Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMoniek90 u mnie przy pobieraniu moczu w 9tyg też wyszły tylko liczne bakterie, powtórzyłam badanie z przestrzeganiem dokładnie tego wszystkiego co napisałaś i wyszło super. Teraz jak pobierałam mocz to pamiętałam już o szczegółowym przestrzeganiu wszystkich kroków ale mimo to wyniki niedość że bakterie bardzo liczne to i podwyższone leukocyty plus morfologia świadcząca o zapaleniu. Ja mocz wiozę sama bezpośrednio do laboratorium. Robię tam zawsze wyniki więc mam nadzieję, że dbają o wszystko. Zobaczymy jak wyjdzie posiew. A czy jedzenie żurawiny, albo picie pokrzywy Wam jakoś pomagało??
-
MeGi2986 w Twoim przypadku, jeżeli masz podwyższony poziom leukocytów to raczej infekcja. Brakiem objawów się nie przejmuj, bo w ciąży bardzo często przebiega bezobjawowo. Skontaktuj się ze swoim lekarzem, może pozwoli Ci brać Furaginum, które w drugim trymestrze jest dozwolone, nawet w ulotce jest informacja, że nie należy go brać tylko w pierwszym trymestrze i podczas karmienia piersią. Jeśli chodzi o żurawinę, to mi nigdy szczególnie nie pomagała, ani preparaty z apteki na bazie żurawiny, dopiero Furagina. Myślę, że żurawina z pewnością pomaga w profilaktyce, ale kiedy konieczne jest leczenie - żurawina na niewiele się zda. Zwłaszcza, że w ciąży trzeba działać szybko. Co do pokrzywy, to nigdy nie słyszałam, żeby miała wpływ na drogi moczowe, słyszałam, że ma właściwości detoksykacyjne
-
MeGi2986 wrote:Dziewczyny mam pytanko:)
Tyle tematów tu się przewija, że już nie pamiętam czy któraś to przechodziła.
Chodzi to,że w badaniu moczy wyszły mi liczne bakterie, leukocyty i azotyny. A więc jakieś zapalenie mnie złapało:( nie piecze, nie swędzi, ale często jak sikam to ciągnie mnie aż przy pępku. Konsultowałam to z ginem, to kazał zrobić posiew i zadzwonić. Czy któraś z was leczyła się na zapalenie??
Poza tym życzę udanego weekendu. Upały niemiłosierne więc pijcie dużo wody i pełen relaks:)7w3d 💔 -
kaatka wrote:A ja wolę popękać
Nie tylko wolę, ale nawet popękałam, i to dość mocno, bo córka ważyła 4300 i głowę miała sporą
Szpital, w którym rodziłam należy do nielicznych, w których krocza nie nacina się rutynowo. Jeszcze przed porodem pytałam położną, z którą rodziłam, czemu nacinanie jest tak wielbione (nie tylko przez lekarzy, co widać choćby na tym forum) i powszechnie stosowane. Powiedziała, że powody są 2:
-z nacięciem poród może być nieco krótszy, a wśród Polek nadal panuje (błędne!) przekonanie, że szybciej znaczy lepiej,
-krocze nacięte łatwiej jest zszyć, więc chodzi po prostu o wygodę szyjącego.
Pewnie, że podczas porodu nacięcia nie poczujesz, ale chodzi o to, co będzie później. Podczas nacięcia nacina się mięśnie, a przy pęknięciu (które w wielu przypadkach prawidłowo przeprowadzonego porodu nawet nie nastepuje) pęka skóra, czasem tylko śluzówka, więc ból POTEM jest mniejszy, a i gojenie następuje szybciej - to też wiem od mojej położnej (20-letnie doświadczenie, uznawana za jedną z najlepszych w mieście), która zresztą pięknie mnie zszyła (to opinia lekarzy, którzy oczywiście niedowierzali, że TAKIE dziecko bez nacięcia urodziłam).
Szkoda, że u nas tnie się równo i że nadal mity o masakrycznym pękaniu, które po prostu MUSI nastapić, jeśli człowieka nie natną żyją i mają sie tak dobrze.alicja_ lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
nick nieaktualnyjustyna14 wrote:hej, ja miałam liczne bakterie i leukocyty i własnie trwa moja 9 dniowa kuracja. A czemu pytasz? ale ja chciałam , bo lekarz to trochę zbagatelizował, a ja nalegałam, bo to już kolejny raz te bakterie mi wyszły.
Pytam bo z wyników moczu i krwi wyszło mi że mam zapalenie i wolę wiedzieć jak to przebiegało u którejś z Was i czy na coś mam zwracać teraz uwagę.
Moniek90 dzwoniłam do gina i kazał zrobić posiew i z wynikiem posiewu do niego dzwonić. Narazie nic nie mówił co mogłabym przyjąć.
Dla mnie żurawina wykręca twarz w różne strony, no nie dam rady jej jeść -
justyna14 wrote:nie wiem, skąd taki wniosek że przy nacięciu jest szybciej niż przy popękaniu, nacinają dopiero jak widzą, że możesz pęknąć a nie na zaś, to po 1 a po drugie jakoś mi to porodu nie skróciło więc nie wiem o czym piszesz, a po 3 nie robi się tego standardowo bo pytają czy chcesz i sobie życzysz czy nie, to nasz wybór.
Flakonik, niania.ogg lubią tę wiadomość
-
MeGi2986 wrote:Pytam bo z wyników moczu i krwi wyszło mi że mam zapalenie i wolę wiedzieć jak to przebiegało u którejś z Was i czy na coś mam zwracać teraz uwagę.
Moniek90 dzwoniłam do gina i kazał zrobić posiew i z wynikiem posiewu do niego dzwonić. Narazie nic nie mówił co mogłabym przyjąć.
Dla mnie żurawina wykręca twarz w różne strony, no nie dam rady jej jeść
To ja miałam tą samą sytuację, tylko w oczekiwaniu na wynik miałam już przyjmować Furaginę, ale nawet do głowy by mi nie przyszło, że wynik będzie prawidłowyJeżeli nie lubisz żurawiny to w aptekach można kupić sok żurawinowy
MeGi2986 lubi tę wiadomość
-
kaatka wrote:Niestety w Polsce robią to przeważnie "na zaś", a JEŚLI pytają, to od razu sugerując, że jak się nie zgodzisz, to będzie masakra. Wystarczy wejść na stronę "rodzić po ludzku", czy inną o tej tematyce i poczytać opinie oraz statystyki. Zresztą, nawet tutaj Ty i parę innych dziewczyn napisałyście, że chcecie nacięcie właściwie "na wszelki wypad". Czy miałaś poród szybszy raczej nie jesteś w stanie ocenić, bo nie wiesz, ile trwałby bez nacięcia. Poza tym nigdzie nie napisałam, że tak jest, tylko, że tak MOŻE być i że takie panuje przekonanie.7w3d 💔
-
MeGi2986 wrote:Pytam bo z wyników moczu i krwi wyszło mi że mam zapalenie i wolę wiedzieć jak to przebiegało u którejś z Was i czy na coś mam zwracać teraz uwagę.
Moniek90 dzwoniłam do gina i kazał zrobić posiew i z wynikiem posiewu do niego dzwonić. Narazie nic nie mówił co mogłabym przyjąć.
Dla mnie żurawina wykręca twarz w różne strony, no nie dam rady jej jeść7w3d 💔 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzisiaj mi na brzuchu cos wypuklilo. Taka kulka mala byla widoczna przez jakis czas, potem sie przesunelo po brzuchu i zniklo. Nie wiem co to ale chyba nozka
Nadulka, Madzisek, kwiatakacji, Matleena, balbo, justyna14, Pchelkaa, fresa, Kourtney, Blair lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEve_84 wrote:Nie mam żadnych objawów, nic mnie nie piecze ani nie boli. Za pierwszym razem tez tak było i dopiero z próbki moczu wyszło.
Byłam dzisiaj w jednym ze szpitali na dniach otwartych. Oj chyba skuszę sie na pojedyncza sale do porodu i po porodzie. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCześć Dziewczyny.
Wróciliśmy z bardzo udanego urlopu
Dzisiaj pojechałam do mojej gin, o chciałam być spokojna, że wszystko jest w porządku.
Nasza córeczka (płeć potwierdzona po raz kolejny-widziałam pipcię) ma się bardzo dobrze. Łożysko mam na przedniej ścianieZ chłopcami miałam zawsze na tylnej.
Muszę uważać na brzuch
kwiatakacji, Madzisek, bella88, Nadulka lubią tę wiadomość