Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Justyna ale musze powiedzieć,ze Twój Brat z tych nie licznych co jak widać nie poszedł se na bok,bo podejrzewam,ze wiekowo sa mniej więcej tak samo? a tu się okazuje,ze dziewczyna taka.
Może zle się wyraziłam,chodzilo mi o to,ze częściej (a może to tylko ja tak slysze) słyszy się,ze to facet zostawia w tym wieku;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2015, 14:29
-
MeGi2986 wrote:Nasz jeden pokoj jest polaczony z kuchnia i tam mamy zrobiona jadalnie. Ale zawsze jakbysmy narobili dzieciow to mozna sciane postawic i bedzie kolejny pokoj:) salon w sumie tez moze sluzyc jako sypialnia, ale narazie mozemy cieszyc sie swoim kątem;). Ja z jednej strony lubie remonty, aranżacje i pewnie kiedys bedziemy tam robic remont juz tak na 100% po naszemu. Ale poki co to nie moge powiedziec, wczesniejsi lokatorzy mieli gust wiec nie wstyd kogos zaprosic;)
No właśnie teraz ludzie zatrudniają architektów do aranżacji i panuje moda na "zimne" wnętrza i chłodne kolory a my w sumie całe mieszkanie urządziliśmy "na ciepło", oprócz łazienki która jest grafitowo- szara, teraz już mam zupełnie inną wizję ale podejrzewam że cokolwiek bym nie zrobiła to potem bym stwierdziła że trzeba było inaczej
niby fajnie wszystko ale teraz jakoś tak mam wrażenie że nic do niczego nie pasuje haha
ale generalnie to chyba szukam dziury w całym
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHehehe wiesz ja chwilami tez bym cos zmieniala, po to zeby zaraz stwierdzic ze w sumie to jednak podoba mi sie tak jak jest:)Acikk wrote:No właśnie teraz ludzie zatrudniają architektów do aranżacji i panuje moda na "zimne" wnętrza i chłodne kolory a my w sumie całe mieszkanie urządziliśmy "na ciepło", oprócz łazienki która jest grafitowo- szara, teraz już mam zupełnie inną wizję ale podejrzewam że cokolwiek bym nie zrobiła to potem bym stwierdziła że trzeba było inaczej
niby fajnie wszystko ale teraz jakoś tak mam wrażenie że nic do niczego nie pasuje haha
ale generalnie to chyba szukam dziury w całym 
-
nick nieaktualny
-
on 3 lata starszy jest, nie duzo, ale po nim widac, ze nadal ja kocha, mimo wszystkoiNso87 wrote:Justyna ale musze powiedzieć,ze Twój Brat z tych nie licznych co jak widać nie poszedł se na bok,bo podejrzewam,ze wiekowo sa mniej więcej tak samo? a tu się okazuje,ze dziewczyna taka.
Może zle się wyraziłam,chodzilo mi o to,ze częściej (a może to tylko ja tak slysze) słyszy się,ze to facet zostawia w tym wieku;)
to chyba jest najgorsze
7w3d 💔 -
nick nieaktualnyJa tez o tym mysle i najpierw chcialam cesarke a teraz wole sn wkoncu i to i to boli a operacji sie boje od zawsze ba ja nawet igly sie boje i wpadam w panike ale co tam damy rady jak juz zobaczymy dzidzie to zapomnimy o boluAcikk wrote:Ahh nie ma co gadać
przyznam, że cieszę się że to są moje jedyne "zmartwienia" oby tylko tak zostało
!!
Ostatnio coraz częściej myślę o porodzie i przeraża mnie ta wizja, wyobrażam sobie jak mnie rozrywa wzdłuż i wszerz :]
-
nick nieaktualnyNo to masz wizje, takie wyobrazenia i mnie by przerazily:) ja narazie zyje wizytami i mysle sobie o swietach, ze beda najpiekniejsze do tej pory:)Acikk wrote:Ostatnio coraz częściej myślę o porodzie i przeraża mnie ta wizja, wyobrażam sobie jak mnie rozrywa wzdłuż i wszerz :]
-
Misia no właśnie ja bym też nie chciała cc "na życzenie" bo jednak natura nas zaprogramowała tak a nie inaczej
i też se mówie że musi być dobrze ale czasem podczytuje tu inne fora i pamiętniki i mnie troche mrozi po prostu 
Ale może ze mną bedzie inaczej troche poboli i Antonio sam wyskoczy elegancko ha ha
tego się będę trzymać
-
nick nieaktualnyJa ogladam porody i tez jestem czasem przerazona no ale nikt za nas tego nie zrobi tez mysle ze jesli nie ma wskazan do cc to lepiej rodzic sn tak jak mowisz taka nasza natura a bol bedzie i przy tym i przy drugim tez mam nadzieje ze kacper albo amelka szybko wyskocza:)
Megi masz racje te pierwsze swieta beda niezapomniane:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2015, 15:01
MeGi2986 lubi tę wiadomość
-
Ja to się boje,ze jak się zdecyduje na sn to potem dojdzie do tego samego co w pierwszej ciąży czyli 36h porodu..i 20h dziecko bez wod płodowych i komplikacje, w końcu cc..wtedy to już nie myslalam co to jest cc i poszlo bo trzeba było

Megi wlasnie zjadłam golabka bo tez mam w domu
już wrocilam z przedszkola..kurde jak leje;/
Justyna no to normalne,ze jeśli kochal to jeszcze kochac będzie po rozstaniu..trudno żeby było inaczej jak się szczerze kocha
MeGi2986 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyiNso87 wrote:Alicja przypomnialas mi,ze wcześniej ktoras chyba wstawiala porod cc? hmm cos jakos mi się kojarzy i miałam dla Meza pokazac ;P bo chciał zobaczyć ehehe

takkk - wcześniej był CC.
A ten który ja wysłałam to SN.
edit: Ja też chce pokazac mojemu i ten mój filmik i ten drugi CC.
Niech wie co nas czeka!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2015, 15:41
-
nick nieaktualnyWitaj alicja_

Widzę, że zawrzało tu dzisiaj
Justyna, popieram Acikk, pewnie Twój brat był za dobry
To są przykre chwile, ale uważam, że w swej okropności niestety konieczne, ze względu na przyszłość przede wszystkim Twojego brata. Dobrze, że nie musiał żyć w zakłamaniu X lat i brnąć z dnia na dzień w fałszywe uczucia.
Tylko weź tu wytłumacz zakochanej osobie, że to szczęście w nieszczęściu
Czas leczy rany...
Zai, uważam, że Twój wynik jest naprawdę w porządku. Ale jeśli masz obawy, to zrób test Nifty, który można wykonywać również w ciąży mnogiej.
alicja_ lubi tę wiadomość









