X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe mamusie 2015
Odpowiedz

Grudniowe mamusie 2015

Oceń ten wątek:
  • cytrynówka Autorytet
    Postów: 370 490

    Wysłany: 15 września 2015, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze, że siedzę w pracy, to mogę być na bieżąco z forum :D :D :D

    gosia mmr lubi tę wiadomość

    ug37hdgeo4bxjxq2.png
    f2wl6iyeydwn0wui.png

    BETAHcg 2.01.2019 7326,00 :D
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 września 2015, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pola_27 wrote:
    Mnie to czasami aż złość brała na mojego mężulka za to, że "serca nie ma"... Ale mój syn uważa Go za najmądrzejszego na świecie :) I tym sposobem mój synek jest gotowy do samodzielnego wracania ze szkoły do domu ( gdzie jest kawałek ) po kilkudniowym przygotowaniu przez ojczyma... a ja to bym Go woziła pewnie jeszcze do studiów :p Tak to juz jest z nami nadopiekuńczymi mamusiami... Jakis czas wychowywałam Pawełka sama, pewnie stąd ta trzęsawka :)

    Nic nie mów, przez pierwsze dwa lata syn wracał ze szkoły pod opieką moją do naszego M lub opieką mojej mamy do jej M. Do nas jest tylko do przejścia jedna ulica i 5 min. drogi. Do mojej mamy dziecięcymi nóżkami 15 min. i 4 ulice w tym dwie ruchliwe z pasami.
    Ja wracałam sama od 2 klasy, ale za moich czasów nie było na tych ruchliwych ulicach wysepek i oznaczenia, że przejście przy szkole.
    Jakoś dalam radę, ale obie z mamą tłumaczyłyśmy mojego syna, że chłopak, to nieogarnięty ;-)
    Nie martw się, z drugim dzieckiem nie popełnimy tych samych błędów :-D

    naox lubi tę wiadomość

  • naox Ekspertka
    Postów: 244 256

    Wysłany: 15 września 2015, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak mi się teraz przypomniało:

    Twoje ubrania:

    Pierwsze dziecko: Zaczynasz nosić ciążowe ciuchy jak tylko ginekolog
    potwierdzi ciążę.

    Drugie dziecko: Nosisz normalne ciuchy jak najdłużej się da.

    Trzecie dziecko: Twoje ciuchy ciążowe STAJĄ się Twoimi normalnymi
    ciuchami.

    * * *

    Przygotowanie do porodu:

    Pierwsze dziecko: Z namaszczeniem ćwiczysz oddechy.

    Drugie dziecko: Pieprzysz oddechy, bo ostatnim razem nie przyniosły żadnego skutku.

    Trzecie dziecko: Prosisz o znieczulenie w 8. miesiącu ciąży.

    * * *

    Ciuszki dziecięce:

    Pierwsze dziecko: Pierzesz nawet nowe ciuszki w Cypisku w 90 stopniach, koordynujesz je kolorystycznie i składasz równiutko w kosteczkę.

    Drugie dziecko: Wyrzucasz tylko te najbardziej usyfione i pierzesz ze swoimi ubraniami.

    Trzecie dziecko: A niby czemu chłopcy nie mogą nosić różowego?

    * * *

    Płacz:

    Pierwsze dziecko: Wyciągasz dziecko z łóżeczka jak tylko piśnie.

    Drugie dziecko: Wyciągasz dziecko tylko wtedy, kiedy istnieje niebezpieczeństwo, że jego wrzask obudzi starsze dziecko.

    Trzecie dziecko: Uczysz swoje pierwsze dziecko jak nakręcać grające zabawki w łóżeczku.

    * * *

    Gdy upadnie smoczek:

    Pierwsze dziecko: Wygotowujesz po powrocie do domu.

    Drugie dziecko: Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi.

    Trzecie dziecko: Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi.

    * * *

    Przewijanie:

    Pierwsze dziecko: Zmieniasz pieluchę co godzinę, niezależnie czy brudna czy czysta.

    Drugie dziecko: Zmieniasz pieluchę co 2-3 godziny, w zależności od potrzeby.

    Trzecie dziecko: Starasz się zmieniać pieluchę zanim otoczenie poskarży się na smród, bądź pielucha zwisa dziecku poniżej kolan.

    * * *

    Zajęcia:

    Pierwsze dziecko: Bierzesz dziecko na basen, plac zabaw, spacerek, do zoo,
    do teatrzyku itp.

    Drugie dziecko: Bierzesz dziecko na spacer.

    Trzecie dziecko: Bierzesz dziecko do supermarketu i pralni chemicznej.

    * * *

    Twoje wyjścia:

    Pierwsze dziecko: Zanim wsiądziesz do samochodu, trzy razy dzwonisz do opiekunki.

    Drugie dziecko: W drzwiach podajesz opiekunce numer swojej komórki.

    Trzecie dziecko: Mówisz opiekunce, że ma dzwonić tylko jeśli pojawi się krew. * * *

    W domu:

    Pierwsze dziecko: Godzinami gapisz się na swoje dzieciątko.

    Drugie dziecko: Spoglądasz na swoje dziecko, aby upewnić się, że starsze go nie dusi i nie wkłada mu palca do oka.

    Trzecie dziecko: Kryjesz się przed własnymi dziećmi.

    * * *

    Połknięcie monety:

    Pierwsze dziecko: Wzywasz pogotowie i domagasz się prześwietlenia.

    Drugie dziecko: Czekasz aż wysra .

    Trzecie dziecko: Odejmujesz mu z kieszonkowego.

    * * *

    WNUKI: Nagroda od Pana Boga za nie zamordowanie własnych dzieci.

    Mama-julka, iNso87, Flakonik lubią tę wiadomość

    p19uyx8dnezstxe3.png
  • cytrynówka Autorytet
    Postów: 370 490

    Wysłany: 15 września 2015, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hahaha uwielbiam podpunkt o monecie :D

    Matleena lubi tę wiadomość

    ug37hdgeo4bxjxq2.png
    f2wl6iyeydwn0wui.png

    BETAHcg 2.01.2019 7326,00 :D
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 września 2015, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Naox, było to niedawno, ale zawsze fajnie się pośmiać.
    To z wnukami to extra :-D

  • Asiowa Autorytet
    Postów: 816 555

    Wysłany: 15 września 2015, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    naox wrote:
    Asiowa ja mam salon 38m i myślałam, że to sporo, bijesz na głowę :P
    U nas stoi tylko kanapa, ława, stół i krzesła. Bardzo lubię minimalizm. :)

    Miały byc 2 pokoje;) ale zrezygnowalismy ze ścianki działowej i tak powstała nam sala do tanca;) sprawdzała się już kilkakrotnie;)

    bl9ccwa1nyfonmaw.png
  • naox Ekspertka
    Postów: 244 256

    Wysłany: 15 września 2015, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cytrynówka wrote:
    hahaha uwielbiam podpunkt o monecie :D

    Ja też, wyłam ze śmiechu :D
    Mama-julka wrote:
    Naox, było to niedawno, ale zawsze fajnie się pośmiać.
    To z wnukami to extra :-D

    Kurczę, nie wiedziałam. Przepraszam :P musiałabym nadrobić jakieś 900stron :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2015, 11:20

    p19uyx8dnezstxe3.png
  • Pola_27 Autorytet
    Postów: 541 662

    Wysłany: 15 września 2015, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama-julka wrote:
    Nic nie mów, przez pierwsze dwa lata syn wracał ze szkoły pod opieką moją do naszego M lub opieką mojej mamy do jej M. Do nas jest tylko do przejścia jedna ulica i 5 min. drogi. Do mojej mamy dziecięcymi nóżkami 15 min. i 4 ulice w tym dwie ruchliwe z pasami.
    Ja wracałam sama od 2 klasy, ale za moich czasów nie było na tych ruchliwych ulicach wysepek i oznaczenia, że przejście przy szkole.
    Jakoś dalam radę, ale obie z mamą tłumaczyłyśmy mojego syna, że chłopak, to nieogarnięty ;-)
    Nie martw się, z drugim dzieckiem nie popełnimy tych samych błędów :-D


    No właśnie jak mój mąż używa tych argumentów, że my jako dzieci wracaliśmy sami i do 16 z kluczem na szyi siedzieliśmy sami w domach, to zawsze miałam kontrę, że kiedyś były inne czasy. Generalnie mój synuś ma do przejścia bardzo spokojne osiedle, poza tym Niemcy bardzo wolno jeżdżą po osiedlach, ale jest jedna bardzo ruchliwa ulica, przez która musi się przedostać na nasze osiedle i tu panikowałam... szukałam innych dróg, aby tylko nie musiał przez tę cholerną landówkę się przedostawać, a mój mąż sam Go wziął i jak się okazało mój synek świetnie sobie radzi, przechodzi bezpiecznie i nie jest malutkim bezbronnym dzieciątkiem jak mi się całe życie wydawało :D

    Mama-julka, gosia mmr lubią tę wiadomość


    201512015364.png
    860ij44jecdtvcks.png


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 września 2015, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiowa wrote:
    Miały byc 2 pokoje;) ale zrezygnowalismy ze ścianki działowej i tak powstała nam sala do tanca;) sprawdzała się już kilkakrotnie;)

    DZIEWCZYNY!!! Już wiemy gdzie się wspólnie możemy spotkać! Hihihi

    iNso87, Madzisek, Matleena lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 września 2015, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    naox wrote:
    Kurczę, nie wiedziałam. Przepraszam :P musiałabym nadrobić jakieś 900stron :P

    Nie, coś koło stu tylko ;-)

  • Asiowa Autorytet
    Postów: 816 555

    Wysłany: 15 września 2015, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama-julka wrote:
    DZIEWCZYNY!!! Już wiemy gdzie się wspólnie możemy spotkać! Hihihi


    zapraszam:) ale zabierzcie ze sobą krzesła, niestety mam w domu tylko 8:)

    iNso87 lubi tę wiadomość

    bl9ccwa1nyfonmaw.png
  • gosia mmr Ekspertka
    Postów: 221 132

    Wysłany: 15 września 2015, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cytrynówka

    A masz sprawdzoną ekipę budowlaną? Ja teraz do remontu mieszkania szukam i szukam, a z fachowcem, to gorzej niż z papieżem się umówić.

    tb73hdge49irrilb.png
  • cytrynówka Autorytet
    Postów: 370 490

    Wysłany: 15 września 2015, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gosia mmr wrote:
    Cytrynówka

    A masz sprawdzoną ekipę budowlaną? Ja teraz do remontu mieszkania szukam i szukam, a z fachowcem, to gorzej niż z papieżem się umówić.


    mam :) nie jest najtańszy, ale wg mnie warty swojej ceny:

    http://www.szpachelka.wroclaw.pl/

    gosia mmr lubi tę wiadomość

    ug37hdgeo4bxjxq2.png
    f2wl6iyeydwn0wui.png

    BETAHcg 2.01.2019 7326,00 :D
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 września 2015, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzisek wrote:
    Zielone oliwki zrób sobie gorące mleko z czosnkiem i miodem, u mnie dwa dni takich "smaczków" rano i wieczorem i odrazu jestem postawiona na nogi.
    My na 38 metrach na wynajmie mieszaliśmy 3,5 roku (3 lata z owczarkiem niemieckim długowłosym i 1,5 roku jeszcze z córeczką) jakoś daliśmy radę mimo tego, że ciasno było i wózek też musieliśmy w pokoju trzymać ale potem już kupiliśmy swoje (70 metrów) miejsca mieliśmy aż nadto po takiej ciasnocie więc na początku był luksus a teraz te nasze 70 metrów nam już mało :)więc apetyt rośnie w miarę jedzenia :)

    wiem że pomaga, ale niestety nie wypiję bo mi się cofa od takich mikstur, a nie chcę ryzykować podrażnienia gardła jeszcze bardziej. Może wieczorem jak mi trochę przejdzie to spróbuję bo póki co nawet tantum verde działa na mój odruch wymiotny:P Od wczoraj wypiłam chyba z 10 litrów herbaty z miodem i cytryną:D

    My już półtora roku wynajmujemy i też z owczarkiem heh ;)

    Madzisek lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 września 2015, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak to moi Rodzice opowiadają... Oni z dwójką malutkich dzieci, dużym psem, babcią i piecem na węgiel mieszkali w 16metrach... ;) - mam dwoje starszego rodzeństwa. :D
    Mamy opcję wprowadzenia się do teściów, nawet by chcieli, ale ja się boję że nie ytrzymam tego psychicznie...

    Swoją drogą daaawno się tak nie wyleżałam jak wczoraj :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2015, 11:48

    Mama-julka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 września 2015, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    http://kobieta.onet.pl/dziecko/ciaza-i-porod/8-rzeczy-ktorych-mozesz-nie-wiedziec-o-ciazy/xmmdcl

    Na Onecie czasami coś ciekawego.

  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 15 września 2015, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej, ciezko Was nadrobić. mam nadzieje ze u kazdej wszystko dobrze. miłego dnia

    7w3d 💔
  • Asiowa Autorytet
    Postów: 816 555

    Wysłany: 15 września 2015, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widziałam już ten artykuł. Jak dla mnie mocno kontrowersyjny jest poglad o blixniakach;)

    bl9ccwa1nyfonmaw.png
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 15 września 2015, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 12:38

    ZieloneOliwki lubi tę wiadomość

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 września 2015, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiowa wrote:
    Widziałam już ten artykuł. Jak dla mnie mocno kontrowersyjny jest poglad o blixniakach;)

    A dla mnie o ciąży trwającej rok.

‹‹ 956 957 958 959 960 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ