Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
ja do listy dopisuję:
środek Tantum Rosa dla mamy po porodzie na szybsze wygojenie ran,
maść na poranione sutki (używałam bepanthen jest on również na odpażenia,
U mnie wkładki laktacyjne się nie sprawdziły i w stanik wkładałam pieluchy tetrowe
Dla maluszka polecam jeszcze
jakieś kropelki na wzdęcia zapobiegawczo mieć w domu (używałam Infacol) najwyżej się nie przydadzą,
no i herbatka koperkowa plus butelka do herbatki.
Kremik ochronny do buźki na mróz bo urodzimy zimą,
woda morska do noska,
kombinezon dla maluszka
i ja miałam jeszcze dodatkowo śpiworek do wózka.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2015, 09:50
Nadulka, Flakonik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJustyna a Oluś śpi z Wami czy sam? Bo ja się zastanawiam, ale u Nas chyba z Nami będzie spał maluszek, chociaż później pewnie ciężko będzie odzwyczaić.
Puli, wiem że łatwo mówić, ale staraj sie narazie o tym nie myśleć. A może idź do innego lekarza? ja bym chyba tak zrobiła.
Jestem baaardzo przewrażliwiona na temat badań jakie wykonują lekarze i wyników, bo u żony mojego brata ciotecznego w 7msc ciaży wykryto dopiero rozszczepienie kręgosłupa i wodogłowie! i to w takim stadium że nie można było już operować w brzuchu, trzeba było czekać do porodu. Więc gdyby mi lekarz powiedział że coś CHYBA nie tak albo ze czegoś nie widzi i każe przyjść za miesiąc to bym poleciała do innego gina na drugi dzień. -
Rewelka z Białegostoku z Podlasia.rewelka wrote:Inso z Podlasia jesteś, czy może wschodnie Lubelskie?
Jagoodka super spodnie,chcialam takie pare msc temu ale rozmiaru 40 na mnie już nie było bo wolalam większe o rozmiar i obkupilam się innymi dżinsami
w C&A.
Justyna znam ten ból choć u mnie tylko na końcu było najgorzej jak wylazily trojki...bo tak to marudzenie i placz ale bez goraczki za to wlasnie te 3 pieprzone były najgorsze..
Puli nie denerwuj się,wszystko będzie dobrze!
Witam się z dalszym bolem gardla
dobrze,ze brzuch już nie boli,mam nadzieje,ze ta dolegliwość mi przeszla...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2015, 09:58
-
Co do wyprawki
Ja zakladalam dla Laury czapeczki caly czas w domu,zeby nie miała odstających uszu:P Taki wymysl mojej Mamy był wiec się posluchalam i jak była malusia to nosila
Butelki i smoczki najlepiej jednej firmy i z taka sama koncowka,potem tylko dobierać smoczki wiekowo albo jak Maluch przegryzie.
Herbatka koperkowa jak najbardziej,u mnie Laura pila jeszcze nie majac miesiąca bo miała takie koleczki biedna..
Kocyk duzy
niania elektroniczna,nie jest rzecza niezbedna ale ja kupie gdyż często wyjezdzamy na wies,fakt,ze latem ale jak będzie miało pol roku to tez będzie dwa razy spalo w dzień a ja wole wiedzieć kiedy się obudzi
a nie zagladac co chwile,bo tak miałam 
pampersy z rozmiarem to tak trudno ocenic,napewno jedna paczka 2 i nie ma co na razie szalec jak Komus dziecko urodzi się 4kg
Jeśli chodzi o ubranka mi najczęściej potrzebne były
body i pajace
sól fizjologiczna
plyn do prania lovella
rozek polecam dla tych Mam co będą miały pierwszy raz Dzidziusia i będą baly się nosic Go na początku
ja tak miałam bo czułam,ze normalnie Malenstwo mi się zeslizguje i balam się,ze zaraz mu cos polamie
a to z takim wkładem z kokosa był ten rozek który miałam i wsadzałam Laure i było mi wygodnie.
bujaczek leżaczek
krem do sutkow
karuzela do lozeczka
-
hej,
mi polozna mowila, ze teraz sa zajecia wlasnie bezplatne z poloznymi od 20tc i mam sie zglosci do swojej przychodni po 20 tyg i sie zapisac
nie wiem czy mi to konieczne, ale pojde sie zapisze
ja dostalam takie fajne 3 spiworki od kolezanki, mowila, ze u niej swietnie sie sprawdzily bo malego wkladala bez rajstopek i mial swobode i ciepelko, a wczoraj bylam w pepko i taki 1 kosztuje 50zl i to w pepko
ja juz zapomnialam jak to jest przechodzic kolki, zabkowanie, noicne wstawanie.. moja cora juz taka fajna odchowana, dlatego to byl ostatni dzwonek na malenstwo, podejrzewam, ze z czasem wogole bym sie nie zdecydowala na dziecko -
nick nieaktualnyWitam sie z Wami w 5 miesiacu:)
Puli tez bym poszla do innego gin. Nie mozna zostawiac w niepewnosci na macu czasu!!
Inso wracaj do zdrowka, moze wkoncu Ci odpusci:) co za avatar ulalala, pieknie:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2015, 10:26
rewelka, iNso87 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Jeszcze dzień lub dwa pewnieMeGi2986 wrote:Witam sie z Wami w 5 miesiacu:)
Puli tez bym poszla do innego gin. Nie mozna zostawiac w niepewnosci na macu czasu!!
Inso wracaj do zdrowka, moze wkoncu Ci odpusci:) co za avatar ulalala, pieknie:)
mam nadzieje. A to z Mezem się drocze bo on nie lubi tego zdjęcia:P mowi,ze bylam wychudzona wtedy i nie lubi takich minek
hehe a to zdjecie tak specjalnie było robione,ale już je zmieniam bo poszedł do pracy i wroci to zly będzie chodzil 
alicja a nawet nie wiem..juz ja pisałam kiedyś,ze na roznych portalach roznie jest napisane kiedy który miesiąc ciąży się zaczyna.. w listopadowkach zapytaj
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2015, 10:44
MeGi2986 lubi tę wiadomość
-
z nami w sypialni ale w swoim łozeczku. jak sie przeprowadzimy to bedzie miał swój pokój.Pchelkaa wrote:Justyna a Oluś śpi z Wami czy sam? Bo ja się zastanawiam, ale u Nas chyba z Nami będzie spał maluszek, chociaż później pewnie ciężko będzie odzwyczaić.
Puli, wiem że łatwo mówić, ale staraj sie narazie o tym nie myśleć. A może idź do innego lekarza? ja bym chyba tak zrobiła.
Jestem baaardzo przewrażliwiona na temat badań jakie wykonują lekarze i wyników, bo u żony mojego brata ciotecznego w 7msc ciaży wykryto dopiero rozszczepienie kręgosłupa i wodogłowie! i to w takim stadium że nie można było już operować w brzuchu, trzeba było czekać do porodu. Więc gdyby mi lekarz powiedział że coś CHYBA nie tak albo ze czegoś nie widzi i każe przyjść za miesiąc to bym poleciała do innego gina na drugi dzień.7w3d 💔 -
u mnie herbatka koperkowa sie nie sprawdziła bo mały miał po niej jeszcze wiecej gazów, a kolka mineła po 3 msc jak przeszlismy na mm niestety.
edit: a nakładki laktacyjne u mnie się sprawdziły a na sutki używałam maści maltan i gorąco polecam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2015, 11:12
7w3d 💔 -
Justyna ja się dowiedziałam od siostry,ze najlepiej jak się karmi naturalnie to żeby to pierwsze mleko trochę spuscic i wtedy dawac cycka,ponoc w tym pierwszym sa jakies tam wartości najlepsze ale przez nie sa te kolki u dziecka. U Niej się to sprawdzilo i jak tylko miała karmic do zlewu wyciskala trochę pierwszego.justyna14 wrote:u mnie herbatka koperkowa sie nie sprawdziła bo mały miał po niej jeszcze wiecej gazów, a kolka mineła po 3 msc jak przeszlismy na mm niestety.
-
tak, próbowałam i u mnie to nie podziałało niestety, mały płakał mi zawsze z godzinę po karmieniu pewnie przez godzinę a jadł co 2,5-3 godz więc łatwo sobie wyobrazić jak nasze życie na początku wyglądało. Pomagała suszarka ale tylko w momencie jej używania, a jak tylko wyłączyłam to znów płacz. Chłopcy generalnie są bardziej delikatni i mniej odporni na ból, u dziewczynek takie silne kolki to rzadkość.iNso87 wrote:Justyna ja się dowiedziałam od siostry,ze najlepiej jak się karmi naturalnie to żeby to pierwsze mleko trochę spuscic i wtedy dawac cycka,ponoc w tym pierwszym sa jakies tam wartości najlepsze ale przez nie sa te kolki u dziecka. U Niej się to sprawdzilo i jak tylko miała karmic do zlewu wyciskala trochę pierwszego.
A dietę trzymałam ścisłą, więc to nic od tego co zjadłam. W 4 miesiące w sumie zrzuciałam wszystko co przytyłam w ciąży, takie karmienie działa, bo jest dieta. Nie wiem jak w przypadku, kiedy je się wszystko, bo mam i takie koleżanki które diety nie trzymały i dzieciom nic nie było. Ale to trzeba sprawdzić na własny dziecku niestety bo tego nikt nam nie powie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2015, 11:18
7w3d 💔 -
nick nieaktualnyHeeeej! Mogę dołączyć?

Termin mam na 29 grudnia:)
Jestem w pierwszej ciąży, mam 23 lata
iNso87, balbo, KASIAG24, kwiatakacji, MeGi2986, justyna14, alicja_, moniek90, Nadulka, pati_zuzia, Madzisek, bella88, Hashija, Flakonik, Karola1990, niania.ogg lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa się stresuję tym końcem roku. Z jednej strony fajnie bo mój mąż ma urodziny 28.12 i być może będzie miał prezent urodzinowy, taki termin wyszedł z I USG:)
Ale z drugiej cały czas się śmieję że jak się przeciągnie i zacznę rodzić w sylwestra to poród będzie odbierał nawalony lekarz z kieliszkiem w ręku:D -
Mój Tata jest z 28.12ZieloneOliwki wrote:Ja się stresuję tym końcem roku. Z jednej strony fajnie bo mój mąż ma urodziny 28.12 i być może będzie miał prezent urodzinowy, taki termin wyszedł z I USG:)
Ale z drugiej cały czas się śmieję że jak się przeciągnie i zacznę rodzić w sylwestra to poród będzie odbierał nawalony lekarz z kieliszkiem w ręku:D
Musze powiedzieć,ze jest sumienny i pracowity i nie ciagnie Go do używek roznego rodzaju ;P ale jest uparty jak osiołek trochę 
Ja zebym miała taki termin to sciaskalabym nogi az do 1.01
heheehe zawsze to rok od początku a na koniec roku jak pomysle jak dzieciaczki nasze się urodza i pojda do przedszkola to po niektórych dzieciach widać roznice prawie całego roku
z reszta widze po swojej jak jest z polowy lutego a pare dzieci malusich z Jej grupy listopad,grudzien
Dobrze,ze w szkole to się wyrowna
-
nick nieaktualnyJa sie urodzilam w noc sylwestrowa, a dokladnie 1 Stycznia o 0.05 i mama sie smiala ze lekarze szybkie sto lat zaspiewali i wwyszlam:)ZieloneOliwki wrote:Ale z drugiej cały czas się śmieję że jak się przeciągnie i zacznę rodzić w sylwestra to poród będzie odbierał nawalony lekarz z kieliszkiem w ręku:D

Ale ja za to zawsze sobie mowie ze razem ze mna swietuje caly swiat i oprocz sto lat na urodziny wszyscy puszczaja fajerwerki;)
iNso87, Nadulka lubią tę wiadomość








dałam mu czopka z paracetamolu i po 30 min mu zeszła. Dolne jedynki wyszły bez żadnych problemów a te górne to jakiś dramat. Oby dalej już lepiej poszło.
Jestesmy naprawdę najliczniejsze pod koniec roku


