Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
o kurde łeealicja_ wrote:Widzę, że też macie etap oglądania porodów w internecie! Ja to samo!
Jak ktoś ma mocne nerwy to tu do zobaczenia SN:
https://www.youtube.com/watch?v=pQmRxUENTQA&oref=https%3A%2F%2Fwww.youtube.com%2Fwatch%3Fv%3DpQmRxUENTQA&has_verified=1 hehehe az mnie wszystko zabolalo
alicja_ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa ogladam porody na tlc albo teraz sa tez w polskim wydaniu, tylko nie pamietam kanalu. Za to warunki za granica a u nas to kolosalna roznica. Moj nie wie czy chce byc przy samym juz porodzie, boi sie swojej reakcji;) ale nie mam do niego o to zalu, rozumiem i staram sie nie naciskac.
iNso87 lubi tę wiadomość
-
Misia haha to ciekawe jak to będzie w realu może niech jednak cwiczy jakas wytrzymalosc przez oglądanie wlasnie tv
hehehe Mojemu chyba się wydaje,ze będę miała cc bo jak pytam czy będzie przy porodzie to mowi,ze nie wie bo nie wiadomo jak będę rodzic 
Megi no tak,nikt nikogo do tego nie zmusi,ale musze powiedzieć,ze to taki komfort jak ktoś jest obok przy porodzie,przy tych pierwszych godzinach ze mna była Mama caly czas to się tak nie balam,gorzej pewnie by było jakbym była sama,potem to już niestety sala operacyjna to sama bylam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2015, 15:53
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja nie ogladam nie czytam i nie mam zamiaru tego robic Kazdy porod jest inny, juz nie jedna ktora rodzila mi mowila ze mam nie czytac tego co kobiety pisza o swoich porodach. Moja kolezanka tak bardzo sie tego bala, a po wszystkim mi powiedziala ze bol jest owszem ale wszystko jest do przezycia, a jak juz zobaczyla swoja coreczke to nic wiecej sie dla niej nie liczylo i to jest piekne
Wiec blagam dziewczyny zamiast przezywac te gorsze strony porodu doszukujcie sie tych pozytywnych, bo przestane Was tu czytac
Madzisek lubi tę wiadomość
Alicja
. ''..Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym...''
-
nick nieaktualny
-
Może też bym tak zrobiła ale niestety mamy domu prysznic
Jeszcze jest mi tak strasznie niewygodnie bo Czytałam małej książkę i zasnęła przytulona do mnie a ja wgnieciona w oparcie kanapy i zbytnio nie mogę się Ruszyć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2015, 17:00
-
Gorąco tu dziś się zrobiło...
Kobiety forum jest po to aby pisać i pomagać sobie a nie wzajemnie dobijać i grać na nerwach. Każdy ma prawo mieć swoje zdanie oczywiście, ale jaki jest sens za wszelką cenę je rozgłaszać?
Każda z nas ma swoje przeżycia i historie ale jeśli któraś tu pisze aby uzyskać POMOC tak jak Zai czy Alicja to pomóżmy a nie się kłóćmy. Nawet jeśli nie zgadzamy się w danej chwili z tą osobą to zrozummy ją i jej daną sytuację. Toż to wulkan nerwów i stresu. Przemilczmy albo omińmy temat jak nie potrafimy inaczej.
Alicja niestety opuściła nasze forum właśnie przez takie zachowanie. Chyba nie chcemy aby została nas tu mała garstka do rozwiązania
Każda z nas ma wiele buzujących hormonów ale już jakiś czas temu pisałyśmy o tym aby swój cięty język i nerwy zostawić poza Grudniówkami a tu mieć taką swoją oazę spokoju, wsparcia i pomocy
Alicja witam Cię ponownie Ty wiesz jak bardzo się cieszę Twoimi wynikami i zdrową dziewczynką
U mnie remont zaczyna się pełną parą. Dziś i wczoraj nawet sama zdzierałam tapety, oczywiście w zasięgu swoich możliwości - wyżej wspinał się już mąż
Miałam wiele pomysłów dopóki było daleko, a teraz mam mętlik i coraz bardziej zastanawiam się czy ja to wszystko sama zaaranżuję do listopada bo zdanie zmieniam codziennie
alicja_, niania.ogg, Pchelkaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja tak samo jak poziomka, nic nie ogladam i nie chce słuchać bo niestety prawda takamze streess też dużo robi a dziecko i tak trzeba urodzić, i co jak teraz obejrze jakieś masakrycznie porody to mam się rozmyslic ? Haha wolę żyć w blogiej nieświadomości tego co mnie czeka
O matko dziewczyny jak ją się najadlam u mamy, zupa jarzynowa gołąbki w pomidorkach i ciasto drozdzowe z jagodami, dobrze że już nie jestem u mamy bo chyba bym ważyła 150 kilo w tej ciąży
A jeszcze dostałam dziś spoznione róże od męża z podziękowaniem że "dzięki mnie każdy dzień jest cudowny i wyjatkowy " a teraz mezus w pracy a ja sobie leże, czego chcieć więcej
Nasze Słoneczko
-
nick nieaktualny
