WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe mamusie 2015
Odpowiedz

Grudniowe mamusie 2015

Oceń ten wątek:
  • Nadulka Autorytet
    Postów: 1022 972

    Wysłany: 3 lipca 2015, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    [wiadomość wyedytowana]

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 08:41

    moniek90 lubi tę wiadomość

    01.12.2015👸
    02.06.2023 🤴
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 3 lipca 2015, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny nie ma co się bać nacięcia krocza lepsze to niż popękać, a tego się w ogóle nie czuje, serio! ja miałam nacięte a mimo to i tak lekko pękłam, potem zszycie ze znieczuleniem i gitara, po 4 h już normalnie siedziałam. Wszystko zależy czy dobrze Was zszyją, bo jak na partacza się trafi to nie jest ciekawie i upominać się o znieczulenie do zszywania koniecznie, bo po co więcej cierpieć niż to konieczne.

    Nadulka, moniek90, bella88, genoweffa lubią tę wiadomość

    7w3d 💔
  • moniek90 Autorytet
    Postów: 1013 896

    Wysłany: 3 lipca 2015, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna14 wrote:
    dziewczyny nie ma co się bać nacięcia krocza lepsze to niż popękać, a tego się w ogóle nie czuje, serio! ja miałam nacięte a mimo to i tak lekko pękłam, potem zszycie ze znieczuleniem i gitara, po 4 h już normalnie siedziałam. Wszystko zależy czy dobrze Was zszyją, bo jak na partacza się trafi to nie jest ciekawie i upominać się o znieczulenie do zszywania koniecznie, bo po co więcej cierpieć niż to konieczne.

    Właśnie ja samego nacięcia się nie boję, a tego co będzie po nacięciu. Nie chcę zamiast czerpać z uroków macierzyństwa męczyć się z powodu źle gojących się ran i problemów z siadaniem :-(

    relgh371b3i8nmn1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2015, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna14 wrote:
    dziewczyny nie ma co się bać nacięcia krocza lepsze to niż popękać, a tego się w ogóle nie czuje, serio! ja miałam nacięte a mimo to i tak lekko pękłam, potem zszycie ze znieczuleniem i gitara, po 4 h już normalnie siedziałam. Wszystko zależy czy dobrze Was zszyją, bo jak na partacza się trafi to nie jest ciekawie i upominać się o znieczulenie do zszywania koniecznie, bo po co więcej cierpieć niż to konieczne.

    jestem tego samego zdania.
    Wolę, żeby od razu mnie nacieli - ja nie będę cierpieć, nie pęknę - a oni później mnie ładnie poszyją :)

  • Madzisek Autorytet
    Postów: 1533 1149

    Wysłany: 3 lipca 2015, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna14 wrote:
    dziewczyny nie ma co się bać nacięcia krocza lepsze to niż popękać, a tego się w ogóle nie czuje, serio! ja miałam nacięte a mimo to i tak lekko pękłam, potem zszycie ze znieczuleniem i gitara, po 4 h już normalnie siedziałam. Wszystko zależy czy dobrze Was zszyją, bo jak na partacza się trafi to nie jest ciekawie i upominać się o znieczulenie do zszywania koniecznie, bo po co więcej cierpieć niż to konieczne.
    No a ja właśnie się boję teraz bo lekarka mnie tak Poprzednio zszyła, jak to określiła moja położna "jak baleron" i półtorej miesiąca nie mogłam Siedzieć :-( ale mój doktor mówił żeby Pry Porodzie prosić o szycie Przez Starszego lekarza bo tych młodych to tak teraz poprostu uczą szyć więc zobaczymy jak Będzie. Trzeba to Przeżyć :-)

    1usap07w9hybl9h9.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 3 lipca 2015, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moniek90 wrote:
    Właśnie ja samego nacięcia się nie boję, a tego co będzie po nacięciu. Nie chcę zamiast czerpać z uroków macierzyństwa męczyć się z powodu źle gojących się ran i problemów z siadaniem :-(
    wolisz popękać? niestety nie mamy na to dużego wpływu, jeśli główka będzie duża to na 90 % pękniesz, a to jest gorsze. Ładne równe nacięcie jest lepsze - serio. A po porodzie i tak możesz mieć tak obolałe krocze że siedzieć nie będziesz mogła nawet i bez nacinania. Niestety swoje trzeba przejść. A uroki macierzyństwa na początku są bez względu na ból, matki mają w sobie tyle siły, że nawet same tego nie wiemy. Jak przetrwałam początek? do dziś się zastanawiam,bo było ciężko ale i pięknie :)

    moniek90, genoweffa lubią tę wiadomość

    7w3d 💔
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 3 lipca 2015, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzisek wrote:
    No a ja właśnie się boję teraz bo lekarka mnie tak Poprzednio zszyła, jak to określiła moja położna "jak baleron" i półtorej miesiąca nie mogłam Siedzieć :-( ale mój doktor mówił żeby Pry Porodzie prosić o szycie Przez Starszego lekarza bo tych młodych to tak teraz poprostu uczą szyć więc zobaczymy jak Będzie. Trzeba to Przeżyć :-)
    ja miałam szczęście rodzić z moim ginem , na krok mnie nie opuszczał a potem on mnie zszywał i dzięki Bogu. Szwagierka za drugim razem nie była nacinana bo położna stwierdziła że pójdzie bez i pękła w złą stronę - na wargi, a tam najdelikatniejsz ciało jest i pomimo znieczulenia bolało ją przy zszywaniu jak cholera. Powiedziała ze poród przy tym to pikuś, także ja wole nacięcie od razu i z głowy.

    7w3d 💔
  • Madzisek Autorytet
    Postów: 1533 1149

    Wysłany: 3 lipca 2015, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie szycie bolało mimo znieczulenia. Teraz całe to szycie i czas po jest dla mnie największym stresem, ale zobaczymy jak będzie tym razem, przeżyć się przeżyję :-) dla maleństwa wszystko :-) a może teraz będzie lepiej ;-) tej myśli muszę się trzymać :-D

    1usap07w9hybl9h9.png
  • moniek90 Autorytet
    Postów: 1013 896

    Wysłany: 3 lipca 2015, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna14 wrote:
    wolisz popękać? niestety nie mamy na to dużego wpływu, jeśli główka będzie duża to na 90 % pękniesz, a to jest gorsze. Ładne równe nacięcie jest lepsze - serio. A po porodzie i tak możesz mieć tak obolałe krocze że siedzieć nie będziesz mogła nawet i bez nacinania. Niestety swoje trzeba przejść. A uroki macierzyństwa na początku są bez względu na ból, matki mają w sobie tyle siły, że nawet same tego nie wiemy. Jak przetrwałam początek? do dziś się zastanawiam,bo było ciężko ale i pięknie :)

    Faktycznie niekontrolowane pęknięcie w takiej sytuacji może być o wiele gorsze. To nie pozostaje nic innego jak liczyć na kompetentną opiekę podczas porodu :-) Reszta ułoży się sama :-) Tylko zacisnąć zęby trzeba i twardym być :D

    justyna14 lubi tę wiadomość

    relgh371b3i8nmn1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2015, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi pekla cala warga podczas porodu i lekarz tak ladnie mnie zszyl, ze kazdy lekarz i polozna az byly zdziwione ze tak sie staral... szycie miejscami bolalo ale nie bylo to straszne. Lekarz mi powiedzial ze nie jest w stanie znieczulic wszystkiego. Mam nadzieje ze tym razem tez sie obedzie bez nacinania krocza

    kaatka lubi tę wiadomość

  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 3 lipca 2015, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 04:08

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • stars2345 Autorytet
    Postów: 365 256

    Wysłany: 3 lipca 2015, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2016, 13:47

  • Madzisek Autorytet
    Postów: 1533 1149

    Wysłany: 3 lipca 2015, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stars2345 wrote:
    hejki, a jakiego masz tego rogala, bo ja sie wlasnie zastanawiam jaki sobie kupic?
    Wpisz sobie w allegro poduszka cebuszka. Mam coś podobnego tylko moja była kupowana 5 lat temu :-) ważne żeby była miękka i taka która łatwo da się kształtować i dopasować do ciebie. A zdejmowany pokrowiec to dodatkowy plus.

    stars2345 lubi tę wiadomość

    1usap07w9hybl9h9.png
  • kaatka Koleżanka
    Postów: 56 53

    Wysłany: 3 lipca 2015, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna14 wrote:
    wolisz popękać? niestety nie mamy na to dużego wpływu, jeśli główka będzie duża to na 90 % pękniesz, a to jest gorsze. Ładne równe nacięcie jest lepsze - serio.

    A ja wolę popękać:) Nie tylko wolę, ale nawet popękałam, i to dość mocno, bo córka ważyła 4300 i głowę miała sporą :) Szpital, w którym rodziłam należy do nielicznych, w których krocza nie nacina się rutynowo. Jeszcze przed porodem pytałam położną, z którą rodziłam, czemu nacinanie jest tak wielbione (nie tylko przez lekarzy, co widać choćby na tym forum) i powszechnie stosowane. Powiedziała, że powody są 2:
    -z nacięciem poród może być nieco krótszy, a wśród Polek nadal panuje (błędne!) przekonanie, że szybciej znaczy lepiej,
    -krocze nacięte łatwiej jest zszyć, więc chodzi po prostu o wygodę szyjącego.
    Pewnie, że podczas porodu nacięcia nie poczujesz, ale chodzi o to, co będzie później. Podczas nacięcia nacina się mięśnie, a przy pęknięciu (które w wielu przypadkach prawidłowo przeprowadzonego porodu nawet nie nastepuje) pęka skóra, czasem tylko śluzówka, więc ból POTEM jest mniejszy, a i gojenie następuje szybciej - to też wiem od mojej położnej (20-letnie doświadczenie, uznawana za jedną z najlepszych w mieście), która zresztą pięknie mnie zszyła (to opinia lekarzy, którzy oczywiście niedowierzali, że TAKIE dziecko bez nacięcia urodziłam).
    Szkoda, że u nas tnie się równo i że nadal mity o masakrycznym pękaniu, które po prostu MUSI nastapić, jeśli człowieka nie natną żyją i mają sie tak dobrze.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2015, 23:08

    1192fd38996c3bcd98d941e4616ee94f.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 3 lipca 2015, 23:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 04:08

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lipca 2015, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blizniakowych mam jest ja, dagietka,kate i zai2014 wiec nawet 117 ma byc :) poprawie jak bede na lapku.

    Nadulka a tobie dopisac dziewczynke ? ;)

    Nadulka, alicja_, Kourtney, Blair lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lipca 2015, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam pytanko:)
    Tyle tematów tu się przewija, że już nie pamiętam czy któraś to przechodziła.
    Chodzi to,że w badaniu moczy wyszły mi liczne bakterie, leukocyty i azotyny. A więc jakieś zapalenie mnie złapało:( nie piecze, nie swędzi, ale często jak sikam to ciągnie mnie aż przy pępku. Konsultowałam to z ginem, to kazał zrobić posiew i zadzwonić. Czy któraś z was leczyła się na zapalenie??

    Poza tym życzę udanego weekendu. Upały niemiłosierne więc pijcie dużo wody i pełen relaks:)

  • Eve_84 Autorytet
    Postów: 344 340

    Wysłany: 4 lipca 2015, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2016, 12:57

    l22ntv73ogvn473k.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lipca 2015, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eve_84 a miałaś przy tym jakieś objawy?? Ja mam nadzieję,że to dopiero początek zapalenia. Moja siostra poroniła w kwietniu w 5 mcu ciąży przez zakażenie dróg moczowych, a niczym jej się zapalenie nie objawiało, przyjmowała leki, ale odeszły jej wody bo zrobiła się malutka dziurka. Niestety mimo starań lekarzy dzidzi nie uratowali:( stąd od razu u mnie stres wielki...

  • moniek90 Autorytet
    Postów: 1013 896

    Wysłany: 4 lipca 2015, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MeGi2986 wrote:
    Dziewczyny mam pytanko:)
    Tyle tematów tu się przewija, że już nie pamiętam czy któraś to przechodziła.
    Chodzi to,że w badaniu moczy wyszły mi liczne bakterie, leukocyty i azotyny. A więc jakieś zapalenie mnie złapało:( nie piecze, nie swędzi, ale często jak sikam to ciągnie mnie aż przy pępku. Konsultowałam to z ginem, to kazał zrobić posiew i zadzwonić. Czy któraś z was leczyła się na zapalenie??

    Poza tym życzę udanego weekendu. Upały niemiłosierne więc pijcie dużo wody i pełen relaks:)

    Mnie od 3 miesiąca ciąży badaniu moczu wychodziły liczne bakterie, czasem azotyny i liczne nabłonki. Już mi ręce opadały, bo nawet jak lekarz mi przepisał saszetkę Monuralu do wypicia to bakterie nadal występowały. Nie macie pojęcia ile nerwów mnie to kosztowało. Jedyne co lekarza zastanawiało to to, że nie miałam podwyższonych leukocytów, które jednoznacznie wskazują na infekcję, bo ja również nie miałam żadnych objawów zapalenia, ale podobno w ciąży bardzo czesto infekcje przebiegaja bezobjawowo, stąd takie częste badania moczu w ciąży i zwrócił mi uwagę, żebym uwaznie przestrzegała zasad pobierania moczu do badania. Robiłam wszystko, mocz poranny, środkowy strumień, po dokładnym umyciu się, wytarciu świeżym ręcznikiem, do jałowego pojemnika i co? Nadal liczne bakterie. W końcu lekarz zlecił wykonanie posiewu i do czasu wyników brać Furaginum. Jak pobierałam mocz na posiew dodatkowo rozchyliłam wargi sromowe i co? Okazało się, że posiew jałowy!! Wychodzi na to, że faktycznie te bakterie mogły się przedostać z zewnątrz, chociaż nie wiem jakim cudem w tak licznej ilości. Druga moja teoria jest taka, że w przychodni do której oddawałam mocz do badania zbyt późno oddają próbki do laboratorium albo mocz jest źle przechowywany. Dlatego dziewczyny zwróćcie uwagę na sposób pobierania moczu i koniecznie rozchylajcie przy tym wargi, bo wyniki mogą być zakłamane, posiew raczej nie kłamie...

    relgh371b3i8nmn1.png
‹‹ 631 632 633 634 635 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ