Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
ZieloneOliwki wrote:Ja mam mix owczarka niemieckiego i też chcę chować dziecko ze zwierzętami, więc absolutnie nie będę oddzielać go od dziecka, bo tak jak ktoś napisał- pies zrobi się zazdrosny. A pisałam już, że mi teraz pies sierść zmienia na zimę i wychodzą jej wielkie kłęby i nie jestem w stanie nic zrobić- latam z odkurzaczem i mopem codziennie:)
Dziewczyny, mam dylemat, doradźcie coś bo zwariuję... Idziemy na to wesele 15go sierpnia. To za dwa tygodnie już. Pomijam fakt że w żadnej sukience się sobie nie podobam, ale jest też kwestia koperty. Panna Młoda to moja bliska rodzina- siostra cioteczna, ale nie mamy jakoś specjalnie dobrego kontaktu. Ile włożyć w kopertę? Mieliśmy nie iść, bo zwyczajnie nie mamy kasy, ale wszyscy stwierdzili że się obrażą. To Rodzina która ma kasę, zazwyczaj wkładaliśmy 400zł, ale teraz nie mamy tyle... Wstydzę się za to włożyć mniej, bo później będzie gadanie... Jesteśmy w ciężkiej sytuacji finansowej, wynajmujemy mieszkanie bo nie mamy własnego. Nasze pensje też są śmieszne, więc po opłaceniu wynajmu i rachunków pozostaje nam zaledwie jedna wypłata bliska najniższej krajowej, a nie ukrywam że najważniejsze jest teraz dziecko i wydatki z nim związane. Rodzice Panny Młodej chyba zdają sobie sprawę że nam się nie przelewa, ale nie wiem jak zareagują... Co byście zrobiły na moim miejscu? Czy będąc w takiej sytuacji obraziłybyście się na gości, gdyby nie zwróciłoby się Wam za talerzyk? Może lepiej nie iść wcale? Jeśli iść to ile włożyć w kopertę? Normalnie spać nie mogę przez to wesele...
dodam jeszcze że Para Młoda nie chce prezentów, tylko pieniądze, co ujęli na zaproszeniu.
mam ten sam problem, tez wynajmujemy oplacamy mamy corke ktora idzie do szkoly do wrzesnia i dwa wesela.... tez mysle ile dac na koscielny mysle 400a na cywilny mimo, ze pewnie nie pojde dam ze 200stars2345 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPchełka- tak właśnie myślimy, że damy 200 chyba że damy radę jeszcze coś przyoszczędzić to damy 300. Najłatwiej byłoby mi kupić jakiś prezent, ale niestety sobie nie życzą...
Tylko mi tak głupio trochę, bo ktoś kto pieniądze ma, to może tego nie zrozumieć. -
ZieloneOliwki ja bym nie szła na Waszym miejscu - przeciez jesteś w ciąży to masz najlepszą wymowie - źle się czujesz więc przykro Wam ale nie przyjdziecie. Wiadomo, kasa NIBY nie gra roli ale dla Was nawet te 200 to będzie dużo a obgadani zostaniecie na pewno... Tacy są ludzie niestety
Zwłaszcza ludzie którzy maja dużo i nie rozumieją jak można nie miec ??Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2015, 10:34
-
nick nieaktualnyAcikk- problem w tym, że dla nich ciąża nie będzie wymówką i obawiam się że to dopiero byłaby większa obraza niż włożenie mniej w kopertę. Bo taka bliska rodzina i w ogóle... tym bardziej że wiedzą, że ogólnie czuję się dobrze. No i to córka siostry mojej mamy, więc już w ogóle.
-
ZieloneOliwki ja też bym na twoim miejscu włożyła w kopertę 200 zł. Jeżeli to bliska rodzina to powinni zrozumieć a jeżeli ktoś robi wesele po to tylko żeby zebrać kasę to ich problem. Nikt nie może liczyć na to, że bóg wie ile w kopercie dostanie, bo nie każdego stać na to żeby dać dużo, jak im zależy na kasie to pieniądze, które w wesele wkładają niech sobie odłożą zamiast imprezę robić. I nie przejmuj się już
twój stres maluszkowi szkodzi, dajesz tyle na ile cię stać a nie żeby przyjemność rodzinie robić
albo włóżcie do koperty razem w twoimi rodzicami to nie będą wiedzieli ile faktycznie jest od was a ile od rodziców
-
ZieloneOliwki wrote:Pchełka- tak właśnie myślimy, że damy 200 chyba że damy radę jeszcze coś przyoszczędzić to damy 300. Najłatwiej byłoby mi kupić jakiś prezent, ale niestety sobie nie życzą...
Tylko mi tak głupio trochę, bo ktoś kto pieniądze ma, to może tego nie zrozumieć.
Moja droga, teraz większość chyba pisze na zaproszeniach, że nie chcą prezentów tylko kasę a i tak zawsze kilka prezentów i tak się pojawia. Także ja bym się tym nie przejmowała i mimo wszystko kupiła prezent. -
nick nieaktualnyMadzisek wrote:ZieloneOliwki ja też bym na twoim miejscu włożyła w kopertę 200 zł. Jeżeli to bliska rodzina to powinni zrozumieć a jeżeli ktoś robi wesele po to tylko żeby zebrać kasę to ich problem. Nikt nie może liczyć na to, że bóg wie ile w kopercie dostanie, bo nie każdego stać na to żeby dać dużo, jak im zależy na kasie to pieniądze, które w wesele wkładają niech sobie odłożą zamiast imprezę robić. I nie przejmuj się już
twój stres maluszkowi szkodzi, dajesz tyle na ile cię stać a nie żeby przyjemność rodzinie robić
albo włóżcie do koperty razem w twoimi rodzicami to nie będą wiedzieli ile faktycznie jest od was a ile od rodziców
Powiedzcie- podpisujecie się zawsze? Wkładacie kartki w koperty, czy na kopercie? Bo z różnymi opiniami się spotykam- niektórzy się nie podpisują.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2015, 11:09
-
nick nieaktualnyAsiowa wrote:Moja droga, teraz większość chyba pisze na zaproszeniach, że nie chcą prezentów tylko kasę a i tak zawsze kilka prezentów i tak się pojawia. Także ja bym się tym nie przejmowała i mimo wszystko kupiła prezent.
-
ZieloneOliwki wrote:KASIAG- 400 to my dawaliśmy zawsze, bo tyle się daje ile talerzyk... Ale teraz jest to dla nas zdecydowanie za dużo i nie wiem co zrobić.
dla nas tez tym bardziej, ze musze dac etz przyjaciolce na cywilny, pewnie sie zapozycze ehhh
-
ZieloneOliwki uważam że powinno się dawać tyle na ile nas stać. Ja też byłam w takiej sytuacji gdzie rodzice robili Nam wesele i się absolutnie nie obrażałam jak dostałam w kopercie 150 zł a wiem od kogo bo koperta podpisana była. Także chyba to kwestia charakteru pary młodej.Moja bratowa jest często w takiej sytuacji, że po prostu kasy nie ma na wesele do kogoś to nie idzie bo wie, że będzie w rodzinie obgadana. Teraz też jest w ciąży i powiedziała, że źle się czuje i nie poszła no ale u Ciebie to naprawdę bliska rodzina.
-
nick nieaktualnyAsiowa wrote:To ciekawe... bo ja już na kilku takich byłam. Książki, wino, lotki, zabawki- zamiast kawiatów i kasa. Nawet jak się zamawia zaproszenia to już takie gotowe rymowanki mają na róznego rodzaju "pomysły"