Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
pati_zuzia wrote:Bedziemy probowac, bo chcialabym,zeby do zimy juz mniej wiecej zlatwial wszystko tam gdzie trzeba,bo w styczniu prawdopodobnie pojdzie do przedszkola i tam kontynuuja nocnikowanie jak jest taka potrzeba, ale i uznaja pieluchy wiec to zalezy od dziecka. Na pewno i dla mnie i dla niego bedzie wygodniej bo ostatnio nie przepada za zakaldaniem pampersow
ale też fajny nocnik mu kupili, taki który mu się podobał, więc może to też ma jakiejś znaczenie. W kazdym razie powodzenia i życzę szybkiego sukcesu
ten etap jeszcze przed nami
pati_zuzia lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
pati_zuzia wrote:Bedziemy probowac, bo chcialabym,zeby do zimy juz mniej wiecej zlatwial wszystko tam gdzie trzeba,bo w styczniu prawdopodobnie pojdzie do przedszkola i tam kontynuuja nocnikowanie jak jest taka potrzeba, ale i uznaja pieluchy wiec to zalezy od dziecka. Na pewno i dla mnie i dla niego bedzie wygodniej bo ostatnio nie przepada za zakaldaniem pampersow
Ja mojego uczę z nakładka ale mimo że ma 22miesiace to nie idzie nam to w cale tzn siedzieć posiedzi nawet z godzinę potrafi siedzieć i się bawić ale nic nie zrobi... Tylko jak zejdzie z kibelka to krzyczy "kaka" u niego to znaczy sikui w sekundzie sika na podłogę... Lub potrafi długo wytrzymać bo jak np idziemy na spacer czasem 2h to nie narobi w spodnie, ale na kibelek też nie uparciuch mój, nawet przekupstwo nie działa...
Na razie czekam aż zrozumie więcej... A jak go pytam "idziemy lulu" to biegnie daje nakładkę i każe mi sikacpati_zuzia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAkira ksiazke wlasnie kupilam
wprawdzie nie z allegro ale z ebaya bo ja mieszkam w Uk wiec tak mi wygodniej, moze w srode juz bedzie
Anka1101 pocieszylas mnie, ja oczywiscie nie nastwaiam sie,ze bedzie zaraz robic, ale fajnie by bylo, zobaczymy ile u nas to potrwa -
Tinusia nie mowie o kloszu tylko o unikaniu starowinek w kosciele i innych zacherlakow zimowych ktorzy tak jak ty jednej niedzieli ciezko im opuscic bo chca. Popatrz troche na dziecko. No ale w koncu to bedzie Twoja decyzja i Twoja odpowiedzialnosc. Tylr ode mnie
-
myszata92 wrote:hej dziewczyny, mam problem z zoladkiem, nic nie umiem zjesc, bo odrazu mi niedobrze, prawdopodobnie maly mi tam uciska, bo doktorek aparat usg wciskal mi prawie pod zebra..brr a pierwszy trymestr mialam taki spokojny..ktoras z Was ma podobnie? boje sie ze jak nie bede wiecej jadla to maluch nie dostanie wystarczajacej dawki witamin i skladnikow odzywczych...
mnie wczoraj tak zmulilo po 22 masakra jak sie kapac poszlam tak mi niedobrze bylo, ale nie wiem czy od tego ze cos uciska czy ze najdalm sie ogorkow konserwowych wczesniejMadzisek lubi tę wiadomość
-
Hashija wrote:Ania ja jestem ptzeciwniczka zabierania do kosciola niemowlakow. Przeciez to skupisko zarazkow. Jak nie bedziesz chodzic co tydzien z uwagi na dobro dziecka to chyba Bog Cie nie pokarze?? Moja babcia tez nie chodzila do kosciola bo nogi miala chore to transmisje w tv albo radio wloczala i ksieza to tez akceptuja.
edit: potem się dziwić że dzieci są słabe, chorowite, że tyle alergików, jak od niemowlaka chcemy je sterylnie chować. Czemu w starszych pokoleniach nie ma alergików tyle co teraz? bo wychowywali się z zarazkami i są silniejsi. Teraz taka"chora" moda na czystość i sterylność a to nie jest dobre ani dla nas ani dla dzieci.
oczywiście nie mówię tu tylko w kwesti zabierania dziecka do kościoła, bo sama żadko wchodzę do środka z Olkiem, bo poprostu rozrabia i nie da się skupić, ale unikanie skupisk ludzi, bo dziecko to dla mnie nie zrozumiałe.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2015, 13:48
Suerte, rewelka, Tinusia, ania14, Pchelkaa lubią tę wiadomość
7w3d 💔 -
ja mysle, ze najlepiej wlasnmie jak maluskie dziecko jednak styka sie z roznymi ludzmi w roznych miejscach bo sie uodparnia na te zarazki a jak wszystko jest sterylne dzieckop na dwor w zimie nie wychodzi bo zimno itd to nie ma sie co dziwic, ze ponziej non stop choruje jak nagle z tyloma zarazzkami sie zetknie
justyna14, Suerte, Madzisek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyja powiem zmojego doswiadczenia, ze Gabrys chodzil z nami wszedzie wlaczajac restauracje, troche zmuszeni bylismy przez sytuacje, ale nawet jakbysmy znjdowali sie w innej tez bym go zabierala. Do kosciola tez go zabieralismy, szczerze wtedy bylo najlatweij bo przespal cala msze a teraz najchetniej by przelazil. Dobrze ze na czas ewangelii i kazania dzieci sa zabierane do innego pomieszczenia i tam pani katechcetka omawia ewangelie w taki sposob przystepny dla dzieci plus jeszcze malujai robia inne rzeczy, ktore oczywiscie wiaza sie tematem ewangelii. Kazda mama ma swoje poglady i przyczyny czy zabierac do skupisk ludzkich czy nie, czy brac na spacer w zimie czy nie i chyba po prostu trzeba to uszanowac i nie ma co przekonywac do swoich racji, bo to zaraz wywola burze
a tak apropo niedlugo zacznie sie nam temat szczepien szczepic czy nie
jesli chodzi o mnie ja nie mam zamiaru zmieniac moich dosiwadczen jesli chodzi o spacery itp. i tak samo jak z Gabrysiem bede postepowac z MAksiem oczywiscie jesli to nie bedzie wywolywac jakis komplikacji
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2015, 14:48
-
nick nieaktualny
-
KASIAG24 wrote:mnie wczoraj tak zmulilo po 22 masakra jak sie kapac poszlam tak mi niedobrze bylo, ale nie wiem czy od tego ze cos uciska czy ze najdalm sie ogorkow konserwowych wczesniej
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
kwiatakacji wrote:O temat szczepień jest interesujący
Ja będę szczepić , bo tak
Ja też będę szczepićkwiatakacji lubi tę wiadomość
-
A ja mam takie pytanie ----> ile cm ma stopka noworodka?
Bo wziełam się za skarpetki na drutach a nie pamiętam jaka długość skarpetki zrobić...