X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe mamusie 2015
Odpowiedz

Grudniowe mamusie 2015

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 września 2015, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    w 39, bez żadnej akcji porodowej, jak to mówią lekarze na zimno

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 września 2015, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZieloneOliwki wrote:
    dorcia, Ty też mieszkasz za granicą?

    Z tego co mi wiadomo to USG bioderek wykonuje się między 6 a 8 tygodniem.
    Nie mieszkam w Polsce, ja szczerze powiem, że nie pamiętam jak to było z tymi bioderkami, ale byłam przy rozmowie z pediatra i położną i One tak tłumaczyły mojej siostrze, dopytam o te bioderka

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 września 2015, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MeGi2986 wrote:
    Dziewczyny czy dretwieje Wam ktoras z dloni? Mi strasznie lewa dlon dretwieje, zaczynam miec problem z trzymaniem telefonu, czy lusterka. Wystarczy chwila i palce mi sztywnieja, dlon robi sie tak jakby opuchnieta, przy zaciskaniu palce bola i czuje maly opor.

    To się jakoś nazywa. Musisz iść do lekarza.

  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 17 września 2015, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 17:48

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • Madzisek Autorytet
    Postów: 1533 1149

    Wysłany: 17 września 2015, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja się strasznie boję trzech rzeczy:
    - że mój mały się nie obróci główka w dół, córka leżała już w 27 tygodniu ułożona do porodu. i będę musiała mieć cesarkę,
    - że przenoszę ciąże a że Kacperek i tak ma być duży to chyba już byłby dla mnie dramat :(
    - i że jak przyjadę rodzić to wszystkie pojedyncze sale będą zajęte i położą mnie w boksach zbiorowych.

    Samego porodu(jak narazie) się nie boję, może dlatego że już wiem co to jest i żyję nadzieją że też szybko pójdzie :P

    1usap07w9hybl9h9.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 września 2015, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matleena wrote:
    Kurcze, przez to oglądanie mieszkań przegapiłam swoją studniówkę ;) Nawet Was nie nadrabiam z wczoraj, bo już widzę, że 10 stron strzelilyscie ;)
    i co i co i coooo? :)
    Wybraliście coś?

    Pchelkaa lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 września 2015, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzisek wrote:
    ja się strasznie boję trzech rzeczy:
    - że mój mały się nie obróci główka w dół, córka leżała już w 27 tygodniu ułożona do porodu. i będę musiała mieć cesarkę,
    -
    Moje Dziecię już na połówkowym było główką w dół, ale od jakiegoś czasu czuję kopanie w lewym boku w okolicach jajnika więc wydaje mi się że takie ruchy wskazują na to że się obróciło jakoś poprzecznie... :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 września 2015, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matleena możesz świętować wyjątkowo - 99-dniówkę :-D

    Suerte, ja mam nieraz w nocy jakieś mrowienie stóp to muszę nimi potrząsać.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 września 2015, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2016, 10:37

  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 17 września 2015, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 17:48

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • Aneczka86 Autorytet
    Postów: 2357 1085

    Wysłany: 17 września 2015, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ostatnio Pani na szkole rodzenia opowiadała nam, że dziecko reaguje na światło latarki i miała kila przypadków, że dzieci dzięki tym zabawom przekręcały się kilka tygodni przed porodem. Trzeba tylko świecić od góry do dołu - nie na odwrót :)
    Spróbować zawsze można. Tylko nie polecam latarek z telefonów :)

    l22ncwa1oacwa1tc.png
    l22nbd3m6o1c484o.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 września 2015, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suerte to co opowiadasz zaczyna mnie przerażać! Jeśli będziesz po terminie porodu i przyjedziesz z za małym rozwarciem to mogą Cię odesłać? masakra jakaś! to ja chyba przestanę narzekać na naszą służbę zdrowia...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 września 2015, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tragiczną noc miałam:( myślałam że pojedziemy na IP... rodzic! mamy mieszkanie na 4 pietrze które aktualnie kończymy urzadzac, wczoraj weszłam kilka razy na to 4 piętro (nie ma windy) wróciliśmy do domu ok 20 z takim bolem brzucha, wzielam no spe położyłam się i po 21 troche przeszło, ale ok północy obudziły mnie takie skurcze, ból jak na @, ale lżejszy, skurcze takie że aż uda i wargi bolały dodatkowo czułam że mała uciska na szyjkę. Skurcze naliczyłam co 15 min rzez ok 1,5-2 godz, przeszło po prysznicu. Strachu sie najadłam że nie wiem. Dziś leże i dupy z łóżka nie ruszam.

    Też się boję że Mała sie nie przekręci, nie chce cc, ale mogłaby ok 38 tc już wyjsc bo zaczynam mieć powoli dość, w dodatku że zaraz przy każdym bólu brzucha beda mśli czy to to? i czekanie kiedy wreszcie...

  • naox Ekspertka
    Postów: 244 256

    Wysłany: 17 września 2015, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kobietki :)
    Ja noc miałam z głowy. Z boku na bok i z boku na bok. Zasnęłam po 5 na 3h.
    W dodatku boli głowa.
    Kupiłam wczoraj dwie saszetki mama coffe na próbę, zobaczymy czy da się wypić.

    Matleena i jak oglądanie mieszkań?

    Zieloneoliwki nie wiem czy porody na nfz, pewnie powiedzą na tych dniach otwartych. :) Podjechaliśmy tam z Jackiem ostatnio, to budynek robi wrażenie, mają też swój fb, także można śledzić na bieżąco.
    Mieszkam na Olechowie, także miałabym blisko na Niciarnianą.
    Mnie w matce polce prowadzi dr. Biesiada. Nie mogę na nią narzekać. Szkoda, że tam położna nie może przyjechać do porodu, tylko co się trafi. Moja kuzynka opowiadała o położnej o ksywie "czarna helga" ahaha...

    p19uyx8dnezstxe3.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 września 2015, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kręgosłup czasem pobolewa, szczegolnie odcinek ledzwiowy, czasem tak jakby na rwe kulszowa. Mialam kiedys skrecony kregoslup szyjny i przy dluzszym staniu kregoslup daje o sobie znac. Ale pozniej nie chodzilam do lekarza z bolem. W nocy to moze sie uciska cialem jak lezymy, ale w dzien bez znaczenia czy stoje czy siedze. Moze i faktycznie pojde do lekarza bo przy silnym dretwieniu to i lokiec boli.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 września 2015, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2016, 10:38

  • naox Ekspertka
    Postów: 244 256

    Wysłany: 17 września 2015, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pchelkaa wrote:
    Tragiczną noc miałam:( myślałam że pojedziemy na IP... rodzic! mamy mieszkanie na 4 pietrze które aktualnie kończymy urzadzac, wczoraj weszłam kilka razy na to 4 piętro (nie ma windy) wróciliśmy do domu ok 20 z takim bolem brzucha, wzielam no spe położyłam się i po 21 troche przeszło, ale ok północy obudziły mnie takie skurcze, ból jak na @, ale lżejszy, skurcze takie że aż uda i wargi bolały dodatkowo czułam że mała uciska na szyjkę. Skurcze naliczyłam co 15 min rzez ok 1,5-2 godz, przeszło po prysznicu. Strachu sie najadłam że nie wiem. Dziś leże i dupy z łóżka nie ruszam.

    Też się boję że Mała sie nie przekręci, nie chce cc, ale mogłaby ok 38 tc już wyjsc bo zaczynam mieć powoli dość, w dodatku że zaraz przy każdym bólu brzucha beda mśli czy to to? i czekanie kiedy wreszcie...

    Leż kochana i odpoczywaj koniecznie, jak się czujesz teraz?
    Ale pewnie miałaś stracha.

    Ja tak się wystraszyłam przy kolce nerkowej, bo były skurcze w dole brzucha, ból pleców i jeszcze na IP Pani powiedziała z buzią pełną drugiego śniadania "pewnie już za późno na cokolwiek"... myślałam, że tam zejdę. :(

    Były na izbie też dwie kobiety trochę starsze ode mnie. Jedna zaczęła opowiadać, że 5msc i dziecko martwe, więc przyjechała rodzić. Zero emocji z jej strony. Najgorszy dzień w całej mojej ciąży.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2015, 10:35

    p19uyx8dnezstxe3.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 września 2015, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pchelkaa wrote:
    Tragiczną noc miałam:( myślałam że pojedziemy na IP... rodzic! mamy mieszkanie na 4 pietrze które aktualnie kończymy urzadzac, wczoraj weszłam kilka razy na to 4 piętro (nie ma windy) wróciliśmy do domu ok 20 z takim bolem brzucha, wzielam no spe położyłam się i po 21 troche przeszło, ale ok północy obudziły mnie takie skurcze, ból jak na @, ale lżejszy, skurcze takie że aż uda i wargi bolały dodatkowo czułam że mała uciska na szyjkę. Skurcze naliczyłam co 15 min rzez ok 1,5-2 godz, przeszło po prysznicu. Strachu sie najadłam że nie wiem. Dziś leże i dupy z łóżka nie ruszam.

    Też się boję że Mała sie nie przekręci, nie chce cc, ale mogłaby ok 38 tc już wyjsc bo zaczynam mieć powoli dość, w dodatku że zaraz przy każdym bólu brzucha beda mśli czy to to? i czekanie kiedy wreszcie...
    Uwazaj na schody! Staraj się po nich nie chodzić za często i szybko bo to pobudza skurcze;/

  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 17 września 2015, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 17:48

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 września 2015, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    naox wrote:
    Leż kochana i odpoczywaj koniecznie, jak się czujesz teraz?
    Ale pewnie miałaś stracha.

    Ja tak się wystraszyłam przy kolce nerkowej, bo były skurcze w dole brzucha, ból pleców i jeszcze na IP Pani powiedziała z buzią pełną drugiego śniadania "pewnie już za późno na cokolwiek"... myślałam, że tam zejdę. :(

    Były na izbie też dwie kobiety trochę starsze ode mnie. Jedna zaczęła opowiadać, że 5msc i dziecko martwe, więc przyjechała rodzić. Zero emocji z jej strony. Najgorszy dzień w całej mojej ciąży.


    Teraz już lepiej chociaż brzuch się napina, ale Mała fika więc spokojniejsza jestem. No stracha miałam nieziemskiego i od razu myśli: przecież ja nic nie mam! ze 3 body i kilka śpiochów:) muszę naprawdę wziąść się na kupowanie. Dziś pozamawiam przez IN,

‹‹ 971 972 973 974 975 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ