Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAlicja, właśnie krew często jest winowajcą fałszywych wyników, szczególnie przy dziewczynkach. Poczytaj. Te mamusie, którym wychodziły wyniki podobne do Twoich, rodziły zdrowe córeczki
Głowa do góry.
Mi moja gin powiedziała, że w teście Pappa powinno się sugerować tylko USG ze względu na fałszywie złe wyniki krwi.Suerte lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWynik Nifty dopiero za dwa tygodnie.
Możecie to krytykować, ale na 18:20 jadę do kliniki Sodowskiego w Katowicach powtórzyć PAPPA i prenatalne. Tyle się słyszy o fałszywych wynikach, więc 200 czy 300zł to nie majątek, a dla mnie być może uchronienie się przed amniopunkcją. Pobranie krwi nikomu nie zaszkodziło, a może uchroni mnie od inwazyjnej metody
Pchelkaa, Hashija lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHashija - Mi też lekarz powiedział, że ryzyko poronienia 1:100… Przeraziłam się.
Chcę zrobić wszystko co mogę żeby się przed tym uchronić, ale jeżeli powtórne Pappa wyjdzie źle oraz Nifty wyjdzie nieprawidłowe to będę musiała się zdecydować na amnipunkcję.
Pchełka - na prawdę Twoja gin tak powiedziała?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2015, 14:39
Pchelkaa, Hashija lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAlicja bardzo dobrze robisz. Musicie zdecydowac czy urodzisz dzieciatko niezaleznie czy zdrowe czy chore, jesli tak to ja bym chyba nie robila amniopunkcji, jest ona niebezpieczna, a zeepolu downa nie mozna leczyc, wiec jest to chyba kwestia tylko nastawiania ze dziecko chore bedzie. Takie moje skromne zdanie.
Jestem z Wami i nikt Was nie bedzie ocenial co byscie nie zrobili :-* -
Alicja trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze. Może jest tak jak mówią dziewczyny i test PAPPA jest niewiarygodny? USG wyszło Ci bardzo dobre więc może nim powinnaś się sugerować? Jeżeli zrobiłaś już NIFTY to zaczekaj na wynik ale ponawiam pytanie Hashiji, co w momencie gdyby się jednak potwierdził ZD? Wiem że to trudne ale jeżeli czy tak czy tak zamierzasz urodzić i wychować to chyba aminopunkcja jest w tym wypadku zbędnym ryzykiem. No nie wiem... Trudna sytuacja
-
nick nieaktualnyAlicja, naprawdę.
Mój 3 synek urodził się z wadą nóżki i dlatego wypisała mi skierowanie na Pappa. Ja wystraszona, a ona na to: "najlepiej iść na samo usg ale tak nie można. Nawet jak lekarz powie, że coś nie tak z krwi, to proszę tego nie brać do siebie bo u niej wiele pacjentek miało złe wyniki a dzieci zdrowe"
W sieci też mnóstwo o tym piszą.
Naprawdę głowa do góry.
Ile masz lat? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAla no ten Pappa nie wyszedl ci dobrze... ale to jeszcze nie jest wyrok.
Przede wszystkim musisz teraz sobie odpowiedziec na pytanie czy jezeli maluch jest chory to czy bedziesz chciala przerwac ciaze czy ja kontynuowac.
Ryzyko utraty ciazy wynosi 1% po amniopunkcji, ale jezeli dzidzius ma faktycznie zespol, to lepiej miec to na papierze przed porodem. Bedziesz wtedy objeta specjalistyczna opieka jeszcze w ciazy.
Wysylam ci linka do prawdziwej kopalni wiedzy o zespole Downa. U ciebie to jeszcze nic pewnego, ale poczytac nie zaszkodzidziewczyny tam sluza rada i wsparciem
https://www.zakatek21.pl/forum/index.phpPchelkaa, Hashija lubią tę wiadomość
-
Hmm dziwne, stwierdziłam że poczytam o tym teście Pappa i wszędzie pisze że powinien być analizowany tylko z szczegółowym USG i dopiero te 2 czynniki razem mogą dać realne przypuszczenie że coś nie tak i że USG jest dużo bardziej miarodajne i wiarygodne niż sam wynik krwi.
Dziwny lekarz, myślę że dobrze robisz że powtarzasz badanie.
Tylko czasem drugiemu lekarzowi nic nie sugeruj ani nie mów nic o poprzednich wynikach. niech się sam wypowie.
Ja jednak jestem zdania że wszystko jest OK skoro z USG było dobrze a wynik krwi to tylko PRAWDOPODOBIEŃSTWO. Statystyka, nic więcej.Hashija lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny