WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMarta0912 wrote:Ja przy 1.60 ważyłam 55.5 a przed chwilą robiłam pomiar i jest na skali 61.3kg W spodnie 36 jeszcze wchodzę, ale muszę je trochę obniżać bo inaczej się nie dopnę
Nie wiem czy Wy też tak macie, ale w chwili obecnej jak mam sobie coś kupić to taka jakaś zamotana jestem. Chodzę po tym sklepie i nic nie wiem. Nie wiem jaki rozmiar itp itd. Koniec końców ląduję na dziale dziecięcym, albo zakupy zaczynam od tych działów
Za jakiś czas nie będę miała w co się ubrać.
Masz fajnie że się mieścisz w swoje ciuchy. Ja już dawno kupiłam getry i jeansy ciążowe. W te upały noszę getry po siostrze i mam jeden guzik odpięty w krótkich spodenkach.
Z zakupami mam tak samo jak Ty Ostatnio wybrałam się po to żeby kupić coś DLA SIEBIE, a z Carry wyszłam z polówką dla mojego syna. A galerię sobie obeszłam chyba dla kondycji.
-
bella88 wrote:Ja startuje z 56kg przy 168cm wzrostu i jak do tej pory przytyłam już 9kg
Dzisiaj zauważyłam że mnie pięty zaczynają boleć jak zadługo stoję. Chyba moje nogi nie są przyzwyczajone do noszenia tylu kg 
A na obiad dziś robiłam nalesniki z serem, polewą czekoladowa i borowkami. Poprostu przepyszne
No i niedługo wizyta nie mogę się doczekać
ja przy wzroście 160 mam już 71kg i juz dawno bolą mnie pięty
uwielbiam naleśniki np z nutella i bita smietana
a później że się tyle waży
ja teraz musiałam czekać tydzień dłużej na wizyte bo gin był na urlopie
mam akurat za tydzień w czwartek też już się nie moge doczekać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2015, 15:14
bella88 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyW ogóle to w moczu znów wyszły mi liczne fosforany i bakterie. Co to może być, skoro nic poza tym się nie dzieje? Znów dostałam Furagin, ale i tak to nic nie zmienia...
Zaczęły mnie pobolewać boki- tak jakby jajniki i czasem w dole brzucha, ale to tylko chwilowe ukłucia. Chyba nic złego?
Czy Wy też macie takie niskie ciśnienie? Na wizycie ostatnio 99/64 a dziś u Rodziców 90/58... -
nick nieaktualny
-
my imie mamy od początku wybrane żę jak bedzie dziewczynka to po mojej zmarłej mamie Marysia a chłopca miał wymyślić mąż i nie wymyśliłZieloneOliwki wrote:no pewnie, ale dostaję zielonej gorączki jak krytykują imiona krzywiąc się przy tym. Moi Rodzice przynajmniej ze śmiechem je przyjmują
moi teściowie nie mają nic do gadania ... w żadnej sprawie a tym bardziej imienia... -
U mnie też teściowie ani rodzice nie maja nic do powiedzenia w kwestii imienia. Poinformowalismy ich że będzie Antoni i koniec szkoda że rodzice czasem tak glupio się zachowują, przecież mieli swoje dzieci i wybierali im imiona więc teraz niech też dadzą wybrać innym...
Nasze Słoneczko
-
nick nieaktualnyDzieki dziewczyny za wsparcie oby to bylo jednodniowe zalamanie :)Kurcze za 2 tyg zostana tylko 3 miesiace do porodu ale zlecialo ja juz nie moge sie doczekac kiedy moj babelek przyjdzie na swiat Ja za miesiac juz chce miec wszystko kupione i zostanie tylko wozek i czekac na malego
U nas tez my wybralismy imie i nikt nie mial nic do gadania poinformowalismy ze bedzie Kacper i tak juz malego nazywaja
Revvelka trzymaj sie bedzie dobrze wazne ze szyjka zamknieta
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2015, 15:36
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny, mało się tutaj odzywam, ale muszę się gdzieś wyżalić, bo jestem non stop chora. To normalne? Przed ciążą miałam taką super odporność, lekarza widziałam raz na kilka lat, bo nie potrzebowałam. A teraz jedno mi przejdzie, to znowu mnie coś złapie. I do tego mam codziennie zgage, cokolwiek bym nie zjadła.
U mnie na obiad rosół, może coś mi pomoże. Biorę wszystko co się da, a i tak dupa. Chyba po prostu muszę to przeboleć. Mam jedynie nadzieję, że małemu nic przez to nie będzie. Codziennie czuję mocne kopniaki, chyba stara się mnie rozweselić.
-
Cześć dziewczyny.
Podczytuje Was od dłuższego czasu. Mimo że termin mam na 16 lutego to na Wasz wątek trafiłam przez przypadek i z zainteresowaniem czytam co U was. Dziś mam 13t0d ciąży i odebrałam wlasnie test pappa, który mnie zaniepokoił. Usg wyszło ok ale test z krwi nie. Spotkanie z genetykiem mam za tydzień. Wy jesteście już po i macie doswiadczenie. Czy pappa 0.8 mIu/ml oraz beta 71.7 ng/ml to mocno niepokojące wartosci ? W 11t6d nt =1.4 mm.
Mam 38 lat, przyjmuje duphaston i luteine. Może któraś z Was coś podpowie ? Pozdrawiam.
-
jakie masz prawdopodobienstwo wystapienia ZD, ZE i ZP ?
najlepiej zapytaj na tym watku:
https://bellybestfriend.pl/forum/problemy-i-komplikacje/amniopunkcja-nifty-harmony-zeby-nie-zwariowac-czekajac-na-wynik,7201,82.html
dziewczyny sa bardziej doswiadczone, wiec na pewno Cie uspokoja i pomoga
alicja_ lubi tę wiadomość
-
u mnie tak do 11 pogoda była super a potem znowu wyszło słonce o gooooorąco ale się uparłam żeby zgotować zupę bo tak mi się chciało normalnego obiadu a nie wymyślania tylko czegoś na szybko byle jak najmniej przy kuchni stać i zrobiłam pyszną buraczkową wciągnęłam dwa talerze i ledwo się ruszam
A to koszula do karmienia, którą zamówiłam
http://allegro.pl/radosc-koszula-dla-kobiet-karmiacych-i-w-ciazy-xl-i4993946401.html
-
Ja już dziewczyny nie wiem....
wydaje mi sie ze jem tyle co przed ciążą...a już mam ponad 5 kilo na plusie...to moja 1 ciąża....
kurcze moze to kwestia wieku...
troche sie boje ze potem nie zgubie tych kilogramów...po 30tce troche gorzej sie chudnie....
wiem że nie jest to najwazniejsza rzecza na swiecie...ale komfort pozniejszy mamy tez jest wazny:)
-
nick nieaktualnyU mnie dzis na obiad pierogi z miesem- tesciowa robila ale dzis wyjechala na kilka dni i bede miala pole do popisu, bede mogla sobie pogotowac:-) juz mam plan ze jutro zrobie sernik na zimno:-) a na obiad myslalam o pieczonym lososiu z warzywami. Musze tez zrobic salatke bo za mna chodzi od kilku dni
