Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Acikk hhehehe to prawda,ja wrocilam z zakupow to Mala non stop mogę Tobie pomoc,moge to mogę tamto,pojdziemy tam to tu itp. itd..
Ale na szczęście pokroiła 500g pieczarek i miała dość pomagania
Madzia tez się tego obawiam wlasnie..
Misia oswoisz sie na 100% szczegolnie jak sie urodzi to stracisz glowe dla Dzidziusia;DWiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2015, 14:08
-
nick nieaktualnyAcikk wrote:A mój mały od kilku dni tak się wierci że szok
mam nadzieję że jak się urodzi to się uspokoi hasha chociaż jak odziedziczy charakterek po mnie i mężu to niezły przekręt z niego będzie
mam dokladnie to samo! wierci sie praktycznie caly czas!
a polaczenie mojego charakteru z charakterem meza to mieszanka wybuchowa! i dolaczyc do tego jeszcze charaktery dziadkow....masakra -
Misia26 wrote:Oj dokladnie to czuje zlosc na mojego i caly swiat boje sie tylko ze sie nie oswoje z ta masla ale czas pokaze
. Na 100%! Tez to przechodzilam 3tyg temu jak dowiedzialam sie ze dziewczynka a chcialam pierwszego miec chlopca ;p Moje hormony tak zaczely szalec ze czulam sie jak wariatka, zamiast cieszyc sie ze zdrowe to ja narzekalam na plec :p plakalam,czulam ze sobie nie radze,wszystko widzialam w czarnych barwach i nawet niechec do tego dziecka mnie ogarnela, ale po kilku dniach minelo jak reka odjal
I teraz nie wyobrazam sobie zeby plec byla inna
. A balam sie ze jestem jakas chora ze w dniu kiedy poznalam plec nie czulam takiej wiezi i radosci jak po wczesniejszych wizytach, na szczescie to tylko moja chora glowa i hormony
Tobie tez to minie, zobaczysz
Musisz znalezc pozytywne strony
Alicja.
''..Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym...''
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Nadulka wrote:dziękuję bardzo:* Ty również pięknie wyglądasz, ja mam już sporo większy brzusio tak mi ostatnio rośnie jak szalony nawet znajomi się pytają czy oby na pewno bliźniaków nie mam
aaa usunęłam post później postaram się wstawić mniejsze to zdjęcie bo to moje chyba całą stronę zajęło hehe
A ja na leb na szyje bieglam z ryneczku z czeresniami na film,wlasnie sie zaczyna heheh:pppNadulka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMy też już po wizycie. Mała waży 370 gram i wszystkie parametry ma zgodne z terminem z OM . Narządy wszystkie są,kończyny też. Jedyny zonk to ma 3 małe torbiele w splocie naczyniówkowym , które powinny zaniknąć do 25 tyg, no i moje łożysko jest na przedniej ścianie i ciągle nisko więc może okazać się lożyskiem przodującym. Kolejna wizyta za 5 tygodni.
Misia26, KASIAG24, Pchełka, rewelka, Madzisek, MeGi2986, niania.ogg, Nadulka, Hashija, moniek90, Karola1990 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAle macie dobrze ,ze juz po wizytach ja jeszcze musze caly tydzien czekac
.
wy tez tak macie, ze nie czujecie maluszka czesto w ciagu dnia.Bo moja byla aktywna tak do pon i teraz 3 dni pojedyncze pukniecia i nic wiecej. Zaczynam sie martwic chociaz nie chce isc do lekarza bo jednak czasami ja czuje i pamietam ,ze jak bylo goraco to tez sie prawie nie ruszala kilka dni a potem rozszalala.