Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDziewczyny! Dajcie spokoj:-) bylo juz tak milo
annielica nigdzie nie idziesz, zostajesz z Nami !! nie moze tak byc ze jesli cos jest nie tak to odchodzi z forum, jest przeciez nas bardO duzo, idzie sie dogadac, moze nie z kazda ale z polowa napewno. A na reszte jak cos Nam nie pasuje przymykajmy oko.
-
A ja dzisiaj poszłam do laryngologa, bo katar jak był tak jest - niestety nie przepisze mi nic póki nie będzie miała wymazu. Więc zrobiłam ten wymaz z nosa i antybiogram, by w ciąży nie celować na ślepo w leki - wyniki za 7 dni. Ale czuje się fatalnie, jedyne co mogę stosować to krople prenalen - które nie działają i maść linomag na popękany w środku nos i strupki, do tego na piekące i swędzące oczy - okłady z rumianku. Eh...
Już nie mam siły 2 tygodnie ledwo żyję...Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2015, 14:19
-
Evka wrote:A ja dzisiaj poszłam do laryngologa, bo katar jak był tak jest - niestety nie przepisze mi nic póki nie będzie miała wymazu. Więc zrobiłam ten wymaz z nosa i antybiogram, by w ciąży nie celować na ślepo - wyniki za 7 dni. Ale czuje się fatalnie, jedyne co mogę stosować to krople prenalen - które nie działają i maść linomag na popękany w środku nos i strupki, do tego na piekące i swędzące oczy - okłady z rumianku. Eh...
Już nie mam siły 2 tygodnie ledwo żyję... -
Niestety dziewczyny mnie też można już skreślić z listy, poroniłam. Cały dzień miałam brunatne upławy to normalne, niestety w nocy zaczęłam mocno krwawić, zadzwoniłam na nocną opiekę, kazali przyjechać do szpitala, tam lekarz od razu wysłał mnie na ginekologie. Bardzo krwawiłam, całe kawałki wylatywaly. Zatrzymali mnie w szpitalu, rano znow badali, lekarka wyczyściła ile mogła żeby uniknąć łyżeczkowania. Dostałam też tabletki na skurcze. Skan oczywiście formalnością był.... Popołudniu puścili mnie do domu.
A dzis rano mialam miec pierwsze spotkanie prenatalne z położną i dostałam list z datą skanu 12tygodniowego - dobili mnie tylko....
Mam konflikt serologiczny, po 10tyg łożysko kończy się formować i powoli zaczyna przyłączać się do systemu matki i dziecko ni z ciałka żółtego a matki zaczyna czerpać więc możliwość jest taka że moj organizm odrzucił płód poniważ miał + po ojcu. Oczywiście to tylko teoria nie da się ustalić przyczyn.
Jak wiecie miałam dużo obaw, pczeczuwałam że objawy za małe, prywatny skan nawt mialam w 8 tyg bo sie martwilam ze cos jest nie tak. Powiem Wam szczerze że cały czas ten niepokój miałam, mało kto o ciąży wiedział a o pierwszym dziecu zaraz po teście rodzicom mówiłam i przyjaciółkom a tym razem nic, tylko 2 osoby oprocz męża wiedzialy no i Wy. Poprostu ziściły się moje obawy. WIęc jednak nie jest to mitem że brak objawów to nic dobrego - może nie reguła ale jednak duża przesłanka...Poronilam....nigdy tego nie zapomnę mimo że udało się zajść w ciążę i urodzić dziewczynke. Skończyła już rok. Ta dziura i smutek w sercu jest i zawsze zostanie po moim aniolku
-
Justin M :o o matko... co się dziś dzieje ;/ bardzo mi przykro! to co napisalas jest bardzo przykre,ze wogole takie konflikty istnieja.. brak slow normalnie..
Evka strasznie Ci wspolczuje,bo ja wiem co znaczy choroba,kazda dobija..Justine M lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPchelkaa wrote:Dziewczyny! Dajcie spokoj:-) bylo juz tak milo
annielica nigdzie nie idziesz, zostajesz z Nami !! nie moze tak byc ze jesli cos jest nie tak to odchodzi z forum, jest przeciez nas bardO duzo, idzie sie dogadac, moze nie z kazda ale z polowa napewno. A na reszte jak cos Nam nie pasuje przymykajmy oko.
)
-
iNso87 wrote:A tak z innej beczki to ciekawi mnie kiedy otworzą u mnie w miescie Agata Meble?
dobrze by było,zeby za miesiąc,dwa akurat na zakupy dla mnie do domu i żeby jeszcze promocje były hehe
-
nick nieaktualnyEve_84 wrote:No i dopadło mnie przeziębienie... Wyszłam wcześniej z pracy i jutro pracuję z domu. Przeleze przez weekend to może mi przejdzie. Piję herbatę z sokiem malinowym i czekam na Prenalen, bo mąż ma kupić w aptece.
Oj, nie podoba mi sie taki stan...
zdrowiej szybciutko!Eve_84 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny nikt tu się nie sprzecza,i nikt tu nie powiedział,ze zdania własnego nie można wypowiedzieć,i idąc za tym zdaniem miałam prawo do wypowiedzenia się dla nick na temat Jej badania,a to,ze osoba trzecia wstraca jeszcze swoje zdanie..no ok..to forum,ma prawo ale nie z takimi tekstami oburzenia bo nikt nic zlego nie powiedział i nikt nie miał nic takiego na myśli i sadze,ze można wtedy się wstrzymać i nie pisać nic albo napisac to w innej tonacji a nie uzywac wulgaryzmu i podniesionego tonu i mysle,ze już nikt nie powinien komentować tego,bo to nie ma sensu,bo z trzech postow trzech osob zrobi się zaraz znowu zamieszanie niepotrzebne,a Anielicy nikt tu nie wygania i to co napisala to jest Jej wyłącznie sprawa jak zrobi. Nikt tu na Nia nie jest obrażony.
_nick00 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny