X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe mamusie 2015
Odpowiedz

Grudniowe mamusie 2015

Oceń ten wątek:
  • KASIAG24 Autorytet
    Postów: 1424 902

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iNso87 wrote:
    Hej a mi od wczoraj leca jakies uplawy:o dzis z rana ide siusiu i znowu full glutow,na szczescie sa jasne ale teraz to czuje jak leze lekkie pieczenie i tak sie zastanawiam czy przy goleniu podraznilam a golilam sie 3 dni temu,czy to infekcja,od <3 to raczej tez nie to bo bylo tez 3 dni temu ostatnio...hmm


    ja takie gluty mam od poczatku wlasnie i mam bakterie w moczu... teraz jak z bardzo licznych doszlam do licznych to sluzu glutu jest zdecydowanie mniej, natomiast moju gin i tak kazal wziasc monural granulat 3g i po 7 dniach od wypicia znowu isc na badanie... takze nie lekcowaz tego najlepiej zrob soie mocz na wlasna reke i jak bedzie cos niepokojacego to do lekarza :-)

    km5szbmhj06ctvox.png

    gwn9018.png
  • KASIAG24 Autorytet
    Postów: 1424 902

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pchełka wrote:
    Ja się dzisiaj totalnie nie wyspałam. I przez to drętwienie i że niewygodnie i że upalnie znowu...

    Jeśli chodzi o materace, to ja zawsze miałam kokos-pianka bodajże. Byłam zadowowlona. Teraz chyba też taki kupię.

    Justyna, rozumiem Cię. Ale chłopy to takie stworzenia, którym trzeba powiedzieć jak krowie na rowie, że mają pomóc, zrobić, wyjść itp. Może jak tak dobitnie mężowi wytłumaczysz to do niego dotrze?
    U mnie jest odwrotnie. Mi mój mąż nic nie pozwala robić, w każdej wolnej chwili masuje mi te drętwiejące ręce, myje naczynia, obiera ziemniaki.

    Czy któraś z Was już wie, że bedzie miała na 100% cesarkę?

    ja wstalam z ogromnym bolem glowy dzisiaj, snily mi sie okropne rzeczy znowu, podobno mialam tiki jakies i mnie budzil moj rano i pytal co mi sie sni, a jakby tego bylo malo zlapal mnie skurcz lydki jak sie obudzilam;. i do teraz noga mnie boli :(

    co do facetow, moj tez nie zawsze rozumie ze ciaza to odmienny stan mozemy byc zmeczone bez powodu bola nas plecy mamy humorki.. nawet jak moja mama mowila mu, ze trzeba nosic ten ciezar 24/24 i nie da sie na chwile sciagnac zeby odpoczac do niego nie trafilo, no bo przeciez co to dla faceta :-) generalnie dziewczyny za USZY i po dupsku, ewentualny foch, u mnie dziala :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2015, 09:36

    km5szbmhj06ctvox.png

    gwn9018.png
  • KASIAG24 Autorytet
    Postów: 1424 902

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alicja_ wrote:
    Gwoli ścisłości :) - nie "rzuciłam fochem" tylko zostałam obrażona, więc postanowiłam nie wdawać się ponownie w zbędną dyskusję, a co za tym idzie nie narażać się na ataki i zachować dystans do tego forum.

    Weszłam tu żeby zameldować co u mnie, a tu taki niemiły wpis na mnie czekał… Tak czy inaczej:

    U mnie poprawa pod względem temperatury, boli i samopoczucia. Dziś miałam robione badania krwi i moczu i jeżeli będzie dobrze to być może nawet w niedalekiej przyszłości puszczą mnie do domu leżeć, a jak źle - to same wiecie.
    Czekam też na USG bo mam mieć popołudniu - dzień pełen wrażeń.


    Ala skurcze sie uspokoily?? super wiesci :* trzymam kciuki!!

    km5szbmhj06ctvox.png

    gwn9018.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KASIAG24 wrote:
    Ala skurcze sie uspokoily?? super wiesci :* trzymam kciuki!!

    Są nadal, ale już nie aż tak często. Zobaczymy dziś jak szyjka.

  • Evka Autorytet
    Postów: 537 652

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc. Mierze sobie od wczoraj cukier glukometrem godzine po kazdym posilku i zadna wartosc nie przekracza 100. Wiec ja nie rozumiem gdzie ta moja cukrzyca ciazowa....wrrr

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2015, 09:38

    wnidzbmhunwbroqa.png
  • KASIAG24 Autorytet
    Postów: 1424 902

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alicja_ wrote:
    Są nadal, ale już nie aż tak często. Zobaczymy dziś jak szyjka.



    a Tobie reaguje macica jak macniesz brzuch??

    km5szbmhj06ctvox.png

    gwn9018.png
  • akira Autorytet
    Postów: 484 296

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pchełka wrote:

    Czy któraś z Was już wie, że bedzie miała na 100% cesarkę?
    Pierwszy poród mialam cc, więc wychodze z załozenia, ze drugi też przez cięcie. Prawo jest takie, że można nie wyrazić zgody na poród naturalny po cięciu. Do tego u mnie dodatkowe czynniki: nadciśnienie, cukrzyca + położenie poprzeczne póki co. Idę po prostu na IP na kilka dni przed terminem i liczę, że zrobią cc. Pierwszą cc wspominam super. Od razu po szyciu przystawiono dziecko do piersi. Po 5 godzinach byłam spionizowana. Sama przeszłam na oddział i od razu opiekowałam się małą. Z latakcją 0 problemów, obyło się bez dokarmiania. Po cieciu stosowałam masci lateskowe, blizna jest prakytycznie niewidoczna. Przez rok kontrolowałam tez bliznę od srodka i wszystko pięknie się zabliźniło. No to napisalam poemat pochwalny na temat cc ;-) Ale wiadomo, dziecku dobrze robi przeciśnięcie się przez kanał rodny, wiec jesli z ciąża wszystko ok, to naturalnie lepszy poród naturalny. Noworodki po cc rodzą się z nadwrazliwością na dotyk, zas mniejsze jest ryzyko niedotlenienia.

    ex2bqtkfnrconmdf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KASIAG24 wrote:
    a Tobie reaguje macica jak macniesz brzuch??

    Tak, tak - za każdym razem, więc mam zakaz.

  • Madzisek Autorytet
    Postów: 1533 1149

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicja to oby to już był twój ostatni pobyt w szpitalu przed samym porodem. Będę mocno trzymać kciuki. powodzenia na dzisiejszym usg.

    Suerte daj znać co po usg powiedzą.
    Evka napisz jak już będziesz miała oficjalne wyniki w ręce.

    alicja_ lubi tę wiadomość

    1usap07w9hybl9h9.png
  • akira Autorytet
    Postów: 484 296

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alicja_ - fajnie, że się odezwałaś :-) Trzymaj się Kochana! Byle wytrzymac jeszcze kilka tygodni. tego Ci życzę.

    alicja_ lubi tę wiadomość

    ex2bqtkfnrconmdf.png
  • KASIAG24 Autorytet
    Postów: 1424 902

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ahaaaa bo ja mam te stawiania macicy, ale nu mnie tak nie reaguje za akzdytm razem na dotyk bo elkarz ostatnio chcial sprowokowac i sie nie stawila . Trzymam kciuki zeby Sarcia siedziala grzecznie w brzusiu no i Ty kobieto wracaj nam szybko do zdrowia !!

    km5szbmhj06ctvox.png

    gwn9018.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzisek wrote:
    Alicja to oby to już był twój ostatni pobyt w szpitalu przed samym porodem. Będę mocno trzymać kciuki. powodzenia na dzisiejszym usg.

    Suerte daj znać co po usg powiedzą.
    Evka napisz jak już będziesz miała oficjalne wyniki w ręce.

    Dzięki! Też mam taką nadzieje, że wyniki będą ok, że niebawem wyjdę i pojawię się tu dopiero 1 grudnia! :D

  • KASIAG24 Autorytet
    Postów: 1424 902

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    akira ja mam nadcisneienie leczone od 3 lat, ale w ciazy jakos jest ladne bez lekow wic chyba postaram sie naturalnie :-0 jednak to niesamowite przezycie jest mimo bolu. pierwszy porod mimo wszystko wspominam dobrze, nastpoengeo dnia czulam sie bardzo dobrze tylko bylam zmeczona. krocze tez ladnie sie goilo mimo ciecia :-)

    km5szbmhj06ctvox.png

    gwn9018.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KASIAG24 wrote:
    ahaaaa bo ja mam te stawiania macicy, ale nu mnie tak nie reaguje za akzdytm razem na dotyk bo elkarz ostatnio chcial sprowokowac i sie nie stawila . Trzymam kciuki zeby Sarcia siedziala grzecznie w brzusiu no i Ty kobieto wracaj nam szybko do zdrowia !!

    U mnie też bywało różnie na początku. Jak 2 miesiace temu chciałam pokazać lekarzowi na wizycie to sie nie postawił (jak na złość). Później coraz częsciej i czesciej się stawiał niestety, aż ostatnio na wizycie był postawiony non stop przez to, że był dotykany USG.

  • Madzisek Autorytet
    Postów: 1533 1149

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiecie co a ja już normalnie sram ze strachu przed jutrzejszą echokardiografią, sprawdzaniem nereczek i tej taśmy owodniowej. Trzymajcie za nas jutro mocno kciuki.

    1usap07w9hybl9h9.png
  • akira Autorytet
    Postów: 484 296

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KASIAG24 - u mnie odwrotnie, naddciśnienie mam tylko w ciązy. Z tymże w pierwszej obyło się bez leków, ale przed rozwiązaniem miałam już białkomocz i stan przedrzucawkowy, więc szybko cc. Zas w tej ciazy jestem od początku pod opieka kardiologa i na lekach. Nie wiem, z czego to się wzięło :/

    ex2bqtkfnrconmdf.png
  • akira Autorytet
    Postów: 484 296

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzisek - oczywiście, kciuki zaciśnięte !

    ex2bqtkfnrconmdf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicja cieszę się, że jest lepiej Dzielna kobitka z tej Twojej Sary ;D

    alicja_ lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzisek trzymam kciuki i zobaczysz, że będzie dobrze :-)
    Alicja, dobrze, że nie ma skurczy. Leż spokojnie jeszcze te kilka tygodni. Malutka zaczeka.

    Akira, no ja właśnie muszę już podpytać we wrześniu na wizycie, jak to u mnie bedzie z cc, bo chciałabym planowaną. Wstępnie lekarka mówiła o skończonym 37 tc czyli 01.12 mogłabym iść na cc. Trzeciego synka urodziłam w 36 tc, bo zaczęły się skurcze i lekarze nie chcieli ryzykować z wyciszaniem akcji bo było już bezpiecznie dla dziecka a bali się z kolei pęknięcia macicy. Po kilku cc nie mozna dopuszczać do akcji skurczowej.
    Do szpitala mam 20 km więc wolę zdecydowanie planowe cc.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku..dziewczyny, piszecie juz o porodach a mnie az ciary przechodza..jakies lęki mam :/

    Ola_45 lubi tę wiadomość

‹‹ 850 851 852 853 854 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 mitów na temat premenopauzy, które warto wiedzieć mając 40 lat lub więcej

Premenopauza (perimenopauza) to nie tylko wciąż temat tabu, ale również etap życia kobiety, który często owiany jest mitami i nieporozumieniami. W rzeczywistości jest to naturalny okres przejściowy, który poprzedza menopauzę, a jego zrozumienie może zaoszczędzić Ci wiele stresu, lęku i znacząco wpłynąć na jakość życia i zdrowie hormonalne. Wraz z ekspertami zebraliśmy dla Ciebie 10 najpowszechniejszych mitów dotyczących premenopauzy i menopauzy, opierając się na najbardziej wiarygodnych i aktualnych danych naukowych.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z poczuciem winy i ze wstydem?

Poczucie winy i wstydu może wpływać na to, jak postrzegasz siebie, jakie decyzje podejmujesz i jak budujesz relacje z innymi. Jeśli nie umiesz ich rozpoznać i zrozumieć, mogą Cię przytłaczać, odbierać energię i podcinać pewność siebie. Nie musisz w tym tkwić. Nauka rozróżniania tych emocji i skutecznego radzenia sobie z nimi pomoże Ci odzyskać wewnętrzny spokój i lepszy kontakt ze sobą.

CZYTAJ WIĘCEJ