Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Proszę sprawdzić czy link z wyprawką działa bo nigdy nie miałam do czynienia z takim dokumentem z gmail i nie wiem czy to jest udostępnione czy tylko dostępne dla mnie.
https://docs.google.com/document/d/1KHHDfsprnWX4HlAAmzFo-xaUmoezZKAmYl33YKOXrmk/edit
Spisałam wasze sugestie i przejrzałam jeszcze kilka list na innych wątkach. Jeśli czegoś brakuje albo coś uważacie za niepotrzebne to piszcie -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyiNso87 wrote:Ja przez Mame wlasnie sie wkrecilam w jakis serial islamski na TVP1,wlasnie idzie a potem nast odcinek po eleexpressie:p Nazywa sie Wspaniale Stulecie chyba czy jakos tak,moze Ktoras tez oglada?
Straszne to jak Sultan ma wiele Zon..pff
MOja mama też to ogląda! co tm jestem to to leciiNso87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPoz!omka. wrote:Madzia ale z drugiej strony jak dziecko spi ciagle z mama to pozniej bedzie ciagle tak chcialo spac bo sie tak przyzwyczai, na poczatku sama mama moze miec taka potrzebe bliskosci ale w pozniejszym czasie robi sie to uciazliwe, wiem jak moja siostra zasypiala ze swoim dzieckiem i pozniej sam nie potrafil zasypiac bo ciagle sie budzil bo brakowalo mu mamy do 1,5 roku bardzo ciezko bylo go nauczyc spania samemu w swoim lozeczku. Jestem za bliskoscia z dzieckiem, ale dziecko jak i mama musi miec swoja przestrzen tez, moze po porodzie mi sie odmieni, ale teraz juz wiem ze nie chce popelniac bledow mojej siostry :p Od 4 lat pracowalam tu i tam jako niania, wiec tez wiele sie nauczylam i mam nadzieje ze bede sie tego trzymac
ogolnie na poczatek bym chciala kolyske lozeczko zeby uczyc malutka zasypiania w lozeczku (zeby ja tam bujac) a nie ciaglego lulania na rekach, bo wiem ze pozniej tez ciezko odzwyczaic od lulania :p
Też byłam nianiąi też mówiłam, że będę dziecko uczyć spania od początku samemu
jest dużo racji w tym, że jest trudno odzwyczaić, ale tak myślę, że przynajmniej na początku żeby dziecko czuło się bezpiecznie jest to fajne.
Nie zgadzam się, że śmierć łóżeczkowa dotyczy dzieci z patologicznych rodzin. Oczywiście (tak też w tym artyjule jest napisane), że jest ona częstsza u dziecki, których rodzice piją i palą, ale nie tylko. Warto przeczytać ten artykuł, bo wiele wyjaśnia -
Lips wysłałam do Ciebie prośbę o udostępnienie pliku
Jeśli chodzi o organizację snu dziecka, to Malutka będzie miała swój pokoik ale łóżeczko na początku wstawimy do naszej sypialni ze względów praktycznych i lepiej takiego maluszka na początku mieć na okuZ czasem, myślę że po kilku miesiącach (tak do pół roku) chciałabym, żeby łóżeczko już było w jej pokoiku, zwłaszcza, że będzie on na przeciwko naszej sypialni, więc ewentualnie można drzwi pootwierać, włączyć elektroniczną nianię i wszystko będzie słychać. No i nie będę musiała daleko do niej chodzić
-
Madzia hehe patrze trochę się wkrecilo Pań w ten film
ja trochę zaluje,ze od początku nie oglądam a chyba 30 ktorys odcinek zaczelam
Pchelka ja wzielam plytki gresu do łazienki i do kuchni ten sam i dla mnie się podoba,wzielam takie dużepasuja mi do łazienkowej glazury bo u mnie te i plytka ma wymiar 25x75 glazury
A wygladalo to dwa tygodnie temu tak: gres jeszcze nie do końca ulozony tylko polozylam fachowcom w jaki sposób ma być polozonysorry za syf ale to dalej remont
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2015, 09:40
Flakonik lubi tę wiadomość
-
Madzia890722 wrote:Też byłam nianią
i też mówiłam, że będę dziecko uczyć spania od początku samemu
jest dużo racji w tym, że jest trudno odzwyczaić, ale tak myślę, że przynajmniej na początku żeby dziecko czuło się bezpiecznie jest to fajne.
Nie zgadzam się, że śmierć łóżeczkowa dotyczy dzieci z patologicznych rodzin. Oczywiście (tak też w tym artyjule jest napisane), że jest ona częstsza u dziecki, których rodzice piją i palą, ale nie tylko. Warto przeczytać ten artykuł, bo wiele wyjaśnia
U Nas w sypialni będzie stało lozeczko i Malenstwo będzie spalo w lozeczku,a czasem pewnie i ze mna bo jak Maz będzie wstawal na 3 do pracy to pewnie ja się obudze na karmienie i tak już wezme Dzidzke to lozka do siebie i tak już spac będziemy pewnie;) Ale nie zamierzam spac razem w jednym lozku co noc..wystarczy,ze moja Mala do tej pory z Kims spi,jak nie ze mna to z Babcia,Ciocia, i z Ukochanym Dziadkiem.. także dla mnie to jakas masakra a teraz jak pojdziemy na swoje to ciekawe jak to będzie z tym spaniem u Niejchoć czasem w weekendy jak każdy z domu wyjedzie a my zostajemy to spi sama w pokoju a my idziemy do innego z Mezem.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2015, 16:56
-
moniek90 wrote:Lips wysłałam do Ciebie prośbę o udostępnienie pliku
Jeśli chodzi o organizację snu dziecka, to Malutka będzie miała swój pokoik ale łóżeczko na początku wstawimy do naszej sypialni ze względów praktycznych i lepiej takiego maluszka na początku mieć na okuZ czasem, myślę że po kilku miesiącach (tak do pół roku) chciałabym, żeby łóżeczko już było w jej pokoiku, zwłaszcza, że będzie on na przeciwko naszej sypialni, więc ewentualnie można drzwi pootwierać, włączyć elektroniczną nianię i wszystko będzie słychać. No i nie będę musiała daleko do niej chodzić
Ja tak miałam jak urodziłam i poszlam z eks na stancje. Do 4msc lozeczko było z Nami a potem obok za sciana w pokoiku i nawet niani nie potrzebowałam żeby uslyszec,ze chce jesc,pic czy się przebudzilo
spoko na pewno kazda się wyczuli na to i nie będzie spala tak jak spala do tej pory tylko leciutkim snem
moniek90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Oj Madzia ja ostatnio jak moja 6letnia Corka spala w pokoju który dzieli drugi jeszcze przedpokoj, to trzy razy w srodku nocy wstawałam
najpierw slyszalam "Mama pic" potem to cos przez sen gadala to tylko z lozka wstałam i patrzyłam w strone jej pokoju po ciemku czy to ja mam schiz,ze przez sen gada czy cos chce a potem to już nogami szorowala po scianie to wstałam do niej bo wiedziałam,ze pewnie bez kołdry lezy odkryta
hehehe wiem jestem nienormalna ale to wlasnie tak jest jak dziecko spi z rodzicami albo ogolnie z Kims... potem w glowie zostaje takie cos,ze jednak spi samo i a może placze? a może cos chce? a może ja nie uslysze? ;P az jak pomysle to ja o siebie się boje przez pierwsze noce w nowym mieszkaniu jak ona za sciana będzie u siebie spala;) hehe A co mowic z Maluchem..
Faceci będą spac pewnie jak zabici ale Matki oj watpie,chyba,ze Ktoras obecna już Mama miała inaczej
Ja to już mysle,jak tu zrobić żeby nie spac w nocy na początku i być w dzień nie spiaca:P hehe będę siedziała chyba przed tv;pp a raczej przed kompem bo od 3 w nocy to raczej nie będzie dla mnie filmow hihi:PWiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2015, 17:11
-
nick nieaktualnyZ tego co ja sie dowiadywalam :
kombinezon- powinnien miec wszyte stopki,rozpinany na calej dlugosci lacznie z nogawkami ,musi miec kaptur i rekawiczki ,najlepiej podszyty misiem nie polarem.
body-najwygodniejsze dla noworodka cale rozpinane nie naciagane przez glowke (ja mam kilka takich i kilka przez glowke )
pajacyki najlepiej rozpinane w kroczu,zeby dziecka nie rozbierac do zmiany pieluszki
bluz<eczki sweterki najlepiej rozpinane z przodu z tylu moga draznic skorke
spiworek z otwartym dolem ,zeby malego nie chlodzic rozbierajac
ubranka ktore maja przylegac bezposrednio do cialka bez naszywek bo draznia skore(body itd)
niby najlepsze sa butelki i smoczki z tommee tippee i Aventu
laktatory -najlepsze elektryczny duzo dobrych opini ma Medela Mini Electric
Zeby miec ciepla wode do mleka w nocy najlepiej uzyc termosu i ma sie wszystko pod reka szybko gdy dziecko chce mleko od razu (ja nie kupuje podgrzewacza uwazam,ze to zbedne)
sterylizator zawsze mozna wszystko wygotowac w garze (zadna z moich kuzynek nie miala i przezyly ,mysle,ze przesadna sterylizacja tez nie jest dobra) ucchhh
Hashija lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMadzia890722 to Twój brzusio na zdjęciu? Piękny!
maya co do kombinezonu- dlaczego powinien mieć wszyte nóżki? Ja myślałam żeby kupić z nóżkami, natomiast moja mama uważa że powinien być sam taki "worek" żeby dziecko mogło swobodnie machać nóżkami... -
maya tak body albo kaftaniki jak najbardziej na początku nie te przez glowe tylko rozpinane po całej dlugosci jak jest Malusie Dzidzi
Dla mnie to była mordega nakladac dla 2 tygodniowego dziecka body przez glowe...wrrrr
Może nie to,ze sa najlepsze te z TT i Aventu sa po prostu bardziej znane i sa najdroższe bo to rozpoznawalna markaja miałam z Canpol i nie narzekałam a były tansze o wiele.
No wlasnie z tym podgrzewaczem to roznie,moje doświadczenie takie,ze na samym początku nie miałam i się wkurzalam trochę a potem kupiłam i nie zalowalam bo to poreczne na noc;)
a z tym termosem dobra rzecz:)Hashija lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMogę się Wam pożalić? siedzę i płaczę... juz mam tak dość tego, jak się czuję... od piątki boli mnie pęcherz i to tak bardzo, że nie umiem się swobodnie poruszać, sikać i siedzieć. Momentami to wyję z bólu... do tego kręgosłup, który promieniuje na brzuch i nogi. Boli mnie wszystko! Humor mam paskudny i zmęczona jestem tym bólem okropnie.
Jakby jeszcze tego było mało to ugotowałam pomidorową na porcji rosołowej i kostkach rosołowych i nie umialam jej zjeść, tak mi te kostki śmierdziały! teraz jest mi tak niedobrze... nie wiem, nigdy wsretu do tego nie miałam a teraz wyjść z pokoju nie umiem, bo cały dom mi tymi kostkami śmierdzi!! -
nick nieaktualnyMadzia- dostałaś od lekarza coś na pęcherz? Ja mam cały czas jakieś problemy z pęcherzem, które nawracają. Dostaję Furagin i pomaga na jakiś czas. A swoją drogą to polecam Ci sok z żurawiny- jest do kupienia w ROSSMANNie.
Piękny masz brzusio, wczoraj w kolejce u lekarza siedziała dziewczyna która była w 20tc i miała prawie niewidoczny brzuch, a ja w 16tc już mam i to dość duży. Myślałam że to za szybko, ale widzę że Twój też jest duży i taki okrąglutki:) -
nick nieaktualnyZieloneOliwki- ja już od początku ciąży (przez bakterie liczne w moczu) brałam antybiotyk, żuravit przez miesiąc, teraz biorę urosept. I na razie to tyle. Czekam na wyniki posiewu z moczu i wtedy ma mi dać antybiotyk jak wyjdą bakterie... na wyniki czeka się okolo tygodnia, więc zapowiada się ciekawie... A Ciebie bolał pęcherz? Bo tak naprawdę to ciągle zastanawiam się czy to aby na pewno jest ten pęcherz a nie coś innego...
Co do brzucha, zaookrąglił się w ciągu ostatnich kilku dnipochwalisz się swoim?
-
nick nieaktualnyZieloneOliwki wrote:Madzia890722 to Twój brzusio na zdjęciu? Piękny!
maya co do kombinezonu- dlaczego powinien mieć wszyte nóżki? Ja myślałam żeby kupić z nóżkami, natomiast moja mama uważa że powinien być sam taki "worek" żeby dziecko mogło swobodnie machać nóżkami...Hashija lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPochwalę- muszę tylko zrzucić zdjęcia z aparatu więc może jutro:)
Tak, ja mam robioną morfologię i mocz co miesiąc i cały czas mam liczne fosforany i bakterie w moczu. Od początku, zanim w ogóle dowiedziałam się że jestem w ciąży bolał mnie brzuch. Później wiedziałam że to już pęcherz i łykałam Furagin i NO-SPE. Trochę się bałam bo podobno Furaginy nie można brać w I trym. ale lekarz powiedział że jeśli chcemy się wyleczyć bez antybiotyków to muszę. Pytałam czy mogę co innego o podobnym składzie, to powiedział że nie, bo jeśli ma pomóc to tylko to. Póki co- odpukać- nie boli od około tygodnia. Ale piję regularnie ten sok z 100% żurawiny rozcieńczony z wodą. Ogólnie staram się dużo pić, aby oczyścić się z tych bakterii.
Tylko że ten Twój ból, jeśli jest aż tak uciążliwy to chyba nie jest normalny? Jeśli ledwo się przez to ruszasz to może warto byłoby jechać gdzieś na SOR- tam pewnie zrobiliby Ci kompleks badań.