Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ja wlasnie w domu juz,i jestem taka wkurzona :[ i juz nie wiem czy mam sie smiac z siebie czy plakac..
zrobilam z siebie taka idiotke i przy okazji dowiedzialam sie jak jestem "lubiana" w rodzinie Małża:/ zaczelo sie od tego,ze ja tym razem bylam kierowca,zeby nie pic wina czy innego % bo zawsze tak bylo na jakoejkolwiek imprezie w rodzinie,ze ja cos tam troche % a Małż wogole. Tym razem bylo odwrotnie,a oczywiscie,ze Moj tak "duzo" w zyciu pije% to sie narabal deko. Mowie do Niego,a bylismy u Jego rodziny,zeby jechac do domu,to oczywiscie jak to czlowiek pijany,On jeszcze posiedzi:/ wkurzylam sie i wstalam poszla po corke i poszlam sie ubierac.. Podeszlam powiedzialam,ze wychodze to Ksiaze zaczal pomalu wstawac.. przy okazji przylecialy Jego najmadrzejsze siostrunie i dawaly swoje madre komentarze.. az szkoda slow jakie,uslyszalam tylko,ze pewnie mam humory to moze w ciazy..a potem tekst do mego mialo chyba byc po cichu a doslyszalam,zeby sie nie spieszyl,albo wsadzil w elektryczny... myslalam,ze wybiegne stamtad z placzem..
-
Normalnie wiekszej przykrosci nie slyszalam! Nigdy wiecej nie pojade do Jego Rodziny,bo z siebie nie dosc.ze zolze zrobilam,choc chialam dobrze dla Meza zeby nie.pil wiecej..bo bedzie akcja obejmowanie toalety.. to jeszcze te teksty. I wiecie co takie teksty,komentarze mowi to dziewczyna,ktora miala Meza,4lata ok. Z Nim byla,chciala miec dziecko a nie dali rady zajsc i on se inna znalazl i wlasnie sie rozwiedli.. Wydaje mi sie,ze to.poprostu zazdrosc.. Ale sie Wam wyzalilam przepraszam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2015, 20:42
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAlicja wcale nie jest tak, że ten przyrost nie jest ok. W tej chwili ważne, że jest przyrost! Nie zawsze bedzie dwukrotny. A progesteron ja mam 23 i każdy jest inny ważne, że w normie i że nie plamię. Jak nie plamisz to się nie martw. Dlatego ja jestem przeciwko robieniu bety tyle razy bo raz coś nie tak i siedzisz i się martwisz a to bardziej szkodzi niż ciut mniejsza beta.
Inso nie martw się rodzina małża też pewnie była pijana. Jak wytrzeźwieją będzie im głupio. A Ty to olej bo stres jest niewskazany!
U mnie z kolei Święta cudownie. Nasze mamy już wiedzą i się bardzo bardzo ucieszyły;) Jest cudowna atmosfera. Ja nie mam apetytu ale coś zawsze przekąszę. Obejrzeliśmy jeszcze raz wspólnie płytę z naszego wesela i powspominaliśmy;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2015, 22:06
iNso87, alicja_ lubią tę wiadomość
-
Alicja spokojnie,nie denerwuj sie,jesli chodzi o.progesteron tez sie zmartwilam,ze mam mniejszy,ale okazuje sie,ze raz on jest nizszy raz wyzszy,takze to nic strasznego. Jesli chodzi o bete to przyrost juz po jakims czasie tez jest mniejszy z tego co dobrze kojarze,takze jesli nie plamisz i brzuszek nie boli to nie martw sie na zapas.
alicja_ lubi tę wiadomość
-
No niestety ale raczej im glupio nie bedzie. Od poczatku jakos mimo,ze mnie nie znali byli uprzedzeni bo mam dziecko. a mi sie poprostu w zyciu nie ulozylo z Corki ojcem biologicznym i wolalam sie rozstac i zyc w spokoju z Corka. kiedy poznalam sie z obecnym Małżem,On byl z dziewczyna juz kolo 5 lat ale nie palilo mu sie do slubu z Nia,potem sie z Nia rozstal,i... chcial byc ze mna,takze podwojna nienawisc.. bo jeszcze pewnie myslenie,ze to ja im rozbilam zwiazek. takze nasz poczatek nie byl latwy a raczej Moj w tej rodzinie. Kiedy myslalam,ze juz jest ok to jak widac mylilam sie..annielica wrote:Alicja wcale nie jest tak, że ten przyrost nie jest ok. W tej chwili ważne, że jest przyrost! Nie zawsze bedzie dwukrotny. A progesteron ja mam 23 i każdy jest inny ważne, że w normie i że nie plamię. Jak nie plamisz to się martw. Dlatego ja jestem przeciwko robieniu bety tyle razy bo raz coś nie tak i siedzisz i się martwisz a to bardziej szkodzi niż ciut mniejsza beta.
Inso nie martw się rodzina małża też pewnie była pijana. Jak wytrzeźwieją będzie im głupio. A Ty to olej bo stres jest niewskazany!
U mnie z kolei Święta cudownie. Nasze mamy już wiedzą i się bardzo bardzo ucieszyły;) Jest cudowna atmosfera. Ja nie mam apetytu ale coś zawsze przekąszę. Obejrzeliśmy jeszcze raz wspólnie płytę z naszego wesela i powspominaliśmy;) az boje sie teraz powiedziec Jego Mamie,ze w ciazy jestesmy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2015, 22:10
-
nick nieaktualnyInso czasami jest tak, że w rodzinie pojawiają się uprzedzenia i czasami ludzie potrzebują więcej czasu by do siebie dotrzeć. Ile czasu jesteście małżeństwem? Może ta ciąża zbliży Was wszystkich do siebie i małża rodzina się do Ciebie przekona?
Będzie dobrze tylko daj Wam szansę
iNso87 lubi tę wiadomość
-
No wlasnie o to chodzi,ze u Nas to byla "szybka akcja" ktorej nie zalujemy,bo poznalismy sie w pazdzierniku 2013,zaczelismy byc ze soba od maja 2014,a malzenstwem jestesmy od stycznia. Ale jak to moja Babcia s.p. zawsze mowila,ze jak w pol roku sie nie oswiadczy to nie ma co se du** zawracac i moze cos w tym jest. A jakos mi chyba juz nie zalezy na tym az tak bardzo. Z Nimi zyc nie bede,gorzej tylko jak beda pluly dla mego Meza cos:/ to biedaczek bedzie rozerwany.. dziwna sytuacja,bo jeszcze zebym cos komus zrobila zlego a to czlowiek sie stara jak najlepiej,cos poprosza,pomaga sie..
-
nick nieaktualnyInso jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził Pewne, rzeczy trzeba olać. A ja i tak uważam, że wszystko w pewnym momencie się poukłada. Nie denerwuj się kochana. Mi mąż oświadczył się po 2 latach, miałam wtedy 20 lat. Ale fakt po pół roku bycia razem wpłacił już zaliczkę na pierścionek zaręczynowy u jubilera więc babcia i w naszym przypadku miała rację
iNso87 lubi tę wiadomość
-
Dzieki za mile slowa,niestety masz racje,nie da sie dogodzic kazdemu. Wkurza mnie tylko fakt Jego falszywej siostry bo teraz nie wiem jak mam sie zachowac.. po tym co "niechcacy" uslyszalam. Ta cioteczna to oleje bo raz na rok i tak sie ja widuje przy swietach ale ta rodzona prawie codziennie.. Z reszta przed Nami Nasze Swieta za tydz i kolejne spotkanie.. Nie wiem co mam zrobic,juz i tak mi glupio po tej akcji dzisiejszej,ze do tej pory nie dam rady zasnac nawet. eh..
-
Inso - wrzuć na luz - "obcymi" ludźmi się nie przejmuj. Mąż na pewno będzie wdzięczny, że go pogoniłaś (mój byłby na pewno) Wiadomo, że jak wszyscy piją i atmosfera jest fajna to miło siedzieć, ale lepiej z umiarem. A siostry to mam nadzieję, że jutro takiego kaca zaliczą, że będą zdychać
My w dalszym ciągu trzymamy ciążę jako tajemnice. Na razie moją wymówką na "niepicie" to akcja odchudzanie trochę może kiepska wymówka - zwłaszcza, że pozwoliłam sobie na dwa kawałki ciasta
iNso87 lubi tę wiadomość
-
Dzieki halwaya, no jest,juz od wczoraj mnie przepraszal i mowil,ze to wszystko nie zmienia faktu bo On i tak mnie Kocha. Ehh Ci faceci,ja nie wiem co robic bo nie jestem przyzwyczajona do tego,ze on tyle wypil i poprostu tak wyszlo bo juz mnie szlag trafil Nie pozwole mu wiecej,szybciej powiem,ze jestem w ciazy chyba :p
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Inso nie denerwuj się bo szkoda tylko Twojego zdrowia:) Najważniejsze, że mąż jest po Twojej stronie i liczy się z Tobą a nie z siostrą
Flakonik ja tak jak annielica mdłości nie mam ale apetytu brak. Siusiam 3 razy na godzinę
Alicja nie denerwuj się Ja zrobiłam tylko 2 bety i dopóki nie plamię i nic mnie nie boli uważam, że jest ok:)
iNso87 lubi tę wiadomość
-
Ja też mam w środę pierwszą wizytę to bedzie 5 tydzień i 3 dzień. Ja zrobiłam tylko jedna betę zeby potwierdzić testy. Uważam ze jak ma być dobrze to bedzie a niepotrzebne nakrecanie tylko szkodzi maleństwu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2016, 10:35
-
nick nieaktualnyKarola, Lips uważam tak samo nie ma się co przejmować na zapas. Też nie plamię, robię co jakiś czas testy owu bo mi zostały, kreska testowa bardzo tłusta i ciemna w porównaniu do kontrolnej wiec wg mnie ok.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2015, 11:43
