Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Tinusia ile Twój mąż ma lat? 60?
Ja bym kupiła i się nie pytała.
Mama-Julka w środku jest jakby taka watka/fizelina to lata. W każdym razie prałam i prasowałam, nie zbiło się, nie zbubliło, więc ok. Wolę MikoMinky niż Makaszkę. Makaszka ze strony "bawełnianej" w dotyku przypomina płótno. Chociaż oczywiście wykonanie super.
Jakbym miała zamówić raz jeszcze kupiłabym kocyki od MikoMinky, chociaż mają droższe, ale wzory są śliczne i takie inne.
Jeszcze się pomyliłam i zamówiłam w makaszce komin zamiast apaszki a ten komin jest wielki i Michaś będzie musiał zaczekać.
Wiecie co... od dwóch tygodni swędzą mnie sutki
Miałam tak na początku ciąży, myślałam, że to uczulenie na balsam a tu wróciło. Muszę codziennie smarować maścią maltan. Tyle dobrego, że na ulotce jest napisane, że zaleca się smarowanie od 7msc ciąży w celu zahartowania sutków przed karmieniem. Zobaczymy czy pomoże.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2015, 11:41
Mama-julka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCo do kocyków minky to się nie orientuje bo nie kupowałam i kupowała raczej nie będę bo mi się nie podobają.
Tinusia wiem o tym i dlatego to tak boli, bo takie słowa są oznaką braku szacunku. a teraz wysyła smsy ze przeprasza ze go poniosło ze sie martwi itp. oczywiscie nie odpisuje! niech się martwi! wczoraj mógł o tym pomyśleć, jakoś się nie martwił że mówi takie rzeczy kobiecie w ciąży a wiadomo ze bede to przezywała i pół nocy nie spała i ostatecznie na dziecku wszystko sie odbije.Tinusia lubi tę wiadomość
-
A moi teściowie wczoraj pojechali po bandzie
mój gadał ze swoim ojcem przez telefon i chwali mu się, że zamówiliśmy wózek. A on zdziwiony i mówi, że jak to zamówiliśmy, za ile i jaki, bo oni chcieli nam kupić wózek
wszystko fajnie ale chyba ze 3 razy mówiliśmy im, że moi rodzice nam oddają za wózek
to ja już nie wiem, czy nas nie słuchali jak im to mówiliśmy, czy nie dotarło, czy co
wielki szok był
-
Pchełkaa nie odpuszczaj mu. Niech cierpi, niech wie że nie mozna tak mówić do drugiego człowieka a szczególnie do swojej żony. Takie słowa jak padły to nawet żul pod barem albo kibic na meczu nie ma prawa powiedzieć do kobiety a co dopiero maż... Przepraszam że naciskam ale skoro to forum i piszesz publicznie to myśle że mamy prawo ci doradzić. Nie odpuszczaj mu bo to nie są tylko słowa to prognoza na życie.
Suerte, Mama-julka lubią tę wiadomość
-
Pchelkaa wrote:To mnie zmartwilas, moja ma 1550g-31 tc, lekarz na szczescie nie straszyl mnie cesarka
mówił też że każde dziecko waży na koniec indywidualnie, jedna w ostatni miesiąc nie przybieraja wcale inne naj więcej...
ale tak wyskoczyl z tym że jak będzie miała 4500 to zrobimy cesarke -
lips wrote:Pchełkaa nie odpuszczaj mu. Niech cierpi, niech wie że nie mozna tak mówić do drugiego człowieka a szczególnie do swojej żony. Takie słowa jak padły to nawet żul pod barem albo kibic na meczu nie ma prawa powiedzieć do kobiety a co dopiero maż... Przepraszam że naciskam ale skoro to forum i piszesz publicznie to myśle że mamy prawo ci doradzić. Nie odpuszczaj mu bo to nie są tylko słowa to prognoza na życie.
czytałam Pchełka wczoraj co napisałaś...
Lips ma racje !! nie wybaczyłabym mężowi gdyby tak na mnie powiedział -
Tinusia u mnie z zakupami jest podobnie
jak ja nie zrobię to nie będzie. Mąż uważa, że kobiety najlepiej wiedzą co trzeba i jakie
Ja mu tylko pokazuję co wybrałam i czy mu się podoba. Ewentualnie kolor mi pomaga wybrać jak nie wiem, a tak to tylko mu daję koszyk do sprawdzenia na allegro i jak powie, że ok to kupuję
Woli taki układ niż potem za wszystkim latać sam
ja go uczulam od kilku miesięcy, że wiecznie taka ruchliwa nie będę i z dnia na dzień mogę osłabnąć i nie mieć siły latać po sklepach i wybierać, więc lepiej mieć wcześniej ogarnięte
Tinusia, alicja_ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLips, Ania dzieki za takie slowa, to pomaga w trzymaniu sie.
Co do wyprawki to ja nic prawie nie mam, maz tez uwaza ze jeszcze czas, a i mi jakos z tym nie spieszno czekam caly czas na przeprowadzke do Naszego mieszkania ale caly czas to sie opoznia:-( -
nick nieaktualnyJa wlasnie usiadlam bo od rana sprzatam,dobrze ze obiad ze wczoraj zostal i ze maly grzeczny jakos choc wole go nie przechwalic
ale dzis tez mialam z rana nerwa i mojemu sie dostalo,przez tel bo w pracy
moj maz jest bardzo cierpliwy, jak jestesmy ze soba ponad 5 lat to nie wybuchl ani razu. Jak zaczyna sie jakas klotnia to stwierdza,ze ja sie kloce sama ze soba, ale zawsze slucha mojego zrzedzolenia. On w pracy ma pod soba ludzi i mowhi,ze nic ich tak nie wkurza jak jego spokoj,bo zazwyczaj oczekuja innej reakcji z jego strony
ale ma racje bo ja czasem chce go wkurzyc i nic
kaze mi wypic meliske, bo mowi ze chyba dawno nie pilam, glupol
a propo zaparzylam sie wiec ide po nia i bede sie delektowac
a szacunek w zwiazku to jedna z podstaw w koncu nasze dzieci biora z nas przyklad i od nas sie ucza jak ma wygladac zwiazek i jak traktowac drugiego czlowieka
Mama-julka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnya mogłybyscie podac link do tych kocyków minky? moze sie przekonam, a w końcu Mała urodzi się zimą wiec przyda się taki grubszy kocyk
znalazłam coś takiego http://allegro.pl/komplet-do-wozka-minky-nowosc-kocyk-podusia-miko-i5161295976.html, o to chodzi?Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2015, 12:34
-
nick nieaktualny
-
Wklejam Wam te kocyki w przybliżeniu,
w kropki są z MikoMinky
a wąsy i gwiazdki Makaszka
http://allegro.pl/ocieplany-kocyk-maluszka-minky-75x100cm-kolderka-i5665326117.html
http://allegro.pl/kocyk-minky-75x100-cm-nowosc-miko-made-with-love-i5156257845.html
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/048a79a213d3.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/d61f988d1937.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/7a3c3ff62d7b.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/e332d30c4972.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2015, 12:41
gosia mmr lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
A ja mam nerwa, bo mój wrócił do palenia papierosów po dwóch latach bez...od kilku miesięcy sobie popalał weekendowo w towarzystwie do piwa co doprowadzało mnie do białej gorączki, w czwartek jak miał nerwa poszedł po paczkę do sklepu i zapalił jedną, ale do tej pory nie palił ani w pracy ani w domu, przynajmniej tak twierdził, ale dzisiaj zauważyłam, że w paczce fajek ubywa, czyli bierze ukradkiem do pracy jak ja nie widzę...
Robi mnie w balona normalnie...nienawidzę czegoś takiego. A zawsze powtarzał, że to żenujące ukrywać palenie przed partnerem...
Jeszcze jakbym nie wiedziała co to jest, ale sama rzuciłam palenie dwa lata temu i ja jakoś umiem się tego trzymać, a jego fajki pociągają jakby to było jakieś bóstwo i lek na wszystko. Daremne. A miałam się nie denerwować, no ale jak? Dziewczyny no jak?
Nic mnie tak nie denerwuje jak ściemnianie...
Przepraszam, ale musiałam się wyżalić -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnynaox rzeczywiscie widać różnice między materiałami, ten z miko minky wygląda na taki bardziej porządny;) chyba coś ze mną nie tak, i chyba już wiem czemu nic nie mam z wyprawki a naprawde szukam i oglądam. Mi podoba sie wszystko białe- kremowe, ostatecznie lekki róż. pościel najchętniej biala z delikatnym wzorkiem, te kocyki minky tak samo, ubranka nawet jak kupilam (3 body ostatnio) to mam jedno całe białe, drugie białe z leciutko różową falbanką i trzecie lekko różowe. Uwielbiam dzieci w jaśniutkich kolorach/ ubrankach, wyglądają tak czysciutko, schludnie.