Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny unmnie pochmurno ale tak duszno ze wytrzymac nie idzie
Ja dzis mialam okropny sen ze nie umialam sie zajmowac moim dzieckiem nie kapalam go ani nic no przerazajacy sen obudzilam sie cala mokra
Ja sprzatam bo siostra tesciowej z rodzina przylatuje w weekend i zeby pozniej nie gadala ze nie dbam o czystosc to zapierniczam a konca nie widac
Ja mam dzis takiego dola ze non stop plakac mi sie chce kazdy mi mowi jaka jestem gruba ze w nic sie nie mieszcze i jeszcze rodzinka za tydzien z Anglii przyjezdza to mi dadza popalic na temat mojej wagi ostatnio mialam 10kg+ a teraz to ze 12
Jeszcze moja dzidzia bardzo malo aktywna chyba jakis kryzys mnie zlapal
Sorki ze wam tak nasmecilam ale czasem nie ma sie komu wygadac
Dobrze ze chociaz wy jestescie
Syla z tego co kojarze jest taki watek na forum ciaza w Szwecji moze tam ci pomogaWiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2015, 13:37
-
Misia, nosek do góry
ja też ostatnio miałam depresyjny dzień ale na szczęście minelo, dzisiaj miałam już dobry humor dopóki się nie dowiedzialam o dwudniowym weselu
a już mieliśmy takie fajne plany mieliśmy jeździć i szukać autka dla mnie w poniedziałek
a tak to dopiero będziemy z wesela wracać bo znając mojego męża to nie zgodzi się byśmy wracali w niedzielę
Mnie moja waga już wogole przeraża a przecież dopiero się zacznie prawdziwe przybieranie -
Ja startuje z 56kg przy 168cm wzrostu i jak do tej pory przytyłam już 9kg
Dzisiaj zauważyłam że mnie pięty zaczynają boleć jak zadługo stoję. Chyba moje nogi nie są przyzwyczajone do noszenia tylu kg
A na obiad dziś robiłam nalesniki z serem, polewą czekoladowa i borowkami. Poprostu przepyszne
No i niedługo wizytanie mogę się doczekać
-
nick nieaktualnyWreszcie mam dostęp do świata żywych! Internet naprawiony;) Brakowało mi Was!
U mnie na obiad dziś schaboszczak, ziemniory, buraczki i mizeria
Ja też będę albo zamykać stary, albo otwierać nowy rok. Choć po cichutku marzę żeby na Wigilię już być w domu, a jeśli nie to żeby urodzić po Nowym Roku.
Nadal nie mamy pomysłu na imię, co mi się podoba to innym nie, a wybraliśmy z mężem imię Mieszko to Teściom się nie podoba i proponują jakieś takie pospolite, wrrrr!
aha, ja przytyłam już 6 kg!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2015, 14:08
-
U nas znowu gorąco, na szczęście nie tak jak wczoraj ale i tak parno, marzę o deszczu
Wczoraj z mężem pojechaliśmy oglądać spadające gwiazdy, i jakiś debil na drodze w lesie wyrzucił niedogaszonego peta... ludzie w ogóle nie mają wyobraźni...
Ja na razie na szczęście dużo nie przytyłam, i też tylko w brzuchu i biuście, chociaż brzuszek już pokaźny, co nie zmienia faktu że jesteśmy w ciąży i każda tyje w swoim tempie jedna 2 kg do tej pory a inna 10 nic na to nie poradzimy, odchudzać się nie możecie, bo trzeba jeść zdrowo
Zieloneoliwki to Wam się ma podobać nie teściom. -
nick nieaktualny
-
Ja już mam 6 kg na plusie (przed ciążą było 56 przy wzroście 165cm). Ogólnie to jem tak samo jak przed ciążą i dziwi mnie to strasznie ze tyle kg przybywa a żywienie cały czas takei samo.
U mnie dziś kasza jęczmienna z gulaszem wieprzowym, mizerią i ogórkiem kiszonym. PyyychaZieloneOliwki, Mama-julka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa przy 1.60 ważyłam 55.5 a przed chwilą robiłam pomiar i jest na skali 61.3kg W spodnie 36 jeszcze wchodzę, ale muszę je trochę obniżać bo inaczej się nie dopnę
Nie wiem czy Wy też tak macie, ale w chwili obecnej jak mam sobie coś kupić to taka jakaś zamotana jestem. Chodzę po tym sklepie i nic nie wiem. Nie wiem jaki rozmiar itp itd. Koniec końców ląduję na dziale dziecięcym, albo zakupy zaczynam od tych działówZa jakiś czas nie będę miała w co się ubrać.
-
ZieloneOliwki wrote:no pewnie, ale dostaję zielonej gorączki jak krytykują imiona krzywiąc się przy tym. Moi Rodzice przynajmniej ze śmiechem je przyjmują
Mój brat nazwał syna Julian, teściowie i nasi rodzice się nie mogli przyzwyczaić i im się nie podobało, mojej mamie się cały czas wydawało że nazwali go Lucjan, a teraz jest Julek i nikt nie może sobie wyobrazić, że mógłby się nazywać inaczejNie mówcie co planujecie, zrobicie niespodziankę, i tak już zostanie.
-
Marta0912 wrote:Nie wiem czy Wy też tak macie, ale w chwili obecnej jak mam sobie coś kupić to taka jakaś zamotana jestem. Chodzę po tym sklepie i nic nie wiem. Nie wiem jaki rozmiar itp itd. Koniec końców ląduję na dziale dziecięcym, albo zakupy zaczynam od tych działów
Za jakiś czas nie będę miała w co się ubrać.
Mam identycznie... nawet na allegro nie mogłam się na leginsy zdecydować. -
Cześć Dziewczyny,
Już jakiś czas temu się z Wami witałam, ale było to dawno więc się przypomnę.
Termin mam na 6 grudnia. W brzuszku rośnie mi mały chłopczyk.
Mam pytanie do dziewczyn mieszkających na Śląsku - w jakim szpitalu planujecie rodzić? Czy któraś z Was słyszała jakieś opinie na temat szpitalu w Rudzie Śląskiej?Flakonik lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMarta0912 wrote:Ja przy 1.60 ważyłam 55.5 a przed chwilą robiłam pomiar i jest na skali 61.3kg W spodnie 36 jeszcze wchodzę, ale muszę je trochę obniżać bo inaczej się nie dopnę
Nie wiem czy Wy też tak macie, ale w chwili obecnej jak mam sobie coś kupić to taka jakaś zamotana jestem. Chodzę po tym sklepie i nic nie wiem. Nie wiem jaki rozmiar itp itd. Koniec końców ląduję na dziale dziecięcym, albo zakupy zaczynam od tych działówZa jakiś czas nie będę miała w co się ubrać.
-
ajami19 wrote:Cześć Dziewczyny,
Już jakiś czas temu się z Wami witałam, ale było to dawno więc się przypomnę.
Termin mam na 6 grudnia. W brzuszku rośnie mi mały chłopczyk.
Mam pytanie do dziewczyn mieszkających na Śląsku - w jakim szpitalu planujecie rodzić? Czy któraś z Was słyszała jakieś opinie na temat szpitalu w Rudzie Śląskiej?
Alicja jest najbardziej obcykana w szpitalach na śląskuja słyszałam dobre opinię o szpitalu w rudzie a sama zamierzam rodzic na lubinowej
-
Acikk wrote:Alicja jest najbardziej obcykana w szpitalach na śląsku
ja słyszałam dobre opinię o szpitalu w rudzie a sama zamierzam rodzic na lubinowej
Też zastanawiałam się nad Łubinową. Teraz rozważam szpital bonifratów albo właśnie ten w rudzie.
-
nick nieaktualny