniu bo była taka płaczliwa ze przy cycku by się rzucała)
Szymek z kolei byk grzeczny do obiadu czyli do 15.30. potem równia pochyła. Ale jeszcze dramatu nie było
Mnie gardło mniej boli ale mam katar i głowa mnie tak bolała że 2 tabletki dziś wzięłam. Ale czuję się trochę lepiej niż rano więc może jutro będzie lepiej. Szymek ma zielone gile j trochę kaszel i Pola jakby też trochę na katarek. Za tydzień mamy szczepienie, ale chyba przełoże.
-
Ja z kolei znowu mam zatykajaca sie dziurke lewa w nosie:/ Jak chce wydmuchac nos to nic nie wychodzi a jak wciagam to czuje jak cos furczy tam w nosie..matko:/ Przeszedl mi ten kaszel chociaz niekontrolowany. Lenie chyba tez,bo nie slyszalam wczoraj. Za to moj Stary dalej z katarem walczy. Dobrze,ze w koncu maseczke naklada na twarz..
Plany zmienione. Jutro przed odbiorem Laury ze szkoly,Malz wiezie Lene do moich rodzicow juz na pare dni. Laura wraca do domu,odrabia lekcje,spi tez w domu. We wtorek tak jak pisalam wiezie Ja Malz do szkoly a potem odbieramy i zrzucamy tez juz do moich rodzicow na pare dni. Takze Lena jutro przeprowadza sieBede miala troche luzu od popoludnia chociaz,jesli Laura mnie lekcjami nie dobije hehehe🤣
Jeju nie wierze,ze godzina zero sie zbliza 🤪Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2019, 03:16
-
Inso- korzystaj z ostatniego dnia względnego spokoju;)
Ja mam dzisiaj bardzo kiepski dzień,od rana jest mi okropnie słabo. Zaraz po wstaniu tak mi się zrobiło słabo, że myślałam że się przewrócę, zimny pot mnie oblał no masakra. Poszłam po chleb i jabłka i tak mi się w głowie kręciło że ledwo do domu wróciłam.
Olewam wszystko dzisiaj i się położęiNso87 lubi tę wiadomość
-
Aneczka86 wrote:Inso widzę, że już po nocach nie możesz spać
No to jak dziś swietujesz ostatni dzień w dwupaku?
U mnie Lena jeszcze śpi.. A my z Laura wstalysmy o 8. Mama pije kawkę i ogląda tv. Ciekawe jak długo.. hahahehe pqtrze czy przejda ale slabo cos to widze,bo od rana je mam.. takze mozliwe,ze wieczorem zadzwonie i pojade na ciecie
trzymajcie kciuki
Aneczka86, justyna14 lubią tę wiadomość
-
Czesc dziewczyny
Aneczka, mysle, ze pojawienie sie siostry wplynelo troche na zachowanie Leny. A jeszcze zmiana mieszkania sie zbiegla w tym samym czasie.
Inso, to dzisiaj zaszalej z mezemostatni wieczor i noc bez malenstwa w domu
Animka, mozesz bezkarnie sie obzerac. Wolno Ci terazPo 1 trymestrze moze juz Ci ulzy troche.
Justyna co u Was?
U nas zrobilo sie wiosennie, ale wiatr doprowadza mnie do szalu. Bylam z dziecmi na spacerze to malo glowy nie urwie. Maz mial wczoraj urodziny, ale od kilku dni jakies gorsze dni mamy. Tort upieklam, bo i tak go kocham, chociaz wkurza mnie ostatnio na maksaZ mama tez wczoraj bylo lekkie spiecie. Ehhh, przesilenie wiosenne chyba
iNso87 lubi tę wiadomość
-
Sabina to na pewno.. Ale myślę, że brak jakichkolwiek zasad też
My dziś też po spacerze...zaszalalam i godzinę byliśmy.. haha
U nas też pięknie..tylko głowę chce urwać.. eh
A z mężem możemy przebić sobie piątke.. W tamtym tyg przestałam się do niego odzywać tak go miałam dość. Myślę, że zmęczenie, stres..wszystko na to wpłynęło. Narazie jest ok. Ja mam w niedzielę urodziny męża.. okrągłe.. najgorsze jest to, że nie mam ochoty na imprezę
-
Inso-o kurcze to faktycznie chyba Lidka ma inne plany niż ty i lekarze:p hehe
Aneczka-musicie na nowo wszystko poukładać i na pewno wszystko wróci do normy. I zachowanie Leny i z mężem. A robię jakaś imprezę dla męża??? W zyciu bym przy tak maleńkim dziecku nie robiła nic. Z opóźnieniem. U nas tak bedzie że ja termin mam na swoje urodziny okrągłe a mój maz tydzień później. Pewnie przesuniemy to na czas świąt najwczesniej:)iNso87 lubi tę wiadomość
-
Animka chcieliśmy tylko najbliższą rodzinke zaprosić na tort. Ale szczerze to nie wiem co zrobimy.. Muszę pogadać z mężem, bo najgorsza to wizyta jego siostry z 2 małych dzieci.. Bo krzyki, piski i mała nie śpi. To on musi mądrze zdecydowac, bo to jego urodziny.
Inso..trzymam kciuki
I informuj nas tu !iNso87 lubi tę wiadomość
-
Inso trzymam kciuki! :*
iNso87 lubi tę wiadomość
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
2025r