Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
niania.ogg wrote:Acnedermu używam zawsze jesienią-zimą, teraz przed ciążą także stosowałam, ale absolutnie odradzam używanie go o tej porze roku. Kiedyś podchodziłam do tego mnie rygorystycznie i używałam latem, na dzień oczywiście filtry, ale i tak skończyło się na przebarwieniu brązowym, na szczęście drobnym i mało widocznym, które mam do dziś. O ile przy stosowaniu tabletek antykoncepcyjnych i ekspozycji na światło słoneczne istnieje prawdopodobieństwo wystąpienia plam pigmentacyjnych, o tyle w ciąży to ryzyko gwałtownie wzrasta. Dlatego nie powinno się używać silnych kremów z retinolem, bo zwiększają ryzyko, a już tym bardziej kwasów. Koleżanka z pracy od kilku lat chodzi "wąsata" i w kropki po ciąży, choć niczego groźnego nie stosowała. Ja na lato kupuję teraz dobre filtry, na wypryski kicham - trudno. Na noc smaruję je pudrem propolisowym, wysusza i goi, w ciąży dozwolony.
Też już niejedno w moim życiu "przerobiłam" bo moja cera jest od zawsze skłonna do trądziku (a mam 26 lat więc juz nie mało) i dopóki złuszczam to jest ok a jak tylko odpuszczę (właśnie teraz gdy jestem w ciaży odpuściłam kwasy i retinoidy) to od razu widać zanieczyszczającą się cerę plus oczywiście hormony więc jest nieciekawie. Jak tylko gin nie będzie widziała przeciwskazań to mimo wszystko będę używać acnederm + filtr 50spf na twarz. Zresztą zobaczymy co mi powie dziś na wizycie. -
Witam Mamusie,nie mam jak Was nadrobic:) wczoraj od rana spedzalismy Dzien Dziecka we trojke z Mala + 4 czlonek Rodziny=brzuszek :p dzis od rana latam tez,bardzo ladna pogoda to trzeba dotlenic sie
Edit.
Co do tradziku to ja pisalam juz,ze ja stosuje kosmetyki z firmy pharmaceris,na noc krem 5%. Jesli mam wypryski,kiedys uzywalam epiduo,teraz nic nie stosuje,poprostu nie wyciskam i po 3 dniach same gasna i znikaja,zluszcza mi przez noc ten krem 5%.
Edit2:
No kurde bedzie chlopak jak nic:p juz calkiem mnie odrzucilo od moich ulubionych jogurtow..nie moge na nie patrzec:p za to w sklepie kupilam sobie na kanapke szynke drobiowa z papryka:D wczoraj jadlam kanapke z klopsem z jajkiem:pp ja w zyciu wedliny nie jadlam..bo nie lubilam hehehe a teraz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2015, 13:15
alicja_ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
suerte wzywają Cię, bo muszą jak najszybciej wdrożyć tabletki albo zlecą Ci dodatkowo ft4 bo ft4 w ciąży jest najważniejsze ale tsh też muszą obserwować ( tak mi mój endo powiedział)
głowa do góry. ważne, że działają od razu a nie każą Ci czekać tygodniami na wizytę. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMatleena - co do cytomegalii i innych wyników gdzie określane jest IGG i IGM ogólne zasady są takie:
Wyniki badań:
1) IgM (-) IgG (-) => brak zakażenia
2) IgM (+) IgG (-) => zakażenie “świeże”
3) IgM (+) IgG (+) => choroba w pełni
4) IgM (-) IgG (+) => stan po przebyciu choroby (choroba w uśpieniu, nabyta odporność)
Suerte - nie martw się, na złe wyniki tarczycy w ciąży trzeba reagować i ciesz się , że reagują szybko a nie czekasz na jakiś durny termin. Ja też byłam u endo ze złymi wynikami i u mnie jak narazie tylko obserwacja, więc spokojnie - będzie dobrze.
Inso - będzie chłopakU nas ma być dziewczynka i mięsa nie ruszam
-
Ja mialam w styczniu jak bylam w polsce tobione tsh, usg tarczycy i bylo wszystko wporzadku, mam stresa ze teraz jak jestem w ciazy niestety to sie moglo zmienic bo kiedys jakies 3 lata temu mialam zle wyniki ale same sie poprawily.. Mieszkam a anglii i tu chyba sie nie robi badan na tarczyce co?Maksymilian
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySuerte - może nie miałaś złego TSH przez cały czas , ja do 8 tyg miałam wszystko w normie. Po drugie TSH może być nieprawidłowe , ale jeżeli pozostałe FT3, FT4 są ok to nie jest źle. No i częstym powikłaniem tarczycy w ciąży są poronienia - a Twój dzidziuś jest :)Z resztą endo sobie poradzi. Moja siostra miała 13 lat temu nieleczoną niedoczynność tarczycy w ciąży - wtedy się tak na tym nie skupiali i siostrzenica jest zdrowa, natomiast siostra miała duże problemy zdrowotne po porodzie. W drugiej ciąży brała leki przez cały czas i wszystko jest ok - tak więc nie martw się na zapas. Będzie dobrze.
-
nick nieaktualny
-
Suerte wrote:ja się boję, że to TSH mogło mieć już jakiś zły wpływ na Maluszka, skoro przez prawie 4 miesiące nie było leczone
-
nick nieaktualny
-
Suerte wrote:mam dzisiaj prenatalne, umieram ze stresu. a jeszcze dzwonili z przychodni i każą przyjść od razu dzisiaj, bo mam złe wyniki TSH
aż się poplakalam z tego wszystkiego
7w3d 💔