Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWitam nowe grudniowe mamusie
Wrocilismy wlasnie z usg polowkowego. Wszystko jest w najlepszym porzadku lacznie z moja szyjka. Dziewczynki sa cudowne.
Gin zmierzyl dzisiaj dlugosc razem z nozkami chl i nie wierze ze sa juz takie duze . Mają 23,2cm i 24,9cm a waża 290g i 317g
Nastepna wizyta 31.07rewelka, iNso87, moniek90, Misia26, Nadulka, justyna14, MeGi2986, Pchełka, Madzisek, kwiatakacji, Karola1990, niania.ogg, Blair lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja nie mogę na *** narzekać
Siostra też brała i nic nie mówiła żeby się źle czuła:) Mi lekarka zapisała bo jak brałam inny to mi szkodził
A ten syrop jest bezpieczny bo jest oparty na naturalnych składnikach. A jak z dawkowaniem??? Bo może za dużo ???
Wiadomość została wyedytowana przez moderatora forum z powodu łamania zasad regulaminu- reklama.Wiadomość wyedytowana przez moderatora forum: 29 maja 2016, 13:34
bella -
nick nieaktualny
-
iNso z tych dwóch też wybrałabym tą 1, ta druga to serio łazienkowa mocno. To masz mało czasu na decyzje. Ja na razie w kuchni kładę tylko płytki na posadzkę , meble zabieram jakie mam tu w naszej aktualnej kuchni a płytek też nie chciałabym kłasc na ściane teraz bo za rok czy dwa zrobimy sobie nową kuchnie całą na wymiar, więc bez sensu, ale znów coś położyć muszę. Zobaczę jak już będę się przenosić. A Wy kiedy się przeprowadzacie? Do nas do łazienki mają 20.07 przyjść w końcu, tylko najpierw ktoś inny musi nam skosy porobić - sufit.7w3d 💔
-
Flakonik wrote:Witam nowe grudniowe mamusie
Wrocilismy wlasnie z usg polowkowego. Wszystko jest w najlepszym porzadku lacznie z moja szyjka. Dziewczynki sa cudowne.
Gin zmierzyl dzisiaj dlugosc razem z nozkami chl i nie wierze ze sa juz takie duze . Mają 23,2cm i 24,9cm a waża 290g i 317g
Nastepna wizyta 31.07
Ciesze sie razem z Toba:) ale ksiezniczki sa juz duze:))) ciekawe kto sie w moim brzuszku chowa:)Flakonik lubi tę wiadomość
-
Misia26 wrote:Ja bardzo sie stresuje bo moja dzidzie ostatni raz widzialam 8 tyg temu i dzis z wrazenia chyba nie usne
Noi mam nadzieje ze dowiemy sie z M co mam nasz bobo miedze nozkami bo chcielibysmy juz mowic do bruszka po imieniu:))
-
nick nieaktualnyDziewczyny, czytałam dziś artykuł oparty na badaniach odnośnie spania z dzieckiem a śmierci łóżeczkowej. I okazuje się, że spanie dziecka z mamą w jednym łóżku i karmienie piersią zmniejsza ryzyko wystąpienia śmierci łóżeczkowej. Ale sami poczytajcie
wklejam link;)
http://www.hafija.pl/2014/12/spanie-z-dzieckiem-i-sids-najnowsze-badania-i-analizy.htmlFlakonik lubi tę wiadomość
-
Madzia mi się wydaje,ze taka smierc to w większości odnosi się do dzieci z zespolem FASS czy jakos tak,ten z zespolem alkoholowym bo matka w ciąży pila.
A ja znowu musze ponarzekać cholera:/ myslalam,ze ten migdal się już uspokoil to drugi wylazł i boli....kuzwa;/ -
Madzia ale z drugiej strony jak dziecko spi ciagle z mama to pozniej bedzie ciagle tak chcialo spac bo sie tak przyzwyczai, na poczatku sama mama moze miec taka potrzebe bliskosci ale w pozniejszym czasie robi sie to uciazliwe, wiem jak moja siostra zasypiala ze swoim dzieckiem i pozniej sam nie potrafil zasypiac bo ciagle sie budzil bo brakowalo mu mamy do 1,5 roku bardzo ciezko bylo go nauczyc spania samemu w swoim lozeczku. Jestem za bliskoscia z dzieckiem, ale dziecko jak i mama musi miec swoja przestrzen tez, moze po porodzie mi sie odmieni, ale teraz juz wiem ze nie chce popelniac bledow mojej siostry :p Od 4 lat pracowalam tu i tam jako niania, wiec tez wiele sie nauczylam i mam nadzieje ze bede sie tego trzymac
ogolnie na poczatek bym chciala kolyske lozeczko zeby uczyc malutka zasypiania w lozeczku (zeby ja tam bujac) a nie ciaglego lulania na rekach, bo wiem ze pozniej tez ciezko odzwyczaic od lulania :p
Alicja.
''..Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym...''
-
iNso87 wrote:Ja przez Mame wlasnie sie wkrecilam w jakis serial islamski na TVP1,wlasnie idzie a potem nast odcinek po eleexpressie:p Nazywa sie Wspaniale Stulecie chyba czy jakos tak,moze Ktoras tez oglada?
Straszne to jak Sultan ma wiele Zon..pff
Ja tego nie oglądam, ale moja babcia przerzuciła się na to jak przestali puszczać Modę na SukcesTeraz w wakacje lecą powtórki a ona i tak to ogląda tak się wkręciła
Chyba faktycznie wciągające, chociaż sama ani jednego odcinka od początku do końca nie obejrzałam, może sama wkrótce zacznę
-
nick nieaktualnydziewczyny a jakie płytki kładziecie w kuchni? my zdecydowaliśmy się na gres polerowany, ale nie wiem czy dobry wybór, chociaż za późno na zmiany bo już się układa;) my jesteśmy na etapie wybierania mebli do kuchni, chcemy na wymiar jasne meble, ale nie nic nie znaleźliśmy póki co
co do spania to myślę że zależy od dziecka i od wychowania, przykłady z życia wzięte: moja siostra z synkiem (trzecie dziecko) spała do ok 1,5rż, później urządzili mu pokoik, pościel z ulubionymi postaciami z bajek, nawet lampka, przez pierwszych kilka nocek przechodził do nich w nocy, ale skończyło się przechodzenie w nocy bo go odnosili:) . Dodam że usypiając go nie kładli się obok niego tylko siedzieli, czytali bajkę (wprowadzali to już z pół roku wcześniej gdy spał z nimi), mały jest bardzo związany z nimi. Druga siostra ma córeczkę która od początku spała sama (jej drugie dziecko, z pierwszym miała problem ze spaniem wiec stwierdziła ze drugi raz tego błędu nie popełni i że córnia będzie spała sama) kładła ją do łóżeczka, włączała pozytywkę i zasypiała, od początku w swoim pokoju. Teraz mała ma 3 lata i jest bardzo samodzielna, siostrze serce się ściska i trochę żałuje, bo teraz córcia śpi sama i nawet nie potrzebuje żeby ją poprzytulać przed snem. Natomiast u mojego brata spali ze swoim synkiem do 2,5rż, gdy urodziło się drugie dziecko zrobili poprostu dostawkę z tapczanika żeby mógł on spać obok nich. Na dzień dzisiejszy synek ma 6 lat a śpi z rodzicami !! co dla mnie jest nie zdrowe i nierozsądne i krzywdzą dzieci, bo oczywiście córcia też śpi z rodzicami:)
Także każde dziecko inne a i rodzice mają swoje sposoby na wychowanie:) U Nas jeśli będzie spało to tak do 1-1,5 rż, i domyślam się ze ciezko będzie odzwyczaić. -
nick nieaktualnyMy wlasnie sie zastanawialismy jak bedzie ze spaniem po urodzeniu. Pokoj od dziewczynek jest dwa pokoje od naszej sypialni a jakos nie wyobrazam sobie zeby nie spac w tym samym pomieszceniu z nimi. i to za daleko do mnie. jeszczs wnocy tyle wstawac bedzie trzeba.
w pokoju dziewczynek bedzie kanapa zebym mogla wygodnie karmic i moglabym na niej sypiac razem z nimi ale znowu zal mi meza...i tak kompinowalismy i mamy. Troche przemeblujemy sypialnie i wejdzie do niej cos takiego
http://www.blizniaki.waw.pl/551-3592-thickbox/lozeczko-dla-blizniakow-nowosc.jpg
Z mezem bedziemy razem spac a dzieci beda obok w lozeczkuBlair lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymoniek90 wrote:Witaj ZieloneOliwki
Jeśli chodzi o swędzenie to ja jeszcze nie czuję, ani na brzuchu ani na piersiach, a na jednej piersi już zauważyłam dwa małe rozstępy, więc swędzenie nie musi zapowiadać rozstępówja byłam taka spokojna o rozstępy, bo skóra nie napięta ani nie swędzi a mimo to się pojawiły, a mam 25 lat i skórę w dobrej kondycji (tak mi się wydawało)...
Ja zamierzam mieć łóżeczko przy naszym łóżku postawione i od początku uczyć Dziecko spać samodzielnie:)