Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJest dokladnie tak jak mowi ola
bola skurcze i to jak cholera ale samo parcie o dziwo jest meczace ale bolu nie czulam wogole. Ja akurat nie bylam nacinana, ale pekla mi na calej dlugosci warga sromowa i tego tez nie poczulam. Dopiero jak lekarz konczyl szycie to leciutki dyskomfort.
poza tym kazda z nas ma inna wytrzymalosc na bol. Jedna przejdzie caly porod spokojnie i bez krzykow a druga bedzie sie zwijac z bolu. Nie ma na to reguly niestetyola_35 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Pękło tu, pękło tam. Ja czasem przy innej natury codziennych czynnościach miałam problem bo bolało;/. Boje się jak cholera, nic na to nie poradzę, zdaję sobie sprawę, że każda decyzja nie jest dobra, ale jak już jest w środku to kiedyś musi wyjść...
-
nick nieaktualnyAsiowa wrote:Pękło tu, pękło tam. Ja czasem przy innej natury codziennych czynnościach miałam problem bo bolało;/. Boje się jak cholera, nic na to nie poradzę, zdaję sobie sprawę, że każda decyzja nie jest dobra, ale jak już jest w środku to kiedyś musi wyjść...
Asiowa, podejrzewam, że po cesarce boli dużo bardziej ...
Ja po każdej cc jak widziałam dziewczyny śmigające, samodzielnie idące do toalety, ogarniające maluszki to im zazdrościłam.
Ja zawsze wstawałam po 8 godz. bo wcześniej nie mogłam. Ale po sn dziewczyny śmigaly po 2 godz.
A ja jeszcze tydzień zgięta wpół bo szwy ciągnęły, bo jeszcze się nie zagoiło...
Tak źle i tak niedobrzeola_35 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa właśnie myślę o porodzie ze znieczuleniem - wybrałam taki szpital gdzie odpłatnie możesz mieć znieczulenie bez wskazań i możesz się zdecydować na nie w każdym momencie ( oczywiście do pewnego rozwarcia, bo potem już nie podają ). Z drugiej strony chciałabym mieć cesarkę , bo mniej straszna mi blizna na brzuchu niż jak to niektóre dziewczyny nazywają "jesień średniowiecza" na dole
ale będzie jak będzie - kiedyś myślałam, że jak tylko zajdę w ciążę to panicznie się będę bała porodu ale jakoś o tym nie myślę .
-
nick nieaktualny
-
Ja też się strasznie boje porodu i wcześniej myślałam tylko i wyłącznie o cesarce. Teraz jednak trochę poczytałam, wszystkie za i przeciw i chyba jednak zdecyduje się na sn. Wiem że są ćwiczenia żeby pomóc sobie przez to przejść jak najszybciej i dzidziusiowi szybciej przyjść na świat
chce się do tego przygotować jak najlepiej
A i coraz częściej czuje maluszka. Takie łaskotanie. Niesamowite. Już nie mogę się doczekać takiego porządnego kopniaczkaNadulka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMisia26 wrote:Hej dziewczyny ale dzis piekna pogoda za oknem. Powodzenia wizytujacym dzis Pchelka mi lekarz tez cos wspominal o cc ze wzgledu na wade wzroku i kregoslup ale czy tak bedzie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2015, 13:16
-
nick nieaktualny
-
Kochane gdyby to było aż takie straszne, żadna która już raz rodziła nie chciała by drugiego dziecka. Polecam szkołę rodzenia, położna dużo wytłumaczy, wyjaśni nauczy. Ja korzystałam z takiej i teraz drugi raz też pójdę, bo prawidłowego oddychania np. nie pamiętam
Zawsze nam powtarzała że sam poród to nic, w porównaniu z tym później co się będzie działo i teraz po czasie przyznam jej racje.
-
ęAsiowa wrote:balbo- i znowu mi się przypomniał ten tatar...;p
Ja nawet nie mogę przeglądać gazet kulinarnych (a zawodowo trochę muszę..). Za każdym razem dostaje ślinotoku na zdjęcia tatarów wszelakich - a jest tego sporo, bo ostatnio dużo się mówi o wołowinie.... -
Matleena wrote:Dziękuję!
Twój post dał mi nadzieję, bo do dziś panikowałam, a nie chcę cesarki. Uwielbiam Cie za to. A skurcze jakoś przeżyję
Dodam Ci jeszcze że moja koleżanka rodziła tak i tak, i powiedziała że jak dla niej to nie ma różnicy i tak boli i tak tylko że w innym momencie, a po cesarce musiała brać morfinę tak ją bolało.