Grudniowe mamusie 2018 ! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
MamuniaM wrote:Dziewczyny a jesli moge zapytać ile macie lat? I ktora to wasza ciąża?
29
Ciąża 6 a dziecko 5
4 ciąża obumarła. Nie była planowana ale ciężko się było pogodzić ze stratą. Zdecydowaliśmy że chcemy jeszcze jednego dzidziusia i Od razu w pierwszym cyklu "złoty strzał" i jest nasza najmłodsza gwiazdka.
Ta ciąża nieplanowana.Kasia90 lubi tę wiadomość
Syn 2012
Syn 2010
Córka 2008
-
Ja mam 36 lat. Ciąża druga. Pierwsze dziecko urodziłam, jak miałam 34 lata, więc byłam dość starą pierworodka. Teraz czuję się ok, ale brzuch wzdety, nam wrażenie, że wszyscy to widzą i domyslaja się ciąży... wariatka ze mnie. Poprzednio szybko mi brzuch urosl, w dziesiatym tygodniu musialam kupić spodnie ciążowe, bo w nic nie wchodzilam.
-
Kai wrote:Ja mam 36 lat. Ciąża druga. Pierwsze dziecko urodziłam, jak miałam 34 lata, więc byłam dość starą pierworodka. Teraz czuję się ok, ale brzuch wzdety, nam wrażenie, że wszyscy to widzą i domyslaja się ciąży... wariatka ze mnie. Poprzednio szybko mi brzuch urosl, w dziesiatym tygodniu musialam kupić spodnie ciążowe, bo w nic nie wchodzilam.
-
Cześć dziewczyny Ja póki co nieśmiało zaglądam Testy pozytywne, zobaczymy jaki będzie jutro
Termin @ dopiero za 3 dni więc jakoś tak... tp i takie tam to totalna abstrakcja i mam duży dystansLotopałanka, Kai, Mamusia_Ksawusia, agniecha2101 lubią tę wiadomość
-
Dobry wieczór,
uf dobrze, że ten dzień dobiega końca i mogę teraz odpoczywać.
Niby dobrze się czuję, ale rodzice i siostra Męża z rodziną byli na obiedzie, latałam od rana i brzuch mocniej zaczął mi dokuczać w połowie dnia.
Na szczęście przeszło.
MamuniaM mam wzdęcia. Nie non stop, ale większość czasu, jednak brzuch nie ten.
Aż to śmieszne, ale chyba będę sie musiała maskować w robocie póki co (do potwierdzenia u gina), bo średnio to wygląda.
Ja mam 33 lata i to moja druga ciąża - mamy synka, ma 2 lata i 3 miesiące.
Między dzieciakami będą prawie równe 3 lata różnicy - jeśli drugie będzie zgodnie z planem, to oboje będą z grudnia.
Kai też w pierwszej ciąży szybko wlazłam w ciuchy ciążowe - chyba coś koło 11 tygodnia. Ciekawe czy teraz będzie podobnie.
Koleżanki mu mówiły, że w kolejnych ciążach brzuch pojawia sie jeszcze szybciej (rozciągnięte mięśnie?)
futuremama też póki co mam dystans - aż sama siebie nie poznaję.
Moze dlatego, że to jeszcze do mnie nie dociera. O pierwszą ciąże musieliśmy się postarać, a teraz 'złoty strzał' - chociaż planowany, to oboje chyba jeszcze jesteśmy w szoku, że tak szybko poszło. -
nick nieaktualnyJaki ciężki dzień , niby nic ciezkiego nie robilam ale zmeczona jestem masakrycznie. do tego ból głowy i zmęczenie.
Mój synek do niedawna pragnął mieć dzidzie w domu a dziś stwierdził ze nie kocha dzidzi i bedzie ją bił. strasznie smutno mi sie zrobiło ze tak mówi
-
Kai wrote:Joasiu, jak Ty dajesz radę z tą brygada na co dzień? Ja już z lekkim niepokojem myślę o tym, że jak się małe urodzi, to mój synek będzie miał dopiero dwa lata i dwa miesiące. Jest się czego bać?
Heh dużo osób mi zadaje to pytanie
Najważniejsza jest dobra organizacja. Dwójka starszych chodzą do szkoły, córka do 3 klasy (2 lata chodziła do zerówki że względu na przeprowadzkę) a syn do 2 klasy. Oboje chodzą sami. Córka wychodząc ze szkoły dzwoni i mnie informuje że właśnie wyszła ze szkoły a jak syn kończy lekcje to dzwoni do mnie mama i mnie informuje także zawsze patrzę przez okno jak przechodzą przez ulicę (mamy około +/- 300-350 metrów). Młodszy syn chodzi do przedszkola (wychodzimy z bramy, przechodzimy przez ulicę i już jesteśmy ) więc do godziny około 11.30 mam posprzątane mieszkanie i czasem zrobione zakupy bo około 12stej mala ma drzemkę. Dodatkowo chłopcy chodzą 2 razy w tygodniu na karate na 18.30-19.30
A jeszcze gdzieś tam miedzyczasie jakiś plac zabaw zaliczamy
A znam takie osoby co mają jedno dziecko i w domu nic nie zrobione, ani posprzątane, ani ugotowane.
Powiem tak... Ja sobie już ten system ogarnęłam i daje rade, ale od momentu jak zobaczyłam bladakreske na teście jestem przerażona. Boję się strasznie tego jak będzie jak się urodzi maleństwo.
Ogólnie w tygodniu mąż mi niewiele pomaga bo wiadomo do pracy ktoś musi chodzić więc praktycznie wszystko jest na mojej głowie.agniecha2101 lubi tę wiadomość
Syn 2012
Syn 2010
Córka 2008
-
asylia u nas pierwsze dziecko też w pierwszym cyklu i choć wiem, że to głupie to w głowie myśl że to zbyt piękne żeby teraz też od razu się udało i wszystko było dobrze.
We wt chyba jednak pójdę na betę i zrobię od razu progesteron. W pierwszej miałam plamienia i luteine. -
joasia ja strasznie podziwiam takie kobiety jak Ty i tą pełną organizację Na pewno nie jest łatwo, ale powiem Ci że to jest niesamowite. Nigdy nie zapomnę pierwszej wizyty na rodzinnym obiedzie u mojego wtedy jeszcze nie męża. Ma 3 starszych braci, każdy był z żoną, fantastyczna atmosfera.
Nam się wstępnie trójka marzy ale zobaczymy jak się życie ułoży.joasia8966 lubi tę wiadomość
-
Z tą organizacją to coś w tym jest. Doświadczyłam co prawda na własnej skórze, że wszelka organizacja pryska, jeśli np. dziecko zachoruje, ale w pozostałych przypadkach wiele można zrobić, gdy człowiek planuje, jest systematyczny i ma wolę walki . Znam takich, co posiadaniem dziecka tłumaczą totalny brud i bałagan, zero domowej organizacji, ale to są zazwyczaj ci, którzy i przed dzieckiem zawsze byli "nieogarnieci".
Niemniej ciemną stroną mocy (i nocy) jest moja rzeczywistość z poltoroczniakiem, który niestety nie bqrdzo mi śpi po nocach. Właśnie teraz go kolysze, bo się obudził i sam nie chce zasnąć. Ciężko czasem funkcjonować w ciagu dnia, być przytomnym w pracy, a teraz jeszcze ciąża doszła... Ale nie ma co marudzić, trzeba być twardym i ogarnąć to niewyspanie. Jak przyjdzie maluszek pewnie będzie jeszcze ciekawiej . -
Z tym półrocznym maluchem to ci współczuję tej ciąży. Bo faktycznie twój organizm będzie potrzebował odpoczynku a tu trzeba wstawać do małego, a jeszcze jak zęby zaczną wychodzić...
Ja z moją Leną też miałam okres gdzie budziła się w nocy np około 2 i przez 2h chciała się bawić, a później musiałam ją usypiać we wózku bo inaczej nie dało rady.
Dopiero od około miesiąca zasypia sama na noc w łóżeczku i na drzemkę w dzień i to jest o wiele lepiej. Bo w tym czasie co ona zasypia to ja na szybko wstawiam obiad, a nie muszę jej kołysać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2018, 06:37
Syn 2012
Syn 2010
Córka 2008
-
Hej moje drogie - już nie staraczki, ale przyszłe mamuśki :-* powoli przenoszę się na fioletowa stronę mam 27 lat i to będzie mój pierwszy maluszek jutro jeszcze lecę powtorzyc betę ( w czwartek była 28, a w piątek 65), trzymajcie kciuki, żeby ładnie urosła :-* udało Nam się w czwartym cyklu, z tym że trzeci był bez owu. Odpuściliśmy, ja przestałam o tym myśleć, bo dowiedziałam się o mthfr i chciałam zbić homocysteine, no i akurat się udało traktuje to jako mały cud, bo raz się nie zabezpieczyliśmy i się udało a wczesniej przytulanki codziennie lub co dwa dni i nic
Lotopałanka, Paula222, Mamusia_Ksawusia, agniecha2101 lubią tę wiadomość
4 cs - 29 marca II kreseczki
heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G
-
W końcu mam chwilę aby usiąść do laptopa Wczoraj byliśmy w domu po 23, dzieci od razu spać i my tak samo. Dziś podróż do teściów I oczywiście ja kieruję bo mąż korzysta hehe
Futuremama, Karolcia27 witamy Dopiszę Was na 1 stronę póki mam chwilkę Jak chcecie podajcie wstępne daty
Futuremama powtarzałaś dziś test ?
asylia wow to rzeczywiście szybko poszło
Karolcia widzę że kolejna ten sam rocznik jesteś Beta pięknie rośnie bo podwoiła się w ciągu 12 h a powinna w 24
Kai mi w poprzedniej ciaży też szybko brzuch urósł Oby teraz nie rósł jeszcze szybciej...
Joasia super że tata tak ładnie pomaga i ogarnia Super ogarniacie. Sama jestem z większej rodziny ( jest nas 6 rodzeństwa) i bardzo się z tego cieszę. Cudownie mieć tyle bliskich osób, no i zawsze możemy na siebie liczyć i sobie pomóc. Mąż też z większej bo jest ich 5 Dla tego 3 chcieliśmy od razu Ale nie wykluczamy 4
Kai mam nadzieję, że Twój półtoraroczniak zacznie ładnie sam zasypiać Na pewno było by Ci wiele lżej. Moi nie raz się budzą po nocach , ale na szczęście zasypiają sami. Chociaż ciekawe jak zareagują na nowego członka rodziny
Dziewczyny dopisałam Was do listy jak chcecie podajcie daty