Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnya co do Bonifratów to zaczęłam śledzić w internecie historię Liliany - dzieki czemu napatoczyłam się na wiele innych zaniedbań w tym szpitalu.
Jeden przypadek rozumiem, ale gdy w gre wchodzą już pozwy zbiorowe to coś chyba jest nie tak
http://kobieta.onet.pl/dziecko/ciaza-i-porod/zbiorowe-pozwy-rodzicow-przeciwko-szpitalowi-bonifratrow-w-katowicach/8exyx
np. kobiecie zaszyli w brzuchu chustę chirurgiczną i chodziła z nią pół roku… no ręce mi opadły… -
Asiowa wrote:zaczynam się zastanawiać nad ćwiczeniemi dla kobiet w ciaży... Chetnie wychodziłabym na codzienne spacery, ale jak znam życie znowu w tym roku będzie więcej dni z brzydką pogodą niż tych skłaniających do długich spokojnych wędrówek. dlatego poszukuję czegoś co mogłabym robić w domu. znacie jakieś kanały na YT z ciekawymi propozycjami?
Hej, ja trochę się boje, tzn delikatnie ćwicze dywanówki przed TV albo chodze na spacery. Gram w bedmingtona z koleżanką i ganiam za moją córka na rowerze
Stresuje mnie tętno tzn czytałam że za wysokie szkodzi. Nie będąc w ciąży lepiej nieprzekraczac 160 o ile sie nie jest sportowcem ćwiczącym regularnie.
W pierwszej ciąży przytyłam ponad 20kilo. Udało mi sie zrzucic wszystko a nawet wiecej rpzez 2 lata zwaliłam ponad 30kilo.
nesca85 na vitali to jajakby któraś też tam buszowała
Dlatego teraz naprawdę staram się jeść zdrowo i ruszać a i tak już ptzytyłam pare kilo
Stawiam na ruch, ale umiarkowany, lepiej dłużej niż intensywniej.
Nadulka lubi tę wiadomość
Poronilam....nigdy tego nie zapomnę mimo że udało się zajść w ciążę i urodzić dziewczynke. Skończyła już rok. Ta dziura i smutek w sercu jest i zawsze zostanie po moim aniolku
-
alicja_ wrote:a co do Bonifratów to zaczęłam śledzić w internecie historię Liliany - dzieki czemu napatoczyłam się na wiele innych zaniedbań w tym szpitalu.
Jeden przypadek rozumiem, ale gdy w gre wchodzą już pozwy zbiorowe to coś chyba jest nie tak
http://kobieta.onet.pl/dziecko/ciaza-i-porod/zbiorowe-pozwy-rodzicow-przeciwko-szpitalowi-bonifratrow-w-katowicach/8exyx
np. kobiecie zaszyli w brzuchu chustę chirurgiczną i chodziła z nią pół roku… no ręce mi opadły…
No racja racja
Ja to w ogóle mam inne podejście jak mi koleżanki chciały opowiadać o porodach to powiedziałam że nic nie chce słyszeć i nic wiedzieć, bo i tak muszę to przeżyć a przynajmniej nie będę się nakręcać bo wiadomo tak samo jak każda ciąża to i każdy poród inny a gdzieś przecież trzeba urodzić bo nie w domuNadulka lubi tę wiadomość
-
moni1403 wrote:Wogóle nie czuje się ciążowo..... wszystko mineło.... od wczoraj nic zero objawów. Boje sie...
też tak mialam niedawno, tak spanikowalam ze tego samego dnia na usg poleciałam!
Kase wydałam prywatnie, wsyzstko było ok!
A na drugi dzień ccki 2 razy takie i mdłości mega przyszły.
Poczekaj z dzień dwa i ciesz się dobrym samopoczuciem póki jest!moni1403 lubi tę wiadomość
Poronilam....nigdy tego nie zapomnę mimo że udało się zajść w ciążę i urodzić dziewczynke. Skończyła już rok. Ta dziura i smutek w sercu jest i zawsze zostanie po moim aniolku
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyalicja_ wrote:a co do Bonifratów to zaczęłam śledzić w internecie historię Liliany - dzieki czemu napatoczyłam się na wiele innych zaniedbań w tym szpitalu.
Jeden przypadek rozumiem, ale gdy w gre wchodzą już pozwy zbiorowe to coś chyba jest nie tak
http://kobieta.onet.pl/dziecko/ciaza-i-porod/zbiorowe-pozwy-rodzicow-przeciwko-szpitalowi-bonifratrow-w-katowicach/8exyx
np. kobiecie zaszyli w brzuchu chustę chirurgiczną i chodziła z nią pół roku… no ręce mi opadły…
O tej historii nie słyszałam. Z tego co wiem szpital ma mocne plecy i dba o to by afery nie wychodziły na jaw ale nie zawsze jest w stanie temu zapobiec. Pozwy zbiorowe to już poważna sprawa.
Masakra jak mi ciążą piersi w nocy jak jestem bez stanika. Jak wstaję siusiu to mam wrażenie, że zaraz mi się urwą i odpadną a wcale nie są jakieś potężne... Jeszcze chwila i kupię stanik do karmienia i będę go zakładała też na noc:/ Koleżanka tak robiła od 5-6 miesiąca bo już jej mleko wyciekało i musiała stosować wkładki laktacyjne... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykwiatakacji - chyba muszę sobie coś takiego zafundować
bo serio się boję, że mi urwą i co wtedy?
z czego będzie dzidzia mleczko piła hehe ?
A ja właśnie zauważyłam, ze pod dom, który będziemy wynajmować podjeżdża normalnie autobus miejski. Kursy bardzo rzadko ale w razie czego są. I przystanek praktycznie pod samym domemLepszej lokalizacji wymarzyć sobie nie mogłam
kwiatakacji lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Witam Wszystkie Mamusie
Ja dziś wstałam z bolem gardla i ciarkami na caly ciele. teraz leze zwinieta w klebek i nie wiem co mam robic ;/ wypilam mleko z miodem,zrobilam sobie cebule z cukrem ale na to musze poczekać.. zle się strasznie czuje,jeszcze ten bol miesni na całym ciele..matko zebym to dziś wyleczyla:/ zimno mi jak cholera -
annielica wrote:Evka oj to fakt, ale dla pięknej trawy warto się natrudzić
Mi się marzy magnolia albo jaśmin w ogrodzie
szkoda, że drzewa szybko nie rosną bo marzy mi się też hamak
Jak będziemy już budować swój, trzeba będzie na początku 2 drzewa zasadzić, zawsze to bardziej wyrosną, zanim hamak się uczepi
albo swoje jabłonie i wiśnie ahhh
mnie chyba załatwiła wczorajsza godzinna drzemka na hamaku.... dziś tak boli mnie kręgosłup że zastananawiam się jak dożyje do jutra....w pracy w dodatku... ałaaaaaaaaa
-
iNso87 wrote:Witam Wszystkie Mamusie
Ja dziś wstałam z bolem gardla i ciarkami na caly ciele. teraz leze zwinieta w klebek i nie wiem co mam robic ;/ wypilam mleko z miodem,zrobilam sobie cebule z cukrem ale na to musze poczekać.. zle się strasznie czuje,jeszcze ten bol miesni na całym ciele..matko zebym to dziś wyleczyla:/ zimno mi jak cholerado tego kupiłam sobie prenalen syrop z czosnkiem dla kobiet w ciąży, No i na noc włączałam nawilżacz powietrza
Po 7 dniach ani śladu po katarze i przeziębieniu
iNso87 lubi tę wiadomość
Alicja.
''..Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym...''
-
nick nieaktualny
-
Justine M wrote:Hej, ja trochę się boje, tzn delikatnie ćwicze dywanówki przed TV albo chodze na spacery. Gram w bedmingtona z koleżanką i ganiam za moją córka na rowerze
Stresuje mnie tętno tzn czytałam że za wysokie szkodzi. Nie będąc w ciąży lepiej nieprzekraczac 160 o ile sie nie jest sportowcem ćwiczącym regularnie.
W pierwszej ciąży przytyłam ponad 20kilo. Udało mi sie zrzucic wszystko a nawet wiecej rpzez 2 lata zwaliłam ponad 30kilo.
nesca85 na vitali to jajakby któraś też tam buszowała
Dlatego teraz naprawdę staram się jeść zdrowo i ruszać a i tak już ptzytyłam pare kilo
Stawiam na ruch, ale umiarkowany, lepiej dłużej niż intensywniej.annielica lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
cześć
odzywam się rzadko ale obiecuje że Was nadrobie...
byłam u gina, spóźnienie 1,5h bo był na oddziale, jakis poród chyba miał...
moja dzidzia ma 55mmdo pupy, z nóżkami gin mówił, że z 10cm
machała nóżkami, mąż dzisiaj był ze mną , pierwszy raz widział
jestem tydzien do przody niż mi tu pokazuje, 12t1dannielica, kwiatakacji, justyna14, Madzisek, KASIA XXXX, m@rzenie, Karola1990, Flakonik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyjustyna14 wrote:ciśnienie szkodzi na pewno, tętno nie wiem, ciśnienie dolne nie może przekraczać 90, bo później może dojść do niedotlenienia dziecka.
Ja zawsze miałam 120/80 czy w ciąży czy też nie. Czyli idealnie. Taka moja uroda.justyna14, bella88 lubią tę wiadomość