Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnym@rzenie wrote:Ja też się boję... Ale tak długo czekałam na tą ciążę, że postanowiłam, że będę się nią cieszyła przynajmniej póki mogę... Ja mam już 4 letnią córeczkę a od dwóch lat staramy się o rodzeństwo dla niej
w maju niestety straciłam maleństwo w 8 tyg. Mam nadzieję, że tym razem się uda
Przykro miale trzeba wierzyć ze wszystko będzie dobrze
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA ja sie dzis dobrze czuje leciutko mnie mulilo jak wstalam juz drugi dzien jest lepszy duzo brzuch mnie juz tak nie boli Dziewczynki jeszcze dwa dni i wkoncu wroce do domku pojde do lekarza na bete i bede spokijniejsza juz nie moge sie doczekac marzenie jasne ze sie uda trzymam kciuki :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2015, 11:52
-
Chwila odpoczynku:)
Moi rodzice, rodzeństwo i teściowie już wiedzą
Moja mama to się ciągle pyta "powiedziałaś komuś jeszcze?" Strasznie się cieszy bo po raz pierwszy zostanie babciąJęzor mnie świerzbi, żeby komuś jeszcze powiedzieć ale póki co się wstrzymuje:) Pierwsza wizyta dopiero 25 kwietnia. Nie wiem czy wytrzymam tyle czasu:P
-
U mnie wciąż wie tylko mąż, koleżanka z pracy i szefowa. Chociaż ta ostatnia pewnie powiedziała kilku osobom, bo moja ciąża zrobiła trochę zamieszania w jej planach i w moim miejscu pracy.
23.03. - 13 dpo - 108 (3 tc 5 dzień), 25.03. - 15 dpo - 316 (4 tc), 01.04. - 22 dpo - 3541 (5tc)
14.04. -- 6t6d
-
Matko jakies już fazy zaczynam mieć
zachciało mi się rosolu a,ze nie chciało mi się robic z mieska z kostka czy na udku czy na czym tam jeszcze bo za długo to wyjelam rondelek,kostke zwykla rosolowa,warzywa i przyprawy,wrzucilam makaron i...jem
zupa w 15 minut
ehehehe
kierzynka lubi tę wiadomość
-
iNso87 wrote:Matko jakies już fazy zaczynam mieć
zachciało mi się rosolu a,ze nie chciało mi się robic z mieska z kostka czy na udku czy na czym tam jeszcze bo za długo to wyjelam rondelek,kostke zwykla rosolowa,warzywa i przyprawy,wrzucilam makaron i...jem
zupa w 15 minut
ehehehe
Hehe ja ostatnio miałam tak zrobić z powmidorówkązachciało mi się jej ale stwierdziłam, że za dużo czasu zajmie mi przygotowanie i odpuściłam:) a już miałam zagotować wodę wrzucić kostkę trochę koncentratu, warzyw i makaronu:) Myślałam, że tylko ja mam takie dziwne pomysły:)
-
Ja ostatnio ponad godzinę czekałam aż ugotuje mi się barszcz i ledwo wytrzymałam.
Jak jest u Was z mdłościami? Mnie najbardziej mdli, gdy jestem głodna, a przez te mdłości nie mam z kolei apetytu. Jak już coś zjem, to czuję ulgę, ale tak na max. kilkanaście minut. Mam nadzieję, że w tej ciąży ominą mnie wymioty, bo mdłości jestem w stanie znieść, ale z wymiotowaniem nie dam rady pracować
23.03. - 13 dpo - 108 (3 tc 5 dzień), 25.03. - 15 dpo - 316 (4 tc), 01.04. - 22 dpo - 3541 (5tc)
14.04. -- 6t6d
-
nick nieaktualnyiNso87 wrote:Matko jakies już fazy zaczynam mieć
zachciało mi się rosolu a,ze nie chciało mi się robic z mieska z kostka czy na udku czy na czym tam jeszcze bo za długo to wyjelam rondelek,kostke zwykla rosolowa,warzywa i przyprawy,wrzucilam makaron i...jem
zupa w 15 minut
ehehehe
Hehe juz zachciankimnie odrzucilo od słodyczy
-
Ja też nie mam ochoty na słodkie. Tzn. słodzę herbatę, itp., ale tak to raczej słone potrawy. Właśnie jem makaron z łososiem i warzywami
23.03. - 13 dpo - 108 (3 tc 5 dzień), 25.03. - 15 dpo - 316 (4 tc), 01.04. - 22 dpo - 3541 (5tc)
14.04. -- 6t6d
-
nick nieaktualnyMy juz powoli dojezdzamy do Warszawy. Masakryczna podroz. Nie bede wam opisywac szczegolow. U mnie niestety sa mdlosci z wymiotami. A jeszcze cierpie na chorobe lokomocyjna. Zawsze ratpwalam sie Aviomarinem a teraz nie moge. Na dzien dzisiejszy to moja ostatnia podroz w ciazy poki nie mina mi mdlosci.
-
muamua wrote:Ja też nie mam ochoty na słodkie. Tzn. słodzę herbatę, itp., ale tak to raczej słone potrawy. Właśnie jem makaron z łososiem i warzywami
wlasnie mimo,ze dziś piątek i Mama wlasnie na mnie krzyczy,ze czemu nie ryba...robie polędwiczki w sosie czosnkowo ziolowym z pomidorami z ryzem
jeju ale mi się jesc chce
-
nick nieaktualny
-
nikicia86 wrote:Mmmm iNso87 ale mi ochotę zrobiłaś
wszystko to co słone u mnie mile widziane
normalnie jeszcze nie mam brzuszka ciążowego a już się czuje przepelniona i jak kluska
matko jeszcze sloik ogorkow zaraz zjem z obiadu,takie dobre w ketchupie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2015, 15:26
-
Ja nie mam żadnych mdłości póki co ale też nie mam ochoty na jedzenie. Tak naprawdę dopiero o 15 poczułam głód ale jem bo muszę
Uwielbiałam słodkie a teraz na nic ochoty nie mam. Miałam w święta jeść oporowo ciasta bo cały post był bez słodkości i chyba dalej tak zostanie:)
Kiedy się u Was mdłości pojawiły?
Flakonik współczuję takiej podróży... to nic przyjemnego... ale z czasem będzie tylko lepiej:) OBY:) -
nick nieaktualny