Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMama_Mai – Dzięki za link. Zaraz biorę się za czytanie. Proszę powiedź mi czy Ty miałaś robioną amnio w poprzedniej ciąży?
Suerte – wiem, wiem jaką decyzję podejmiemy. Wiedzieliśmy to już przed ciążą.
Nie chce tu wywoływać zbędnej dyskusji i się kłócić czy coś. A czasem tu tak było na forum, same wiecie
Pchełka – Ma być dziewczynka.
Wyniki dzisijeszego Pappa nie wiem, ale będę mocno napierać, żeby były jutro. Dziś się dowiedziałam, że moje wyniki Pappa które odebrałam dziś były gotowe dzień po pobraniu tylko oczywiście nikomu się nie spieszyło, żeby wysłać...Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2015, 15:10
-
nick nieaktualny
-
Alicja nikt Cię tu nie będzie napewno oceniał co zrobisz jeżeli się potwierdzi ZD. Ja osobiście nie wiem czy bym dała rade to wszystko podźwignąć. Bardzo podziwiam matki, które się na to decydują. To są trudne decyzje.
Trzymam jednak kciuki żeby było wszystko dobrze. Musi być i musicie teraz być dobrej myśli. Bardzo dobry pomysł żeby usg i testy powtórzyć w innej klinice. Trzymaj się kochanaSuerte lubi tę wiadomość
-
Alicja trzymam za was bardzo mocno kciuki
Ja sama również chyba nie dała bym rady sobie z takim obciążeniem. Cokolwiek zrobisz będzie to napewno dla was najlepsze rozwiązanie i nikt nie może tego oceniać bo nie jest w takiej sytuacji. Ja narazie staram się nie myśleć o takich rzeczach. Zastanawiać będziemy się dopiero jeżeli podczas jutrzejszego usg wyjdzie coś nie tak a potem po pappa
Trzymaj się mocno i daj znać co dzisiaj ci wyjdzie u drugiego Lekarza -
nick nieaktualnyala ja robilam amniopunkcje bardzo szybko po wynikach pappa, bo tydzien pozniej juz mialam pobierane wody plodowe. Najpierw jest oczywiscie rozmowa z genetykiem, ktory tłumaczy ryzyko jakie niesie za soba amnio, kiedy mozna spodziwac sie wynikow itd. Jezeli zdecydujesz sie na to badanie to wypisza ci skierowanie. ja jak robiłam amnio to wedlug OM to byl 16tc, a wedlug usg 14tc.
Ja dzieki zakatkowi21 zdecydowalam, ze Maja z nami zostaje -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTinusia wrote:Poza tym sama jestem na siebie zła że ten test wykonałam... tylko niepotrzebnie się stresowałam... takue naciąganie ludzi wg mnie... człowiek zestresowany to zaraz za nifty zapłaci
sama chciałam biec na nifty ale mój lekarz ostudził moje zapędy...
Mój zaś je wzmożył... -
nick nieaktualnyMama_Mai - czyli Twoja dzidzia też była opóźniona w porównaniu USG/OM?
Jutro jadę na rozmowę z ginekologiem który specjalizuje się w amniopunkcjach. Ma to być tylko rozmowa, konsultacja - omówienie wszystkich za i przeciw. Zobaczymy co powie.
Czuję, że najbliższe dnie to będzie ogromna walka
Misia26 - dziękuje.
W ogóle bardzo dziękuję Wam wszystkim, bo teraz - jak mój Jacek wrócił do pracy zostałam z tym zupełnie sama.
Nie mam mamy, więc nie mam z kim o tym porozmawiać i się wyżalić jak kobieta kobiecie..Fajnie, że jesteście.
-
nick nieaktualnyAlicja współczuję stresu, ale też uważam , że sprawa nie jest przesądzona. Osobiście ma dobrych znajomych , którym wyszło i złe USG i złe Pappa a biopsja kosmówki pokazała, że dziecko jest zdrowe i faktycznie mają zdrowego syna. Podobnie jak niania podczytywałam wątek o amnio, nifty itp. i tam dziewczyny z gorszymi wynikami Pappa miały pozytywne wyniki Nifty czy Harmony.
-
nick nieaktualnyU mnie to opoznienie wynikalo z tego, ze staralam sie o dziecko bardzo szybko po lyzeczkowaniu. Dostalam 1 @ po zabiegu i od razu sie staralismy. Druga @ dostalam 2 tygodnie pozniej, to bylo tylko plamienie ale lekarz uznal to za @ i od tej drugiej @ to by sie wiek Majki zgadzal co do dnia z usg i OM.
ale w karte wpisal mi ten 1 @ dlatego niby taka roznica.
Troche zagmatwanie to napisalamWiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2015, 15:41
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPrzeczytałam wątek Problemy i komplikacje > Amniopunkcja, Nifty, Harmony - żeby nie zwariować czekając na wynik - i tylko się dobiłam
(
Jedna z dziewczyn miała wysokie ryzyko po teście PAPPA, zrobiła Harmony i wyszedł super, później zrobiła amniopunkcje i wykazała wadę - triplodię. Dziewczyna miała dwie opcje: poczekać aż natura sobie poradzi (bo to wada letalna więc prędzej czy później sobie poradzi) albo jej pomóc.
Czyli zapewnienie lekarza, że płatny test za 2600zł da 99,7% gwarancji to gówno prawda (przepraszam), bo i tak trzeba zrobić amnio która daje 100%…